Komentarze użytkownika Oldgunner3

Facet jest nad wyraz szczery.Mówi tak jakby nie chciał się ruszać z Realu S. albo przynajmniej nie chciał zmieniać ligi.Czytając między wierszami jego wypowiedź odbieram mniej więcej tak: najlepiej mnie nie sprowadzajcie,a jeśli chcecie to nie miejcie do mnie pretensji gdyż mówiłem,że l.ang. to nie moja bajka.

Vela wydaje sie być drobną przystwką bo są pozycje które wymagaja pilniejszych wzmocnień.Po prostu widząc,że Vela coś gra AW stwierdził,że może na nim trochę zarobić jeśli się Meksyk. nie sprawdzi.Żeby mieć realne szanse w nadchodzacym sezonie w walce o mistrzostwo z coraz silniejszą i szerszą konkurencją musimy znaleźć klasowych zastępców Fabiana i Sagny oraz sprowadzić top napastnika i def.pom.

Sorry totalna zamuła - oczywiście z innymi rozstawionymi grać nie możemy czyli z groźnych ekip zostaje jedynie Bilbao bo Zenit pewnie awansuje.Ogólnie dzięki rozstawieniu nie jest źle.

Napoli,Bayer,Bilbao i Zenit to groźni rywale z resztą nie wyłączając smoków powinniśmy sobie spokojnie poradzić.

To jasne 2 zastępców Sagny i Fabiana i 3 na pozycje które są u nas kiepsko obsadzone - napastnik,def.pom. i środk. obr. o ile odejdzie Verma.

Jeśli będą ze 2/3 poważne transfery nie licząc oczywiście zastępstw za Sagnę i Fabiana bo to było wiadomo już dawno.Do tego trzeba liczyć na szczęście z kontuzjami lub być może zmienić skład łapiduchów.

Daily mirror podaje,że podobno jesteśmy zainteresowani napastnikiem Benfiki Rodrigo[23] ponoć oferta w wysokości 24 mln funtów.Sprawa nie jest jednak prosta bo nowy właściciel Valencii ma w nim ulokowane udziały.Póki co to jednak jak na razie dopiero 666 plotka łacząca nas z jakimś graczem.Pojawia się na stronie również pytanie : Czy Arsenal powinien ponownie zatrudnić Kallstroma?Takie pytanie musial spłodzić chyba jakiś fan spurs albo manu.

Może jego wzmocnienie drużyny będzie polegało na robieniu atmosfery ;a trochę może będzie maskotką czy talizmanem - przyszedł i zdobyliśmy puchar;nawet karnego zapakował w półfinale.Jako realne wzmocnienie to jednak nie bardzo - to przypomina mi bardziej casus Silvestre i niezbyt dobrze się kojarzy.

Pierwszy gol Giroud ładny,techniczny,ale druga bramka to prawdziwa klasa ;świetne wyczucie.

Wiadomo,że gość jest mocno kontrowersyjny,ale potencjał ma i w piłę umie grać do tego w sierpniu skończy dopiero 24 lata.Dlatego wg mnie biorąc wszystkie za i przeciw sprawę determinuje cena - do 20 mln euro - tyle dał Milan City - opłaca się go ściągnąć[nawet trochę więcej nie byłoby źle] zważywszy,że nieco się ogarnął i w tym sezonie w 30 meczach dostał co prawda 10 żółtek,ale ani jednej czerwonej.Na pewno gość ma jakość i to zdecydowanie wyższa półka niż Remy czy Bony,a przy tym od nich o zdecydowanie młodszy.W dobrej cenie sądzę,że gość jest wart ''grzechu''.Trudno zresztą zapomnieć jego bramkę ze szkopami.

Mimo,że będę kibicował Anglikom to jednak sukcesem dla nich będzie wyjscie z grupy; o mistrzostwie to jednak muszą raczej zapomnieć.

Trochę to niedobrze bo istnieje szansa ,że sprowadzi jakiś graczy z b. klubu.Jednak jeśli chcemy walczyć o najwyższe cele to spurs nie możemy się za bardzo przejmować gdyż pewnie tak zcy owak to będzie pod względem siły nasz rywal nr 5.Tak czy owak wygląda na to,że walka o top 4 może być zażarta i zacięta do ostatnich kolejeki toczyć się między 3/4 zespołami.W ogóle nastepny sezon zapowiada się kolejnym najbardziej zaciętym w XXI w.

