Komentarze użytkownika Michu

Fajnie by było jakby do Newcastle zawitał Hatem Ben Arfa. Ciekawy skład wtedy by miał Sroki spisywane przed sezonem na miejsca w dole tabeli.

Gibbs to jeden z tych obrońców czy pomocników, którego talent bardzo cenie, podobnie jak Gareth Bale może grac na lewej obronie jak i lewej pomocy, będziemy na pewno mieli z niego pożytek, w końcu to prawdziwy Kanonier, wychowanek ;]

Ja jestem tak samo zaskoczony brakiem powołanie Wilshera, ostatnio grał w podstawowej jedenastce Arsenalu z dobrymi skutkami, ale on ma jeszcze czas, jeszcze w tej kadrze namiesza i koledzy będą mu grzać miejsce na ławce.

Zajmijmy się sprawami Arsenalu, a nie Farcelony.
Wiele z was piszę ciągle o tym klubie, że aż oczy bolą od czytania postów, nie zajmujmy się tym klubem, mamy swój o wiele lepszy:)
A co do meczu, Mecze z 'Big Samem' są zawsze dla Arsenalu bardzo ciężkie, może nie tak domowe, ale te wyjazdowe, rzadko kiedy wygrywamy na wyjeździe z Allardycem, mam nadzieję, że wczesnego popołudnia będzie inaczej i pewnie wygramy na Ewood ze stołecznym Blackburn. Największym trudem w tym meczu, to jest wytypowanie naszej 11 na ten mecz, cieszy to, że kadra jest w końcu równa i szeroka, ma w czym Boss wybierać, jednak ja stawiam na takie ustawienie w systemie 4-5-1 oczywiście:
Almunia - Sagna, Koscielny, Vermaelen, Clichy - Song, Diaby, Fabregas - Arshavin, Chamakh, Van Persie.
Wynik: 2-4 dla nas :D
Bardzo ważne jest dzisiaj nie przegrać, trzeba wygrywać wszystkie spotkania bądź je remisować do meczu z Chelsea, który już za 5-6 kolejek nas czeka. GO GO The Pride Of LONDON ! :)

Silvestre:P

Skłilaczi oficjalnie w Arsenalu, na oficjalnej stronie jest wszystko :)

No to ja też pokuszę się o typy:
Arsenal, Werder, Kopenhaga, Bursaspor

Troszkę pewnie Arshavin już wpisał się w historie klubu strzelając cztery gole na Anfield. Często na Andrzeja narzekamy, zresztą mi też się zdarza, a prawda jest taka, że bez niego na tą chwilę ciężko wyobrazić sobie skład Arsenalu, jest zawsze w centrum akcji, podaje, jest groźny w polu karnym, potrafi ukąsić w każdym meczu przeciwnika.

Zdecydowanie jestem na tak, szkoda, że ostatnio Stevena kontuzje wykluczają z gry, a talent ma taki, aby być w przyszłości podstawowym stoperem reprezentacji Synów Albionu. Osobiście wolałbym go niż Skłilacziego, ale wiemy, że Taylor puki co musi odpocząć od futbolu, bo ma kontuzje, zresztą to nic nowego ostatnimi czasy dla tego zawodnika.

PS. Niech już przyjdzie Skłilaczi, ale na ławkę, dla mnie Lorą i Verminator to podstawowi stoperzy, bez dwóch zdań. Szkoda, że Arsene nie chce ściągnąć młodszego stopera, bardziej perspektywicznego, no ale trzeba się cieszyć, z tego co się ma, Sebastianek nie jest zły, grał w finale LM, no i jest ograny na poziomie europejskim, także sądzę, że będzie udanym wzmocnienie Kanonierów.

