Komentarze użytkownika Nicsienieda
Znaleziono 2728 komentarzy użytkownika Nicsienieda.
Pokazuję stronę 2 z 69 (komentarze od 41 do 80):
Dla mnie Saliba najlepiej wychodzi z pressingu z piłką, Mosquera jeszcze wcześnie żeby określić. Gabriel z kolei jedyny częściej próbuje długie piłki na lewe skrzydło i czasem coś z tego jest, ale często też go czytają i jest kontra. Do tego ma spore braki techniczne, więc ma problemy na małej przestrzeni, których Saliba nie ma.
Żeby nie było, mówimy tylko o rozegraniu, bo i tak jest królem. Ale trochę boję się tych aspektów w późnych rundach LM, gdzie błędy przy rozegraniu są kosztowniejsze.
@arsenallord napisał: "Bzdura, że Gabriel słabo rozgrywa widzę dalej aktualna. Gabriel kapitalne poprawił ten aspekt i jest nie gorszy jak nie nawet lepszy od Saliby obecnie."
Kompletnie się z tym nie zgadzam, zupełnie nie.
@vitold napisał: "A pamiętasz, jak pisałeś, że Kai Havertz to numer 1 Artety i gdyby nie kontuzja to na pewno wyszedłby w 1 składzie zamiast Gyo? w meczu z UTD? A później wyszło, że to jednak Kai zmienił Gyo w 60+ minucie"
Bez przesady, ślepy by widział że Havertz wskoczy z powrotem do składu. Pierwsze mecze są po to, żeby zweryfikować nowe nabytki i dlatego grał Szwed. Mogę się założyć o kolejne 100, że Havertz będzie grał więcej po powrocie.
@adek504 napisał: "bym się bał, a o rozegranie, bo tutaj odstaje od Saliby"
Ale i tak lepszy od Gabriela. Dobrać mu Hincapie czy Calafiora i styknie.
Wróci Havertz to będzie w końcu ktoś do rotacji z... Hairyman Anusem. Gyokeres będzie akurat do podawania bidonów.
@Marzag napisał: "Widzę, że ludzie na kanonierzy.com zaczęli narzekać, że Arsenal ma za mocną ławkę."
Było zamiast tego wydać 400 mln na niedożywionego somalijskiego pirata, gołego francuskiego przygłupa i wannabe-Özila to też nie mielibyśmy ławki.
@TlicTlac napisał: "No nie róbmy sobie jaj: White, Mosquera, Hincapie, Lewis-Skelly, Merino, Eze, Norgaard czy nawet Kepa to uznane marki,"
To już nie nasza wina, że nasza ławka to uznane marki. Graliśmy full rezerwami, takie są fakty.
@TlicTlac: No nie wiem, nie przekonałeś mnie
Czyżby piłkarze Liverpoolu dostali cynk, że Klopp jest zainteresowany powrotem i grają na zwolnienie łysego oszusta?
@DyktatorArsene: Na Haalanda. Póki co ich transfery nie oszałamiają, wciąż nie zastąpili jakości w pomocy i bardziej niż do tej pory nastawiają się na grę z tranzycji. Jeśli jeden zawodnik potrafi wygrać ligę to Haaland, ale jeszcze nie punktują.
Jeśli Liverpool nie ogarnie Wirtza i Isaka w przeciągu kolejny trzech kolejek, odpadają z mistrza. Podobnie jeśli City nie ureguluje gry na Haalanda, powiedzmy w ciągu pięciu kolejek. Oczywiście może zaczniemy tracić punkty, a oni się wzmocnią, ale gdybyśmy (fakt wciąż niedokonany) zbudowali na tym etapie sezonu dwucyfrową przewagę punktową to będzie kompromitacja tego nie dowieźć (pełnym składem).
@arsenallord napisał: "Ale jak znowu zostajemy z niczym to zawsze ten puchar pocieszenia jest."
Po tym sezonie brak PL albo LM to będzie katastrofa moim zdaniem i polecą głowy, niezależnie od pozostałych pucharów. Na tym etapie sezonu prawie nie widzę możliwości, żebyśmy przegrali ligę mając cały skład, więc te kontuzje to dla mnie bardzo realny problem.