Jeden plus,że się w miarę szybko określił teraz trzeba szybko znaleźć następcę i to od razu godnego do pierwszej ''11'' bo Jenkinson jednak póki co nie przekonuje i wątpię czy kiedykolwiek będzie chociaż pewnie ten sezon powinien dać odpowiedź.

Szogun - ok argumentacja dość przekonująca lecz przede wszystkim chciałbym widzieć u nas klasowego napastnika i def.pom. bo Artecie trzeba by raczej podziękować jeśli marzymy o kolejnych trofeach.W sumie mógłby przyjść bo faktycznie obsada lewej pomocy nie wygląda najlepiej;Podolski co prawda swoje strzela,ale zbyt często znika i za rzadko kreuje grę.Jeśli gość jest w stanie mieć podobne staty co reprez. Niemiec i do tego więcej walczyć i kreować grę to może gra jest warta świeczki.Przyznaję,że w tym sezonie mocno zaniedbałem La Ligę i głównie mogę oprzeć się na suchych statystykach.Tak czy siak czas leci i fajnie byłoby gdybyśmy już byli z jakimś potencjalnym kandydatem do pierwszej ''11'' po słowie.

Kolejny kieszonkowy gracz;takich raczej już trochę mamy - przede wszystkim napastnik;def.pom. i w przypadku odejść Vermy i Sagny godni następcy.Moglibyśmy wziąć Velę bo jest dla nas w tym momencie tani i jak się nie sprawdzi wciąż można z zyskiem go sprzedać;a czy AG byłby wzmocnieniem dla nas zwiększającym nasze szanse na kolejne sukcesy?!Skoro mówią włodarze ,że stać nas na niemal wszystkich to trzeba brać najlepszych - nie potrzeba nam Bale,Ronaldo Sressiego,Suareza,Ibry,Lewego,Robbena czy Ribery`ego starczy Reus;trochę kiepski żart,ale chodzi o samą wymowę i pokazanie,że walcząc o najwyższe cele trzeba przynajmniej ze dwóch sprawdzonych,silnych graczy i taki Mandzukić wszędzie strzela i u nas z pewnoscią też by strzelał;def.pom. klasy Khediry czy Bender jest właściwie koniecznością i warunkiem skutecznej walki o najwyższe cele; natomiast reprez. Francji mógłby przyjść,ale nie kosztem w/w graczy.Nie wzniesie nas na wyższy poziom,ale ewentualnie mógłby być uzupełnieniem gdy nadejdzie coroczna hekatomba w postaci mnóstwa absencji.

Każdy może mieć swoje zdanie - od małego szkraba kibicowałem Brazylii[chol*ra wcześniej nawet niż Arsenalowi];właściwie to od kibicowania naszej reprez. i reprez. Brazylii rozpocząłem kibicowanie i w sumie jest to niezmienne chociaż teraz na równi kibicuję Anglikom natomiast Niemcy są wciąż dla mnie po ciemniej stronie mocy wraz z Hiszpanami i makaroniarzami chociaż ci ostatni są idealni na załatwianie szkopów.Brazylii jedank łatwo nie będzie bo trener dokonał trochę dziwnej selekcji,ale kto wie może się uda i klątwa Marakany zostanie zdjęta.Na logikę również Argentyna powinna się mocno liczyć i z tej ''5'' na 98% powinien zostać wyłonony mistrz.

Nie chcę nikogo obrażac,ale wygrywa normalność - oczywiście PO to nie są ani aniołki ani ideały,ale zazwyczaj po prostu lepsi bardziej kompetentni ludzie - Pis to natomiast w duzej mierze krzyżowcy XXI w. którzy zamiast zajmować się realną sytuacją szukają zemsty etc. zresztą fakty mówią za siebie - w reprez. do parlamentu europejsk. z PO są m.in.Hubner,Buzek,Lewndowski,Zdrojewski,Thun,Rosati vs Fotyga,Czarnecki,Duda,Gosiewska i jedynie Piecha reprezetuje właściwy poziom.Właściwie wszystko jasne:no comments.Dziwne tylko,że jeszcze tak wielu widzi w pisie zbawców.Wracając jednak do tematu to podstawa aby jednak Wenger działał szybko iskutecznie ;najlepiej przed mistrzostwami w kwestii transferów bo póki co mnóstwo spekulacji;mało konkretów chociaż wiadomo,że oficjalnie gracze moga przechodzić dopiero po pierwszym lipca.

