Komentarze użytkownika Michu

jest Niemcem*

Niektóre osoby bez sensu tutaj piszą, że chcą Milnera czy też Snejdera, a takie transfery są nie możliwe do Arsenalu, chyba ze w Football Manager, po co Snejder ma odchodzić z Interu skoro czuje się tam genialnie, i kosztowałby pewnie 30mln, a Milner jeszcze więcej, bo to młody Anglik, do tego odkrycie sezonu i też pewnie w granicach tego co Snejder, można spekulować i mówić kogo się chce, ale jestem pewny, że Boss wiele pieniędzy na transfery nie wyda, weźmie Chamakha za free i może kupi obrońce, ale 'może' bo jak Gallas podpisze kontrakt i wróci w dobrej formie Djourou to możemy zapomnieć o rosłym stoperze. Co do bramkarza, kontrowersyjne wydają się wypowiedzi o Neuerze, ten bramkarz na pewno do The Gunners nie dołączy, trzy powody: Jest wychowankiem klubu z Veltins Arena, ma podstawowe miejsce pewnie na całą karierę w Schalke, jestem Niemce, a oni ogólnie wolą grać w swojej rodzimej lidze, bo jest równie interesująca, no i mogę też napisać, że nawet gdyby chciał odejść to problemem będzie cena.

Fajnie, że Thomas i Cesc są w 11 sezonu, zdecydowanie zgadzam się, że Wayne w tym roku był najlepszy jednoznacznie. Jednak jedenastkę sezonu wybrałbym trochę inną, o to moja:

Gomes - Ivanovic, Terry, Vermaelen, Cole - Malouda, Fabregas, De Jong, Pienaar - Rooney, Bent.

Już mówię dlaczego właśnie te typy:

Gomes - W tym sezonie po prostu miał najlepsze parady, pokazał, że ma najlepszy refleks w Premier League, do tego zachowywał parę razy czyste konto, zastanawiałem się nad Reina, ale wybrałem piłkarza Kanarinios.

Ivanovic - Zdecydowanie to największe odkrycie roku EPL, niesamowicie silny, twardy skoczny defensor, nie do przejścia, brakuje mu tylko trochę szybkości.

Terry - Może to nie były takie sezony jak kiedyś, ale trzymał znowu obronę The Blues, trochę było zamieszania z Johnem, ale jednak daje mu miejsce obok Verminatora

Vermaelen - Zdecydowanie najlepszy transfer EPL i najlepszy obrońca tej ligi bez dwóch zdań, do tego bardzo skuteczny przy stałych fragmentach gry.

Cole - Nie grał długo przez okropną kontuzje, ale jak grał to miał mecze wyjątkowe, najlepszy boczny obrońca ligi angielskiej, mam nadzieje, że za w nowym sezonie będzie nim Gael bądź Gibbs.

Malouda - Wyróżniał się we wszystkich meczach Chelsea, chyba najlepszy jego sezon na Wyspach.

De Jong - To co ten piłkarz robi w Anglii, to coś pięknego, Premier League ma w końcu walczaka z pierwszego zdarzenia, silny twardy w odbiorze Holender jest niesamowity, nie na darmo ma przezwisko 'odkurzacz', wolę Songa, ale lepszy jest Nigel.

Fabregas - Przekonał mnie tym głosem po dwóch tak naprawdę meczach, z Villa i Tottenhamem, niesamowite bramki i przepiękna radość pokazująca jak jest przywiązany do Arsenalu no i oczywiście król asyst, Gerrard i Lampard byli w tym sezonie dużo słabsi.

Pienaar - Co tu dużo mówić, rozegrał w sezonie prawie wszystkie spotkania, nie miał kontuzji, grał zawsze na równym poziomie, Moyes może zawsze liczyć na dziecko afrykańskiej piłki, genialny pomocnik.

