Komentarze użytkownika Michal95

Nie mam pojęcia dlaczego tyle osób jest pozytywnie nastawiona. Nie chcę nikogo krytykować tylko zrozumieć. To, że zawodnik był kiedyś gwiazdą i jest legendą Arsenalu to nie znaczy, że się przyda. Kto cieszyłby sie ze sprowadzenia Iana Wrighta gdyby oczywiście wznowił karierę? Przecież 36 letni Sol nic nie da zespołowi. Jeszcze niedawno grał w 4 lidze. Kiedy pojawiały sie informacje o chęci odejścia Senderosa luiczyłem na sprowadzenie jakiegoś utalentowanego zawodnika na pozycję stopera bo Wenger mówił, że chce mieć w kadrze zawsze 4 takich piłkarzy. To wszystko ładnie brzmi ale to nie ten sam Campbell co jeszce kilka lat temu. Wyobraźcie sobie, że (odpukać) Gallas i Vermaelen doznaja kontuzji i jak wygląda nasz środek obrony? Silvestre i Campbell. Przecież napastnicy wchodziliby w coś takiego jak rozgrzany nóż w masło. Mam nadzieję, że się mylę ale to chyba nietrafiony transfer. Jeszce w podstawowym składzie nie gra, wiec zepsuć niczego nie może i szkodą nie jest... i może lepiej niech tak zostanie?

Powrot do zdrowia kolejnego zawodnika cieszy. Mam nadzieje, że kiedy wszyscy kontuzjowani wrocą do składu, do końca sezonu nie przytrafi się nam żadne kilkumiesięczne wykluczenie z gry, co najwyżej jakieś drobne urazy.

Nie dziwię się mu. Na jego miejscu też bym odszedł bo to dobry zawodnik, który powinien dostawać więcej szans na grę nawet w takim klubie jak Arsenal. Życzę mu powodzenia i mam nadzieję, że sie jeszce rozwinie.

To dobrze, że nie będziemy tego meczu jeszcze odwlekali i odbędzie się w najbliższym czasie. Pewnie wygramy, co może odbudowa morale zespołu.

Skoro taki bramkostrzely to warto go zatrzymac u nas. Dobrze, że podpisał kontrakt. Może się przydać.

No to bardzo dobrze. Każdy powrót do zespołu cieszy a już z pewnością tak ważnego zawodnika.

Szczery chłopak tylko, że nie wydaje mi się, aby takie nastawienine pomogło jemu i zespołowi. Może to znowu dziennikarze coś przekręcili bo ostatnio czytałem z nim wywiad w magazynie Futbol i mówił, że nie przepada za reporterami itd.

Z tym kontem bankowym to jest żart czy mi się wydaje? Dobrze, że mieszka wraz z rodziną więc pewnie czuje się lepiej. Dodatkowo w Arsenalu jest świetna atmosfera więc pewnie nie tylko Boss ale i koledzy go wspierają.

Obaj grają w dobrych zespołach więc mają szanse. Życzę im finału i powrotu do Arsenalu bez kontuzji i w dobrej formie.

Hazard marzy o Arsenalu, ja marzę o Hazadzie, oby tylko Wenger się nie wyłamał i też marzyl o Hazardzie (ew. o mnie). A tak poważnie to zawodnik zapowiada się świetnie. Lubi grać techniczną piłkę więc pasuje jak malo kto. Dodatkowo jest młody i kończy się mu kontrakt więc mógłby przejść za darmo.

Martwi tylko, że brakuje Songa, Fabregasa i van Persiego i wszystko sie sypie. Nie mamy równorzędnych zmienników a klub, w którym często z jakiegoś powodu pojawiają się kontuzje powinien mieć silną ławkę rezerwowych.

To, że nie ma postępów nie znaczy, że Merida ma opuścić klub. Na razie mowa jest o wstrzymanych rozmowach z Arsenalem a nie rozpoczętych z Atletico czy innym zespołem. Prędzej więc na chwilę obecną zostanie niż odejdzie.

To jest absurd. Wiadomo, ze trenerom nie chodzi o bezpieczenstwo zawodników, bo , umówmy się, nikomu takie nie grozi bardziej niż gdyby wcześniejszy incydent nie miał miejsca. Po pierwsze to inne miejsce, a po drugie kto z was wierzy, że po tak nagłośnionej sprawie i zwiększonej ochronie ktoś byłby na tyle głupi aby atakować i prawie napewno zostać złapanym i osądzonym. To tylko gra i jest to moim zdaniem nieuczciwe ale jeżeli pozostali menedżerowie tak zrobią uważam, że Wenger nie powinien oslabiać zespołu na własne życzenie.