Zdecydowanie nie chciałbym, abyśmy trafili na Królewskich, korzystnym rozwiązaniem byłyby dwie ekipy, Valencia i Marsylia myślę, że mecze z takim rywalami będą ciekawe, i będzie w nich fenomenalne widowisko, absolutnie nie chciałbym trafić na Rome i tak jak wcześniej pisałem Real, a później na kogo trafimy, to mnie nie interesuję, bo po prostu jesteśmy lepszą drużyną.

Ja tak samo nie mogę się doczekać, wierze, że w końcu zagrają to, czego od nich oczekujemy, szybkiej a przede wszystkim skutecznej gry, wierzę, że zaatakujemy od 1 minuty i w pierwszym kwadransie zdobędziemy gola, to pomoże wygrać bez problemu mecz, najgorzej jak się bezbramkowo do przerwy skończy, wtedy Mandarynki będą się bronić, a czas będzie leciał, myślę, że wygramy to 4-0 ;)

Szkoda, że nie ma w C+, jestem pewny, że gdyby grali dzisiaj United albo Chelsea to pokazywali by na c+. Zostaje Sopcast.. ;|

Coś czuję, że jutro będzie oficjalna prezentacja Marka Schwarzera. Co do 'Skłilacziego' nie za bardzo ceniłem tego piłkarza, nie byłem nigdy fanem jego talentu, jednak jak zmiennik przyda się nam, jest doświadczony, a co za tym idzie wie na czym polega gra na środku obrony.

Bardzo dobrze, że wracają tylko ciekawe czy do pierwszej jedenastki, zestawienie stawiam takie:
Almunia - Sagna, Djourou, Vermaelen, Clichy - Song, Fabregas, Rosicky - Van Persie, Chamakh, Walcott.

Dobrze, że w końcu zmienił klub, i tak nigdy by nie zagrał w pierwszym składzie Arsenalu, chciałbym żeby dobrze zaczął w nowym klubie, bo to na pewno ciekawy piłkarz i przede wszystkim przemiły człowiek.

Na wypożyczenie niech idzie, transfer definitywny w żadnym wypadku.

Według mnie kartki były przyznane słusznie, w ogóle sędzia bardzo dobrze prowadził te zawody.

Wilshere to na pewno 'cudowne dziecko' angielskiej piłki, ale trzeba go wprowadzać spokojnie w drużyne, z Liverpoolem nie zagrał dobrze, ale nie zagrał też źle, miał udział przy straconym golu dla Liverpoolu, przed nim bardzo długa kariera, wierzę, że ma papiery ku temu by być następcą Franka Lamparda w reprezentacji Anglii, choć to trochę inni piłkarze.

Wolałbym bardziej Givena, ale w ostateczności może przyjść Schwarzer, jest pewny a co za tym idzie ograny w Premier League.
A co do naszego Łukasza, bardzo go lubię, ale według mnie nie nadaję się na taki klub jakim jest Arsenal, brakuje mu charyzmy i doświadczenia, które jest tak ważne na tą pozycje. Jeśli miałbym szczery to tak widzę przyszłość naszych bramkarzy: Mark Schwarzer nr.1 , Manuel Almunia rezerwowym, Wojtek Szczęsny trzecim bramkarzem który gra w Carling Cup i szkoli go Schwarzer, Fabiański i Mannone Out. Jak sądzicie w waszym duchu, jest jakaś szansa żeby Shay nas zasilił ? Mark wg. mnie jest tylko troszeczkę lepszym GK niż Almunia, a Manuel to true Gunner ;)

Jeśli to będzie prawda, to będziemy mieli jednego z najlepszych bramkarzy Premier League, jak i nie najlepszych, Shay na pewno nie zgodzi się być bramkarzem nr.2 City, ale czy trafi do Arsenalu? - w to raczej wątpię. Czekam z niecierpliwością o najnowsze newsy odnośne Givena, bardzo bym go chciał w Arsenalu.

To już za chwilę, ciekawi mnie najbardziej kto między słupkami stanie i czy zagra wielkie trio Song, Cesc, RvP. GO GO GUNNERS!

