Komentarze użytkownika Oldgunner3
Znaleziono 10651 komentarzy użytkownika Oldgunner3.
Pokazuję stronę 201 z 267 (komentarze od 8001 do 8040):
Kontuzje - zaczyna się...A napastników u nas ''mrowie''.
Jeśli 2 miesiące to jest mało czasu i do tego po b. dlugiej przerwie to co tzn. krótko ?!- jeśli to np. będzie 3.11 to będzie 10 kolejka i mecz na OT czyli jeszcze co najmniej 7 kolejek ligowych,a 6.11 odbędzie się już 4 kolejka LM.Jednym słowem zakładając wariant optymistyczny i powrót początek listopada przed dziesiątym to opuści razem 10 meczy ligowych[ponad 1/4 ligii] i do tego 4 mecze LM prawdopodobnie połowę naszych meczy rozgrywanych w tej edycji.Wielka szkoda,że szybciej nie wykuruje się Bacary bo 22.09 i 29.09 czekają na nas arcytrudne spotkania z city i chelsea.A zarząd i trochę też AW takim myśleniem życzeniowym znowu pokazują,że dla nich liczy się dana chwila,a przyszłość;cóż jakoś to bedzie ,zawsze jakoś jest.A przecież może być bez formy,może sie powrót przeciągnąć z powodu nowego urazu czy odnowienia,mogą inni kluczowi gracze złapać kartki,kontuzje itd.
Jeśli mamy takiego gościa na stanowisku prezesa to nic dziwnego,że już dawno nic nie zdobyliśmy.Facet chyba powinien już powiedzieć pas i iść na emeryturę gdyż za dużo bzdur opowiada.Kto mu każe wydawać na jednego gracza 50 mln?!?Między 0 ,a 50mln jest ,że tak powiem ocean możliwości i 99,9% wszystkich graczy.Gość powinien ogrodnikiem zostać skoro lubi tak przesadzać może tam sprawdziłby się lepiej.Arsenal ,patrząc na całe okienko można powiedzieć ,że nic nie wydał!Ba więcej bo ok.4/5 mln zarobił.A dziadzio opowiada o 50 mln i to za jednego gracza.A powinien kupić jeszcze jakiegoś napastnika,zmiennika-rywala dla Giroud,a Ciamaka gdzieś ożenić,wypożyczyć bo on nie jest konkurentem dla nikogo ;jest po prostu coraz słabszy;już Duńczyk był zdec. lepszy.Powinien też kogoś sprowadzić na def.pom.,np. non stop przewijającego sie M`Villę lub Tiote lub Cabaye,a najlepiej Fellainiego.Ewentualnie kogoś na prawą obronę bo Cienkinson gra raz trochę lepiej raz trochę gorzej,a chodzi o to żeby w takim klubie jak Arsenal potrafił grać równie dobrze w ofensie jak i w tyłach jak np. D.Santon czy trochę gorszy,ale lepszy od cienkin. A.Rangel.Nawet pozyskując ze dwóch graczy ,zwłaszcza tych defens. można by się spokojnie zmieścić w 20 mln [czyli reasumując byśmy byli 15 mln na debecie co dla tak dużego klubu nie powinno być wielkim problemem zważywszy,że odszedł najlepiej opłacany gracz,a bilety najdroższe w lidze,a może i świecie do tego występy w LM],a zdecydowanie zwiększyć konkurencje i opcje dla trenera gdy przyjdą kontuzje,kartki ,a natężenie spotkań zrobi się olbrzymie zwłaszcza pocz. lutego gdzie zazwyczaj odpadamy ze wszystkiego.A tak nasz pan prezydencik tylko pierdzieli bzdety;odgrywając rolę mega pragmatyka.A już najlepszy dowcip - ''AW ma pieniądze do dyspozycji'' - chyba na swoim koncie!Sądzę,że Arsenal chciał żeby Holender odszedł,a potem Song bo przecież nie mogli być prawie 40 baniek w plecy,a wiadomo było,że za cała zgraję naszych rzadziaków[Ciamaki,Arsze,Denilsony,SS-y,Dziurawe,Vele etc] niewiele ustukają i w końcu prawie nikogo nie opchnęli;największe łajzy zostały.Dlatego ciężko słuchać takiego pajaca który mieni sie prezydentem wielkiego klubu,a tylko mydli oczy.To nie on daje kasę AW tylko boss jemu.Zawsze gdy jesteśmy o krok od czegoś fajnego on ,Gazidis i jemu podobni czegoś nie dopatrzą ,coś spiepszą itd.Gość zamiast pierniczyć głodne kawałki powinien wespół z Jankesem tą kasę zapewnić bossowi i nie 50 mln na jednego,ale niech raz na kilka lat okno transfer. zamknie saldem - 50mln!
