Komentarze użytkownika Oldgunner3
Znaleziono 10274 komentarzy użytkownika Oldgunner3.
Pokazuję stronę 164 z 257 (komentarze od 6521 do 6560):
Tutaj szrek ze zdrajcą zagrali jak z dziećmi zmowu za wolny Merte.
To już jest naprawdę gów..
Gdzie k... zmiany!!
Widać,że oba zespoły są w dołku,a może w dole bardzo widać brak Theo i Ramseya.
Faktycznie ich skład wygląda b. groźnie i do tego ten Mata gdybyśmy grali z takim amnu jak chelsea[bez szreka,zdrajcy i Maty] to zwycięstwo byłoby niemal pewne,a tak pozbawieni nieco szybkości- Theo- ,wytrzymałości [Ramsey] i walki[ Flam] będziemy mieli nielekko;ale w końcu niby mamy graczy na wysokim poziomie,do tego grających u siebie i po blamażu powinni być dodatkowo zmotywowani i wygrać.
Lekko nie będzie - bez Theo,Ramseya i Flaminiego będzie niezwykle ciężko wygrać ten mecz z drugiej strony gramy u siebie i niech reszta graczy zacznie w końcu zapier..... przez 90 min. to może jednak zwycięstwo przypadnie nam w udziale.Nic nie smakuje tak jak zwycięstwo nad diabełkami,a byłoby jeszcze lepiej gdyż gra dla nich nasz były;ważny gracz teraz zdrajcą zwany zresztą jak najbardziej słusznie.Mniejsza z meczem z LFC o ile ich pokonamy i być może przysłużymy się do tego aby w przyszłym sezonie stali się faworytami w wygraniu LE.
Brawo - w końcu Giroud będzie miał godnego konkurenta.
Jak widać grunt to doświadczenie - gość jest o ponad rok b. doświadczony od Artety.
Bla,bla,bla...Anfield nie Anfield - przecież wiedzieli dokąd jadą i nie ma co demonizować tego stadionu na pewno na Allianz czy SB będzie łatwiej.Po prostu jak już wielokrotnie w tym sezonie wyszli jak na grzyby,a nie na mecz.LFC jest dobrym zespołem,ale nie przesadzajmy z wyjątkiem Gerrarda i Suareza wirtuozów futbolu tam brak,a my ponoć walczymy o mistrza - to był po prostu żenujący występ i gdyby gracze mieli jakiś honor to powinni swoje tygodniówki oddać na zbożny cel - niepełnosprawne dzieci czy chorych na raka kibiców Arsenalu - dla nich to niewiele,a dla tych biedaków sprawa życia i śmierci - w ogóle powinien być tak skonstruowany regulamin,że jeśli drużyna dostanie powiedzmy 3,4 bramkami to gracze tracą tyle i tyle - bo za taką parodię płacić im normalnie to horror,a oni tylko gadają i gadają,a Arteta to nie jest idealny def.pom. i już nie będzie miejmy nadzieję,że AW latem się ogarnie i znajdzie kogoś porządnego bez pierniczenia o wiecznej quality.
