Komentarze użytkownika Michu

Jutro bardzo ważna sprawa żeby Młoty zabrały jakieś punkty Kogutom. Spurs do końca ma dosyć łatwy terminarz, z trudnych to mają Liverpool i Nas, reszta według mnie mogą się pokusić o punkty tym bardziej, że dwa ostatnie mecze mają z Burnley i Norwich.
Nie chce żeby nasz mecz z Nimi o czymś decydował, dlatego jutro 17:30 i jesteśmy za Fabianem i spółką :)

Za chwilę gra Sociedad i Isak jest na ławce ciekawe czemu może zmęczony, nie wiem bo ostatnio nie oglądałem Basków.
Jednak moim marzeniem akurat z tego klubu by był transfer Oyarzabala, nie wiem dlaczego, ale ten gościu ma w sobie to coś co lubie w piłkarzu: skromność, pewność siebie, niesamowitą technikę i dobre wykończenie.

Ogólnie moim marzeniem transferowym do Arsenalu był Dusan Vlahovic, powiem nawet, że przez 3 dni chodziłem smutny przez to, że jest w Juve, od 3 miesięcy dla Niego oglądałem mecze Fiorentiny :D

Wiadomo, że pewnie żaden z tych transferów co napiszę nie dojdzie do skutku, ale ja mam swoje trzy marzenia do Arsenalu i sobie je napiszę :)

1. Dani Olmo
2. Oyarzabal
3. Fabian Ruiz

Dobrze, że Mikel jest w tym klubie, bo dalej Ozile, Aubameyangi i jeszcze inni z kontraktami po 300+ tyś Pogby, Mkhitaryany czy inne gwiazdki na niby.

Arteta może i robi dużo błędów, ale na dzień dzisiejszy jest to człowiek , który chce uzdrowić Arsenal i zrobić z Niego zdrowy klub, z piłkarzami którzy chcą za ten klub umierać.

Jak ja tego typa nie lubie...
Dziękuje Ci Arteta mimo, że tego nie przeczytasz. Zrobiłeś mi super prezent pozbywając się tego oszusta.
Każdy kto jest za Arsenalem powinien być szczęśliwy, że nie ma go już w naszym klubie. Przez dwa sezony był dobry, ale potem pokazał jakim jest piłkarzem, a przede wszystkim złym człowiekiem.

Ostatni rok to najgorszy napastnik Premier League, pod względem gry i mowy ciała, totalny leń na boisku, który robił pressing dla siebie żeby biegać.

Najgorszy lider jeśli tak siebie nazywa w historii mojego oglądania Premier League. Dno, a nie kapitan.

Boli, ale jeszcze bardziej by bolało jakbym widział go w koszulce Tottenhamu, albo jakiegos United.

Spełniam marzenia.

Ja bym porównał w zachowaniu Xhake do Azpilcuety, obaj są denerwujący, ale mają w sobie to coś, że pasują do tej ligi. Co chwilę rozmowy z sędziami, jak gdzieś jest zamieszanie pierwsi do walki. Nie wiem.. takie moje odczucia. Granit wracaj na Wolves :)

Od razu na początku zaznacze, że nie jestem fanem Xhaki.

Ale zauważyłem, że jak go nie ma, to zespół i młodzież nie potrafi się odnaleźć na boisku, coś musi w tym być. Pamiętacie jak nie było kibiców ile on gadał? Więcej niż cała reszta na boisku, my go nie lubimy, ale nie znamy osobiście.
Musi coś w nim być, że go tak zawodnicy i trenerzy lubią. Minęły trzy mecze, a ja już tęsknie. Bardzo lubie kiedy wchodzi w miejsce Tierneya i zagrywa na skrzydła piłki, a Smith Rowe z Tierneyem robią tam robote, a on to asekuruje, a Partey ma środek pola.

W tym momencie trzeba powiedzieć jasno Xhaka i Partey oni muszą być zdrowi. Może Szwajcar robi głupoty na boisku, ale jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem naszej kadry, mundial, mistrzostwa europy, liga mistrzow z Gladbach? Na ta chwile jest niezbedny. Chyba, że w ciągu tygodnia kupimy Verattiego, Kovacicia, Fabinho czy Barelle.

Także nie jestem fanem Szwacjara, bo wolę kreatywnych zawodników, ale powiem Wam jedno, jest to kluczowym nasz zawodnik i tyle.

