Komentarze użytkownika Oldgunner3
Znaleziono 10274 komentarzy użytkownika Oldgunner3.
Pokazuję stronę 170 z 257 (komentarze od 6761 do 6800):
Tak naprawdę to najlepszy dla Ukrainy jest wynik 2:3 w dwumeczu chociaż różnica w klasie zespołów była wyższa i brawo wygrała drużyna zdecydowanie lepsza.No i komplet faworytów jedzie dalej;ale w sumie tak powinno być - w końcu jadą na turniej najlepszych drużyn świata i plewy trzeba odsiać co też zostało uczynione;a dla nas to też dobrze bo Koscielny nie będzie miał doła i dodatkowo wróci wypoczęty zreszta Giroud też się dzisiaj nie nagrał.Teraz czas na akcję So`ton i powrót na drogę 3 pkt.
Abstrahując od jego poziomu piłkarskiego facet jest zwyczajnie zbyt podatny na urazy co zwłaszcza u nas jest bolesne gdyż wiadomo ile mamy kontuzji w sezonie.To byłoby jakby wbić sobie pięknego,ale swojaka -a na to chyba nas nie stać.Aktualnie najbardziej realny wydaje się być transfer Benteke.
Idealnie pasowałby do srarcelony ten sam poziom intelektualny co grajki tam występujące i z pewnością to samo DNA.
To było raczej nieuchronne;gość został bo nie udało się ściągnąć żadnego porządnego napastnika. W styczniu AW raczej na 90% i tak będzie chciał sprowadzić jakiegoś napadziora jeśli chcemy na spokoju utrzymać się w top 4,a może walczyć o coś więcej,a Benio cóż;sam wierzyłem w niego przez parę lat i broniłem go z uporem godnym lepszej sprawy,ale facet najwyraźniej ma problemy sam ze sobą i najlepiej będzie dla wszystkich jak sobie pogra gdzieś w średniaku bundesligi bądź serie A.
Jak to u nas zazwyczaj trzeba mnożyć przewidywany czas trwania kontuzji razy 2.Troche to irytujące bo trudno przy tak wielkiej konkurencji myśleć o sukcesach gdy ciągle w sprawach medycznych wyraźnie kulejemy.
To był dobry ruch AW - facet jest znakomitym zmiennikiem Gibbsa i aż żal;że siłą rzecy nie może grać tyle na ile zasługuje.
Brawo - plus dla trenera szkopów;najważniejsze,że Ozil trochę odpocznie bo w Arsenalu czeka go sporo meczy z granymi świętami włącznie dlatego każda chwila wolnego dla niego jest więc bezcenna;może odzyska nieco świeżości;a fajnie byłoby w najbliższych 4 meczach zgarnąć komplet bo potem city i chelsea i różnie może być.
Co boskie Bogu,co cesarskie cesarzowi - taka jest prawda i takie jest życie;a prawdą jest,że ostatnio Jack gra co najwyżej przeciętnie i chociaż oczywiście można zrzucić to na karb wieku,kontuzji etc. to jednak trochę sam jest temu winien gdyż często dokonuje kiepskich wyborów i decyzji ;zwłaszcza irytuje gdy chce okiwać wszystkich graczy rywala lecz może właśnie to świadczy,że aktualnie nie jest w formie przez co wkrada się nerwowość w jego poczynania;a ludzie go krytykują [ja również] bo wiedzą,że ma wielki talent i można od niego sporo oczekiwać - po tym jednak jak cudownie odpalił Walijczyk trudno mi uwierzyć,żeby i podobną drogę nie przebył syn Albionu i co niezwykle ważne wychowanek klubu.Liczę,że jeszcze będzie najlepszy w klubie ,zostanie legendą Arsenalu,a swoją walecznością i zadziornością doprowadzi drużynę do wielu sukcesów.Hold on Jack!
Aktualnie jedyny gracz z polskiej ligii który może zrobić karierę na zachodzie nawet w poważnym klubie to chyba Kamiński z Lecha;Furman coś gra,ale raczej Arsenal to dla niego za wysokie progi;może najpierw powinien sprawdzić się w średnim zespole szkopskim.