Mnie najbardziej irytuje nie sam wynik lecz reakcja naszych graczy na stracone gole,a zwłaszcza pierwszego - zero komunikacji,dodania sobie otuchy - wyglądaliśmy jak nie przymierzając Polska u siebie z Ukrainą gdzie po pierwszych 7 min. było 0:2 i tam również zabrakło zwyczajnie walki,determinacji,boiskowej agresji - niby od tego powinno sie zaczynać,niby to proste i jasne;a jednak nasi ''rycerze'' znowu dali się zaskoczyć;w ogóle brakuje mi u nas graczy takich jak Adams,Vieira czy Freddie czy u naszych wieloletnich adwersarzy z manu Keane -goście nigdy nie odpuszczali - przegrać można,ale zawsze trzeba dać z siebie maxa zwłaszcza z takimi ekipami jak manu,chel,spurs czy the Reds.Kolejna kwestia to brak naprwdę klasowego def.pom. bo Flamini i Arteta są dobrzy na premier.,ale w spotkaniach z ekipami z drugiej dziesiątki,a nam potrzeba kogoś o klasie zbliżonej do Yaya T. albo Ramiresa.Wiadomo,że trzeba mieć przynajmniej 2 klasowych napastników,a my mamy [przy sporej dozie dobrej woli] jednego Giroud.No i st. fragm. gry w naszym wykonaniu są słabe,a niby wykonują je super technicy Caz. lub Ozil - tu może się sytuacja poprawić gdy wróci jak dla mnie aktualnie najefektywniejszy gość w Arsenalu Theo - strach się bac co by mógł grać gdyby nie te jego dwie kontuzje - bez niego nie ma prawie kontry,ani poprawnie wykonywanych st. frag. ; również pozbawieni szybkiego napastnika nie mogą taki Ozil czy Cazorla wykonać skutecznego zagrania za linię obrony rywala.Monreal w defensie coraz bardziej zaczyna przypominać Santosa,a Merte. jak wiadomo nigdy nie będzie królem szybkości.Reasumując mankamentów jest sporo i AW ma o czym myśleć,ale póki co trzeba utrzymać sie w top4 i latem dokonać pewnych korekt kadrowych bo pewne rzeczy na tak wysokim poziomie nie mają prawa się zdarzyć.
Część już dawno złapała,część zaczyna łapać,a reszta ... może nigdy nie skuma - ten mecz tak jak i ten z So`ton pokazał,że nie dorośliśmy do mistrzostwa,ale z drugiej strony to i tak mamy niezłą ilość punktów;przynajmniej nauczylismy się jak kroić frajerów czyli ekipy od 10 w dół,a to już coś.Natomiast bez Theo,Ramseya i jeszcze ze dwóch porządnych graczy - napastnik i def.pom. z prawdziwego zdarzenia o mistrzostwie możemy zapomnieć.Jedno co dobre to,że Wenger nie gada o sedziowaniu czy jakimkolwiek innym usprawiedliwieniu,ale chce odpowiedzieć meczem z manu i niech tak będzie;może jednak będzie niespodzianka i wygramy.
Właśnie chodzi o to o czym mówi np. lays ,a co widać od dłuższego czasu - nasze st. fragm. wykonywane niby przez takich arcytechników jak Cazorla czy Ozil,a wygląda to słabo,a Theo robił to lepiej no i iał szybkość;była jakaś szansa na kontrę,a my mamy teraz pakę kilku kiwaczków + patu wolnych obrońców i zero kontry.W ogóle wydaje sie czasem,że Wenger i jego kolesie nie analizują meczy ani tego jak grają inne ekipy tak są zapatrzeni w swoją wielkość i quality no ,ale zacznijmy od tego,że mając [jak zwykle] mnóstwo kontuzji i grając sezon jednym napastnikiem sami niejako skazujemy się na takie doznania.Strach się bać co będzie z Bayernem skoro zlał nas jednak o klasę słabszy zespoł od szkopów.Może Wenger coś wziąłby od Fergiego i paru poczęstował bucikiem bo kolesiom najwyraźniej od tego liderowania już się w d... poprzewracało.
Porażka mnie nie dziwi bo wg mnie gramy obecnie bez 2 najlepszych naszych graczy czyli Theo i Ramseya do tego mając jednego jako takiego napastnika no i mecz z So`ton pokazał,że daleko nam do tytułu ,a w tym meczu graliśmy podobnie tyle,że rywal był bardziej skuteczny i zanim nastała 2 połowa było już pozamiatane.Oczywiście,że porażka z the reds w takich rozmiarach to wstyd o wiele większy niż ta z manu 2:8,tam grało sporo graczy z głębokich rezerw jak np. Traore,no i rywal był silniejszy;a dzisiaj to był po prostu festiwal nieudolności i niemożności przede wszystkim jednak zabrakło woli walki,zawziętości.Wygląda na to,że brak nam prawdziwych wojowników,a jedyny którego można takim nazwać jest Jack;reszta gdy przeciwnik nieco podostrzy grę ,wymięka.Dobrze rzecze Holloway - należy spiąć tyłki bo 1:5 dziś ,z city 3:6 do tego porażki z Manu,Dortmundem i Napoli.Najwyższy czas żeby AW ze swoim sztabikiem zaczęli wyciągać wnioski bo zawsze będziemy dreptać w miejscu i nieco ruszyć to towarzystwo wzajemnej adoracji.Swoją droga to całe szczęście,ze w tej lidze są zespoły takie jak CP ;jest z kim zamaskować cieniznę.Może jednak AW postawił na LM i postanowił postawić ''gęsta zasłonę dymną'' przed meczem z Bawarczykami...