Od razu na wstępie napisze, że nie obwiniam tylko Lokongi za wczorajsze spotkanie, bo cały zespół nie był sobą, przyzwyczaili nas do lepszej gry.

Ale do czego zmierzam. Uważam, że Lokonga na dzień dzisiejszy nie ma prawa grać w tej formie w pierwszym składzie Arsenalu (wiem, że akurat nie było nikogo, ale wcześniej grał w innych meczach), nawet w meczach Pucharu Ligi czy Angli wyglądał bardzo źle, a co dopiero na Premier League to chyba jakiś żart.

Nie mówię, że nie ma talentu, bo na pewno go ma, pokazał w meczach 'towarzyskich', że bardzo dobrze operuje piłką, ale na ten moment rzuca się kilka złych cech, które posiada:
1. Za długo przetrzymuje piłkę, nie wie gdzie ją zagrać, przez co rywal mu odbiera
2. Co za tym idzie za długo myśli, to jest Anglia
3. Nie podoba mi się jego wyjście do pressingu, jest takie na alibi, 'a zrobie se, co mi tam'
4. W sytuacjach kiedy dostaje podanie od bramkarza, musi byc pewny że zagra do swojego i powinien szukać najprostszego zagrania, a on tak z 10 razy już doprawadził do sytuacji 100 procentowej dla rywala.
5. Dość wolny jest, w wielu momentach to widać.

Przyznam się, że w sierpniu napisałem, że to będzie wielki talent, póki co pokazałem w jakim błędzie byłem. Trzeba trzymać za chłopaka kciuki.

Póki co widze go na wypożyczeniu w Championship, albo w jakimś klubie z Ligue 1 z dołu tabeli.

Akurat oglądałem wczorajszy mecz z udziałem Vlaho i powiem, że na 90 procent było to pożegnanie z kibicami, a na 10 procent przeprosiny za karnego.

Ewidentnie było widać na końcu kiedy robi te ręce do góry w stronę kibiców to na koniec na jego twarzy rysował się smutek, bo pewnie związał się z tym klubem, nie tylko kontraktem i kasą.
Chciał przekazać tym gestem 'niestety to się dzieję, muszę tak zrobić, chce iść do przodu, wybaczcie, kocham was'

Kalvin Philips też by był świetny, ale on otworzy lodówke i się przeziębi..

Dlatego tylko i wyłącznie musi do Nas przyjść Vlaho.
Ja bym marzył o dwóch transferach, ale ten drugi jest nie realny niestety.

Vlaho i Rice.

@arsenallord: marzę o tym Vlahoviciu aby do Nas trafił, cała rodzina i kumple wiedzą jak na to czekam xD Tylko o Pepe też marzyłem i skończyło się jak się skończyło.

Watkins zły nie jest, ale ja go po prostu nie lubię, nawet jego mowa ciała na boisku jak ktoś mu krzywo poda jest taka sobie, może się mylę, dla mnie to przehajpowany piłkarz, zobaczymy.

Serio Watkins? Jak my chcemy być w przyszłości co sezon na podium Premier League to na pewno nie z tym panem. Wczoraj pokazał znowu w meczu jak ma mało do pokazania, ja nie mówie że to cieniak, ale solidny ligowiec Premier League.
Obejrzałem z jego udziałem mnóstwo spotkań po transferze z Championship i nie widzę w nim nic wyjątkowego, to prawda potrafi strzelać gole i ma soczysty strzał, ale do gry kombinacyjnej, atakiem pozycyjnym nie widze go u Nas. Po prostu w Premier League są piłkarze na których jest 'hype' pewnie w innej lidze, nawet nikt by o nich nie pomyślał. Dla mnie Toney i Watkins to średniawka, to już wole Lacazetta żeby grał, bo chociaż ma dobrą technikę.

Chyba na dzień dzisiejszy tylko Bruno Fernandes mnie bardziej wkur** od Niego. Trener świetny, ale ja gościa wyjątkowo nie lubię, nie wiem czemu, ma coś w sobie, że go nie trawie.