Gdyby była pewność,że nie złapią go przez 2/3 sezony kontuzje to już teraz należałoby przedłużyć z nim kontrakt.Zawsze było widać,że drzemie w nim ogromny potencjał,ale przez te niekończące sie urazy rzadko to pokazywał.Siłą jego jest to,że potrafi grać w defensie,a do tego jeszcze większe ma możliwości w ofensie gdyż umie sie przebić przez def. oraz nieźle huknąć;teraz tylko aby jak najczęściej to pokazywał i grał jak na Anfield no i 0 kont...!Oby tylko nic mu się nie stało na kadrze bo pewnie będzie powołany.A to co grał w niedzielę wciąż siedzi mi w głowie.To był świetny występ chociaż po 80 min. już było widać po nim trudy meczu.Do 80` dawał koncert gry nowoczesnego gracza środka pola.
Jeżeli dawać kasę za młodego to przede wszystkim brytyjczyka - na pewno do srarcelony nie spierdzieli,a po paru sezonach u nas to i do innego angielskiego zespołu raczej nie odejdzie.Oddać lisom Miquel`a ,który jak wiemy lubi za dużo milić ozorem,dołożyć jeszcze bankę albo dwie i po wszystim;chociaż jeżeli to spory talent to Leicester bedzie chciał go nieco ograć aby gość się pokazał i następnie po sezonie albo dwóch wziąć za niego nie 5,ale może i 10 baniek.
W końcu jakiś dwóch normalnych ;kasy i splendoru przecież i u nas dostatek jeśli sie nie jest pazernym;a jeśli w końcu przyjdzie okienko transf. bez exodusu żadnego z kluczowych graczy to wtedy będzie szansa na walkę o najwyższe trofea.
Teraz byle tylko wszyscy wrócili po przerwie bez szwanku.
Jeśli Jenkin. w pierwszej połowie grał dobry mecz to chyba co poniektórzy są tu zagorzałymi fanami the reds gdyż 2-krotnie znakomicie obsłużył ich graczy grajac debilnie w poprzek boiska ;co prawda w 2 połowie już było lepiej,ale też tylko w obronie,a do przodu to w całym meczu gościa nie było i miałby dostać 7?!Chyba w 15 stopniowej skali tyle samo co naprawdę niezły Arteta jakiś absurd.Wszyscy go chwalą bo nie był wśród najgorszych na boisku,ale to troche za mało żeby uzyskać wysoką notę.Mimo wszystko z utęskn. czekam na Sagnę.
Oceny wg mnie mniej więcej ok chociaż Gibbsowi dałbym 7,a Mertes. góra 6;cienkinson też chyba z 5 ,a u the reds Gerrard to chyba góra 5,Borini to samo,ale bardziej 4.Reszta może być.