Jakie okienko taki mecz,a tak przed paru dniami buńczucznie się wypowiadali;ciekawe co powiedzą po tej żenadzie.
Brak jest w ogóle jakiegoś zaangażowania,a wynik nawet 0:6 to wciąż 0 pkt.,a dla nich 3 ;nie ma co się przejmować;mimo wszystko uważam,że z pierwszej 4 nie wypadniemy.Dzisiaj po prostu piłkarze pokazują,że do mistrzostwa to brakuje nam przede wszystkim mentalności,dynamiki jakiejś woli walki po prostu psychika do tyłka.
Nieźle, może będzie jakiś rekord,a ja myślalem,że sie trochę znam na futbolu - zakładałem dzisiaj porażkę bez Ramseya ,a zwłaszcza Theo,ale nie spodziewałem się takiej masakry i to w starciu z Flanaganami,Hendersonami czy Kolo.Cholera,chyba pierwszy raz w życiu przerwę oglądanie meczu Arsenalu bo zwyciężcę już znamy.
Kabaretu ciąg dalszy;mistrzowie na kolanach.Brawo the reds w końcu panowie szlachta zejdą na ziemię.Bo już za dużo było tej quality.
Czy ktoś w ogóle pilnuje czasem Skrtela?Parodia obrony to mało powiedziane.
Co odp. Czaorlqa i Monreal i czemu nie gra Gibbs to jest póki co parodia obrony!
Cazorla powinien uczyć sie od Gerrarda jak wykonywać st. frag.
Chyba spalony,ale jednak gol i to w pierwszej minucie jak mega-frajerzy.
Dużo to nie zmienia zwłaszcza,że ma wrócić swińsztajger.My mamy na aucie 2 flagowych graczy Theo i Ramseya do tego oni tak czy owak mają szerszą kadrę tak czy owak marne szanse;oby tylko w lidze nam szło.
Teraz będzie nieporównywalnie ciężej - na wyjeździe -do tego bez Theo,Ramsey`a i Jacka[chyba,że wróci,ale po kontuzji to i tak nie wiadomo co bedzie grał].Pozostaje tylko trzymać kciuki,a co do Giroud to facet nie jest zły,ale taki klub jak nasz musi mieć przynajmniej 2 równorzędnych napadziorów i nic nie usprawiedliwia naszych włodarzy,że drugiego klasowego nie mamy i jest wielce prawdopodobne,że w ostatecznym rozrachunku ten brak może zadecydować o naszym niepowodzeniu.
Teraz Mr Gibbs trzeba to jeszcze uczynić,a na Anfield to jednak nie to samo co w domu.Sformułowanie - ''derbów'' w kontekście spotkania city i chelsea może się jedynie odnosić do sąsiedztwa w tabeli.
AW jest chyba trochę masochistą - widział,że wypadł nam Theo jeden z aktualnie 2 naszych najlepszych graczy do tego Ramsey na Bóg wie ile,Jack,a inni raz są to znów ich nie ma [Gibbs,Rosa,Flamini,Arteta] i chyba nie ma gracza który choćby na chwilę nie wyleciał ze składu.To wszystko widzi boss - do tego sytuację w tabeli w danym momencie mamy niezłą mimo,że tajemnicą poliszynela jest brak poważnego rywala/zmiennika dla Giroud.W krótkiej perspektywie ciężkie mecze ze szkopami[chyba już je spisał na straty] i czołówką ligi - i to wszystko również widzi trener i... wytrzymuje presję niczym rewolwerowiec otoczony przez bandytów ;ale przecież on da radę - po co narażać budżet;a nóż przyjdzie gość się sprawdzi i będzie kłopot bogactwa przez 2 kolejki[do kolejnej serii kontuzji],a po co przecież to marnotrawstwo;a tak mamy emocje i będą mogli sobie pograć Jenkinson,Zelalem i kto tam jeszcze;zresztą jak co roku podstawa to kwalifikacja do top4 i wyjście z grupy LM więc jest blisko osiągnięcia minimum.