Jeżeli dobrze się tam czuje rzeczywiście a nie mówi tak, aby kibice go polubili to bedzie nie do wykupienia. Mimo wszystk nie prezentuje chyba poziomu wystarczającego na grę w Arsenalu czy Manchesterze.

Jeden Song nawet grając mecz życia nic by nie zdziałał bo reszta zespołu zagrała tragicznie. Poza tym to nie jest wymówka bo musimy umieć grac w osłabieniu spowodowanym np kontuzją.

Trzeba przyznać, że lob ładny. Może się niektórym wydawać, że przecież to proste bo ewnie każdy strzelił kiedyś podobnie ale Almunia to nie kolega z podwórka a stawką nie jest coca-cola tylko ważne ligowe punkty.

Pomysł dobry ale Denilson był z pewnością zaskoczony tą sytuacją i nawet nie pomyślał o tym co może się stać po jego upadku.

Ciekawe bo wydawalo mi się, że Wenger nie myśli o zmianie podopiecznych a ta wypowiedź budzi wiele wątpliwości. Trudno będzie znaleźć drugiego takiego trenera więc mam nadzieję, że zostanie bo nie wyobrażam sobie Arsenalu bez Bossa.

Nie ma szans na ten transfer. Po pierwsze jest dla Wengera zbyt stary, po drugie łapie wile kontuzji, a po trzecie chcial podwyżki w Evertonie a Boss nie lubi dużo płacić.

Po co Chelsea Aguero? Przecież maja wielu napastnikow, ktorzy grają bardzo dobrze i nie będa chcieli usiąść na ławce. Chelsea i Manchester City trochę mnie bawią bo kupują zawodnikow kompletnie niepotrzebnych, jedynie ze względu na głośne nazwiska.

Przecież obie drużyny miały takie same warunki. Po prostu graliśmy bardzo słabo i ponieśliśmy tego konsekwencje.

Wg mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby wypożyczenie gdzieś do Hiszpanii bo zdecydowanie ma talent ale aby go nie stracić i mieć w przyszłości z niego pociechę musi grać. W pierwszym zespole i tak nie dostaje szans więc nie wiem po co zatrzymujemy jego rozwój.

Nie rozumiem zawodników odchodzących do slabszej ligi czy klubu z zamiaram zarabiania większych pieniędzy. Piłkarze z reguły kochają ten sport i myśląc logicznie powinnidążyć do regularnych występów na jak najwyższym poziomie.

To jest tylko jedna strona. Polot i finezja są istotne ale nie mniej ważne są pieniadze klubu, które ten traci kupujac zawodnika, który będzie gorszy po kilku sezonach i co za tym idzie mniej warty więc przy ewentyalnej sprzedaży wychodzimy na minus. Młody piłkarz nie łapie też tylu kontuzji, jest bardziej sprawny fizycznie.

Nie dziwuę mu się. Zagrał świetnie zarówno w obronie jak i ataku, a mimo to koledzy nie pomogli mu w zdobyciu kompletu punktow. Była okaza odskoczyć Manchesterowi ale Manchester pewnie chciał też odskoczyć nam. Zamiast tego odskakuje Chelsea.

Rozumiem Moyes'a bo taki sam niedosyt czułem po meczach z Manchesterem City i Manchesterem United.

Po przeczytaniu większości pomeczowych wypowiedzi Wengera mam do nich sporo zastrzeżeń, ale dzis - nic dodac nic ująć. W takim wypadku należy oczekiwać zmiany naszego stylu gry. Licze, że jeżeli Boss to widzi nie bedzie wobec tego obojętny. Mu straciło punkty, więc jeżeli wygramy zaległy mecz z Boltonem awansujemy na 2 miejsce w tabeli. Pozostaje jeszcze problem Chelsea ale "In The Africa Cup of Nations we trust".

Oby nikt oprócz Kamerunu nie wrócił bo Chelsea bo Chelsea zbytnio się wzmocni

Czy to jest żart? Diaby - 8? Wg mnie maksymalnie 5. Psuł prawie każdą akcję. Jeżeli ktoś zalicza asystę, od razu dostaje 8? To nie podwórko, tu nie drubluje sie w każdej akcji nie zwracajac uwagi na straty.
Denilson - 7 Niezły mecz ale jeżeli Fellaini ma 8 to Denilson musi dostać niższą notę
Arshavin - 6. Kompletnie niewidoczny. 6, a nie 5 za końcówkę spotkania, kiedy stał się troche bardziej aktywny.

