Arszawin: Potrzebujemy cudu

no i ma racje potrzebujemy cudu w tej kwesti.Chodzi o kontuzje ;p

Andriejowi chodziło o to że cudem byłoby gdyby nikomu nic nie dolegało i z tym się zgadzam. Jeśli chodzi o samo wygranie czegoś to szanse są większe.

Potrzebujemy braku kontuzji

Myślę ,że powoli kontuzje przestaną trapić piłkarzy Arsenalu.

Już któryś raz z rzędu, Kanonierów nękają kontuzje w najgorszym momencie rozgrywek, ale głęboko w sercu wierzę, że w tym sezonie sięgniemy szczytu. Mimo wszystko do boju panowie - pokażcie, że nie straszne wam braki kadrowe.

Może nie cudu, ale szczęście musi być z nami i będzie! :)

Topic zbyt mocny i nie oddajacy w pelni tego co Andrij powiedzial .

Cudu chyba nie trzeba-wystarczy brak nowych kontuzji i...trochę szczęścia.

Fajnie byłoby gdybyśmy zagrali najmocniejszą 11-stką do końca sezonu. Ale to niemożliwe.

zmartwic was ??
i juz do konca sezonu tak nie zagramy...

No właśnie. Kanonierzy zawsze mają tego pecha do kontuzji. Nogi z patyków, źle przepracowany okres przygotowawczy, nietrafione transfery i nie wiem co jeszcze ...

Uszu Jak dla mnie to chciałbym go widzieć w Arsenalu

Jak dla mnie to trochę źle przetłumaczony news. Arshavin'owi chodziło o to, że żeby wygrać jakieś trofeum niezbędna jest podstawowa jedenastka, czyli drużyna bez kontuzji, a patrząc na obecne problemy kilku kluczowych zawodników Arsenalu, którzy borykają się z kontuzjami to zakrawa na cud!

sport.wp.pl/kat,1750,title,Najwieksi-chca-Canalesa,wid,11851640,wiadomosc.html

sorka ;p zawrót*

Trochę przesadza. Słyszeliście coś, może o tym http://sport.wp.pl/kat,1750,title,Najwieksi-chca-Canalesa,wid,11851640,wiadomosc.html bo coś "transferowy zawrut głowy" się ostatnio nie pojawia, więc nie wiem co mam myśleć

Dla mnie to mamy spore szanse na zwycięstwo w PL

brak kontuzji w druzynie wystarczy ;] ale to jest chyba ten cud

Nie potrzebujemy cudu tylko dobrego napastnika w styczniu...

ma chłop rację trzeba zacząć grać jak najmocniejszą jedenastką tylko jak skoro tylu kontuzjowanych;/

od początku sezonu Arszawin o to apeluje
widać że nie pije do tego aby Boss zafundował nam jakiś większym transfer ale może nawet przerażać go jakość kadry w tym ważnym momencie sezonu ...
gramy na 3 frontach to oznacza więcej niż poświęcenie

Nie można tuszować prawdy. Takie są fakty, kontuzje nas drażnią i ciężko będzie walczyć o PL. Trzeba o tym głośno powiedzieć. Piłkarze nie mogą być obciążani, jesli ich koledzy nie sa w stanie im pomoc z powodu kontuzji.

Musimy coś wygrać. I w to wierzę, bo mamy skład bardzo silny tylko, że mamy często kontuzje w zespole.

nie podobają mi się jego słowa ;/ zasiewa ziarno niepewności w naszym zespole ;/

e tam, jestem pewien że w tym sezonie cos napewno wygramy:P

Według mnie mamy wielkie szanse na zdobycie Premier League ; ]. Tylko lipa bo bez Robina Van Persiego będzie trudniej ;//. Ale wieże,że się nam udaa ; )

Gdyby nie kontuzję moglibyśmy walczyć o oba trofea, jednak wiemy, że one nas nie opuszczą i będzie ciężko coś wygrać.