Dobrze gada nic dodać nic ująć - zwłaszcza w tak ciężkiej i coraz bardziej wyrównanej lidze jak angielska + udział w innych rozgrywkach liczy się szeroka i wyrównana kadra.To zwyczajnie jak wojna na wyczerpanie - kto ma większe zasoby ten w 9 przypadkach na 10;nam pozostaje tylko liczyć,że będziemy tym 10 przypadkiem jednak zbyt dużych szans nam nie daję;sporą wiarę miałem dopóki nie wypadł Theo który jak dla mnie stawał się coraz ważniejszym graczem - najlepiej wykonywał st. fragm.,nieźle dogrywał no i jego szybkość i przyspieszenie którego nie ma nikt w lidze.Coś ma facet pechowy sezon 2 kontuzje i znowu nie będzie go na MŚ.Walcott dawał nam sporo opcji których nikt inny nie jest w stanie wykonać z takim powodzeniem i to może niestety okazać się kluczowe.Obym się jednak mylił.
Wątpię żeby w to wierzył o ile zna się na piłce i potrafi realnie oceniać sytuację,a ta wydaje się mimo wszystko dosyć klarowna - gdyby wygrał ligę Arsenal to byłaby to duża niespodzianka granicząca z sensacją przecież city i chelsea mają dużo szersze kadry,a my jak niemal zwykle o tej porze roku sporo kontuzji - gdybyśmy mieli do końca sezonu zdrowych Theo,Ramseya i Jacka ;nawet mimo braku sprowadzenia przez AW napadziora to kto wie jakieś 20/25% szans by było teraz są one jednak minimalne,a ze mamy jeszcze 2 pkt. przewagi to fajnie,ale np. chelsea ma już mecze z city i manu za sobą ;my nie.Inna sprawa,że to miło z jego strony,że tak mówi;nawet nie do końca szczerze.Natomiast trzeba przyznać,że chelsea ma sporo fartu przynajmniej w meczach z city i utd - w obu tych spotkaniach grali z rywalami dość poważnie osłabionymi,a zwłaszcza manu grało bez szreka i zdrajcy,a my pewnie będziemy grali z nimi gdy będzie ta dwójka + Mata - lekko nie będzie.Gdyby w jakiś sposób Aresnal zdystanował city i chelsea to należałoby trenerów obu tych klubów zwolnić gdyż mając taką przewagę materiałową i ilościową nie można przegrać rywalizacji.Z tej dwójki wygra ten kto będzie miał najmniej kontuzji kluczowych graczy;a swoją drogą chelsea dała ciała z WHU remiując to jednak potrafili się zrehabilitowac ogrywając silnego rywala na wyjeździe teraz wypadałoby zebyśmy zrehabilitowali się za nasz remis w So`ton
A jednak można ; w pełni zasłużone zwycięstwo chelsea.Teraz to kto wie czy to nie oni są faworytem grali już przecież 2 razy i z city i utd - 10 pkt w 4 takich meczach to robi wrażenie.