AW i spólka już chyba wiedzą,że lepiej było trzymać Holendra do końca kontraktu niż łasić się na 24mln - kto wie czy z nim na szpicy byśmy nawet nie mieli szans na zwycięstwo.A on pewnie by trochę pogrymasił,a potem zaczął robić swoje.Co do naszego meczu to po nim niektórzy już głosili,że jesteśmy super bo pokonaliśmy L`pool - ok.fajnie;niezła gra ,świetny Diaby etc.,ale nie zmienia to faktu,że boss i spółka nawalili w końcówce okienka gdyż wystarczy wyobrazić sobie sytuację w której to dzisiaj przegrywamy,a Giroud znowu nie idzie i co wtedy kto ma ciągnąć atak - ''duch Robina''/ ,Gervinho?!,Theo!?I jeszcze nieraz tak może być.Po to wzięli tyle kasy za Holendra żeby od razu ją konkretnie zainwestować w jakiegoś napadziora,a nie skarpecić czy nabijać kabze Stanowi.Szkoda po prostu wielkiej szansy jaka sie otworzyła w tym sezonie po sprowadzeniu trzech muszkieterów chociaż ten francuski jeszcze nie zaskoczył.Co cieszy to na pewno 0 straconych goli w 3 meczach.No i ciekawe czy sie coś nie przytrafiło TV.
Z wyjątkiem Giroud i momentami Merte. oraz na początku Cienkinsona dobry mecz pozostałych graczy,a już najlepszy był Diaby.Grał dzisiaj na miarę swego talentu.Szkoda tylko,że nie mamy 2 napastnika na poziomie chociaż w dłuższej perspektywie liczę,że Francuz się ogarnie i będzie jeszcze z niego pożytek.
Żyro,Mert. i Cienkinson muszą sie szybko ogarnąć i wziąć w garść bo to sie może nieciekawie skonczyć; z wyjatkiem jednej straty to Diaby gra świetnie i to on właściwie trzyma grę,a Cazorla z naszym gliwickim niemiaszkiem odstawili piękną akcję.Mimo wszystko byłbym spokojniejszy gdyby za M. wszedł Kościelny,ale to nie w stylu AW po za tym pewnie gdyby był w 100% zdrowy to pewnie grałby od początku.
Co robi nasz bramkarz;normalnie Fabian 2 w tej sytuacji.
Kutafon Suarez;zrobił to specjalnie.
Co za pierdzielony chaos szkop już przebił nieudolność cienkinsona.
Niech boss zmienia szkopa bo niebawem będzie nas mniej.
Wyraźnie gramy w dychę bo cienkinson to wyraźna V kolumna!
Jeszcze jedno ;wygląda na to jakby transfery ''do'' i ''z'' były przeprowadzane z pełną premedytacją tzn. w miarę szybko kupujemy,zgrywamy zespół potem żeby zrównoważyć wydatki sprzedajemy gości.No i szast prast wydatki są niemal równe przychodom z transferów.Wygląda na to,że AW mocno ściemnia mówiąc o tym,że pieniądze mieliśmy ,ale nikogo ciekawego nie znaleźliśmy.Po prostu najwyraźniej był rozkaz - nie wydawać więcej żeby nie być na minusie gdyż trudno przypuszczać aby AW nie widział,że ktoś z dwójki Cabaye,Fellaini byłby dla nas idealny.Ilość wartościowych napastników również jest u nas zatrważająca - tu też trzeba było wyrwać jakiegoś Salgado,Llorente czy choćby Papiss Cisse.A Wenger myśli,że chyba kibice Arsenalu z biegiem lat to zdurnieli do reszty,że będą łykać non stop te same frazesy i spokojnie wszyscy uwierzą,że dziamdziak sie odblokuje;Rusek moc poczuje,Ramsey pasem napastnika obsłuży,a Cienkinson na zawsze Sagnę z pierwszego składu wykurzy.Pewnie,że żadne transfery nigdy nie są gwarancją sukcesu,ale to nie znaczy,że nie trzeba próbować.Gdyby np. po tych 3 transferach nie odszli od nas Holender i Song to czy znalazł by sie chociaż jeden kibic który by złe słowo powiedział na bossa czy zarząd - wątpie.Oczywiście można by spekulować i życzyć sobie lepszego zmiennika dla Sagny[ świetny jest Santon,ale drogi];ale wtedy nikt by sie nie czepiał i kazdy byłby zadowolony;a tak po staremu 2 kroki do przodu i 3 do tyłu.Brawo Mr Wenger dalej licz na cienie i duchy - czyli wzmocnienia w postaci rekonwalescentów którzy nie wiadomo kiedy i w jakiej formie wrócą,a przecież w między czasie mogą być nowe''ofiary''.Ciekawe kiedy nasz klub przestanie i czy przestanie kiedykolwiek prowadzić politykę życzeniową i żyć wspomnieniami - w zeszłym sezonie nam sie udało to teraz też nam się uda.Niemal nie może mi to przejść przez gardło,ale kto wie czy najlepiej nie zrobiłby nam ''awans'' do LE lub w ogóle na rok out z pucharów.To byłby prawdziwy test chociaż realnie patrząc to pewnie najlepsi by po prostu szybko czmychnęli nie czekając na połowę sierpnia.Zawsze to jakiś plus.Nasza sytuacja w tym sezonie b. boli gdyż patrząc na poszczególne ekipy była duża szansa na walkę o mistrzostwo;dlatego sądze,że trzeba było olać te 24 mln i zatrzymać Holendra ,a Song`a jeśli b. chciał odejść koniecznie zastąpić i to najlepiej Felllainim.A tak czarna dziura,czarna pupa.