Rooney - W tym sezonie chyba najlepszy piłkarz świata, potwierdził to niestety na The Emirates, może być jeszcze lepszy

Bent - Pewnie wiele osób wybierze tutaj Didiera, ale on w tym sezonie tak naprawdę dużo nie zrobił, fakt strzelał piękne gole, ale to nie było to. Wybrałem Benta, dlaczego? - Sunderland to klub który pod koniec sezonu myślał nawet o bronieniu się przed spadkiem, ale miał Benta i ten dawał im punkty. EPL to najlepsza liga świata i strzelić w niej 24 gole, to genialny wyczyn jeszcze w takim klubie, może strzeli ich jeszcze więcej, ma na to 2 kolejki.

Trener roku; Roy Hudgson (jak zwykle Fulham ciężkie do ogrania, do tego genialne mecze w LE).

Niech wróci jak najszybciej do zdrowia, bardzo szanuje Givena, jest to naprawdę klasowy bramkarz, szkoda, że broni w akurat w City:P jak miał odchodzić z Newcastle to miałem cichą nadzieje, że zagra dla nas.

Wg mnie powinien przedłużyć kontrakt.

Trudno zdarza się, dlatego futbol jest właśnie taki piękny, niestety dzisiaj nie na naszą korzyść. Arsene wiem, że i tak tego nie czytasz, ale jesteś wielki trenerem, będziesz i zawsze byłeś. Cmon Arsenal! ;)

Bardzo uspokoiły mnie te słowa profesora ;)

To była niesamowita bramka, mam nadzieję, że zostanie wybrana tą najpiękniejszą, ale gole Robbena z Fiorentiną i United były też niesamowite.

Jeśli ktoś zapytałby mnie się teraz, kto? Chamakh czy Villa, zdecydowanie bym wybrał Marokańczyku, ten chłopak będzie czuł nasz styl gry jestem tego pewny. Przede wszystkim jest młodszy od Davida i silniejszy, to będzie nasz taki typowy odgrywający, ma niesamowita grę na jeden kontakt. Jeśli Chamakh do nas dołączy to będziemy mogli się naprawdę cieszyć.

Twierdza Camp Nou wydaję się praktycznie nie do przejścia, no ale właśnie 'praktycznie' pamiętamy kiedy Jose Mourinho przyleciał ze swoim Porto na Old Trafford, wszyscy Smoki skreślali, a one pokazały charakter, bodajże wygrali 0-1 po gol 'Kosztini' dlatego właśnie futbol jest taki piękny, i wierzę, że jutrzejszego wieczoru ekipa Wengera poradzi sobie z faworyzowana Barceloną. Skład jaki chciałbym widzieć na ten meczyk :

Almunia - Sagna, Campbell, Vermaelen, Clichy - Denilson, Diaby, Nasri - Walcott, Eboue, Bendtner

Wynik: Obiektywnie patrząc 1-1 w sercu 1-2 ;)

POKAŻCIE CHŁOPACY, ZE POTRAFICIE ;)

Hugo to napastnik, któremu bacznie przyglądam się od momentu dojścia do drużyny z DW Stadium, Rodallega to świetny napastnik, jego plusem przede wszystkim jest technika i bardzo dobre mierzone z strzały z szesnastki, taki ktoś bardzo by się nam przydał, ale osobiście wole Chamakha, wydaje mi się, że bardziej by nam się przydał Marokańczyk niż Kolumbijczyk - fajnie by było gdyby Hugo został w Wigan :)

TEAM NEWS: Fabregas and Gallas both start. Ostatni news z oficjalnej strony Arsenalu ;)

Miło znów jest widzieć Williego :)

'Ten mecz się jeszcze nie zaczął, a już jest piękny. Na to spotkanie czekam już od dawna, to będzie jeden z najważniejszych meczy jakie oglądałem do tej pory. Szanse na The Emirates są równe, oby dostępny był Cesc, ale bez niego tez sobie poradzimy, ważne żeby nie stracić bramki, bo na CN wróci już Willy.

Line-Up: Almunia - Eboue, Song, Vermaelen, Clichy - Denilson, Cesc, Diaby - Nasri, Arshavin, Bendtner.

Score: 1-1

Ja dalej wierzę w mistrzostwo. Keep The Faith - In Arsenal We Trust...