Z wypowiedzi Wengera wynika,że ani przez moment nie myślał o wzmocnieniach ;zwłaszcza w ofensywie chociaż wiadomo,że w ataku wyglądamy średnio no i wypadł Theo no i wciąż mamy szanse na sukces.W świetle tych faktów brak transferu już wydaje się nielogiczna ;dopiero nawrót kontuzji Walijczyka skłonił go do działania które znając jego arcyoszczędne podejście i brak czasu musiało się skończyć w jaki się skończyło - sprowadzeniem gracza na tzw. alibi.Wenger zamiast dziwnie się usprawiedliwiać powinien uderzyć się w pierś i powiedzieć,że miał błędne założenia na to okienko transferowe - przynajmniej jednego ofensywnego gracza na godnym poziomie należało sprowadzić,a że nie jest to proste to chyba jasne lecz po to tyle zarabia i ma tylu pomagierów,skautów i asystentów wszelkiej maści żeby podołać temu zadaniu - nikt nie każe mu budować mostu łaczącego cieśninę Giblartarską etc. tylko znaleźć jednego porządnego kopacza dlatego po co te żale - zwyczajnie u nas w klubie nie wszystko funkcjonuje na wysokim poziomie ,a wiadomo,że wystepy piłkarzy są finalnym produktem całej działalności i kondycji klubu.Działać na zasadzie reakcji na dane wydarzenie to może i amator ;sztuką jest antycypowanie,a właściwie planowanie pewnych ruchów czyli pewna polityka którą myślałem,że mamy i zaczynamy realizować ;tymczasem...można dostrzec spory chaos i panikę w poczynaniach niegodną zawodowego klubu zwłaszcza jeśli mieni się on jednym z wiodących w Europie,a czego wyrazem jest transfer kontuzjowanego gracza.Wypada tylko rzec za klasykiem ''źle się dzieje w państwie duńskim'' i mieć nadzieję,że to przejściowe problemy i w końcu ktoś zacznie analizować sytuacje i skończymy powielać błędy.
Trochę lipa ;nie móc spokojnie wyjść spod presingu takiej drużyny i niepotrzebne zwalnianie gry;oby wpadł szybko gol bo będą niepotrzebne nerwy.
Znowu przespana pierwsza połowa może obudzą się w drugiej chociaż po kontuzji Theodore zbytnio mnie to nie dziwi - brak przyspieszenia,zaskoczenia do kontry też ludzi nie mamy;ogólnie kicha,ale mam nadzieję,że jakoś ich zmęczymy w końcu z kim wygrać jak nie u z beniaminkiem i to u siebie.
Brak naszych Brytoli znowu aż krzyczy.
Kanyeast Właśnie chodzi o to,że czasem brak mi u Wengera pewnej elastyczności - on jak większość ludzi najwyraźniej lubi mieć wszystko zaplanowane,poukładane,ale w piłce są kontuzje;[u nas najwięcej w Europie w ciągu ostatnich kilku lat] i tu Mr Wenger radzi sobie średnio gdyż ciężko mu właściwie zareagować ,a przecież nikt nie oczekuje,że sprowadzimy gracza za każdego kontuzjowanego,ale logika i rozwój wydarzeń nakazywał żeby chociaż kupić/wypoż. napadziora i jakiegoś porządnego pom.Aktualnie patrząc na naszą kadrę to jedziemy niemal po bandzie;jeszcze jedna/dwie kontuzje i leżymy i tak jest co roku o tej porze;czy ktoś w naszym klubie potrafi wyciągac wnioski?!Mam nadzieję,że tak będzie od przyszłego sezonu,a z LFC będzie faktycznie ciężko zwłaszcza,że gramy na Anfield,ale mimo wszystko liczę na remis.
W dużej mierze zgadzam się z komentarzami Kanyeast chociaż uważam,że nie cała wina leży po stronie Wengera sporą cegiełkę do tego dołożył sztab medyczny i zwyczajny...pech bo jak inaczej nazwać przypadek Theo - właściwie wtedy zacząłem tracić wiarę w sukces chociaż okienko tran. dawało jakąś nadzieję,że w zaistniałej b. ciężkiej sytuacji kadrowej zarząd wraz z Wengerem będą chcieli ratować sezon,a oni pokazali pełną amatorkę i chaos co zaowocowało sprowadzeniem wyblakłej gwiazdki ze Szwecji.Tak się nie robi poważnej piłki i nie walczy o mistrzostwo Anglii które coraz trudniej zdobyć,a za rok to przypuszczam będzie jeszcze trudniej jeśli w końcu Moyes ogarnie diabełki.SzkodA,że i los choć głownie nasi decydenci schrzanili nam sezon bo nie łudźmy się w kwestii mistrzostwa;żeby prześcignąć city trzeba byc niemal bezbłędnym,a nam zwyczajnie brakuje armat.Serce może mówić co chce,ale realizm mówi co innego.Miejsce w trójce będzie sukcesem i nie jest to czarnowidztwo lecz realna ocena możliwości.
