Komentarze użytkownika Oldgunner3
Znaleziono 10515 komentarzy użytkownika Oldgunner3.
Pokazuję stronę 177 z 263 (komentarze od 7041 do 7080):
Paradoksalnie ,mimo wielu kontuzji najbardziej brzemienna w skutki wydaje sie byc absencja Flaminiego bo poki on gral to jakos nasza gra w defensie wygladala a bez niego to klops.W ogole jak zwykle zaczyna byc irytujace ze mamy taka mnogosc urazow ktore jak zwykle sie przedluzaja.Jeszcze jedenastke jako tako mozna sklecic ale lawka to juz parodia zwazywszy na nasze cele i ambicje.Pozostaje miec tylko nadzieje ze w styczniu AW znowu zadziala a i wroca kontuzjowani.
Pewnie ze szkoda - mimo ze facet ma swoje za uszami to jednak napastnik z niego przedni.Z nim w skladzie to nawet o mistrzostwie mozna by realnie myslec.
Trochę to bez sensu - to trochę tak jak ostrzegać przed tygrysem wchodzącego do klatki - to chyba jasne,że to ''okrutny'' duet,a na tą chwilę chyba najlepsza para napastników w Anglii.
Jeśli nawet lekarze Milanu sobie z nim nie mogli poradzić to lepiej sobie to darować zwłaszcza,że nasza ekipa medyczna to przy nich 3 liga.
Raczej na Arsenal nie ma co liczyć - na szczęście nie jest aż tak źle żebyśmy musieli walczyć o utrzymanie,a gość reprez. poziom drużyn gdzieś ze styku obu lig - premier. i the champion.Skoro tak mu dobrze w Leicester to niech tam się zadomowi,a być może faktycznie wraz z nowym zespołem powita premier. i będzie miał okazję zagrać z b. klubem.
Jeśli nie będzie żadnych kontuzji to pozytyw z tego meczu powinien być taki ,że to powinno być dobre przetarcie przed meczem z the reds,a z czelsiakami policzymy się w lidze.
Niepotrzebnie AW wprowadził Ozila i Giroud - olać ten puchar trzeba uważać na kontuzje.Ten wynik jest właśnie pokłosiem naszej krótkiej ławki i wielu kontuzji - oni mają po prostu szerszą kadrę i zdecydowanie lepszych graczy z miejsc 14 - 25.
Kwadratowe jaja.Czy ktoś umie strzelać?!
Debil Mourinho - oskarżac AW o to,że maczał palce w ustaleniu takiego terminu spotkania - przeciez to zaledwie LC więc po co gość się tak podnieca.Wygramy to fajnie,przegramy to też się ic nie stanie.
Mimo dobrej gry Flaminiego żałuję ,że reprezentant Belgii nie trafił do nas bo jest to kawał piłkarza;ale cóż takie życie - nie można mieć wszystkiego,a dla nas i tak było to najlepsze okienko od lat.To,że póki co w manu nie do końca gra jak oczekiwano jeszcze niewiele znaczy ;przekonamy się zresztą na własnej skórze za parę tygodni jak to z jego formą wygląda naprawdę .
O mecz z chelsea mi nie chodzi bo to league cup więc naturalna szansa dla zmienników i jak wygrają to fajnie jak nie to się nic nie stanie natomiast martwi mnie b. prawdopodobny brak Flaminiego w następnym spotkaniu z the reds - jeśli zagramy tak jak dziś z orłami to raczej nic dobrego nas nie czeka,a niestety i Arteta i Ramsey nie potrafią grać tak skut. w defensie jak b. reprez trójkolorowych.
Tu właśnie widać jak wąską mamy kadrę jeśli chodzi o kluczowych graczy - to zaledwie 16/17 graczy,a przy naszych cyklicznych 4/5 kontuzjach nie mamy godnych zmienników i są problemy dlatego coraz gorzej to wygląda i jedyna nadzieja na szybkie powroty kontuzjowanych żeby nieco odciążyli podstawowych graczy tylko póki co jak jeden wraca to od razu następny ląduje na L-4.