Co do Vlaho, nie jestem może maniakiem Seria A, ale swoje oglądam kiedy mam czas i nie ma wtedy Premier League. W tym sezonie widziałem trzy mecze z jego udziałem i chłopak naprawdę daję radę, mega jest uzdolniony i ogólnie silny zdrowy chłop, do tego jak pier***ie swoją lewą nogą to poprzeczka się trzęsie.
Ale czy okaże się nową gwiazdą światowej piłki? Za wcześnie..
Kiedy przychodził do nas Pepe myślałem, że będzie topem jeśli chodzi o skrzydło.. Kiedy przychodził Werner do Chelsea myślałem, że będzie jak Kun ładował gole.
Poczekajmy, ale ja bym zaryzykował.

Bardzo bym chciał Giniego u Nas. Miał grube, złote sezony w Liverpoolu i chciał zagrać z gwiazdami PSG i myślał, że będzie tam głownym pomocnikiem z Verattim, niestety dla Niego Pochettino go zweryfikował i pokazał, że raczej o Nim nie myśli. Myślę, że Holender ma coś do udowodnienia.

Chciałbym wypożyczenia z możliwością kupna po sezonie. Gość raczej zawsze gryzł trawe i grał dla herbu.. Oby podpisał. Czekam.

Jestem ciekaw też co wydarzy się z Salibą, który coś czuję, że w maju będzie miał 11 sezonu w Ligue 1, ale to tylko gdybanie.
Arteta uwielbia Gabriela i White. Stawiam, że Saliba jest ambitny i powie, że tylko 1 skład go interesuje jak kiedyś Emi Martinez.
Jestem bardzo ciekaw jak będzie wyglądała przyszłość u Nas Matteo i Saliby. To jest naprawdę trudne do odgadnięcia.

Teraz niech ktoś bardziej zorientowany w sytuacji, wyjaśni mi jak wygląda sytuacja z Guendouzim. Jak wiemy Arteta tak średnio był fanem jego talentu, w OM gra i nie gra wcale tak źle. Sądzicie, że jest przyszłość Francuza na The Emirates? Czy po prostu go sprzedamy i w zamian za to kupimy kogoś wartościowego latem?

A ja w styczniu chciałbym żebyśmy wypożyczyli do końca sezonu z opcja pierwokupu Giniego Wijnalduma i nic więcej.

Latem skupiłbym się na mega nazwisku jeśli chodzi o napastnika, rozbiłbym bank. Do tego szukałbym kreatywnej 8, ale takiego cofniętego rozgrywającego, kogoś kto ma dobrą technikę i zwinność.

Wczoraj jak nie mogłem zasnąć myślałem o tym, żebyśmy wypożyczyli do Leeds Patino i Nketiaha. Skoro grają tam tacy 'słabsi' piłkarze to na pewno ta dwójka mega wpasowała by się w styl Bielsy, ale to tak tylko mi się pomyślało :)
Na pewno w styczniu wypożyczyłbym Patino, nawet do Championship. Chłopak musi grać, ma taki potencjał, że co tydzien musi już teraz się uczyć grać z seniorami.

@ArsenalChampion: Gdzie chłopie Emerson zaczął grać lepiej? Bo zagrał 1 mecz lepszy z fatalnie dysponowanym tego dnia Crystal Palace?
Akurat obejrzałem chyba wszystkie mecze wroga i naprawdę jeżeli ktoś do tej pory widzi coś w Emersonie to jest w błędzie. POWTARZAM W BŁĘDZIE.

LOL dowiedziałem się dzisiaj na tej stronie, że Emerson będzie kluczowym zawodnikiem Spurs. Polecam niektórym oglądać mecze, a nie siedzieć na YT czy flashscorze, bo póki co występy tego całego Emersona są mierne. Dawno nie widziałem tak nudnego prawego obrońcy, który ma problem z zagraniem piłki na dwa metry.

@MCX018: Dobrze, że to Ty nie będziesz decydować o losach Artety :)

Przede wszystkim każdy z Nas kibiców The Gunners mocno utożsamia się z naszą młodzieżą. Był taki moment, że ściągneliśmy do klubu pełno piłkarzy z wysokimi kontraktami typu Mkhitaryan, Mustafi, Kolasinac itp co nie mogłem na nich patrzeć.

Teraz kiedy wychodzi na murawę Saka, Martinelli, Emilek i reszta ferajny to morda mi się cieszy. Uwielbiam naszych piłkarzy, a jeszcze dwa lata temu ponad połowa składu mi przeszkadzała, bolały mnie mecze i to kogo mamy na murawie.