No i oczywiście piłkarze Barcelony i wszyscy praktycznie kibice na świecie myślą, że Cesc to 90 procent Arsenalu, Cesc to tak jak każdy nasz piłkarz, jest genialny, ale nie jest nie do zastąpienia, np. wg mnie teraz dla naszej drużyny ważniejszym ogniwem jest Vermaelen czy Song, bez nich było by ciężej niż bez Cesca. Arsenal to zgrany team, gra zespołowo, a Fabregas nie powinien być uznawany za kogoś dużo lepszego.

Niektórych z was naprawdę nie rozumiem, widać, że co niektórzy nie wiedzą co to prawdziwe kibicowanie. Nicklas to kanonier, a wy go chcecie 'sprzedawać' ? Strzela dla nas ważne gole, stara się chłopak, gra już bardzo długo u boku Wengera.

popekns --> twoja wypowiedź wystarczy tak skomentować 'NO COMMENTS' jak czytam takie komentarze, to widzę typowym graczy FM'a.

A co do newsa: Nie, nie i jeszcze raz NIE, Nicklas to b.ważny piłkarz dla nas.

Wydaję mi się, że są lepsze niż te co mamy, ale to co mamy znowu nie są najgorsze. I ten aktualne i te nowe (być może) są świetne :)

No to teraz ja:

Chciałbym trafić:

CSKA Moskwa - Może być ciężko w zimnej Moskwie, ale na Emirates spokojnie byśmy dali sobie z nimi rade, nie pokazują niczego wielkiego, szczęśliwie awansowali do 1\8, a tak wygrali ze słabo ostatnio spisującą się Sevilla, która straciła dobry wynik na Łużnikach.

Manchester United - Oj marzy mi się zemsta za te wszystkie porażki kompromitujące, jakby to pięknie wyglądało, że tylko Kanonierzy z Premier League są w najlepszej 4 drużyn świata, na pewno byłoby strasznie ciężko, ale warto obejrzeć taki mecz - to na bank byłby mecz z tych wyjątkowych.

Girondins Bordeaux - Jak poprzednik napisał, na tym etapie słabych drużyn już nie ma, ale właśnie GdB wydaję się taka być, ostatnio fatalna postawa w Ligue 1 i wczoraj wymęczone, ale zasłużone zwycięstwo nad Olympiakosem. Wiem wiem, że Żyrondyści maja Chamakha i Gourcuffa, ale niczym więcej na tą chwilę nie mogą nas postraszyć - także to byłby świetny rywal dla nas.

Bayern Monachium - Co tu dużo mówić. Katastrofalna obrona na czele z Van Buytenem (kto widział dwu mecz z Fiorentina to wie), bramkarz nie nadający się na Bayern - Butt i dwie wielkie gwiazdy światowego futbolu Ribery i Robben + lis pola karnego Klose. Myślę, ze z Bayernem również byśmy sobie poradzili.

nie Chciałbym trafić:

FC Barcelona - Z dwóch jasnych powodów. Messi i do tego ich tzw. 'FART'. Mam wrażenie, że tego zespołu nie idzie przejść, po porażce Chelsea z nimi każdy wie jak mecz może się zakończyć, na B'F'arcelone zdecydowanie NIE.

Olympique Lyon - Przypominam sobie jak było losowanie 1\8 finału Ligi Mistrzów - jak prowadzący wylosował parę Real vs Lyon, to nie dawałem większych szans piłkarzom z Lazurowego Wybrzeża, ale futbol i LM jest nie przewidywalna, Lyon udowodnił, że jest jedną z najlepszych drużyn Globu. Lisandro Lopez, Miralen Pjanić i Hugo Lloris. Pierwszy i drugi to wiadomo klasa sama za siebie, a ich bramkarz to chyba z Cesarem najlepsi GK Świata.

Inter Mediolan - Na tą drużynę najbardziej bym nie chciał trafić. Taktyka/Defensywa/Mourinho/Taktyka/Defensywa/Prowokowanie rywali.