Reszta może zostać.

A ja jeszce raz napiszę, że Campbell u nas too absurd. Odszedł, bo był zbyt słaby, a teraz stał się lepszy. Zawodnicy w tym wieku tracąformę, a nie zyskują. Dopiero co grał w 4 lidze, a to chyba troche inny poziom niż Premier League.

Przynajmnie jeden trener nas docenia. To cieszy, że ktoś dostrzega dbrą grę Arsenalu. Niestety nasi chłopcy mają chyba zbyt małe doświadczenie i są zbyt podatni na kontuzje, aby dobre wyniki osiągać nieprzerwanie do końca sezonu.

No nie chcę, martwić szanownego pana Vieiry ale mistrzostwo to on mógł zdobywać z Arsenalem i Interem ale w City, przynajmniej na razie osiągnięciem będzie 4 miejsce.

Saha był dobry za czasów gry w Fulham i MU. Teraz ma już swoje lata łapie jeszce więcej kontuzji a Francja dysponuje lepszymi zawodnikami na jego pozycji więc kadra to dla niego chyba za wysoki poziom. Nie zmienia to faktu, że od czasu do czasu błyśnie jeszcze jakimś ciekawym zagraniem.

Zagraliśmy fatalnie. Nie kiepsko, nie slabo tylko fatalnie. Mamy wielkie szczęście, że padl remis. W nadchodzących meczach może być jeszcze gorzej bo po kontzji Denilsona zostajemy bez dp, a Diaby się nie nadaje na ta pozycję. Dzisiaj w prawie każdej akcji dryblował i tracil piłkę podobnie jak pozostali zawodnicy w linii pomocy. Chelsea miala być na wyciągnięcie ręki ale po tym meczu(może trochę przedwcześnie ale jednak) przestaję wierzyć w mistrzostwo Arsenalu. Zrozumiałbym pecha jak z oboma Manchesterami ale Kanonierzy nie grali nic. Przy rosnącej liczbie kontuzji, zbliżającej się serii 4 meczów z najgroźniejszymi rywalami w odstępie 18 dni i takim stylu cudem będzie, jeśli w marcu będziemy się jeszcze liczyli poważnie w walce o mistrzostwo. Przed tym spotkaniem byłem pełen optymizmu, co rzadko mi się zdarza ale teraz widzę, że nie ma się co łudzic bo nadchodzi kolejny sezon bez trofeum i teraz Cesc może już stracić cierpliwość i odejść, a to będzie katastrofa. Nie znam się na zarządzaniu drużyną więc nie będę sie mądrzył ale w tak wielkim klubie, z takimi aspiracjami powinniśmy mieć odpowiednich fachowców, którzy podjęliby słuszne decyzje i wyprowadzili Arsenal z kryzysu.Jeżeli chodzi o ten sezon jedyna nadzieja w Pucharze Naroódów Afryki, na który wyjechało wielu zawodnikw Chelsea czyli głównego rywala The Gunners. Może złapią zadyszkę i dadzą się wyprzedzić ale dzisiejsze doświadczenie oraz to z poprzednich lat, choć niewielki, nauczyło mnie, że nie warto się oszukiwać tylko patrzec realnie na przyszłość Kanonierów...

Może wreszcie dotrze do nich, że Cesc nie jest na sprzedaż.

NIe rozumiem skąd ten pomysł. Już jednego staruszka Silvestre'a mamy i nie gra zbyt dobrze więc myśę, że Sol nic nam nie da.

20 mln to zbyt dużo? Arsenal nie jest biednym klubem więc chyba może wydać czasem większe pieniądze.

Czyli jednak Wenger coś w nim widzi. Może jest dobry ale wydaj mi się, że jest wielu lepszych od niego i niedrogich zawodników. Mam nadzieje, że się sprawdzi

To pokazuje, że Afryka to niebezpieczny kraj i Mistrzostwa Świata w RPA też mogą nie odbyć się bez tego typu incydentow.

Widać, żę w zespole panuje dobra atmosfera. Wszyscy uśmiechnięci więc pozostaje tylko cieszyc się wraz z nimi z dobrych wyników.