Dziwne gadki o murowaniu - niech każdy gra jak chce,a Atletico i tak pokazało klasę gdyż grając bez swojego najlepszego napastnika i jednego z czołowych pomocników[Arda T.] stawiało długo opór dziwnie apatycznym i bezradnym graczom Realu którzy patrząc po składzie mają wraz z Bayernem zdecydowanie najmocniejszy skład na świecie.Jak w ogóle można bezkrytucznie porównywać Chelsea czy real do Atletico które ma budżet wielokrotnie mniejszy i mimo wszystko potrafiło wygrać ligę hiszpańską,a do tego w przeciwieństwie do np. the reds grali cały czas w LM i doszli do finału.Mimo wąskiej kadry i niewielkiego budżetu prawie zdobyli jeszcze puchar LM!Gloria victis!.A real cóż - chwała zwycięzcom,ale w sumie mając Ronaldo,Bale,Di Marię,Ramosa,Benzemę i wielu innych uznanych graczy miożna się dziwić jak nie zdobyli mistrzostwa Hiszpanii ?! Z takim składem TO trochę obciach,ale oczywiście wczorajszy puchar wszystko im wynagradza i usprawiedliwia.Najważniesze,że z pustymi rękoma kończą sezon katalońskie sri-ti-taki.W sumie jak wielu kibiców byłem neutralny ;grunt,że w finale nie było żadnych bayernów czy kataloniarzy.Mam nadzieję,że w ciagu paru sezonów i my zagramy w finale.

Bez wzgędu na wynik D.Simeone i jego drużyna to bohaterowie tego sezonu - zdobycie mistrzostwa i finał LM oraz demonstracja świetnej gry ;zwłaszcza obronnej zespołu składającego się z wielu graczy którzy do momentu pojawienia sie Argentyńczyka byli często co najwyżej wyróżniającymi się bądź w ogóle niezbyt znanymi graczami.Świetny zespół zważywszy zainwestowane środki.To pokazuje,że nawet bez mega kasy można w piłce osiągnąć wszystko.Kibice tez świetni.

Pożyjemy ,zobaczymy.W sumie najlepiej byłoby zakontraktować ze 2/3 graczy jeszcze przed mundialem.Mam nadzieję,że AW nie będzie tym razem czekał do ostatnich chwil okienka na jakąś promocję;szczęśliwy zbieg okoliczności czy odpowiednią koniunkcję gwiazd bo po pierwsze to się nie zawsze musi udać,a po drugie nie tak się buduje pakę mającą walczyć o mistrzostwo.Skoro jest prawdziwa kasa to teraz należy pokazać ,że się ma właściwą strategię i kuć żelazo póki inni się nie obudzą i nam nie pozostaną'' ochłapy''.

Jak dla nas zdecydowanie za słaby w dodatku ma nikczemne warunki fiz. 164cm i 62 kilogramy.Po za tym nie możemy kupować każdego gracza który kilka razy w swojej karierze dokładnie podał czu strzelił parę bramek.Szkoda w ogóle się nim zajmowaćniech idzie do spurs on i jemu podobni,a w przyszłym sezonie byłbym spokojny o kolejny komplet z nimi.

Klama W ataku raczej Cesca nie widzę prędzej jak w twoim ustawieniu za Cazorlę;ewentualnie Theo - prawa,Cesc Środek,a Ozil lewa strona.W sumie taka pomoc Theo- Ramsey-Wilsere/Schneiderlin-Cesc-Ozil wyglądałaby fajnie.Niektórzy mówią,że trudno byłoby zmieścić Cesca,ale ja faktycznie nie pamiętam kiedy ostatnio Arsenal rozegrał mecz w najsilniejszym możliwym składzie.Nawet na początku sezonu zawsze ktoś się leczy bądź ktoś odchodzi,a zanim przyjdzie jego następca/zastępca sypią się nowe kontuzje czego apogeum doświadczyliśmy wniesławnym meczu na OT gdzie skończyło się 2:8.

Jeśli AW sięgnie po godnego zastępcę to nikt faktycznie płakać nie będzie;a Sagna wpisuje się w ten dolarowy scenariusz - rozumiałbym to gdyby mu goście przynajmniej podwoili albo potroili zarobki,ale zamiast 80 parę dostawać 100 parę tys. tyg. kosztem utraty sympatii kibiców i szansy na współtworzenie jakiegoś sporego wyniku?!W to mi trudno zrozumieć - chyba,że gość jest mega humanistą i altruistą i stwierdził ,że pomoże nieco większej ilości ludzi - wtedy bym to zrozumiał bo przecież on i jego dzieci to już mają zapewniony byt.Z drugiej strony czego sie można spodziewać po niektórych - zresztą można sobie zadać pytanie co ich łączy - Nasri,Adebayor,Clichy,Sagna itp.