W sumie Bukayo uratował to wszystko, to było to jedyne światełko w tunelu, potem zaczął się pokazywać Emilek, a teraz po tych cholernych kontuzjach wraca Gabby. A największy skur**** mówiąc to w pozytywnym znaczeniu czyli największy talent Charlie Patino czeka w kapsule niczym w Dragon Ballu żeby rozpier*** Premier League :D On jeszcze nic nie grał, a już ma przyśpiewki :) Kibice w Anglii jak mało kto się znają, to będzie kozak wielki kozak.

Dzisiaj w meczu Spurs było widać jak mało jest pomysłu na gre, jak piłkarze są mało kreatywni, co niektórzy nie wiedzieli co zrobić z piłką, atak pozycyjny dla Kogutów to kara za grzechy. Za to w kontraataku są chyba najlepsi w lidze za sprawą Sona.
Cieszę się bardzo, że stracili te punkty, nigdy nie wiadomo co stanie się w naszym meczu ze City, ja wierzę w wygraną, bądź remis tak chce serce, ale rozum mówi, że City go z nami wygra.

Jest dzisiaj multiliga na c+?

Arsenal jest głodny zwycięstw i dostaniecie wpier*** Wilki :)

A tak w ogóle jak Martinelli strzeli gola z Kanarkami albo z Wilkami i zaliczy jakąś asystę czego mu bardzo życzę, to bardzo możliwe, że dostanie Player of the month Premier League. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce za czasów Alexisa?

Lacazette przede wszystkim mega dobrze wygląda w grze z naszą młodzieżą. Przez to, że on jest na boisku to ta trójka za jego plecami jest bardziej widoczna. Laca jest jaki jest, ale w kasze dmuchać na boisku sobie nie daję, do tego jest bardzo dobrą fałszywą 9 jak Firmino, nie przeskoczy pewnego poziomu, ale na dzień dzisiejszy jestem zadowolony, że to on jest napastnikiem i chce go do końca sezonu w pierwszym składzie.

Czy chce dla Niego nowego kontraktu? Powiedzmy, że z nim top 4. Nie wiem! Przez sytuacje z Ozilem i potężnym Aubameyangiem aka kapitano po prostu się boję, że sytuacja znowu się powtórzy.

Skończmy w końcu z tymi dziwnymi nazwiskami Ousmanne Dembele, Martial, Aubameyang czy inne wielkie 'gwiazdy' co myślą, że są, ale nikt inny tego nie twierdzi tylko sami oni.

Budujmy Arsenal na takich ludziach jak Saka, Smith Rowe czy Tomiyasu na tego typu piłkarzach, którzy myślą o klubie i oddają na boisku całe serce i nie jest to tylko zwykła praca.

@aguero10: Jestem na NIE. Kojarzy mi się z tymi piłkarzami co mają wysokie EGO, a gunwo na boisku pokazują, do tego jest wiecznie niezadowolony i kojarzy mi się z pewynmi leniuchami Premier League..

Mam takie pytanko do Was, mam nadzieję, że ktoś mi odpiszę, bo jestem ciekaw waszych opinii.

Prosiłbym o napisanie, a zarazem zabawe w wysokiej jakości scouta, kto według Was zrobi największą karierę z naszej genialnej trójki: Saka, Smith Rowe, Martinelli.

Po kilku latach dowiemy się kto miał racje :)

Ja obastawiam na: Sake

Znowu kolejny dzień wchodzę na tą stronę i polityka :( - nie mam nic do Was, piszcie sobie co chcecie, wolna strona, nie hejtuje.

Tylko chciałbym kiedyś sobie poczytać coś o Premier League, naszym kochanym klubie czy nawet formie poszczególnych klubów w lidze, a także historii..
Tak rzadko natknę się na długi ciekawy komentarz, w którym czuć pasję osoby, która widać, że kocha Premier League i jest obczytana, a także ogląda wiele meczów.

Ja może rzadko piszę, bo jestem tutaj tyle lat na stronie, a mam mało komentarzy, ale staram się codziennie rano jak mam czas sprawdzać 4 ostatnie strony.

Jestem też na wielu discordach angielskich kibiców Premier League i oni tam widać, że tym żyją, że to nie jest tylko strona żeby wejść wylać hejt na swój klub, czy napisać o PIS albo o tym wstrętnym koronawirusie.