Mr Wenger - przecież to proste - ponoć ludzie uczą się na błędach - wygląda na to,że z wyjątkiem tych którzy zarządzają Aresnalem - przez parę lat ta sama taktyka i te same wtopy więc po co te chore gadki o dawaniu czasu ;o tym jak to trudno na rynku znaleźć graczy lepszych niż ci którzy są w naszej boskiej kadrze - faktycznie b. trudno znaleźć lepszych prawych obrońców od Cienkinsona,def.pom. od Coquelin`a;skrzydłowych od Ruska,czy też napastników od dziamdziaka.Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie oczekiwał,ze rozbijemy bank;ale tylko,ze uzupełnimy straty.Aktualnie mamy ok. 1,5 napastnika [Giroud + pół napstnik Podolski],2/3 def.pom.Coquelin+ 0,5 Bóg wie kiedy wróci Pingpong.ale on też nie jest jakimś wybitnym graczem [póki co],0,5 prawego obrońcy Cieniknson[+1 Sagna ,ale kiedy się pojawi znając naszych cyrulików to prawdziwa zagadka]Te 3 pozycje należało wzmocnić myśląc poważnie o walce o najwyższe cele
W tym całym okienku najbardziej bolą mnie : -odejście zdrajcy do manu - nie dość,że nas osłabił to jeszcze wzmocnił odwiecznego rywala - póki co zdecydowanie menda nr 1 w historii przebił nawet cole`a.No i te 2 transfery spurs - coraz lepszego Dembele i niezłego jankesa za jedyne 6 mln - zamiast im go zwinąć sprzed nosa to my znowu dobre wujki.
Niestety argumentacja sześciolatka -po powrocie 3 z 4 wymienionych!!!?Kiedy!? W jakiej formie!?Jak wrócą może już być pupa blada.Trzeba było Tiote,Cabaye bądź Fellainiego zaklepac i wtedy spokojnie czekać na powrót kontuzjowanych i jeszcze to arcyirytujące ględzenie o środkach które rzekomo mieliśmy- to należło je wydać zamiast teraz biadolić.Ludzie powinni sie raz czy 2 wkurzyć i w ogóle nie przyjść na stadion - tyle kasy koszą,a nawet spurs ich przebija - to jakaś paranoja.
Mało przekonujące wręcz żenujące pierdzielenie - niewiele robić i jeszcze liczyc,że ludzie będą kolejny rok łykac to jak ciepłe bułeczki;nie lepiej uczciwie ludziom powiedzieć,że szczytem naszych marzeń już od lat kilku jest gra w lidze mistrzów która oprócz trochę grosza daje poczucie wielkości - i tak w kółko - awans do LM wyjście z grupy,następnie planowe ''w dupę'' .I wygląda na to,że będziemy mieli kolejny taki sezon - pytanie czy chociaż to 4 wyhaczymy.Co tam opowiada o LFC - oni są w takiej samej czarnej pupie jak my;może nawet gorszej;a walkę o 4 miejsce stoczymy ze spurs i srokami.