Galon --> Nie zgadzam się do końca z twoją wypowiedzią. Obrona jest w miarę jeśli są wszyscy dostępni, bo jak kontuzja to mamy przerąbane. Song stał się teraz świetnym zawodnikiem i wiele klubów by go chciało u siebie. Co do bramkarza masz rację mamy jakiegoś średniaka... Gibbs radził sobie z Ronaldo więc nie rozumiem. Popełnił jeden błąd no trudno.

sorry za ogromną ilość błędów - emocje zwyciężyły ;-)

p.s

Każdy ma swój punkt widzenia . Co ja poradzę ,że mój zbiega się z większością komentarzy na angielskich forach? Kibicuję Arsenalowi 12 lat i w premiership nie widziałem drużyny która z tej klasy obrońcami wygrałaby ligę . Absolutnie nie chce ganić naszej podtsawowej czwórki - niestey zawsze zdarzą się kontuzje .Poza tym za obronę odpowiadają wszyscy - a tego niestety nie widzę . Nie wydaję mi się aby po stracie piłki Arsavin czy Edurdo zachowywali siętak jak np.Roney czy Kuyt. Można sie też przyczepić do bramkarza i DP (powtarzam - oczywiście w odniesieniu do mistrza Anglii ) . I błagam nie piszcie mi głupot bo wiem ,z eSong jest świetny , Almunia także itd itd - bo odpowiem,z dawniej mieliśmy na tych pozycjach kapiana Francji i reprezentanta Niemiec!!! tyle w tym temacie. A Gibs pokzał jak gra w ważnych meczach rok temu - w LM wywracając się o własne nogi i prokurując bramkę . Chcesz go znowu zobaczyć przeciwko takiemu Ibrahimovicowi czy Drogbie??? Bo ja nie . Jego "talent" wystarczy na razie na napastników Boltonu i Portsmouth

Widzę, że Arsha wciąż nie przestaje dyplomatycznie sugerować Wengerowi, że z tym składem to my możemy co najwyżej kolejne Emirates Cup wygrać.

troche mnie wkurza takie marudzenie zamiast zapier***a na boisku widac ze Arszawin to taki leń nawet na filmikach z treningow mozna zobaczyc jak sie porusza tak od niechcenia

Olo --> Był jeden taki mecz, w którym zagrali najlepsi zawodnicy. Celtic - Arsenal. Co prawda jeszcze wtedy kontuzjowany był Samir, ale za niego grał Denilson, który dobrze się spisywał, zresztą teraz jest jeszcze lepiej.
Przepraszam za 2 posty z rzędu ;).

Galon --> Po pierwsze nasz pierwszy środkowy obrońca-zmiennik jest kontuzjowany do końca sezonu (Djourou), po drugie myślę, że to nie Vermaelen obniżył loty, tylko my już zdążyliśmy przyzwyczaić się do jego dobrej gry i nas nie zaskakuje. Chciałeś chyba powiedzieć na odwrót - Gibbs zagrał jeden słaby mecz, w tym sezonie, gdy miał szansę grać, spisywał się znakomicie.

Ludzie, czy wy myślicie, że Arszawin będzie w każdym meczu strzelał 4 bramki? Wymagacie rzeczy których nawet Henry nie robił. Arsza czasem słania się po boisku- to prawda, ale gra stabilnie.
Galon, jeśli dla ciebie "Traore to jakiś żart", to obejrzyj sobie więcej meczów Arsenalu niż ten jeden z Evertonem.

Kontuzje to nasze utrapienie ;/
Damy radę, wygramy PL i może coś jeszcze! ;D
GO GO THE GUNNERS!!!

Fajne jakbyśmy coś wygrali liczę na to !!! Arsenal da radę !!

Szkoda, że Andriej obniżył loty, bo faktycznie jest to cień Arszawina z poprzedniego sezonu. Ale ja w niego wierzę, bo mimo, że mu czasem nie wychodzi, to jest w stanie zmienić oblicze meczu jedną akcją. Talentu mu nie można odmówić, choć ostatnio rzeczywiście chyba przeżywa jakiś kryzys. A wygranie ligi w tym sezonie... mimo, że trudne... na pewno jest możliwe. Nie zmienię jednak zdania, że potrzebny nam jest jakiś klasowy zawodnik w tym okienku, żeby naładować chłopaków energią. Wtedy nasze szanse automatycznie pójdą w górę. A LM... póki co idzie nieźle :) Carpe Diem ;)
P.S. Jeśli nie ugramy nic w tym sezonie, to w przyszłym wróżę pasmo sukcesów i wysyp pucharów. Musi być jakaś nagroda za cierpliwość Wengera i naszą. A nasza najmocniejsza jedenastka w końcu będzie mogła zaprezentować swoje możliwości, bo przecież zła passa zdrowotna musi się kiedyś skończyć! A wtedy... Klękajcie narody ;)

