Komentarze użytkownika Piootrus

Ma racje, ale w sumie kluczem do sukcesu jest strzelenie przynajmniej jednej bramki więcej, niż się straciło, a Maroune miał sporo okazji, żeby piłka znalazła się w siatce.

11 punktów już raz odrobiliśmy. Trudne mecze na wyjazdach mamy za sobą, mówie tu o Sunderlandzie, Boltonie czy Blackburn. City i Utd powinniśmy rozwalić. Wtedy będzie dobrze.

Na pewno udzieli trochę rad młodym na treningach. Ale ja nie liczę na nic więcej. On u nas będzie tylko trenował, by utrzymać kondycję i znaleźć klub zimą. To zupełnie inna bajka niż z Campbellem. Rok temu mieliśmy sporą dziurę w środku defensywy, z powodu kontuzji, TV i Gallas byli zdrowi, ale jak się później okazało, nie do końca sezonu i Sol naprawdę się nam przydał. Ale on swój nie mały jak na piłkarza wiek i słabszą kondycję nadrabiał siłą i doświadczeniem, a jak Pires na skrzydle mógłby się obyć bez dawnej szybkości i zwinności? Mam nadzieje, że Robert da z siebie wszystko i utrzyma kondycję by zimą znaleźć klub w mniej wymagającej lidze niż Hiszpańska czy Angielska.

Coś strasznego. Oglądałem skrót tego meczu i wślizg był bezsensowny, do tego obiema nogami. Zbyt szybko i o wiele zbyt brutalnie poznał angielski futbol - niestety.

@wilku

Persie standard - źle stanął, czy ktoś go tam lekko kopnął i już od meczu z Blackburn pauzuje. Czemu? Racjonalnie wyjaśnić się tego nie da. Natomiast Benio, no to tutaj ciągnie się cały czas ta nieszczęsna pachwina z która ma problem już od wypadku samochodowego sprzed roku.

Jest się z czego cieszyć - spowodowaliśmy skurcze u graczy Chelsea. HURA !

Patrze na skład, przypominam sobie mecz, a szczególnie podanie wzdłuż pola karnego i zastanawiam się, czy my chcemy wejść do bramki z piłką i dopiero strzelić gola, czy nikt nie jest w stanie ze strachu wziąć na siebie odpowiedzialności, by uderzyć z daleka?

Mnie bardziej od wyniku martwi fakt, że przegraliśmy dokładnie tak samo, jak w zeszłym sezonie. Nie wyciągnęliśmy kompletnie żadnych wniosków. Czyli nie wykorzystaliśmy xx sytuacji, z których powinien paść gol, a sami straciliśmy 2 po błędach defensywy. Chwała Łukaszowi za dobry mecz, bo mógł być większy łomot. Nie będę zwalał winy na kontuzje, bo to jest oczywistą oczywistością, a w żywot Arsenalu powinny być one wpisane grubą kreską. Dla mnie ten mecz patrząc na terminarz przed sezonem, miał być pierwszym sprawdzianem na co nas stać. Taki sprawdzian się dziś w ogóle nie odbył, bo nie zagraliśmy składem nawet zbliżonym do tego najmocniejszego. Ale wniosek dla mnie jest taki, że z tyloma zawodnikami w szpitalu i bez kręgosłupa drużyny, jakim jest Fabregas, obecnie jak dla mnie nie do zastąpienia, daleko nie jesteśmy niestety w stanie zajść. I nie jest to jakaś pesymistyczna wizja człowieka, który stracił wiarę w Arsenal, ale kibica, który widzi co się dzieje, a co gorsza, nic z tym nie można zrobić, no chyba, że zmienić cały sztab medyczny, chociaż czy to by pomogło? Nie no co tu dużo mówić, kolejny "szlagier" który zagraliśmy składem godnym Carling Cup, a nie rozgrywek Premier League.

@peciakk

Na 99% nie.

@Wajdos

Mój kumpel mówił, że oglądał kilka razy Chelsea na jakimś arabskim kanale na N. Przeleć po kanałach o 17 to się dowiesz czy gdzieś transmitują.

Nie on jedyny, takich piłkarzy jest sporo, Cristiano Ronaldo czy Zlatan Ibrahimovic - oni tez rzekomo zainteresowali Wengera swoją osobą i niewiele brakowało, by zasilili szeregi The Gunners.

@Vpr

Nie wiem, ale raczej nie Drogba ;p

Trochę się nie zgodzę z Wengerem, że w ostatnim czasie jestesmy w podobnej sytuacji co Chelsea, bo jednak przegrana na wyjeździe z City a przegrana u siebie z WBA to dość spora różnica. To samo tyczy się LM. Wygrana z Marsylią a Partizanem.

"Ten facet ma talent, potencjał, wspaniałe nastawienie i głód gry" racja, szkoda tylko, że nie ma wystarczająco silnej psychiki na pozycje bramkarza ...

Bardziej od braku Franka cieszyła by mnie absencja Drogby, który katowanie Arsenalu ma chyba wypisane w żyłach, patrząc na to co robił z nami w każdych możliwych rozgrywkach w ostatnich latach.