Ja też czasami tutaj po meczu naszego klubu, jestem wkur*** jak choćby po spotkaniu z Evertonem, ale niektórzy to ostro przesadzają. Mądrego to kur*** nic nie napisze, ale wiecznie jechać po trenerze czy Xhace to jest pierwszy (piszę tutaj do sporo osób z tej strony)

Napisz kur*** kiedyś coś mądrego coś co będzie ciekawe, związane z angielską piłką, bo chyba po to wszyscy tutaj jesteśmy. O Covicie idz sobie porozmawiaj z Ciocią, albo z kumplem jak tak Was to kręci.

Ostatnio po meczu naszym z WHU czytam, że jakiś znawca z tej strony co dostał dużo plusów chciałby Zahe, bo on jest waleczny (hahahahahaha) widać, że ogląda ten sezon Premier League w wykonaniu Iworyjczyka.
Ale każdym swoim komentarzem chce pokazać jak to on się zna na piłce.

Także pamiętajcie szanuję Was wszystkich, bo to wolna strona i można pisać o czym się chce (tak niestety jest), ale nigdy nie zrozumiem człowieka, który codziennie pisze tutaj o polityce albo o wirusie. Rozumiem jak napiszę raz swoje przemyślenie.

Kur** gadajcie o podróżach, dupach, filmach, grach, nawet o aktorkach, czy reżyserach a nawet o serialach, albo nawet o używkach, ale jaki jest sens pisać o politycje, tym tvp czy tym pier*** wirusie. Samo mnie to spotkało i mam powikłania.

Najbliższe 5 meczów gramy z Leeds, Norwich, Wolves, City i Spurs jakbyśmy zdobyli 10 punktów byłbym mega szczęśliwy. Na to licze.
Jeszcze tydzień temu byłem załamany po porażce z Evertonem jak w futbolu wszystko zmienia się w chwile. Dzisiaj znowu odżyły nadzieję na upragniony hymn Champions League.
Ja się WHU i Spurs nie boję. Jedynie United, bo oni mogą punktować na słabiaków. Wydaję mi się, że to właśnie z nimi stoczymy bój o Ligę Mistrzów choć Młotów i Kogutów na pewno lekceważyć nie można.

Szacunek też dla mojego MOTM'a wczorajszego czyli Lacazetta.. Pierwszy raz od 'wieków' widziałem w naszym napastniku że mu się chce i pomaga drużynie, a przy tym gra tak fantastyczne zawody. Oby starczyło mu formy chociaż na Leeds, Norwich i Wolves.
Może to Aubameyang go blokował, kto wie. Przecież on wczoraj z defensywą WHU robił co chciał i wchodził jak w masło.

W ogóle co nasz samuraj odwala.. Co to jest za koleś? Oglądam piłkę długo, ale mało kiedy zdarza się piłkarz, który gra tak z serca i oddania do klubu. On się zachowuje jak wychowanek, a nie piłkarz z Serie A..

Jeżeli utrzyma formę do końca sezonu to będzie w top 5 najlepszych transferów Premier League. Jak on się szybko zaaklimatyzował, on jest potworem dla lewo-skrzydłowych.

@Ashburton: Dokładnie. Ja tam Artete osobiście mega szanuję i jestem szczęśliwy, że jest trenerem Arsenalu. Wiadomo, sporo różnych rzeczy mnie w nim denerwuję, ale przyjdzie co do czego będziemy mieli z niego pociechę. Fergusson nie od razu United zbudował.

Ta największa rzecz która denerwuje mnie u naszego trenera to zdecydowanie styl gry, ale zdaje sobie sprawę, że na dzień dzisiejszy najważniejsza jest odbudowa i po prostu punkty, aby z powrotem cieszyć się z hymnu Champions League. Mam nadzieje, że za 2-3 lata będziemy grać jak za Wengera, ale do tego są potrzebni bardziej kreatywni piłkarze niż nasi obecni w środku pomocy.

Ostatnio fakt, zagraliśmy przepiękna akcje na 1-0 ze Świętymi, ale w wielu przypadkach gramy tiki-take do tyłu i to czasami denerwuję.

Na plus dla Artety na pewno transfery przemyślane, odpowiednie prowadzenie klubu wewnątrz (chęć przekazania przywiązania do barw), no i mimo wszystko stawianie na młodzież, to czym prędzej czy później zaprocentuje, bo każdy z juniorów Arsenalu co mają teraz 12-14 lat już dzisiaj chcą być Saką czy Smith'em Rowem.