Już od kilku godzin zanosiło się na wielkie gów** i tak się stało ;teraz AW i spółce zostało modlić się o 0 kontuzji i szybki powrót po kontuzji Sagny i Jacka i do tego jeszcze w formie.Nawet Essien nam spierdzielił.No i żeby jeszcze morale całkiem w drużynie obniżyć zostają takie pierdoły jak Arszawin,SS czy Ciamak.Arsenal naprawdę lubi sobie utrudniać życie;a ględzenie,że jak nie teraz to w styczniu to gra na zwłokę i mamienie ludzi.Najwyraźniej cel już jasno i klarownie został postawiony - heroikomiczna walka o 4 miejsce z Cienkinsonem,Dziamdziakiem,Ruskiem,dziurawym,Ramseyem czy ss !Brawo nasi cudotwórcy po co sobie ułatwiać - to byłoby za proste.Po co nam M`villa,Cabaye czy Fellaini przecież wtedy jeden z w/w rzadziaków miałby mniejszą szansę na grę,a przecież oni też lubią sobie kopnąć piłeczkę od czasu do czasu.Jutro znowu czeka nas pewnie porcja chrzanienia o ''quality'' która gdzieś tam niby jest;tylko nikt jej nie może znaleźć.
Z tych wszystkich spekulacji najlepszy wydawałby sie ktoś z dwójki Fellaini,Cabaye;ale najwyraźniej boss,a może pierdólki z zarządu i jankes wolą wybrać wersję na przetrwanie.Byle jakoś sezon zaliczyć i może jakoś to będzie i może jakoś się to czwarte zdobędzie.
Faktycznie wygląda na to,że co najwyżej przyjdzie do nas Essien - jak widać pomału staje się to tradycją,że bierzemy od nich tych których nie potrzebują;a Essien jescze kilka lat temu był zdecydowanie najlepszym graczem na swojej pozycji na świecie,ale czas i kontuzje robią swoje.Kto wie co on teraz gra;ale może się przydać.Przydałby się napastnik bo trochę biednie w tej kwestii wyglądamy,ale jak widać prędzej spurs kupią Llorente niż my kogokolwiek.Póki co jest jeszcze nadzieja chociaż z każdą chwilą mniejsza.
Jeśli Ciamak zostaje to już na starcie jest pewna porażka i tzn.,że mamy zaledwie 1 napastnika który musi się dopiero rozegrać[Giroud] i 1 ewentualnego[Podolski]który również potrzebuje nieco dotarcia.Marokańczyk to statysta,a tych mamy dość;porażką będzie również nie opchnięcie póki coś wart Arszawina czy SS.A czy kogoś jeszcze pozyskamy ? Oby ,gdyż w przeciwnym razie byłoby b.ciężko cokolwiek przyzwoitego osiągnąć.Przed nami potencjalnie ponad 5 b. ekscytujących godzin.Miejmy nadzieję,że AW i reszta decyd. nie będą zasypiać gruszek w popiele i przynajmniej 1 transf.def. i 1 wypoż. nam ,a zwłaszcza drużynie, zafundują.
Fajnie,ze jedziemy po zwycięstwo[wydaje się to normalne przecież po to się rozgrywa mecz];szkoda,że z tobą mr Jenkinson.Swoją drogą gracze o jego stażu i umiejętnościach bardziej niż na paplaniu o tzw. ''oczywistych oczywistościach'' powinni skupić się na treningu etc.
W kontekście ewentualnego transferu Tiote czy Cabaye martwi pozyskanie na zasadzie wypoż. przez WHU z Liverpoolu A.Carrola na którego długo polowały sroki.Teraz pewnie już kasa nie będzie im tak potrzebna i skupią się na utrzymaniu swego stanu posiadania chyba,że którys z w/w dwójki zacznie im płakać jak Song.
Oczywiście najważniejsze są nasze aktualne ruchy na rynku trans.,ale nieco niepokoi postawa spurs ;to,że już kupili Dembele[cholernie dobry gość]i sadzą się na Llorente.Co prawda Hamburg chce od nich v. der Vaarta,ale póki co nie mogą się dogadać.Tak czy owak nie wygląda to dobrze;obyśmy byli w stanie odpowiedzieć jakimś konkretnym transferem.
