Komentarze użytkownika Oldgunner3

B`burn znacznie zwiększyło swoje szanse po wejściu aktualnego mistrza Afryki.

Diaby jest jak kometa Halleya pojawia się raz na jakiś czas i znika i tak w kółko.Te kontuzje pozbawiły nas gracza który mógłby śmiało być jednym z najlepszych na swojej pozycji na świecie.Arteta przyda się bossowi na def. zmainę bo o pierwszym składzie już może zapomnieć.Gnabry`ego to już niełatwo sobie przypomnieć;szkoda,że stracił cały sezon.Ciekawe jak będzie prezentował się Jack,a w aktualnej sytuacji kadrowej to czeka go raczej ława.W sumie z graczy kontuzjowanych to najbardziej brakuje mi Ox`a który gdyby tylko przestał nadmiernie kombinować i zaczął trochę myśleć mógłby spokojnie łapać się do pierwszej ''11''.

Dobry wynik dla nas ;a najlepszy dla ekipy Murzynia.Właściwie zostali dzisiaj koronowani gdyż mając 7pkt.[a jeśli wygrają zaległość z czerwoną latarnią 10 pkt.] przewagi na 7 kolejek przed końcem trudno to roztrwonić.My z kolei mamy spore szanse nawet na wicka co byłoby najlepszym rezultatem od paru lat;a w każdym razie na 99% pewne top4 i nie musimy liczyć na nikogo mając spory bufor punktowy nad the reds i spurs.No i jest jeszcze misja obrona pucharu.Może być całkiem fajna końcówka sezonu.

Nieco intuicyjnie głosowałem na niego chwilę po meczu i jak widzę nie pomyliłem się.Bardzo przyjemnie ogląda się jego grę gdy w każdym zagraniu można dostrzec coś specjalnego;w takiej dyspozycji gość jest w każdej sekundzie meczu wykreować sytuację bramkową swoim partnerom.Aż żal,że Theo jest pod formą bo przy jego szybkości i wizji Ozila można by jeszcze bardziej zwiększyć naszą siłę ognia.Na pewno w ostatnich tygodniach nasza gra z przodu jest oparta głównie na 3 graczach Cazorli,Giroud i właśnie Ozilowi.Gdyby jeszcze stałą formę potrafili utrzymać Sanchez,Ramsey,odnalazł się Theo oraz przestał łapać urazy Ox to można by myśleć o dużych rzeczach;ale wciąż jest do wygrania puchar i jeżeli w nim znów spotkamy się z the reds to tak łatwo raczej nie będzie,ale i tak wierzę w obronę trofeum i wy7jście na samodzielne prowadzenie w ilości zdobytych FA Cup.

I jeszcze jedno i najważniejsze - szczęście ponoć sprzyja lepszym.I byliśmy lepsi.

Wszystko ładnie pięknie ,ale wczoraj też trochę dopisało nam szczęście bo nie mieli zdrowego Sturridge do tego brak Gerrarda oraz Skrtela zrobiły swoje.Nie należy również zapominać o ''naszym'' człowieku w ich barwach czyli Kolo Toure czy jak go nazywają niektórzy kibice the reds emeryTURE.

Cy lepszy czy gorszy to jest sprawa dyskusyjna i tu Owen po prostu spekuluje i wdaje się w akademickie rozważania.Pewne jest,że gracz LFC w piłkę grać potrafi i może się jeszcze rozwinąć i bym go widział bardziej rywalizującego z Ox`em czy Theo niż Ozilem;niestety dla w/w dwójki pobratymców wygląda,że może ich przebić i na pewno jeśli tylko byłaby szansa to należałoby z niej skorzystać i go sprowadzić bo raczej się na nim nie straci.Tym bardziej,że kochają nas kontuzje i każdy będący w formie sobie pogra.Początek sezonu uczy,że tylko mając silną wyrównaną 25 graczy można skutecznie rywalizować z armią Romana,niebieskimi podopiecznymi szejków czy manu.

A propos Sterlinga to gość jest warty ''grzechu'' mimo gry po urazie potrafił pokazać się z niezłej strony.

No i frajerzy ogoleni.Prawdopodobnie kluczowy mecz o LM.Najśmieszniejsze jest to ,że wciąż widać duże ''rezerwy'' w grze zespołu.W sumie trudno wybrać mi najlepszego gracza b. dobrzy Gabriel,Per i Coq oraz z przodu jednak Ozil i Giroud bo Ramsey i Sanchez nieco za dużo strat,nieporozumień i holowania piły.W sumie mieliśmy dwa świetne okresy od 0-10 min. i od 35-45 min. Znakomita efektywność;na pewno naszym atutem był Kolo w obronie i brak Sturridge.

Giruuuuuuuuu!

Dobra zmiana Welbecka.

Brawo 10 ''wspaniałych'' zasłużony out!

Sędzia coś odpir....

