Komentarze użytkownika Oldgunner3

Słabość Williana aż krzyczy.

Jeśli chcemy to spokojnie wygrać to trzeba przeprowadzić w porę potrójną zmianę IN - ESR,Saka i Laca - OUT - Nelson,Willian i chyba Willock chociaż może wtedy gralibyśmy nieco zbyt ofensywnie.Niemniej jednak powinno to zadziałać.

Tierney to gra teraz mały kosmos;ale nie prowadzimy jeszcze bo mamy kilku niedorobów którzy niby coś grają ,ale to nie poziom AFC - Nelson,Willock czy Willian.

Nelson troszkę drewniany się okazał.

N a ch.. ten Willock w podstawie?!

Ok . - spokojnie bym zaryzykował Nketiah - OUT ;,Balogun IN.

W końcu nasz najlepiej opłacany "kibic" w lidze odejdzie,szkoda,że prawdopodobnie trzeba będzie mu zapłacić za pozostałe pół roku kontraktu.Najważniejsze jednak żeby darmozjad odszedł jak najszybciej - jeden kwasior mniej.

Dobre rozwiązani;,szkoda,że nie pomyśleli o tym na początku sezonu.

Wyraźnie brakuje w nowej ankiecie pytania: '' kupno odpowiedniej klasy pomocnika/rozgrywającego/playmakera '' czy jakby go nie nazwać.

W końcu - easy win - najlepsi Tierney i Saka tuż za nimi Laca.Na spory plus jeszcze Mari i ESR.Reasumując - brawo! Teraz pogonić kolejne ptactwo - najpierw orzełki potem sroki.

Tierney i Saka walczą dzielnie o MOTM.

No i na plusie z bramkami - w końcu.

Tak,tak właśnie powinno się grać z beniaminkiem i potencjalnym spadkowiczem.

Tierney - the King!

Pogoda dziś jednak wydaje się sprzyjać gospodarzom,więcej szans na chaos i przypadek.

Może i Ceballos coś w końcu pokaże.

Gość zawiódł i tyle - jeśli kupimy kogoś sensownego w styczniu to niech wraca do Madrytu.

Pełna zgoda z KC powinni odejść na wypożyczenie i grać regularnie aby można było się przekonać na co naprawdę ich stać.

Sprzedaż byłaby kretynizmem - jak można młodego gracza z jakimś już tam doświadczeniem z ligii francuskiej nawet nie sprawdziwszy go w boju opchnąć?!To grozi casusem Gnabry'ego.Po za tym byłaby to strata finansowa i totalny brak logiki - jak pozwalamy na występy takich graczy jak Mustafi,Nketiah czy Nelson to warto sprawdzić Salibe.W ogòle mògł już z pòł sezonu gdzieś grač albo w ligue1 lub choćby championship(to dobra szkoła piłkarskirgo życia),a tak guzik wiemy jak gość realnie wygląda na tle poważnych graczy.Obyśmy i tego nie spierniczyli.

Mecz potwierdził część rzeczy o których wiedzieliśmy wcześniej - Auba bez formy,''młodzi zdolni''[Martin.,ESR & Saka] - mają potecjał i będą rośli,ale będą zdarzały im się jeszcze słabsze momenty.Xhaka i Elneny - mogą się nadawać ,ale raczej na ławkę - zdecydowanie za słabi na pierwszą ''11'' klubu który ma aspiracje sięgające LM.Bellerin - widać,że ma możliwości,ale za rzadko je pokazuje,mocno chimeryczny.Tierney jak zwykle walczy,ma przyspieszenie chociaż czasem za bardzo kombinuje.Ogólnie jako jeden z nielicznych raczej nie zawodzi.Mari powraca,a moze precyzyjniej ponownie debiutuje i widać,że gość wie o co chodzi w defensywie chociaż pewnie prochu nie wymyśli -jest szansa ,że będzie solidnym ŚO.Holding chyba raczej rezerwa.Dobrze,że Laca się nieco przebudził.Teraz trzeba liczyć na powrót Parteya i Gabriela oraz że nasi decydenci jednak przynajmniej jeden spektakularny transfer do środka pola przeprowadzą.Pozwoliłoby to na stworzenie mocnych podstaw pod ciekawą drużynę - grającą może jeszcze nie o najwyższe cele,ale z pewnością o top6.