Panowie nie potrzebujemy cudu, tylko Arszawina z poprzedniego sezonu. Widać Andrzej nie wierzy w nasz końcowy sukces. Nie dobrze. Zawiodłem się troszkę na nim, ale no cóż taka już nasza natura - problemy z wygraniem czegokolwiek.

CL musi być nasze ; D

Vpr > sorry ale wydaje mi się ,że powtarzasz oklepane zdania komentatorów canal+... jasne ,że grając otwartą piłke jesteśmy gorsi w obronie ale jak wytłumaczyć fakt ,że większość bramek tracimy po stałych fragmentach gry??? Niestety większośc angielskich komentatorów wypowiada się w podobnym tonie. Traore to jakis żart ,Gibs -owszem zagral kilka dobrych meczy ale nie stanowią oni specjalnej konkurencji dla naszych podstwowych bocznych (o ile są zdrowi) Jeszcze mniej naciskają na Wengera zmiennicy środkowych obrońców a niestety konkurencja w drużynie musi być. Poza tym Vermalen troszkę obniżył loty po wspaniałym początku sezonu.niestety

Szczery chłopak tylko, że nie wydaje mi się, aby takie nastawienine pomogło jemu i zespołowi. Może to znowu dziennikarze coś przekręcili bo ostatnio czytałem z nim wywiad w magazynie Futbol i mówił, że nie przepada za reporterami itd.

szwarcekruper---> Dokładnie, nie wyobrażam sobie, żeby powiedział, że cudem będzie JESLI wygramy lige czy lige mistrzów. Wyraznie mówi ze cudem bedzie chociaz raz wyjsc w podstawowej 11

Nie znajdujemy się w tak kiepskiej sytuacji, by był nam potrzebny cud.

I przez taką wypowiedź Arszawina niektórzy mysla ze on przekresla sukces Arsenalu.
Niech niektórzy czytają ze zrozumieniem albo i wogóle.

"Nawiązując do słów Andrieja Arszawina, Arsenal potrzebuje cudu, by wygrać Premier League, bądź Ligę Mistrzów. "

Jak dla mnie to to zdanie ma odrobinę inny sens niż wypowiedz Arszawina. On twierdzi że cudem będzie to jeśli będziemy grać podstawowym składem, a nie to że coś wygramy.

Może źle zrozumiałem tą wypowiedz, ale co jak co Arshavin teraz wygląda na boisku tak jakby na niczym mu nie zależało i nie wierzył że co kolwiek możemy osiągnąć...

"- Jednak, by tego dokonać, potrzebujemy cudu - musimy zacząć grać najmocniejszą jedenastką"

umiecie wy czytać? chodzi o to, że muszą zacząć grać najmocniejszą jedenastką. a jak zaczną w końcu grać to będzie cud. czyli cudem bedzie pełen skład bez żadncyh kontuzji a nie jakiś sukces. -.-

Czyli ma wnioskować z owej wypowiedzi Arshavina że Rosjanin nie wierzy w sukcesy, w tym sezonie?
Jeżeli tak to chyba znamy powód tak słabej gry Andrieja...

polandblood- czytaj ze zrozumieniem kretynie

arshavin ma duzo racji bo jak nazwac to zeby kontuzje juz sie nie przytrafialy naszym zawodnikom pierwszej 11?? CUDEM..hehe

Dla Tracimy 3pkt do Chelsea z jednym zaległym meczem i żeby wyjść na prowadzenie w wyścigu o tytuł trzeba cudu?Jeśli tak to panie Arszawin pakuj pan walizki i wracaj do St.Petersburgu.Zdenerwowała mnie ta wypowiedz.