Nie ma to jak meczyk w HD, czekam z niecierpliwością.

W końcu się doczekałem i doczekaliśmy, będziemy mogli oglądać po długim czasie naszą drużynę w Premier League, mecz co prawda zapowiada się niesamowicie ciężko, ale trzeba wierzyć ze rozpoczniemy dobrze ligę, jak to miało miejsce w innych sezonach poprzednich. Zastanawia mnie brak Van Persiego i Fabregsa, moim zdaniem będą na ławce, albo zaczną od pierwszej minuty. Tak samo sądzę, że Song zagra od początku, zresztą Alex musi grać, dla mnie to najważniejsze nasze ogniwo, on porządkuje grę z tyłu razem z Verminatorem. Skład na dzisiejszy mecz przewiduje taki:
Almunia - Sagna, Koscielny, Vermaelen, Clichy - Song, Diaby, Fabregas - Nasri, Chamakh, Arshavin.
Wynik: 0-0 , ale oczywiście wierzę w zwycięstwo ;)

Na pewno nie wygrał cały futbol, ale wygrał Arsenal. Cesc to piłkarz światowej klasy i bez niego ciężko wyobrazić skład The Gunners, jednak według mnie na kapitana się nie nadaje, powinien nim być Van Persie, a najbardziej w tej roli widziałbym Verminatora.

Teraz płaczą, że nie udało im się pozyskać Cesca, oni są jak dzieciaki w młodym wieku: 'Jak jest coś mi jest w smak i się nie uda to jest obrażony'. Całe szczęście, że Fabregas został, trochę mi podpadł, ale dalej go lubię.

Powiem szczerze, że odczuwam takie wrażenie jak on byłby już z Nami 3 lata w klubie, to będzie prawdziwy Kanonier, ma w serduchu Arsenal :)

Przeczytałem wszystkie komentarzy, i powiem szczerze, że jestem zszokowany poziomem niektórych użytkowników, zaczynając od tego kibica Barcelony, nie wiem po co ten człowiek wchodzi na tą stronę i broni piłkarzy FCB, według mnie to jest co najmniej śmieszne, w ogóle jego wypowiedzi są żenujące, widać, że za dużo lat nie posiada.
A co do samego Messiego, każdy ma prawo do swojego zdania, a i tak wszystko rozstrzygnie zarząd klubu, tak naprawdę Fabregas nie powiedział, że nie chce grać dla Arsenalu, czy tez chce grać dla Barcelony. Zawsze pokazywał nam po strzelonych bramkach, że kocha ten klub i oddaje mu całe serce na boisku, pamiętamy jak skandował bramkę w meczu z Aston Villa czy Tottenhamem. Cesc tak naprawdę tylko raz zabrał głos, mówiąc takie słowa: 'Kocham Barcelone, ale jestem wierny Arsenalowi' Jeśli to jest jego rodzime miasto to dlaczego ma go nie kochać? - Ja tak samo kocham swoje. Według mnie o to mu właśnie chodziło, wielokrotnie powtarzał, że Arsene to dla niego drugi ojciec, i to akurat były szczere słowa. Wielu dziennikarzy chce zrobić z Niego niewolnika Arsenalu, że niby ten marzy o grze dla FCB, a tak naprawdę sprowokowane to jest tym, że przebywa w Hiszpanii i był z tą reprezentacją przez dłuższy czas.
Według mnie Fabregas zostanie na ten sezon w Arsenalu, a także na następny, będziemy mogli się obawiać tylko wtedy jego odejścia, kiedy zakończy karierę rozgrywający FCB.

Krótko i na temat - Jack musi zostać w Arsenalu ;)

Dobrze by było gdyby poszedł na wypożyczenie, zobaczcie jak Jack na tym skorzystał, teraz już widać, że dorósł do wielkiej piłki za rok będzie świetny, a co do Lansbury'ego to podobnie jak Jay Simpson i Watt, muszą się iść ogrywać, bo cienko ich widzę w przyszłości, choć Henri to na pewno wielki talent i chciałbym żeby w przyszłości był przynajmniej rezerwowym u Wengera.