Draxler to jest jeden temat;ale są jeszcze następne dlaczego nie kupiliśmy napastnika którego nam brakuje od początku sezonu albo choćby ofensywnego pom. po kontuzji Theo i długiej absencji Ramseya.Coś trzeba przecież robić - zastanawia mnie to ,że w tak wielkim przedsiębiorstwie jakim jest klub piłkarski Aresnal gdzie w grę wchodzą dziesiątki mln.,a klub jest pod ciągłym ''obstrzałem'' wszelkiego rodzaju mediów ,zdaje się brakować prostej strategii na zasadzie mamy tylu i tylu graczy gdy wypadnie ten to... spróbujemy ściągnąć takiego,a takiego gracza i powinna być lista kilku graczy z ktorej można kolejno próbować kogoś zakupić;po za tym wydaje się,że AW zbyt często boi sie zaryzykować wydania nieco większych pieniędzy,a to tak po prostu działa - raz wydajesz większą kasę innym razem kupujesz zdolnego młodego za nieco mniejszą i albo go sprzedajesz albo masz Cesca czy Lukaku.Momentami wydaje się,że boss jest obrażony na cały świat,że piłkarze kosztują ile kosztują i ciężko mu sie pogodzić z wydawaniem takich kwot w czym nie pomaga jego wykształcenie;po tylu latach już sie do tego przyzwyczaiłem chcociaż oczekuje,że w końcu po spłacie stadionu i wielomilionowych kontraktach wszelkiego rodzaju nieco ożywimy się na rynku w czym powinno pomóc FFairPlay;pytanie czy pomoże.Szczerze to w tym sezonie nie liczyłem na wiele,mimo przyjścia Ozila i tak naprawdę dopiero myślałem o następnym sezonie pod warunkiem,że znowu nikt kluczowy nie odejdzie,ale trochę szkoda tej szansy jaka się wytworzyła po 20-paru kolejkach;ale mimo niewątpliwych błedów i zaniechań decydentów z AW na czele to uważam,że w kontekście mistrzostwa najwięcej zabrał nam los w najsmutniejszym dla mnie dniu sezonu czyli wygranym spotkaniu pucharowym ze spurs i kontuzji... miałem nieodparte wrażenie graniczące z pewnościa,że Theo to jest gość z którym możemy w tym sezonie wiele i który po kontuzji coraz bardziej ''rósł'';zresztą fakt,że facet jeszcze do niedawna uznawany za pędziwiatra wykonuje stałe fragmenty gry mając u boku graczy takich jak Ozil czy Caz o czyms świadczy i zresztą wychodziło mu to najlepiej przy tym wciąż jest najszybszym graczem w lidze coraz lepiej potrafiącym grać na pozycji podwieszonego napastnika.Po tej kontuzji to okienko tylko mnie dobiło i moje oczekiwania ograniczją sie tylko do spokojnego utrzymania sie w top4 co wydaje sie nie będzie łatwe skoro nawet nasz jedyny nabytek ledwo co przyszedł już padł.Brawo panowie Gadzina,Wenger i Stan. - teraz pół Europy się z nas śmieje,ale można się do tego przyzwyczaić.
Ta kontuzja nowego nabytku jest symbolem naszych poczynań w tym okienku.