Nie można wszystko zawalać na reprezentacje. Wszyscy zawodnicy grają w klubach, w reprezentacjach, duża część z nich była też w RPA, po prostu nasz sztab medyczny jest do kitu, skoro dopuszcza, żeby kibice nie pamiętali żadnego powrotu w terminie podanym przez medyków Arsenalu.

Mecz 1:2 na Stamford w 2008 to najmilej wspominany przeze mnie mecz z Chelsea. Gdyby taki scenariusz mógł się powtórzyć ...

Lampard, Kalou i Benayoun w porównaniu do Fabregasa, van Persiego, Vermaelena, Walcotta, Bendtnera nie wspominając już o Ramseyu, to chyba i tak nie duże osłabienie.

Arsenal1994 > Czytaj uważnie Almunia też nie zagra.

Korzystny wynik? Dla mnie będzie to porażka TYLKO 1 golem.

Wilshere spokojnie mógłby dostawać powołania do dorosłej reprezentacji. Nie umiem zrozumieć, gdy dostaje powołania tylko do U-21.

Nie lubie go za jego chamstwo w udzielanch wywiadach w strone Ceska i Arsenalu. I nie chce tutaj zaraz czytać jakichś usprawiedliwień, że to nie prawda ze strony kibiców Barcelony spamujących na tej stronie.

50% to u nas tyle co nic. Nie chce krakać, ale ławka to teraz szczyt moich marzeń jeśli chodzi o Ceska przeciwko The Blues.

Co tu dużo mówić, nie mamy innego wyjścia, wszyscy teraz musimy wspierać Łukasza, skoro Wenger tak obawia się postawić na Wojtka.

Z całej Chelsea boję się najbardziej właśnie Drogby. W ostatnim czasie Didier to dla Arsenalu prawdziwy kat, w każdych możliwych rozgrywkach niestety ;/

Strasznie dużo karnych było w tej kolejce. Oprócz tego, Inter zagrał chyba pierwszy naprawdę dobry mecz pod wodzą Beniteza.

Rzadko przyznaje rację redaktorom Polsatu, ale we wczorajszych skrótach po meczu MU-Valencia jeden z ekspertów powiedział bardzo mądrą rzecz, że nie ma co zachwycać się dobrym meczem Fabiana w LM, bo najwięcej błędów Łukasz popełnił przeciwko zespołom z Anglii oraz słusznie zauważył, że jeśli gracze Chelsea "zamkną" go w tym 5 metrowym "kwadraciku" to Fabiański sam wbije sobie piłkę do bramki i ja właśnie takich sytuacji, najbardziej się obawiam.

Malouda mówi, że Arsenal to nie zespół który przyjedzie się bronić, to prawda, a co z tym idzie, Chelsea grać będzie się dużo łatwiej.

Cieżkie zadanie ma teraz Jack. Musi zastąpić Ceska. Dziś i bardzo możliwe, że w meczu z Chelsea też.

Co Wenger w nim widzi? Jakby tyle razy dał szanse Wojtkowi co Łukaszowi, to nie było by tyle rozczarowań, ile jest teraz.

Kiedyś się doczeka. Na pewno lepiej dłużej poczekać i grać dla Francji niż marnować się z reprezentacji Polski rządzonej przez jakże cudowny PZPN.

Samir na kapitana. Ale nie zdziwie się, jak opaskę przywdzieje Łukasz ;p

Nie potrzebnie ciągle Wenger do tego wraca. Czekają nas 2 trudne i ważne mecze w najbliższych dniach, wyjazd do Serbii i mecz z Chelsea na wyjeździe. Lepiej skupić się na tym, by nie popełnić błędów z meczu z WBA.

Na ławce był Fabian. Hmmm, to lepiej w razie czego było Djourou na bramkę postawić.

Jest nadzieja. Ciekawe ile procent jest, że zagra. Ja tego meczu bez Ceska nie widzę. A jeszcze pewnie będzie tak, że w Chelsea nawet Lampard zagra, który ma chyba mniejsze szanse na występ niż Fabs.

Vele i Lansburego widziałbym w 1 składzie, ale i tak pewnie nie wyjdą od 1 minuty.

Wrócić po 10 miesiącach nie jest łatwo, ale Djourou stać na to. Przed kontuzją rozegrał kilka dobrych spotkań, teraz potrzeba czasu i naprawdę ciężko trenować, ale ważne jest też wsparcie Wengera i dawanie mu szansy na grę, nawet w rezerwach czy Carling Cup.

Ja jestem za, ale z drugiej strony, nie można było zrobić takiego kroku od początku, niż teraz rzucać Wojtka na głęboką wodę i to bardzo głęboką, bo jak inaczej nazwać pojedynek z Chelsea na Stamford Bridge?

Mnie nie boli sama porażka, bo można przegrać 1:0, stracić bramkę z kontry i potem nie umieć przebić się przez mur rywali, ale my daliśmy sobie wbić 3 bramki beniaminkowi u siebie i to boli najbardziej.

Pomiędzy wyjazdem do City a domowym z WHU ;p

Trzeba wygrać żeby pobudować morale przed meczem z Chelsea. Jeśli w niedziele przegramy (tfu, tfu, tfu) to będzie już 7 punków straty ... po 7 kolejkach ;/ Trzeba wygrać i z Partizanem i z Chelsea ! GO GO GO GUNNERS !