Mecz jak mecz najważniejsze,że wygrany i niezła gra już w 10.Z chelsea powinni zagrać dublerzy - wiking za Giroud,Monreal,Verma do tego Gnabry,Rosa,Fabian,Jenkin. może jeszcze Caz który meczami powinien dochodzić do właściwej sobie dyspozycji.Ozil,Ramsey,Gibbs,Sagna,Giroud zdecydowany odpoczynek przed ważniejszym spotkaniem z the reds.
No i 20 min. Częstochowy przez totalna amatorkę w obronie przy swoim kornerze!?
Swoją drogą to ciekawe kiedy skończymy mecz bez kontuzji bo w tym sezonie dotychczas były chyba tylko ze 2/3 takie mecze.W końcu to musi odbić się na postawie zespołu.Teraz zdecydowanie obstawiam 2 miejsce - w Dortmundzie remis potem remis w Neapolu i zwyc. z OM.
Brak skrzydłowych i agresywnego def.pom. jak Flamini się zemścił.I w tym miejscu zgodzę się z MatArsenal9870 - tacy gracze w środkowej strefie jak Arteta i Rosa w meczu z takim rywalem są niestety jak kula u nogi - coś tam szarpią cos próbują,ale w sumie nic z tego nie wychodzi.Liczę ,że szybko wróci Flamini i chociażby Theo wtedy nasza gra stanie się b. spójna ,ale i będzie więcej możliwości w ataku i kontrze.W sumie dziś gów.. graliśmy więc wynik nie dziwi ;jednak boli,że rywal nie zagrał jakiegoś porywającego meczu lecz zaprezentował solidne rzemiosło i to niestety wystarczyło zeby nas pokonać.Dobrze,że następny mecz gramy z orłami bedzie czas sie pozbierać bo przed meczami z czołówką jak widać sporo trzeba poprawić.
I pupa stała się faktem w sumie mnie to nie dziwi chociaż dziwnie jestem spokojny o awans z tym,że raczej z 2 miejsca za Dortmundem.
Niedobrze,żabojady dostają klasycznie w tyłek,a chelsea niszczy ''kumpli'' BVB.
To trzeci mecz z poważnym rywalem w tym sezonie[dotychczas koguty i napoli] i widać,że najtrudniejszy rywal.Niestety boss ma małe pole manewru przez liczne kontuzje;może jednak Caz. coś wniesie.Brak niestety szybkiego Theo.
No i dobrze bo na razie to grają jak na wyjeździe.
Jednak Caz zaczyna na ławie;szkoda też Flaminiego;no i przydałby się Theo.Rosa jest niezły ;robi dużo wiatru,ale zgubił gdzieś wykończenie i trochę złapał go chaos - może dziś będzie lepiej.
Jak parę osób tutaj cieszę się z dobrej formy Romy - to jedyny klub włoski który lubię i dostrzegam w nim pewne odbicie Arsenalu - oba kluby zawsze w górze stawki,oba walczące z teoret. bogatszymi;zazwyczaj grające ładnie dla oka w końcu oba z wielkich i pięknych miast.A Totti [mimo,że nie lubię 99% graczy z makaronlandii] to świetny gracz którego gra stanowi jak dla mnie kwintesencję futbolu,a on był zawsze wierny swojemu klubowi mimo,że miał wiele lukreatywniejszych ofert.Roma we Włoszech,a Arsenal mistrzem w Anglii - to był piękny cud i doskonały prztyczek w nos dla wszelkiej maści nababów w tych ligach.
Chciałbym żeby tak było,ale niestety doświadczenie mówi mi,że więcej w tym kurtuazji niż faktów.Na pewno dzięki niebywałej metamorfozie Ramseya,przyjściu Ozila i [co do niedawna wydawało się śmieszne i niezbyt istotne] i Flaminiego oraz zero transerów ''out'' kluczowych graczy co zdarzyło się pierwszy raz od kilku ładnych lat sprawiają,że nasz zespół jest mocniejszy,ale wciąż niestety chyba nie dość mocny żeby zdobyć mistrzostwo - chyba jednak wciąż za dużo kontuzji i brak jednak przede wszystkim 2 napastnika z prawdziwego zdarzenia oraz z jeszcze jednego ŚO czy też PO;niemniej jednak póki są szanse póty trzeba walczyć i wierzyć zwłaszcza,że w styczniu można jeszcze nieco drużynę ''podreperować'' - właściwie jeden spektakularny transfer na miarę tego z lata;trochę mniej kontuzji i ...kto wie.?A prawdziwa weryfikacja nastąpi dosyć szybko od meczu z Borussią po ten z manu - wtedy powinniśmy być nieco mądrzejsi.