Na stronie Daily Mirror jest filmik pokazujący wszystkie 102 asysty Cesca i ankieta skierowana do kibiców - czy chcą powrotu Cesca - jak na razie jest 89% na tak.Co by nie myśleć o ewentualnym powrocie Cesca to faktem jest,ze najpierw trzeba uzupełnić[zastąpić] ewentualne ubytki - prawdop. Sagna&Verma&Fabian oraz sprowadzić topowego napadziora i def.pom. z prawdziwego zdarzenia.Potem mimo wszystko uważam,że i dla Cesca mogłoby znaleźć się miejsce chociaż mamy Ramseya i Ozila.Inna sparawa,że niełatwo byłoby znaleźć miejsce na boisku dla tej trójki,a trudno byłoby z nich kogoś posadzić na ławie,ale... nikt nie mówił,że będzie łatwo.Tak naprawdę oczekuję żeby choć raz AW szybko uwnął się z transferami ,a nie czekał,aż wszyscy się ''obkupią'' i wtedy ruszył po ewentualne ''okazje'' tym bardziej,że znowu musimy grać baraż o fazę grupową LM.Nie przesadzałbym też z tą naszą wielką mocą w środku pola bo Arteta mam nadzieję,że odejdzie albo ława;a Rosę nie należy brać poważnie bo facet za kilka miechów kończy 34 lata i raczej to będzie jego pożegnalny sezon.Poz atym kontuzje to u nas chleb powszedni i chociaż Cesc nie ucieszył mnie swym odejściem to jego w przeciwieństwie do van Zdrajcy jestem w stanie zrozumieć - nie jego winą jest,że się urodził w kraju w którym jest klub z jedynym słusznym DNA wg niektórych pawianów i innych takich].Najważniejsze jednak żeby nie poszedł do innego klubu w Anglii,a zwłaszcza manu.

Mimo,że grał stosunkowo niewiele to jednak zaczęła z jego gry emanować coraz większa moc i widać było dojrzałość dlatego tak strasznie mnie zabolała jego kontuzja w b. dobrym ,zwycięskim meczu pucharowym ze spurs.Wtedy wiedziałem,że mistrzostwo odeszło gdyż szanse to mieliśmy jedynie z Theo i Ramseyem.Tym bardziej ważne było zdobycie tego trofeum.Nie ukrywam,ze gdy się wyleczy to bardzo liczę na niego.Mocno się rozwinął i sądzę,że nawet tego jego kontuzja nie zmieni.Bez Ox,a zwłaszcza Theo jesteśmy dużo b. statyczni i przewidywalni.Wracaj,wracaj Theo!

Chyba tak naprwdę od tego sezonu liga angielska zacznie zdecydowanie dystansować inne gdyż mało które kluby w Europie będą w stanie finansowo rywalizować nawet z przeciętnymi drużynami angielskimi.Skoro nawet takie Stoke czy So`ton zarobiły po 70-kilka mln i to funtów z praw TV to jeśli jeszcze dodamy kasę za bilety,gadżety,reklamy to mamy fortuny z którymi tylko jakieś kilkanaście klubów w Europie będzie w stanie rywalizować,a wszelkie średnaki z lig ; niemieckiej,hiszpańskiej,włoskiej ,że nie wspomnę o innych będą musiały grzecznie oddawać coraz więcej swoich najlepszych graczy.Będą zwyczajnie bez szans.Swoja drogą to czapki z glów przed tymi którzy załatwili tak niebotycznie lukratywny kontrakt.To świadczy po prostu,że większośc kibiców na świecie darzy największą sympatią ligę angielską.Po za tym trzeba przyznac,że w Anglii w przeciwieństwie np. do Hiszpanii rozdział tego ''tortu'' jest b. sprawiedliwy.Brawo dla włodarzy ligii chociaż przez to może nam być np. trudniej ściągnąć graczy z ligii i kto wie ile trzeba by zapłacić za takiego Schneiderlina;ostatecznie zawsze można spróbować ''złupić'' nieco Hiszpanię ,np. w Atletico paru ciekwych graczy się znajduje.W każdym razie AW nie powinien kombinować tylko zdecydowanie i szybko uderzać nim cała liga angielska ruszy na zakupy.