Myślę, że jesteśmy lekkim faworytem dzisiejszego meczu. Na początku trzeba powiedzieć, że gramy naprawdę dobrą piłkę na swoim stadionie, chyba każdy nie może się doczekać meczu kiedy gramy na naszym The Emirates.

Druga sprawa jest taka, że Młoty zagrają prawdopodobnie bez całej swojej podstawowej linii defensywnej, bo przecież w pewnym momencie Johnson wygryzł ze składu Coufala. Także WHU dzisiaj na 80 procent bez Johnson'a, Zoumy, Ogbonny i Cresswell'a. Ten ostatni jest najbliżej powrotu do gry i mam nadzieję, że na dzisiaj jeszcze nie zdąży, lewy obrońca West Hamu świetnie organizuje gre z tyłu, jest tam cichym przywódcą.

Nie wiem jak Wy, ale ja od czasu kiedy mamy naszych złotych chłopaków Sake i Emilka to znowu wróciła ta radość z czekania na mecz dosłownie jak kiedyś :) Teraz jeszcze żeby Martinelli się wybił, a za dwa sezony czekamy na Patino.

Stawiam dzisiaj 2-1 po bardzo ciężkim spotkaniu

COYG

I jeszcze napisze, Szacunek dla naszych piłkarzy za akcję na 1-0 fenomenalna jedna z piękniejszych w tym sezonie, jakby taką akcje zrobił Liverpool połowa dziennikarzy z Canal Plusa miałaby mokro. Ale o faworyzowaniu tej telewizji poszególnych klubów kiedys napiszę..

Przypomnę tylko jedną ciekawostke. Jak Liverpool dostawał wpier*** w zeszłym sezonie, to nie dlatego, że był słabiutki tylko że kontuzje. Jak Arsenal czy Spurs dostają oklep to się śmieją, że ciency.

Pamiętacie tekst Pełki w meczu Arsenal 0-3 City? w zeszłych chyba sezonie. ''City zgasiło Arsenal jak peta i iroczniczny uśmieszek''
Powiedziałby takie coś w meczu np. Liverpoolu? Nie!! bo brakuję jaj..

Z Nas, ze Spurs, z Moyesa (pamiętacie jak szydzili?), i tak dalej... Mają sobie upatrzonych ulubieńców. Van Dijk zrobi wielbłąd yyyy przypadek. Maguire zrobi błąd kpiny i żarciki.

Jak ktoś ogląda dużo spotkań na C+ to wie dokładnie o czym pisze..

Sorka za ten spam, ale nie cierpie faworyzowania i właśnie wiele tego widzę ostatnimi czasy..

Panowie cieszę się, że Młoty zgubiły wczoraj punkty, żeby nie było, ale akurat oglądałem całą tą kolejkę Premier League i to co się dzieję z tymi sędziami to jest chore.
Wczoraj karny należał się WHU, McNeil nie musiał robić ruchu do piłki i kopać Dawsona piłka by wyszła za boisko, a to że go kopnął to po prostu powinien być rzut karny.

Po czym w sobotę mamy sytuację w meczu City gdzie piłka uderza dokładnie w 'pod pache' Moutinho i mamy rzut karny dla bogaczy którzy nie grali nic totalne gówno w tym meczu. Słusznie trener Wilków po meczu powiedział, że jest sfrustrowany tym co się stało.

Teraz mamy godzine 18:30 i start meczu Norwich z United, przez cały mecz Kanarki dominują tych ogórków i uszatych. Nagle jest koniec meczu idzie wrzutka na Ronaldo koło niego Aaronsa lekko go spycha, a Ronaldo jakby go Brede Hangeland piz***ął z bara hahaha.

Dlaczego to napisałem... Wiem, że nie mówi się co by było gdyby.. Ale jestem przekonany, że wczoraj w sytuacji Craig Dawson kontra Dwight McNeil potężny United czy klub z szejka dostałby rzut karny.

Powiem szczerze, jak ktoś ogląda nałogowo mecze to widzi to kołym okiem.. Obrzydliwe to jest.. Albo te czerwone kartki w meczach kiedy grają drużyny najlepsze w Anglii... Zawsze jest czerwona kartka na ich korzyść, a jak mamy mecze z doła tabeli gdzie gra dwóch słabiaków czerwonych kartek nie ma.

Jakie to jest widoczne HAHAHAHAHAHAHAHAHA śmieję się, ale to smutne..