No tak to było do przewidzenia ;zawsze musi być jakaś lipa i niepotrzebne emocje.

Flamini już się ''pokazał''.

Ramsey padł z głodu chyba....

Widzę ,że Rodgers idzie na całość i wciąż wierzy.

Mimo ostatnio prezentownej formy dobrze byłoby zobaczyć Theo który mógłby ich dobić z kontry bo Ozilowi ,a zwłaszcza Walijczykowi brakuje szybkości,a the reds muszą/powinni sie otworzyć .Mam nadzieję,że dzisiaj obędzie się bez niezdrowych emocji.

Ale się przebudził.Czas zemsty nadchodzi....

Teraz ich dobić.

Młody!!

AW chyba troche przedobrzył z wstawianiem do składu technicznych,ale nieco śpiących graczy,bez przyspieszenia jak Ramsey czy Ozil;brak nam dynamiki i do tego śpiąca gra w defensywie;zamiast coraz lepiej wygląda to coraz gorzej.

Ramsey biega jakby był po 2 dogrywkach.

5 minut biedy zakończono furą szczęścia.

Toure jak można było się spodziewać jest z nami,a Ramsey jak na razie czyni kwadratowe jaja.

Takich rzeczy nie można marnować!

Tak niech trzymają ;się ogląda...

Per kontra Toure - który odwali babola.Mimo wszystko Toure to obecnie większy ''numerant'' niż Per.Żałuję jednak,że nie wystąpi Gabriel,ale tak jak obstawaiłem boss nieco scykał i postawił na tzw. doświadczenie.Jedno szczęście,że nie ma Sturridge który pewnie siedzi na blokadzie,a Sterling może też nie być w pełni sprawny.Może w końcu obudzi się Sanchez,a Ramsey zacznie grać nieco b. odpowiedzialnie.Tak czy owak czekamy na 3 pkt.

Liczę,że w końcu odpalą Theo i Alexis który już od ładnych paru tygodni delikatnie mówiąc szuka formy.Do tego mam nadzieję,że zagra Gabriel; chociaż kto wie czy AW nie postawi na ''doświadczenie''.

Jednym słowem po dramatycznych zapowiedziach,panice to skład mają dobry,a kontuzji niemal wcale.AFC jak ma 2/3 kontuzje to sytuacja jest dobra niemal doskonała tak jak teraz dlA innych widać brak paru graczy to koszmar.

Bezplan;mam nadzieję,że to plota;zresztą do lata to pewnie jeszcze co drugi piłkarz który coś tam gra będzie z nami łączony.

Chiellini ogrywa cieniutkiego Jones`a i w konsekwencji 1:0 Italia

Gość raczej faktycznie byłby półśrodkiem,a my jeśli chcemy kiedyś doszlusować do ścisłej europejskiej czołówki potrzebujemy jednych z najlepszych i tu niewątpliwie w grę wchodzą tacu gracze jak Schneiderlin czy Kondogbia bo o Pogbie to można zapomnieć.Aranguiz ma tylko jeden plus ,ze może grać wszędzie w pomocy może z wyjątkiem lewego skrzydła.

Mieliśmy za dużo słabych ogniw w drużynie,a w 2 połowie nie potrafiliśmy się ani przez chwilę utrzymać przy piłce;patrząc na to co zagraliśmy,a właściwie czego nie zagraliśmy to dobry wynik chociaż szkoda bo silniejsi od Irlandczyków Szkoci musieli w 91 ` mieć niezłą radochę.My cieszymy się z remisu,ale czeka nas trudniejszy wyjazd bo do Glasgow i jeśli tam zdobędziemy punkt to dopiero będzie można myśleć o Francji.Szkopy moim zdaniem tak czy siak wygrają grupę.

2:0 Webeck brama chyba,że uznają rykoszet od Litwina za swojaka.

Szrek 1:0,a Welbeck asysta.

Lubię Theo i wolałbym żeby został ;ale jeśli miałby do nas przyjść reprez. Niemiec to byłoby coś.A swoją drogą to najlepiej jednak dogadać się z Theo ;a opchnąć kilku innych Podolskiego;Pera i podziękować Joelowi C.,Flaminiemu,Jenkinsonowi i Diaby`emu.

Cóż, jak widać i nas może w końcu ktoś prześcignąć w ilości kontuzji.My tak mamy co sezon.A jeśli to się potwierdzi to grając u siebie z rywalem pozbawionym takich 3 graczy jak w/w będziemy strasznymi frajerami jak tego nie wykorzystamy.

Ładnie Australijczycy walczą ;zresztą dziwne nie jest to mistrzowie w rugby,a tam walka to podstawa.Tak Polska musi zawalczyć z Irlandczykami.Swoją drogą to całe szczęście,że Irlandia,Szkocja i Gruzja nie grają tak dobrze w piłkę jak w rugby bo pozostałaby nam walka ze szkopami o przedostatnie miejsce.

Super wiking Bedtner i 1:1!