Prawda jest taka,że okienko totalnie zawaliliśmy i nie jest żadnym usprawiedliwieniem,że w styczniu to trudno kupić świetnego gracza to jest wymówka - manu,a zwłaszcza chelsea udowodnili,że można - obie drużyny już zbroją się na przyszłość - diabełkom brakował playmaker z prawdziwego zdarzenia i już go mają;murzynio obiecywał,ze w przyszłym sezonie gra zdecydowanie o całą pulę i widać,że się do tego ładnie zabiera sprowadzjąc młodych b.zdolnych i z pewnością któryś z nich odpali,a nam potrzeba od początku sezonu napadziora i nic...no chyba,że będzie mega wzmocnienie wewnętrzne w postaci rekonwalescenta juniora Sanogo - jednym słowem lekka parodia;po za tym wypadają Theo i Ramsey czyli 2 z 3 najważniejszych graczy,a my sprowadzamy KK - ręce opadają.Mając tak wielki potencjał organizacyjno-sportowo-finansowy nie można tak nieudolnie poruszać się po rynku transfer. gdyż w rezultacie czekają nas kolejne sezony bez trofeów.To już lepsza praktyka kupować młodych zdolnych którzy mogą się rozwinąć jak Cesc czy Theo niż zgrane karty typu nasz nowy nabytek;trąci to nieco desperacją,bezplanem i amatorszczyzną.Klub powinien w końcu zadać sobie pytanie : do której ligi/kategorii chce należeć - do wiecznych pretendentów czy suwerenów bo wygląda na to,że do tej pierwszej - wmawianie ludziom,że teraz dalej walczymy o mistrzostwo jest zwyczajną obłudą obliczoną na naiwność kibiców,ale każdy kto obserwuję klubową piłkę od kilku/kilkunasu lat,że aktualnie nasze szanse na mistrzostwo są ekstremalnie minimalne,że się tak wyrażę dzięki działaniom[a właściwie ich braku naszych włodarzy] - teraz trzeba dograć spokojnie sezon broniąc miejsce w top4,wyciągnąć wnioski,nie spac do ostatniej chwili i może w przyszłym sezonie cos się uda wywalczyć chociaż wtedy z pewnością do b. silnych chelsea i city dołączy manu.Szkoda tego okienka,ale najwyraźniej mamy takich samych włodarzy jak lekarzy.
Nasze okienko transf.,zwłaszcza w kontekście kilku poważnych kontuzji oraz niezłej pozycji w lidze można porównać do pierwszej połowy meczu z ostatniej kolejki z So`ton - niby byliśmy,niby próbowaliśmy,ale mentalnie zostaliśmy gdzieś w szatni bądź w Londynie tyle,że tam była jeszcze druga połowa i można było coś nadrobić natomiast teraz to jesteśmy w czarnej d.... i będzie dobrze jak skończymy w top4 bo na więcej liczyć nie można;najśmieszniej będzie jak latem będziemy chcieli kupić Draxa,a ten będzie kosztował więcej lub co gorsza zagnie na niego parol jakiś klub skłonny wyłożyć większą kasę.Swoją drogą to ciekawe na ile klub był zdecydowany wyłożyć pieniądze,a na ile w zablokowanie tego transferu miał wpływ AW bo jeśli jest w tym ziarnko prawdy,że powiedział,iż nie będzie płacił tyle ile manu za Matę bo...to taka argumentacja bylaby dramatycznie infantylna i śmieszna.Tak czy owak pozostawiliśmy wolną drogę do mistrzostwa city któremu będzie przeszkadzała chelsea,a nam pozostanie walka do końca o miejsce w pierwszej czwórce.Brawo Wenger i spółka!
Stepanovs,Łużny,Denilson,Silvestre,SS,Park -muszę przyznać,że Kallstrom i tak chyba najlepiej wygląda w tym gronie ''asów'' sprowadzonych za kadencji AW niemniej jednak raczej do nich będzie należał.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Co za bieda;jednak mecz z the reds to nie był przypadek;tak słabego manu to nie widziałem od wielu lat i tylko remis;jednak trzeba pogratulować AW - zawalił okienko i są tego efekty.Dobrze,że gramy z Bayernem w LM - nie będziemy musieli się tam długo męczyć.Można przegrać;można zremisować.można stracić gola,ale u siebie to trzeba chociaż jedną zapakować.Tyle jest mankamentów w grze naszej drużyny,że aż szkoda opisywać bo za długo by to trwało;ciekawe tylko jak będzie sie usprawiedliwiał Wenger bo nędzy ciąg dalszy;może powrót Ramseya coś by zmienił,ale kiedy on wróci?!