Za Suareza 50 baniek to właściwa kwota,ale za Benzemę to za dużo.W ogóle transfer reprez. Francji do nas jest niepotrzebny - starczy nam jeden napastnik z tego kraju.Po za tym jest sporo nie gorszych ,a tańszych - nawet Lewy no i oczywiście Suarez.Zdecydowanie u nas widziałbym też Reusa chociaż to nie stricte napastnik,ale gracz już wysokiej klasy,a takich nam trzeba.
Im dalej w las tym więcej drzew;1:0 to śliski wynik;od zejścia Flama przestaliśmy brak,a niedokładności zaczynają się mnożyć.W 2 połowie mogą zacząć wychodzić bokiem reprez. wojaże naszych graczy;chol. szkoda,że Flam sie załatwił i to sam .
Kolejny debilizm - mecz o nic dla obu ekip,a palant Loew trzyma Ozila do końca.A ja w swojej naiwności myślałem ze po raz pierwszy od kilku lat nikt nie wróci z kontuzja z reprez.Co gorsza trafiło na naszego najlepszego gracza.Marze o sytuacji w której zagramy najlepszym składem,pytanie - czy w tym sezonie to się w ogóle uda.?
Z pewnością jest to najbardziej niesamowite spotkanie w historii ligii angielskiej biorąc pod uwagę okoliczności - ostatnia kolejka z 42! i bezpośredni pojedynek dwóch pretendentów do tego faworyt i lider gra u siebie,a decydująca bramka pada jak w kinie w ostatnich sek. Można śmiało powidzieć więcej - nawet w innych silnych ligach nie było w ostatniej kolejce tak dramatycznego meczu dlatego nic dziwnego,że od tego czasu zacząłem poważniej interesować się Arsenalem chociaż wciąż jeszcze w moim kibicowaniu dominował rodzimy zespół Bałtyk Gdynia -jednak po zdobyciu dubletu [pucharów oba finały z Sheff. Wed.] i kolejnym niesamowitym finale [PZP]z Parmą[która wtedy miała super pakę] i bramce Smitha zakochałem się bez pamięci w tym zespole w jego cudownych strojach w niesamowitym choć niedużym Highbury,a potem były mecze z Sampdorią;dramat z Saragossą i era Wengera,dwa dublety kilka pucharów oraz sporo świetnych graczy.I chociaż doskonale pamiętam wiele triumfów choćby - tzw. zaklepanie mistrzostwa na OT czy WHL to jednak nic nie może równać się z meczem na Anfield.Hitchcock by tego lepiej nie wymyślił.
Właśnie w meczu z WBA miałem nieodparte wrażenie,ze najbardziej nam brakuje właśnie jego.Idealnie się nadaje do niszczenia rzadziaków.W meczach z najlepszymi często bywa zagubiony bądź nieobecny,ale gdy gramy z nieco słabszymi ekipami jego niezły strzał i umiejętność znalezienia się w sytuacji są nie do przecenienia.Dodatkowo jest ciekawe czy gra wraz z Ozilem nie da mu dodatkowego kopa i nie przełoży się na jego lepszą postawę.Niech już wraca bo jak to już kiedyś zostało powiedziane - żniwo wielkie ,ale robotników mało.