@arsenallord napisał: "City w prime wygrywało PL, LM, w sumie wszystko."
Dla mnie to jest ta różnica. Najpierw trzeba udowodnić, że potrafimy wygrać topowe trofeum zanim zaczniemy grać o wszystko. A obawa jest taka, że granie na wszystkich frontach może spowodować kontuzje i osłabić skład na kluczowe spotkania.
Kontuzje podstawki tj. Wolę wyjść mocniejszym składem i mieć wynik do połowy niż dopiero wprowadzić mocniejszy skład i gonić wynik.
@arsenallord napisał: "Czemu White czy Nwanieri 45?"
White wraca z kontuzji, trzeba jak z porcelaną. Nwaneri według Arteta ma już grać tylko w pomocy, a póki co mało tam grał. Wolę też żeby wszedł z ławki niż na odwrót, bo większa szansa na lepszy wynik do tego czasu, więc mniejsze spięcie na koniec meczu i mniejsza szansa na kontuzje.
Kepa
White 45/Timber - Mosquera - Hincapie - MLS
Norgaard
Eze 45/Nwaneri - Merino
Saka 45/Dowman - Gyokeres - Trossard
@Marzag napisał: "I gdzie będziesz Dowmana ogrywał?"
Zgadzam się z Dowmanem, tak samo z Kepą i Nwanerim. Poza tym cały skład jest na tak wysokim poziomie, że będą łapać dużo minut. Tylko dla tej trójki nie warto ryzykować. Walkowera nie oddamy, po prostu wystawić cały skład z hincapów i mosquerów, a nie timberów i kalafiorów.
Wystawić rezerwowy skład. Można by bardziej ryzykować podstawką w normalnych warunkach, ale znowu zaczyna śmierdzieć szpitalem. Nie bawmy się w te gierki, tylko PL lub LM w tym sezonie.
@praptak napisał: "A taki młodziutek był. Ryo Miyaichi ma już 32 lata :( powoli już bardziej pan Miyagi"
A my to co :D Pora umierać
@Jack_Herrer: Aj widzę jakaś nienormalna frustracja, dziewczyna zostawiła czy coś? Odpuszczam temat, mścij się na świat wedle uznania.
@Jack_Herrer napisał: "zostały Ci tylko marne analizy na k.com ;)"
Napisz coś od siebie, zawsze miło zobaczyć że komuś na czymś zależy. Z ciekawości zerknąłem na twoje newsy i tam wszystko to 'Raport zdrowotny' czy tłumaczenie wywiadu, więc niezbyt jest okazja poznać twoje opinie.
Zerknąłem na Wikipedię Jovera i dwie ciekawostki, których nie znałem:
Jover returned to France and joined Montpellier as a video analyst in 2009. He helped them claim their first Ligue 1 title in the 2011–12 season, which saw Montpellier boss René Girard received UNFP Ligue 1 Manager of the Year and striker Olivier Giroud was named the league's top scorer.
In July 2019, Manchester City appointed Jover as an assistant to Pep Guardiola, specializing in set-pieces, on the recommendation of Mikel Arteta who was the No.2 at the Etihad.
@Jack_Herrer: Chętnie przeczytam twoje, może się czegoś nauczę
Nasz obecny styl nie jest stereotypowo defensywnym, bo dominujemy piłkę. Bliżej mu do późnego City Guardioli, gdzie usypiamy widza, przeciwnika i własnych piłkarzy podaniami wszerz. Z drobnym wyjątkiem gry Calafiora, bo to jakaś awangarda. Mimo wszystko nie można tego nazwać grą defensywną, co najwyżej 'na minimalnym ryzyku'. Gra defensywna bardziej kojarzy mi się z obroną Częstochowy, a nasz styl zakłada wygraną rywalizację o piłkę. Po prostu 95% drużyn oddaje walkowera w tej sferze i liczy na kontry. Dla przykładu PSG się postawiło i już mecze były otwarte, więc nie należy na siebie wskazywać palcem jako winnego.