Właściwie to losowanie średnie - z 2 koszyka chyba średnio trafiliśmy - gdyż wg mnie to jest tam jedna ekipa trochę słabsza[Braga],jedna trochę silniejsza od innych Manc i 6 o podobnym poziomie.Z 3 grupy trafiliśmy nieźle chociaż Grecy bywają nieobliczalni no,a z 4 trafić mogliśmy lepiej choćby na Celtic czy Duńczyków;ale wydaje się,że póki co mistrz Francji wyraźnie spuścił z tonu.City ma znowu ciężką grupę i vice versa Borussia.Najłatwiejsza grupa to manutego to chyba nawet oni nie są w stanie spierniczyć.Co do transferów to wolałbym Cabaye od Tiote,ale z drugiej strony taki extra ''czyściciel'' mógłby się nam przydać i odciążyć nieco od zadań def. Artetę.Natomiast kto wie czy nie ciekawszym [i tańszym]rozwiązaniem byłoby jednak pozyskanie M`Villi;tylko ten jego charakter pewnie odstrasza AW.Tak czy owak uważam,że ktoś z tej trójki jeszcze do nas trafi.
Wszystko co chciałem powiedzieć zrobił już niski93.O to właśnie chodzi!Nie tylko o suche liczby bo te 24 mln za Holendra mogą sie okazać zupełnie nieadekwatne do spustoszenia jakie w głowach graczy poczyniło jego odejście i to do odwiecznego rywala - niektórzy mogą czuć się niepewnie,inni zdradzeni,a jeszcze inni zwyczajnie podłamani.Każdy wie ile w sporcie zależy od głowy,a te u naszych graczy jak było widać mocno jeszcze ciążą zwłaszcza po dodatkowym exodusie Songa.Dlatego jedynym rozsądnym wyjściem byłoby szybkie pozyskanie gracza wysokiej klasy nawet jeśli mielibyśmy przepłacić ze 3/4 mln to i tak będzie niczym jeśli to miałoby nam znowu pomóc w dostaniu się do LM gdyż wiadomo,że Lm ,a LE to już na starcie kilka di kilkunastu baniek różnicy.Jeśli nikogo w tym oknie nie sprowadzimy to będzie znaczyło,że nasz klub zwyczajnie jest kolosem na nieco glinianych nogach i b. ciężko będzie marzyć o skutecznej walce o cokolwiek więcej niż 4 lokata.Natomiast gadka o grudniu jest trochę nie na miejscu gdyż do tego czasu to możemy mieć ligę pozamiataną.Mimo wszystko wciąż się łudzę,że jeden transfer ku pokrzepieniu serc jeszcze się zdarzy i będzie to przypadek last minute bliższy Artecie niż Parkowi.
Niech idzie tam by bardziej pasował.
Mimo wszystko nie chciałem żeby odchodził;ale też niedobrze by było aby boss stwierdził,że zatrzymanie Theo jest naszym wzmocnieniem jak to ma w zwyczaju mówić w kontekście powrotu rekonwalescentów;tyle,że nigdy nie bierze pod uwage,że jedni wracają ,a drudzy łapią kontuzje.Trochę może naiwnie,ale liczę,że jeszcze kogoś - choćby za pięć 12 - sprowadzimy.
Zamiast pozbywać się gnuśnego Ruska pozbywamy się gościa który nierzadko zawodzi,ale jak mu wyjdzie mecz to miodzio.Fakt,że najlepiej rozumiał się z Holendrem,a teraz gdy go nie ma jest zagubiony[tak jak połowa naszej paki].Tak czy siak w takim razie boss musi kogoś kupić na 100% gdyż z tak wąską kadrą pełną jeszcze rzadziaków - ci trzymają się mocno - to nigdzie nie zajedziemy.W ogóle to coraz mniej ciekawie wygląda i wypada liczyć tylko na cud ostatniej godziny.