Zostaliśmy brutalnie ściągnięci na ziemię;ale taka jest po prostu póki co nasza realna siła - jeden Ozil to za mało aby wygrywać nawet z przeciętniakami z WBA.Nam zwyczajnie zabrakło sił - gdybyśmy zagrali chcoćby 10 min jak przez pierwsze 20 z Napoli to byłoby szybko po zabawie.Błędów u nas mnogo - koszmarny Jack mimo bramki,Szczęsny z uporem maniaka wybijający[podający] piłkę do graczy WBA;prokurowanie mnóstwa stałych fragm. [najlepszy objaw zmęczenia],gra Jenkinsona który taktycznie jest b. zagubiony w ogóle gra jak jeździec bez głowy.Niewidoczny Ramsey - chyba jednak trochę zmęczony dotychczasowym sezonem.Jakby nie było takie mecze trzeba wygrywać jeśli myśli się o big 4,że nie wspomnę o mistrzostwie bo to raczej nierealne z taką ławką i tyloma kontuzjami.Fakty są takie,że the reds,chel. i manchestery swoje spotkania wygrały,a jedyną osłodę sprawiły nam koguciki.Mimo wszystko czeka nas teraz lekko smutne 2 tygodnie mimo liderowania wraz z LFC.
Strasznie irytują ciągłe wykopy Szczęsnego do graczy WBA.To jakaś bezsensowna taktyka.Boli brak naszej dominacji.
Wychodzi gra wciąż jednym składem,a przy golu mega błąd w ustawieniu przy stałym fragm.;zero dynamiki.W drugiej połowy zobaczymy czy są prawdziwymi facetami i czy wreszcie dojadą na mecz bo przegrać czy nawet zremisować z zespołem dysponującym takim składem - z dziadkiem Anelką ;młokosem Berahino czy ''tytanami futbolu'' takimi jak Jones czy Ridgewell to zwykły wstyd zwłaszcz,że reszta rywali wygrała oprócz spurs którzy na razie mają punkt i całą 2 połowę przed sobą.Co do gola to łatwo było przewidzieć skoro prokuruje się mnóstwo kornerów grajac z drużyną o lepszych war. fiz. która żyje z takich bramek to było to kwestią czasu;a ''gra'' Wilshere`a to jakiś sabotaż i jeżeli go Wenger nie zmieni już w przerwie to pokaże,że nie wyciagnął żadnych wniosków.Rosę i może Gnabry`ego za Jacka i Artetę.Nie ma czego bronić!
Nie chodzi nawet o wynik - po prostu nie widać żadnej walki i tempa chociaż lekko podobnego do meczu w LM;grają jakby byli na kacu.
Strasznie iytują wieczne straty Jacka może faktycznie byłoby lepiej gdyby wszedł Czech.
Kolejny niezbyt ciekawy mecz w wykonaniu Jacka.
Póki co to Giroud gra jak neptyk;może w końcu zauważy,że mecz się zaczął i czas się obudzić i zabrać do pracy.
Znowu ten Sessegnon;na niego trzeba uważać.No i trzeba wygrać dlatego liczę,ze od samego początku nasza druga linia zdominuje mecz.
Dla nas najważniejsze aby wrócili w dobrym zdrowiu.Jedno co dobre ze jeśli wygrają z Irlandia to ze Szwecja bedą grali o pietruszki.
To byl
To było jasne od dawna bo w momencie odejścia Clichy'ego grał na poziomie Francuza,ale kontuzje trochę mu sprawę komplikowaly.Dla nas oczywiście lepiej ze nie gra w reprez.,ale w sumie zdecydowanie na to zasługuje i mam nadzieje ze na mundial pojedzie zakładając ze Anglicy awansują.
Wszystko prawda;ale z tymi 6 pkt. z Dortmundem to ostro poszedł.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Czyli bez niespodzianki - mecz bez kontuzji - nie ma czegoś takiego u nas ,a czasem i przed i w trakcie.Wygrać z Arsenalem coś przy tylu nieustannych kontuzjach to graniczy z cudem;nic więc dziwnego,że nie możemy nic wygrać od paru ładnych lat;może jednak Wenger zimą coś zaradzi bo tak dalej być nie może.Aswoją drogą jeśli ktoś w pomocy bądź ataku będzie nie w formie to wygląda na to,że z ławki tylko Benio będzie ''straszył''.