Sporo dzisiaj odniesień do Holendra b. gracza Feyenoordu którego znalazł AW i przez wiele sezonów holował gdy ten to dojrzewał to zmagał się z licznymi kontuzjami by w końcu stać się piłkarzem jakim się stał - dla mnie mimo wszystko stał się public enemy nr 1 z kilku względów i nie przekonują mnie argumenty,że piłkarz nie musi całe życie grać w jednym klubie,że musi zarabiać i zdobywać trofea chociaż oczywiście tak zazwyczaj jest i faktycznie już dzisiaj wśród tych największych mało jest Tottich,Adamsów,Gerrardów, czy Giggsów;ale wziąwszy na tapetę konkretny przykład ''naszego'' bohatera to jego odejście do naszego największego rywala na przestrzeni ostatnich dwóch dekad jest jak policzek dla wszystkich kibiców - przecież typ mógł iść do czelsiaków,city czy najlepiej gdzieś za granicę - wtedy można by się go nie czepiać.U nas biedy nie miał,a jak pokazuje ten sezon długo by czekać nie musiał na szansę osiągnięcia sukcesu i stania się legendą klubu w manu natomiast powiela osiągnięcia swojego rodaka van Nist. - niby świetny gracz niby zdobył sporo tytułów,ale jakoś nikt nie stawia go obok Henry`ego czy Bergkampa.W sumie jego odejście do manu nie powinno nikogo dziwić bo gość nie raz nie dwa pokazał,że potrafi się i na boisku chamsko zachować;z głodu nie przymierał,był kimś,a piłkarz to nie jest zawód jak każdy inny -tu jesteś osobą publiczną i między innymi dlatego dostajesz kupę kasy by pewnych rzeczy przestrzegać;zachowywać się etycznie etc. oczywiście biedaczek może powiedzieć,że nie dostał dosyć kasy i nie mógł ani dnia dłużej czekać na sukcesy które tam miał rzekomo zagwarantowane itp.itd. - oczywiście może tak mówić - jego wybór - ale niech nie oczekuje,że większość kibiców kanonierów mu to wybaczy i zrozumie - bo nie wszystko można wybaczyć bo są pewne granice których przkraczać się nie powinno teraz dla mnie gość się nie liczy,nie istneje i w sumie w całym moim już b. długim kibicowaniu nikt mnie tak nie zawiódł,nie zirytował i zwyczajnie nie wku.... jak ten arogancki Dutchman przez niego nawet reprez. Holandii nie jestem w stanie oglądać,ani nawet napisać jego nazwiska,a sam jego wygląd wzbudza we mnie najniższe instynkty i najwyraźniej to sie nie zmieni zanim on nie zakończy kariery lub my nie zlejemy im tyłków zdobywając mistrzostwo.
Szkoda,że jednak w tym meczu nie było niespodzianki;ale bardziej,że nie dojechaliśmy na pierwszą połowę bo patrząc stricte na mecz i skład manu to faktycznie wygrali walką i to mnie właśnie boli,że właśnie przez brak zawziętości i chyba braku należytej koncentracji schrzaniliśmy wielką szansę na b. prawdopodobne wyeliminowanie rywala z walki o najwyższy cel;wyraźnie zabrakło determinacji i nawet pasmo nieustannych kontuzji nas nie tłumaczy - myśle,że to w znacznej mierze wina AW,że nie przygotował właściwie mentalnie drużyny;a oni zapomnieli,że wygranie 2 trudnych meczy pod rząd i ogólne zachwyty wielu nie czynią z nich mistrzów - teraz nie tylko straciliśmy pkt.;ale dodaliśmy im pewności siebie.Mimo wszystko dobrze,że już mamy ten mecz za sobą i oby w końcu skończyło się te wieczne kontuzje i wrócił Theo - który chociaż nie jest tytanem walki to jednak daje nam pewne możliwości ofens. których teraz próżno szukać;irytuje także gra Jacka - fajnie,że probuje walczyć ,ale niedobrze,że robi to kosztem powodzenia akcji kiwając się ze wszystkimi rywalami którzy staną na jego drodze.Kolejną wieścią którą niesie to spotkanie jest fakt,że potrzebujemy jeszcze jednego napastnika z prawdziwego zdarzenia...Jednak wciąż nie mogę się otrząsnąć z myśli,że nasi gracze zwyczajnie nie przygotowali się do meczu,że nie stanowili drużyny i wyglądali jakby przed nimi nie stał manchester który gra aktualnie jak gra lecz jakaś mega drużyna stworzona z najlepszych graczy bayernu,srarcelony czy realu - tylko ,że im się chciało zapier. czyli robić to co powinien niejako z obowiązku czynić każdy zawodowy piłkarz,a zwłaszcza gracz drużyny walczącej o najwyższe cele w meczu z drużyną podobnej klasy.Zagraliśmy dzisiaj jak frajerzy - pytanie czy AW z jego sztabem wyciągną jakieś wnioski z tej porażki?
Co to za strzał - bezsens!