Jeszcze jedno - Nketiaha najlepiej sprzedać bo nie sądzę żeby gość mógł zawojować PL chociaż może w jednej ze słabszych ekip ligii?Ale wątpię... Nelson wypoż. ,a Willock - ? - rezerwa lub wypoż. - to samo Elneny - chociaż on aktualnie chyba rezerwa bo nie mamy zbyt wielkiego pola manewru.Ciekawe czy jeśli wygramy kilka meczy w najbliższym czasie temat ewentualn-ego/-ych transfer-u/-ów upadnie?

Sytuacja nieco komiczna - wygrywamy spośród 15 meczy tylko 5 w tym z chelsea i na OT.Do tego aż 8 gongów m.in. z Burnley;ale fakt tym bardziej ciekawy wydaje sie być następny mecz i pytanie jaki skład desygnuje Arteta.Czy Auba jeszcze nie w pełni sił czy świadomie ława?Jaki środek defensywy?Czy Szwajcar na dłużej w pierwszym?Po tym meczu wydaje sie,że duzo wniesli młodzi - Martinelli oraz ESR.Denerwowali dotychczas nieco bezproduktywni Ceballos,Willian czy nawet Pepe[chociaż ten miewa momenty - niestety zbyt rzadko].Oczywiście w/w 2 nas od razu nie zbawi ,ale jest to ciekawy kierunek zwłaszcza jak wrócą Partey,Gabriel i znowu odpali Auba.Podobać mogła sie w tym meczu zwłaszcza dynamika i zdceydowanie w poczynaniach;nie było wiele tzw. zawiechy,było tempo i są efekty.W każdym razie ten mecz daje nadzieję na lepsze czasy bo już dawno przestało to być tylko obciachowe [gra i miejsce w tabeli],ale nieco groźne.Brawo za dzisiejszy mecz dla drużyny.

Trochę Big Sama poniosło.Jednak do aktualnego poziomu WBA raczej się nie zniżymy

Brawo Di Canio za wsparcie !To był zawsze kawał ''wariata'' nawet bez cudzysłowiu,ale tym razem w pełni popieram jego słowa - bierzcie Xhakę razem z Ozilem, Mustafim.

Nie chcę za bardzo usprawiedliwiać Artety ,ale te 2 ostatnie gole są z tzw. ty.ka - po pierwsze czy był faul na Mahrezie w dodoatku wielbłąd bramkarza no i gol ze spalonego.Negatywnie pracę Hiszpana można oceniać przez pryzmat ostatnich przynajmniej 10 meczów ,najmniej dzisiejszego z City.Niemniej jednak kwestia zmiany trenera ,zwłaszcza na Wyspach nie jest podejmowana ad hoc, - w naszym przypadku jednak powinno być to uwarunkowane dostępnością trenera który niemal na pewno lepiej zorganizuje drużynę i poukłada bo jeżeli ma przyjść jakiś trener to bezsensu zamieniać siekierkę na kijek.Ktoś niedawno proponował tu kogoś z dwójki Naggelsman - Hassenhutl chociaż czemu ten pierwszy miałby odchodzić z bardzo dobrze rozwijającego się projektu pod nazwą RB Lipsk - trudno powiedzieć,a i drugi wykonuje kawał porządnej roboty u ''Świętych''.Najprawopodobniej jednak zostaniemy z Artetą.

Ogrom pracy przed naszym golkiperem.