Ale podstawową różnicą między naszym stylem i późnym Guardioli jest nastawienie na SFG, co jest naturalnym rozwojem tej taktyki. Aż dziwne, że Guardiola na to nie wpadł. Skoro mamy dużo piłki i forsujemy ją bokami, bo tam jest najmniejsze ryzyko, to będziemy mieli też dużo kornerów, z których należy skorzystać. I widać tutaj długoterminowy plan Artety i klubu, bo od dawna sprowadzamy wysokich, dobrych w grze głową zawodników. Arteta wydaje się tutaj być przed resztą stawki i chwała mu za to, bo może uniesiemy dzięki temu jakieś trofeum. Ale częściowo zgadzam się z @Be4Again, że ta taktyka polega w dużej mierze na Gabrielu. Więc po pierwsze wyrasta on na dosłownie naszego najważniejszego zawodnika i musimy go oszczędzać. Po drugie jego kontuzja rzeczywiście odbije nam się czkawką jeśli powracający zawodnicy nie zrobią różnicy w grze z piłką. A nie jestem pod tym względem jakoś super optymistyczny, bo Havertz nie jest łowcą bramek, a Odegaard dla mnie wciąż bez formy.
Jeszcze dodam osobiście, że dla mnie futbol musi bawić widza. Generalny trend nastawiony na SFG odbieram jako coś negatywnego. Dobrze, że jesteśmy pod tym względem przed stawką, bo jako kibic Arsenalu mimo wszystko odczuwam manię na jakieś trofeum. Do tego Arteta nie jest tutaj odpowiedzialnym czy winnym za kierunek rozwoju futbolu, po prostu go szybciej rozpoznał. Nie jestem też kibicem Realu, żeby wybrzydzać trofea na rzecz stylu. Tym bardziej że jesteśmy wciąż bardzo daleko od jakiegokolwiek pucharu. Natomiast myślę, że jeśli trend SFG się utrzyma to futbol na tym straci i nie zdziwię się jeśli FIFA z czasem postara się go ukrócić jakimiś systemowymi zmianami. Spodziewam się na przykład, że Mistrzostwa Świata będą wyjątkowo nudne jeśli chodzi o styl gry. Ale to domysły i nieważne, czekam na trofeum!
Generalnie Gyokeres nie pokazał dzisiaj nic czego Havertz nie potrafi lepiej.
Swoją drogą odrzucenie transferu Guehiego przez CP i Glasnera w ostatnich dniach okienka to może być cichy efekt motyla tego sezonu. Oj brakuje im go.
Jesteśmy jedyną drużyną przygotowaną na ligę od pierwszych kolejek. City uczy się gry z tranzycji i Guardiola nigdy tak wcześniej nie grał, a w Liverpoolu wielkie roszady. Trzeba uciec na jak najwięcej punktów, bo nawet niegroźny Liverpool może w końcu odpalić. Każdy na świecie chciał Wirtza i Isaka i trzeba być napiętym jak struna aż nie będą mieli cienia szansy.
Najważniejsze oczywiście trzy punkty, bo tylko największe cieniasy przegrywają 4 mecze z rzędu pod wodzą trenera Późny Efekt Nowej Miotły, poza tym każdy walczy jak równy z równym.
@Garfield_pl napisał: "a w naszym przypadku to tylko jedna z metod zdobycia gola :)"
To był w zasadzie nasz jedyny plan na ten mecz. Tylko z SFG kreaowaliśmy. Nie żebym miał z tym problem, nawet jeśli się słabo ogląda, ale dzisiaj nikt nie był w stanie zrobić różnicy z gry. @Er4s napisał: "Dziś poza stałymi fragmentami gry tego typu zagrań i tu podaje oficjalną statystykę było ZERO."
Nie zgadzam się, bo było parę sytuacji gdzie dostał piłkę w środku albo po lewej po jakichś dobitkach i miał dużo miejsca na wbiegnięcie na pełnej szybkości. To że to nie wyglądało na groźną sytuację to wina tego, że ma fatalną technikę i nie jest w stanie prowadzić piłki na dostatecznej szybkości na wymagania w PL. @Er4s napisał: "Słabiutko dzisiaj Saka i Zubimendi."