I tu kłaniają się nasze problemy zdrowotne - nie za bardzo jest kim straszyć z ławki i do tego gol stracony w mega-frajerski sposób - chyba nasi gracze zbyt dosłownie wzięli sobie słowa Wengera,że zdrajca to wciąż kanonier,a że gra głową u niego była zawsze średnia to tym bardziej boli,a najbardziej jednak boli ilość przegranych stykowych piłek i brak ruchu,szybkiej wymiany podań żeby dać im trochę pobiegać;póki co moje obawy się niestety sprawdzają;ale na szczęście jest jeszcze druga połowa i nasze gwiazdeczki muszą bardziej tyłki ruszać bo mecz każdy można przegrać,ale najpierw trzeba walczyć.
Ile razy można źle podać?
Świniak z manu dobrze,że dostał chociaż kartkę bo wszedł jak bezmózg.
Tragiczna gra w obronie już mści się brak Merte. jak może najlepszy napastnik rywala zdobyć gola po rogu!?
I znowu frajerska brama ;może w końcu ruszą dupy!
Giroud coś zamulony - ile razy można dać się łapać na spalone?!
Perfekcyjna minuta i takaż cisza;dzisiaj trzeba ostro walczyć bo pewnie manu nie będzie aż tyle biegać co borussia,ale walczyć będą chyba bardziej.
Brak Rosy to nie jest problem natomiast absencja Niemca może przynieść nieciekawe efekty;jedno co dobre,że Verma choć niższy i nieograny to jednak jest zwrotniejszy od Mert. co przy dynamicznym zdrajcy i szreku może nie być bez znaczenia po za tym żeby liczyć na dobry rezultat u nich trzeba być skutecznym i Ozil powinien nieco więcej ''żyć'' na boisku.
W tym sezonie chyba jeszcze nie było meczu przed którym lub po którym nie było absencji - to już nie pech - to chyba jakaś klątwa bo racjonalnie trudno to wytłumaczyć.I to jeszcze dzisiaj wypada Niemiec który ostatnio prezentował się świetnie.!Masakra - przed tymi wieściami remis brałem w ciemno,a teraz tym bardziej.
Cytując pewnego klasyka to oczywista oczywistość.Pytanie brzmi tylko - kogo i za ile?
Lepiej nie - jest kilka ciekawszych opcji ;dlatego liczę,że ta plota się nie potwierdzi.
Fajna wypowiedź lubianego przeze mnie komentatora.Wielu ma do niego pretensje za podawanie wielu statystyk;lapsusy czy sentyment do manu etc. ,ale dla mnie oglądanie ligii angielskiej bez jego komentarza [no i Twarowskiego] to nie to - ten duet jest the best w te klocki ;nie co smęciarze i budowniczowie sztucznego napięcia typu Rosłoń czy Wolski.Tak trzymaj mr Rafał!
Jedno jest pewne - za 7 mln to manu go nie sprzeda;zwłaszcza nam.Tak naprawdę trzeba się liczyć z kwotą gdzieś ok.12/13mln.Mógłby się nam przydać o ile satysfakcjonowałaby go walka z Giroud o miejsce w pierwszym składzie.
Daleki jestem od lekceważenia manu chociaż muszę przyznać,że już dawno nie jechaliśmy na OT w takich nastrojach jak teraz i z takimi szansami na dobry wynik;mimo wszystko ciężko będzie tam wygrać.
Zdrowy Flamini to z pewnością spore wzmocnienie,a Jack powinien więcej odpocząć bo coś często sie sypie natomiast dobrze by było gdyby w końcu wrócił Theo.Ciekawe kto wyląduje na ławie Arteta czy Flamini,a może Rosa bądź Cazorla.Obstawiam,że z graczy przednich formacji to Rosa wyląduje na ławie wraz z Gnabry`m i Beniem,a Jack chyba jednak odpoczynek ławkę,a AW ustawi Flama wraz Artetą na defensie,a przed nimi Caz.Ram,Ozil i Giroud
Jak poprzednicy;uważam,że ważniejsze byłoby gdyby to szrek bądź holenderski dezerter doznali kontuzji.Welbeck to nawet mógłby grać - póki co to sporo mu brakuje do w/w dwójki,a nawet do jego reprez. kolegi Sturridge`a.Swoją drogą,zaledwie jedna kontuzja to jest jakiś żart - u nas w czasie sezonu takiego szczęścia nie było od lat i to jest główny powód naszych wielu minionych klęsk.Może zamiast próbować sprowadzić Hernandeza należy zamienić się z nimi na sztab medyczny.
Wszystko się jeszcze może zdarzyć zwłaszcza,że to dla nas pierwszy poważny wyjazd w tym sezonie[liczę OT,SB,Etihad,WHL i Anfield].Patrząc realnie to mimo naszej pozycji w lidze to u siebie oni będą faworytami,ale i my nie jesteśmy bez szans.Szkoda tylko,że mamy tak wiele urazów.Tak czy owak powinno być ciekawie.