Myślę, że pary będą wyglądać tak:

Arsenal - Bayern
CSKA - Olympique Lyon
Inter - Barcelona
Manchester United - Bordeaux

Dzisiaj na KC Stadium spotkają się dwie drużyny, które mają zupełnie inne cele na ten sezon, Hull do końca będzie walczyć o utrzymanie, a Kanonierzy o tytuł. Co do meczu, 'Tygrysy' na swoim stadionie są bardzo groźne, zremisowała szczęśliwie tam chociaż Chelsea, ale tak na dobrą sprawę piłkarze Phila Brown'a nie mają czym nas dzisiaj straszyć, do tego pod znakiem zapytania stoi dzisiaj występ najlepszego piłkarza Hull - Hunt'a. Myślę, że w tym meczu poradzimy sobie, ale będzie to nie lada wyczyn, to spotkanie można porównać do meczu na Britannia Stadium, twardzi, silni, zdeterminowani zawodnicy Hull, zrobią dzisiaj wszystko, żeby wydostać się przed kreskę.

Line Up: Almunia - Sagna, Sol, Vermaelen, Clichy - Denilson, Diaby, Nasri - Arshavin, Rosicky, Bendtner

Score: 2-3 for The Gunners ;)

Wiele osób na stronie narzeka na Nicklasa, tak naprawdę on ma talent żeby być jednym z najlepszych napastników świata, większość chciała mieć w Arsenalu Edina Dzeko - ja również, ale przecież mamy już takiego zawodnika, rosły silny Bendtner może wygrywać mecze, a to, że czasami mu coś nie wychodzi, to ze względu na brak doświadczenia i słabe ogranie, teraz będzie grał co tydzień i udowodni krytykom, że potrafi grać w tak wielkim klubie jakim jest Arsenal jako klasyczna 9. Ja osobiście od początku jestem wielkim fanem Bendtnera, w nowym sezonie może być naprawdę ciekawie, Bendtner, RvP, Chamakh i Eduardo, ten ostatni wydaję mi się, że kompletnie wypad z koncepcji Wengera, wiadomo - Lubimy DuDu, ale to już nie to co kiedyś, teraz może grać tylko jako zmiennik.

offtop: sorry, za przekleństwo, ale nie wiedziałem, że to 'słowo' jest tak traktowane.

Oglądnę na eNce w jakości HD, naprawdę zajebista sprawa - wszystkim polecam, kto ma wahania niech kupuje :D

Theo_Fan tak oficjalny ;]

Whelan to prawdziwy facet z jajami, pokazuje to w każdym meczu ligowym, no i ostatnio w tej tragedii Aarona on najwięcej zachował zimnej krwi i za to mu chwała.

Ja tak samo, również bardzo mi się podoba, tylko szkoda, że nie dali z tego ujęcia jak Campbell się cieszył i cała reszta, wtedy było widać naprawdę zdeterminowana drużynę żądną sukcesów ;)

Bardzo dobry skład, aż odetchnąłem z ulgą jak zobaczyłem, że Alex jest w pierwszym składzie :)
Trzeba to wygrać, i zbliżyć się do United.

Alex Song zagra w tym meczu?

Dzisiejszy mecz na The Emirates, będzie wielkim wyzwaniem dla chłopców Wengera, z 'czarnymi kotami' zawsze grało się nam ciężko ostatnie 3 spotkania to porażka, i dwa remisy po naprawdę przeciętnej grze. Oba zespoły maja problemy z regularnymi zwycięstwami w ostatnim czasie, oraz ciągłe problemy związane z kontuzjami. Na pewno będziemy chcieli zatrzeć ślady po tym fatalnym meczu na Estadio de Dragao - może nie fatalnym, ale na pewno mocno pechowym, ale trzeba wznieść głowy do góry i wygrać gładko dzisiejszego wieczoru na The Emirates. Co do Sunderlandu, cieszy na pewno zawieszenie Lee Catermola, jeden z największych wojowników Premier League, wkładający całe serce w mecz, być może nie zagra Reid, Richardson i przede wszystkim Steed 'Malbrank', jednak więcej kontuzjowanych jest w naszym zespole, ale to my mamy potencjał żeby dzisiaj bez wielkich problemów pokonać Sunderland.

Line Up: Fabiański - Sagna, Campbell, Vermaelen, Clichy - Denilson, Rosicky, Fabregas - Eboue, Nasri, Bendtner

Score: 4-2 for The London Kings ;)

Go Go the Gunners!