Tu się zgadzam, po prostu po tej dwójce wiem, że mieli gorszy mecz. Po Gyokeresie obawiam się, że to jego pułap.
Ciężki mecz, kluczowe trzy punkty. Jeśli będziemy się coraz bardziej forsować jako drużyna od SFG, Gabriel wspina się jeszcze wyżej w hierarchii piłkarzy, których musimy oszczędzać. Bez niego ta taktyka nie wypali. Co do meczu, z negatywów nie podoba mi się Eze w pomocy, brakuje mu trochę rygoru i odpowiedzialności w środku. Wolę go na skrzydle, mimo że OK spotkanie Trossarda. No i przede wszystkim niestety na prawdę fatalny Gyokeres. Czekamy na Havertza, oby z kompletem punktów do tego czasu.
@Adamarsenal1 napisał: "Raya, Timber, Saliba, Gabriel, Calafiori, Zubimendi, Rice, Eze, Saka, Trossard, Gyokeres."
Gabriel powinien pauzować, liczę na zmianę Timbera i Saki.
@Rynkos7 napisał: "Czemu zawsze kiedy tobie/wam brakuje argumentów to kończy się to komentarzem typu "widać nie rozumiesz", "nie ogarniacie piłki" itp.?" @Rynkos7 napisał: "Bo zwyczajnie nikomu nie chce się odpowiadać na takie głupie wnioski wysuwane po 2 miesiącach sezonu." @piter1908 napisał: "W ogóle jak to śmiesznie brzmi w waszych ustach." @Mastec30 napisał: "Bo coraz mnie ludzi tutaj ogarnia piłkę."
@Rynkos7 napisał: "W takim razie FA Cup to sukces Emery'ego."
Do pewnego stopnia tak, on wyciągnął Sakę. Choć i tak mniej niż Slot, bo Emery wyleciał na dole tabeli, Klopp odszedł na trzecim miejscu. Finalnie ocenimy ile było zasługi Slota na koniec tego sezonu. Ty twierdzisz, że dużo i Slot to spec. A ja nie. Przy czym ja twojej opinii nie obrażam.
@pawel_1986 napisał: "Nadal jestem za wywożeniem Artety na taczce" @pawel_1986 napisał: "Co do tytułu to nie wyobrażam sobie co ma się stać, żeby w tym sezonie Arteta to znów spierdzielił."
@piter1908 napisał: "każdy wcześniej czy później wpadnie w jakiś kryzys."
Wiadomo, chociaż Arteta nigdy nie przegrał 4 meczów z rzędu w PL. To bardziej kryzysior niż kryzys ;)
@Mastec30 napisał: "21/22 to też mieli okres gdzie kręcili się w dole tabeli."
Nie kojarzę szczegółów sezonu, ale widzę że skończyli na drugim, więc taki wysoki dół tabeli. Zresztą o tym mówię, nie znajdziecie w historii PL wielu klubów, które poprzedni trener zostawił w tak dobrej sytuacji jak to zrobił Klopp.
@Rynkos7 napisał: "Kompletna bzdura i w sumie najgłupsza rzecz, która się tutaj pojawia w komentarzach na temat Liverpoolu."
Spotykam się z tą samą ripostą od początku sezonu, ale jakby tak coraz rzadziej.
@Rynkos7: Po prostu to była jeszcze robota Kloppa, i za to szacun Niemcowi.
Nie ma sensu szukać winy wśród piłkarzy Liverpoolu. To Slot zdecydował się przedłużyć umowy ze staruchami. Slot dostał pół miliarda na każdego zawodnika jakiego chciał. Slot nie potrafi przygotować składu na misterną taktykę długich piłek. Slot nie potrafi złożyć drużyny na nowo.
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wydaje mi się, że w laboratoriach stwierdzono DNA Arsenalu u Yamala. Przy ich problemach finansowych i braku perspektyw, moglibyśmy go zaakceptować do rotacji z Dowmanem.