Odbija Lewemu - mieliśmy nie jedną lecz ze 3 sytuacje[np. Ramseya strzał prosto w bramkarza] wraz z tą bramkową,a oni tak naprawdę przeważali od 45 do 55 może 60 min. po stracie gola zamiast osiągnąć spora przewagę coś próbowali,ale więcej było chaosu niż koncepcji w tym i jak to ktoś wczoraj słusznie zauważył to gdybyśmy mieli Theo zwłaszcza gdy ten wszedłby w 2 połówce to pewnie nie skończyło by się na 1:0.Strzelił gola w Londynie i idzie do Monachium i od razu główka nie nadąża.
Pierdzielenie.W Londynie my mieliśmy więcej sytuacji tutaj oni - więc tak naprawdę krzywdy nie ma - po za tym futbol to nie łyżwiarstwo figurowe czy skoki [na szczęście] i tu nie ma not za styl.Kto więcej razy trafi do sieci ten wygrywa i koniec - reszta jest sprawą wtórną - chciałbym żeby na OT tak wyglądał mecz nawet z większą przewagą manu byle byśmy zgarnęli 3 pkt.Dość mam pięknych porażek.Po za tym szkopy dostały pięknym za nadobne - czyli ''tit for tat'' i to jest piękne - po za tym to b. dobry wynik [zwłaszcza,że mecz pokazywała także publiczna tv] dla tych polskich dortmundofilów na ich rozpalone główki -.
To co mówi McL. jest oczywiście stuprocentową prawdą;pozostaje natomiast pytanie - kto? Wiadomo,że powinien być to nie tyle zmiennik za Giroud`a lecz jego pełnoprawny rywal w każdym razie na pewno gość wysokiej klasy jeśli myślimy o mistrzostwie ;następne pytanie - ile jest warte dla klubu mistrzostwo? Patrząc na naszą kadrę wydaje się,że jeśli miałby przyjść do nas jeden gość który mógłby spowodować syndrom Ozila to tym kimś byłby tylko jeden gracz - Suarez - z Lewym,Benteke czy Benzemą na pewno bylibyśmy mocniejsi na pewno trener miałby więcej wariantów i więcej spokoju,ale nie byłoby to gwarancją sukcesu[o ile w ogóle można mieć w futbolu jakieś gwarancje] natomiast zakup Urugwajczyka wg mnie to byłby dla nas milowy krok w budowaniu naprawdę silnej paki mogącej rywalizować jak równy z równym z najlepszymi.Nawet wczoraj było widać potencjał Urusa lecz niemoc jego kolegów i kto wie czy nie myśl,że to on powinien biegać w czerwono-białym trykocie nieco go nie zniechęciły.Trzeba dać nawet 60 baniek i zrobić mocny krok naprzód.
Fajny mecz - do kontuzjowanych niestety należy jeszcze zaliczyć Gnabry`ego i Sanogo.W tym temacie jak zwykle od kilku sezonów - masakra.Brawo,że jednak jakoś jeszcze dajemy radę - byle do stycznia może jeszcze ze dwóch konkreciarzy AW zakupi bo straty w ludziach mamy okrutne.
Brawo za wygraną;szkoda,że znowu nie obyło się bez strat w ludziach.
A już myślałem,że w końcu mecz bez kontuzji.Naiwność.
Rosa wyraźnie do zmiany.
Takie sytuacje trzeba wykorzystywać,ale i tak póki co najgorszy w pomocy jest Ramsey dużo strat i słabych podań.
Jedyna szansa to zdominować środek pola,ale bez walczaka Flaminiego może nie być lekko.Ławka z wyjątkiem Fabiana,Monreala i Vermy raczej humorystyczna.
Czyli bez niespodzianki - mecz bez kontuzji - nie ma czegoś takiego u nas ,a czasem i przed i w trakcie.Wygrać z Arsenalem coś przy tylu nieustannych kontuzjach to graniczy z cudem;nic więc dziwnego,że nie możemy nic wygrać od paru ładnych lat;może jednak Wenger zimą coś zaradzi bo tak dalej być nie może.Aswoją drogą jeśli ktoś w pomocy bądź ataku będzie nie w formie to wygląda na to,że z ławki tylko Benio będzie ''straszył''.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Cieszy zwłaszcza powrót Theo - będzie więcej taktycznych no i najwyraźniej będzie już dostępny Merte. którego tak brakowało na OT,a który już po chorobie ukuł reprez. Albionu miejmy nadzieję,że jutro da się porządnie we znaki Borucowi.