To kwestia czasu kiedy Spahic będzie grał z Armatką na piersi ;) Z początku myślałem, że to będzie ktoś z trójki: Richards, Jagielka, Diakhate.

Ja sobie obejrzę, na nSporcie, do tego będę oglądał w HD, ale i tak nie mogę wybaczyć sobie tego, że nie jestem w Warszawie na 'Łazienkowskiej'.

Według mnie Chamakh jest szybszy od Ade, do tego ma lepszą skoczność i lepiej czuje się w powietrzu, Ade dorównuje mu jedynie techniką i tym, że obaj piłkarze nie są kontuzjogenni, to ich plusy. Ja jednak wierzę i już to widzę po meczu z Milanem, że Chamakh będzie przydatniejszy od Emmanuela, obserwowałem go przez wiele lat w Bordo i właśnie go chciałem mieć na ta wysuniętą dziewiątkę, podobnie było z Andrzejem, ''jakby Boss czytał w moich myślach:P''

Już mnie nic nie z dziwi, za rok będziemy świadkami nazwisk typu: Walter Samuel, Giorgio Chiellini czy Leo Messi nawet.. Niech sobie wydają kasę - pieniądze to nie wszystko, liczy się zgranie, a to co wyrabia Manchester City to nazwę tak: NO COMMENTS.

Choć to mało znaczące trofeum - to na pewno bardzo cieszy, można sobie wyobrazić jakby to było gdyby to był puchar Premier League, wierzę, że w tym sezonie to się uda, to co, że City ma świetną kadrę, ale my mamy coś czego nikt nie ma, atmosfera + zgranie, mam nadzieję, że to doprowadzi nas do końcowego tryimfu.

Według mnie jest to dla niego jedyna konkretna opcja, musi iść na wypożyczenie i się ogrywać, bo wiemy jakie są wymogi w szkółce Arsenalu, musisz mieć to coś. Ale mówiąc szczerze, to myślę, że skończy jak Jay, choć oczywiście życzę mu jak najlepiej.

Szkoda, że nie będę mógł ich zobaczyć na żywo, no ale trudno, zostaje nSportHD.
Mam takie pytanie, czy był ktoś z was na meczu na Emirates? Jeśli tak to proszę o kontakt gg: 1661322, mam parę prostych pytań.

Same pozytywne wiadomości. Zaczynając od tego, że Cesc zostaje, a kończąc na tym, że Frimpong będzie rezerwowym, i bardzo dobrze, widzę go za 3 lata nawet w 1 składzie, będzie grać jako 2 DP z Songiem, jestem tego pewny. Według mnie ta kadra jest lepsza niż ta co była w zeszłym sezonie, w zespole panuje świetna atmosfera - to widać gołym okiem, do tego dodać to, że Chamakh do nas przyszedł i Samir jest zdrowy, bo wiemy co było w zeszłym sezonie. Jestem naprawdę pełen optymizmu na mecze angielskiej Premier League.

Dopiero co jest w naszym klubie, a już go lubię, to będzie fantastyczny transfer, ahhh znowu można nacieszyć oko na The Emirates, na tym stadionie gramy wyjątkową piłkę ;)

Jestem pod wrażeniem jego gry, idealny człowiek na ławkę.

Ja niestety nie będę mógł oglądnąć meczu, ale na pewno będzie jutro retransmisja na polsacie sport.
Chciałbym aby skład wyglądał tak:
Szczęsny - Nortveit, Koscielny, Vermaelen, Gibbs - Frimpong, Wilshere, Nasri - JET, Chamakh, Arshavin.

Wynik: 2-1 dla naszych ;)