Szkoda byłoby Walcotta parę razy w zeszłym sezonie pokazał niezłą klasę i na euro również ;no i wciąż jest dość młody.To byłaby spora skaza na wizerunku Arsenalu - kolejny istotny gracz out.Jeśli tak się stanie AW będzie musiał kogoś kupić - nie ma wyjścia.Widać,że u nas trwa od kilku lat jedna wielka ucieczka - gdy komuś tylko uda się w sezonie parę razy błysnąć już myśli,że jest wielką gwiazdą i zjeżdża od nas.Ciekawe,że nawet L`pool jest w stanie dać lepszy kontrakt niż my.Coraz większa nędza.
Teraz żeby to się tylko potwierdziło.Być może to spowodowałoby energiczniejsze działania naszego klubu w celu zakupu jakiś graczy głównie def.pom i napastnika gdyż wtedy zostanie nam tylko Giroud i ewentualnie Podolski,ale on chyba lepiej czuje się na lewej flance.Był pomysł Llorente czy przez moment Soldado,Hulk ale to marzenia ściętej głowy.W każdym razie AW wie,że licząc tylko na rekonwalescentów którzy Bóg wie kiedy i w jakiej formie wrócą daleko nie zajedziemy.
Wszyscy są zadowoleni;zresztą nie ma co się dziwić bez względu na wynik kasę mają potężną ;gorzej z kibicami.Swoją drogą w dwóch pierwszych meczach mamy prawie 20 rogów,2 m Niemiaszka i ...nic.Brakuje nie tylko zgrania ,ale i pomysłu na grę z konkretnym rywalem;nie ma wyjść na pozycję nieco za mało dynamiki i zmiany tempa.Trochę poklepać;może ktoś się urwie obrońcom;trochę chaos i jakoś to będzie i jest,a nawet są 2 wypasione punkty.Może paradoksalnie być z tego jeszcze jakiś pożytek bo gdybyśmy zdobyli chociażby 4 pkt. to boss pewnie by stwierdził,ze mamy wystarczającą jakość etc.,a tak chyba sam widzi,że wypadałoby jeszcze kogoś sprowadzić żeby dać jakiś pozytywny impuls drużynie po tych zdradzieckich exodusach Sronga i van srersiego.
Skoro Holender był i jest taki super to trzeba było go nie puszczać ;a zarobienie tych 24 mln teraz za rok np. przy braku awansu do kolejnej edycji LM może nam wyjść bokiem.Inne ekipy nie będą grzecznie czekały aż nasza drużyna łaskawie raczy się zgrać.Prawda jest taka,że jak na razie to 2 razy daliśmy ciała,a teraz dopiero przed nami kilka b. ciężkich meczy w których niestety wypadałoby odrobić to co się przechlapało w dotychczasowych meczach z ''tytanami'' ligii.
To niemal nierealne żeby i M`Villa i Cabaye trafili do nas w tym samym czasie.Wystarczyłoby jakby trafił chociaż jeden z nich to i tak aktualnie dwaj zdecydow. najlepsi francuscy def.pom.Szczerze to sam nie wiem którego bym wolał - w perspektywie wydaje sie być lepszy M`Villa,ale z tym jego charakterem to może być problem no i gdyby mu się zbyt dobrze wiodło duża szansa na focha typu Song czy Essien.Cabaye zna natomiast realia ligii ang.i wchodzi chyba w najlepszy okres swojej kariery raczej żadne srarcelońskie ekscesy z jego strony nam nie grożą.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Milczenie, które nie jest złotem
- 16.08.2025 23 komentarzy
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 697 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne #35: Maestro Regista
- 14.08.2025 8 komentarzy
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Widać,że potwierdza swój wielki talent;teraz tylko pozostaje liczyć,że limit kontuzji już wykorzystał.Strach pomyśleć jakie moglibyśmy siać spustoszenie z takim Diaby`m,Cazorlą i pomału rozkręcającym się Podolskim gdyby nie odszedł od nas Holender.W każdym razie świetnie się ogląda taką grę reprez. Francji.Inna sprawa[wybiegając nieco w przyszłość],ze jakby grał tak przez większą część sezonu to nie opędzilibyśmy się od srarceloniarzy,i rodzimych podbieraczy z manchesteru.