GunnersFan9; haha dokładnie o tym nie pomyślałem :D

'A najbardziej chyba z tego pedofila co ciągle wstawał i machał rączkami, a kibice Chelsea mieli taki ubaw heh' To co napisałeś to pokazuje jakim jesteś człowiekiem, wyzywasz kogoś nie znając go. Najgłupsze we mnie w tej chwili jest to, że odpisuje na te durne teksty tego frajerka, ale nie mogę wytrzymać jak obraża klub, który bardzo szanuje i jestem jego fanem.. Wiesz co Ci powiem, takich ludzi jak ty trzeba olewać ciepluteńkim moczem, ty nie zasługujesz chyba nawet na to :)

Proponowałbym bana dla tego chłopca ;p

Panowie.. Nie ma sensu rozmawiać z tym dzieciakiem, przecież widać, że 'to' ma kompleksy, pewnie nie ma co robić i siedzi przed kompem w ferie i udaje przed monitorem kozaka hehe, wyzywaj sobie ile chcesz Arsenal, i tak mamy Cie w dupie :) Cum Shoot Śmie** :)

Mam to głęboko w du*** co się dzieje z United, nie obchodzą mnie wasze strony itp..
Ps. stfu małolacie :)

United_Na_Zawsze --> Mam prośbę, zadaj to pytanie Peterowi Hill-Woodowi ok? bo tutaj nikt cie nie słyszy z zarządców Arsenalu :)

Nie wolno spisywać naszego zespołu spisywać na straty, to wszystko może się jeszcze odmienić, ja wam powiem, że będę dumny z 3 miejsca, w najlepszej lidze świata, a Ci co niektórzy co mają jakieś pretensje, to trudno, Arsenal to nie United czy Barcelona, tutaj są rzadko sukcesy, ale jest to coś czego nie ma żadna drużyna. ARSENAL TILL I DIE.

Jak zwykle Farca podnosi mi ciśnienie, kiedyś ten klub jeszcze był ok, jak grali tam Figo, Ronaldinho, Deco, ale teraz zrobiła się paczka cwaniaków, na czele z Laporta i jego pieskiem Guardiolą. Męczą mnie już te newsy, że Cesc może dojść do karzełków, jak naprawdę chce tam dojść to niech idzie, ile razy pokazywał, że kocha Arsenal, i jest na maksa związany z tym klubem, a oni ciągle mają swoje do powiedzenia, coś musi być jednak na rzeczy - oby nie. Cesc to wspaniały piłkarz, ale ciągle są jakieś problemy z tym jego transferem, dlaczego Sagna potrafi powiedzieć : nie i koniec. Tak samo Robin czy Abou. On ciągle pisze, że na razie chce wygrywać trofea z Arsenalu, a później nie wiadomo jak się jego losy potoczą, niby kocha Arsenal i chce tutaj grac do końca kariery, a z drugiej strony za każdym newsem na końcu zaprzecza to, i daje do zrozumienia, że wróci do swojego rodzimego klubu, ja jednak wierze, że Cesc będzie grał dla The Gunners do końca swojej kariery, ale raczej w to wątpie.

i still believe

Mecz stał na bardzo wysokim poziomie, musimy pamiętać : 'jeśli nie możesz wygrać meczu - to lepiej go zremisuj' cieszę się, że mamy ten remis, piłkarze Martina O'Neala byli wczoraj fantastycznie przygotowani fizycznie, oni mieli 2x 100% i my, najważniejsze, że dalej podtrzymujemy naszą dobrą passę, i mamy dalej kontrakt z liderem, teraz wszystko w rękach naszych piłkarzy, jeśli wygramy z United w niedziele, to będzie pięknie, o Chelsea na razie nie myślę, bo puki co grają najbardziej konsekwentny futbol, może nie ładny dla oka, ale skuteczny, o mistrzostwo będzie bardzo ciężko - jednak ja to z całego serca wierze, dumny będę z wicemistrzostwa. Minus tego meczu to na pewno kontuzja Thomasa, a plus to powrót Bendtnera. I still believe :)

lamberciak --> tak to prawda, co roku tak jest ;)