Nie dziękuję ;tylko nie Milner.Mam nadzieję,że to tylko płotka - może i walczak,ale za mało piłkarskiej jakości ; chcąc walczyć o mistrza potrzebujemy lepszych graczy.To jest jedynie dobry gracz,a tych mamy niemało by robić progres trzeba graczy wybitnych.Dodatkowo są pozycje bardziej wymagające wzmocnień takie jak def.pom.;napastnik czy środek obrony.

Zważywszy na możliwe opcje chyba jest to aktualnie najwłaściwszy gracz dla nas - dm potrzeba od zaraz bo ani Arteta ani nawet Flamini nie gwarantują nam właściwego poziomu tym bardziej,że w przyszłym sezonie będą tylko starsi i ich gra raczej nie ulegnie zmianie na lepsze,a gracz So`ton pokazał,że jest na tzw. krzywej wznoszącej i raczej wiele nie ryzykujemy kupując go,a na Kompanego,J.Martineza czy Cabaye`a szans nie mamy żadnych.To byłby realny transfer z dużą szansą,że gość by się sprawdził.Zdecydowanie tak.

Artetę niech biorą od razu bo potrzeba nam na tej pozycji nowego,silnego dm ,a Vermaelen najlepiej jakby został jeśli natomiast odejdzie to tragedii nie będzie chociaż trzeba będzie kogoś w jego miejsce sprowadzić.

Patrząc na suche liczby i biorąc pod uwagę gole i asysty w stosunku do ilości rozegranych meczy to zdecydowanie najlepiej wypada Ramsey 34 mecze 16+10 - 26pkt. średnia ,76 pkt na mecz ;dalej Theo 0,72pkt. choć tylko w 18 meczach[kontuzja zakończyła jego coraz wyraźniejszy wzrost formy i gdyby nie to to dopadłby i Ramseya];Giroud 34/51 - 0,67pkt.;Podolski 0,63pkt,a Ozil zaledwie 0,51pkt.I tu widać jak statystyka nie do końca oddaje rzeczywistość bo ani Poldi nie był tak dobry jak jego staty ani Rosa tak słaby jak jego.Co by nie mówić Ramsey zasłużył na miano zawodnika sezonu.W przyszłym sezonie o ile znajdziemy godnego następcę w miejsce coraz słabszego Artety i porządnego rywala dla Giroud;wróci Theo jak sprzed kontuzji i nie będą nas prześladować tak mocno kontuzje jak przez ostatnie z 7/8 sezonów to znów możemy się liczyć w walce o najwyższe cele.

3283 dni od ostatniego trofeum.Ostatnio kibice tak długo,a nawet dłużej bo 3667 dni czekali od roku 1979[12.05 zdobycie pucharu Anglii] do 1989.26.05 zdobycie mistrzostwa po zdobyciu najbardziej niesamowitego i dramatycznego mistrzostwa w historii piłki angielskiej które zainaugurowało moje kibicowanie.

Super uczucie;przestaną już nam różni mądrale liczyć lata od zdobycia trofeum.Co do samej gry to mecz conawyżej przeciętny z naszej strony zważywszy na klasę rywala i to,że u nich nie mogło grać 2 najlepszych napastników.Tak naprwdę sami sobie stworzyliśmy problem wychodząc na mecz jak na zakupy.Mam nadzieję,że ten mecz jak i cały sezon zostanie dobrze przealnalizowany przez AW i jego sztab bo chyba trzeba jednak paru roszad żeby walczyć o najwyższe cele.Wg mnie np. Artecie trzeba podziękować albo posadzić na ławie.Dobrze,że wrócą OX,a zwłaszcza Theo,ale wciąż brak def.pom. i napstnika bo Sanogo widać,że ma talent,ale jest jeszcze zbyt chaotyczny i powinien się ograć gdzieś w jakimś beniaminku.Brawa dla drużyny i AW - teraz czas iść za ciosem i mieć nadzieję,że nie będzie jak po zdobyciu pucharu 2005 gdy Vieira zwycięskim finałem zwieńczył swój pobyt w Arsenalu i zaczął długą posuchę.Jest puchar, jest LM,jest kasa teraz czas na porządne transfery!

Znowu piękny czerwono-biały stadion !

Jest!!!

Co za kretyni!?To groziło serią zawałów w całej Europie!

Nic na pałę trzeba grać piłą żeby znowu jakaś szmata po rogu nie wpadła.

Hull stoi,a nasi ''rycerze'' nie chcą ich dobić.Brak zmian świadczy o naszej biedzie w składzie.

Co odpier.... Ramsey?!

Za łatwo przychodzi nam marnowanie świetnych sytuacji.

Gibbs - to niemożliwe!!To k... strzeliłaby nawet baba z Orla.