Pięknie ,po 14 kolejkach 14 pkt. - wynik może przyzwoity jak na beniaminka,ale chyba nie dla Arsenalu.Pytań jest wiele - np. czy pretrwa to Arteta bo w końcu sytuacja powoli staje się nieciekawa chociaż w to,że możemy spaść nie wierzą chyba najbardziej zagorzali fani kogutów.Mam nadzieję,że wraz z powrotem Martinellego przestaniemy oglądać w pierwszym Nketiaha,ostatecznie pożegnamy Xhakę,przydałoby się kimś dynamiczniejszym zastąpić Holdinga,Willian jedynie na rezerwę lub out.Pozostaje czekac na rekonwalescentów i kartkowiczów zwłaszcza Parteya,Aubę i Gabriela.Ten sezon musimy zwyczajnie przetrwać i mam nadzieję,że w następnym powinniśmy już walczyć o top6 w końcu jakiś tam zrąb szkieletu drużyny jest - wymienię graczy których oceniam na plus - Partey,Gabriel,Auba,Saka,Martinelli[choć musi to po kontuzji potwierdzićjednak ,widać i czuć w nim potencjał],Tierney.AMN&Pepe&Bellerin mogą zaskoczyć jeśli pojawiłby się właściwy trener.Ceba wypożyczony z Realu , ,ale trudno powiedzieć co z jego przyszłością u nas ;póki co szału nie ma,ale miewa przebłyski.OUT - Xhaka,chyba Laca,Nketiah [chyba nieco zbyt słabiutki na Arsenal i może nawet na PL],Chambers,Mustafi - out ,Nelson wypoż.,Willock i Elneny rezerwa bądź sprzedaż ,Torreira sprzedaż.Wielkie pytanie co z Salibą[!?],Mari rezerwa,Guendo chyba jednak do opchnięcia,Ozil,Sokratis i Luiz odchodzą po sezonie.Tak czy siak czy w mojej ocenie czy patrząc obiektywnie latem szykuje się spora rewolucja.I oby w końcu wyciągnięto właściwe wnioski z transferowych poczynań w ostatnich kilku latach bo ten sezon to póki co pasmo upokorzeń i nawet wstydu.

Q.wa,kibicuję już Arsenalowi 27 lat ,tak na poważnie ,że się tak wyrażę, ale takiej mizeri wynikowej jeszcze nie było ,nawet gdy grali tam tacy ''giganci futbolu'' jak McGoldrick,Hughes,Łużny,''Faxe'' Jensen czy Glenn Helder żeby wymienić kilku którzy wryli mi się w pamięć.

Nie wytrzymali...

Aż żal patrzeć na grę Williana.

Ceballos niby taki Hiszpan i technik,a sporo niedokładnych przyjęć i podań.

Zaczęło się...pierwsza groźna akcja i kicha.Nasi tak spragnieni zdobywania goli ,że pakują piłkę w gdzie się da.A przez moment oddałem się marzeniom myśląc może dzisiejszy dzień to dzień gości,ale ...szybko i brutalnie zostałem wyrwany z tego stanu.

Nie wygląda to dobrze,ale cóż teraz dla nas każdy mecz jest trudny.Takie czasy.

Brawo L`pool; chociaż coś pozytywnego dzisiaj.

Tottki zrobiły to co z nami - jedna kontrana styku spalonego i 1:1,mam nadzieję,że jednak the reds i ukłują .

Co za czasy ,musimy cieszyć się z remisu ze świętymi i to u siebie choć oczywiście czerwo nie pomogło.Albo Arteta zacznie naszym ''mózgom'' tłumaczyć jak grać i o co chodzi w pn albo powinien sie zbierać.Gabriel nie tyle nie pomyślał przy 2 kartce lecz pierszej - to była kretyńska kartka - w danym momencie niby nic ,a po kliku minutach być może zabrała nam 2 punkty

U nas chyba warunkiem wstępnym żeby grać w Arsenalu jest posiadanie stopnia przynajmniej ''moron dyplomowany''.Wygląda na to,że w naszym klubie myślenie przeszkadza.

Kolejna idiotyczna żółta kartka

W końcu trochę starego dobrego Arsenalu

Ceballos potwierdza,że jest jednym z tych dla których gra dla Arsenalu to chyba aktualnie za wysokie progi,Elneny gra dziś jak pokraka ,zresztą zawsze był co najwyżej niezłym piłkarzem.Nic dziwnego ,że posiadając taką ekipę mamy problemy z każdym w lidze.