Komentarze użytkownika Piootrus

Umiarkowana radość, przez straszną kontuzje Ramseya. Ale brawo dla chłopaków, że zdołali strzelić jeszcze 2 bramki, na pewno po takim zdarzeniu łatwo im się nie grało.

Oglądałem mecz i już po samym wślizgu wiedziałem co zaraz się stanie. Wiem że Shawcross nie zrobił tego umyślnie, ale od piłkarzy winno się oczekiwać trochę więcej wyobraźni. Potem zbliżenie na noge, wszystko jasne. Straszna kontuzja. Na pewno najbliższy rok ma z głowy. Ale Aaron ma 19 lat! Był na najlepszej drodze by być najlepszy. Teraz na pewno w psychice pozostanie uraz. Ciężko mu na pewno będzie sobie z tym poradzić w końcu ma dopiero 19 lat. Trzeba czekać na diagnozę, na pewno sztab medyczny zrobi wszystko by noga zrosła się szybko i prawidłowo. Ale teraz przed nim długa droga, wszystko zależy, czy podoła.

Mówcie co chcecie, ale i tak najlepsze wrzutki na świecie ma Dani Alves.

Nie chce grać, to niech nie gra, na jego miejsce może pojechać chociażby Gibbs, nie miałbym nic przeciwko :)

arsenal329---> Ebue defensywny pomocnik? gorzej Ci? Chyba chodziło Ci o Songa ;p

Co do newsa, to o Williama jestem spokojny, bo nie ma powodów, żeby gdzieś odchodzić, natomiast te ciągłe plotki o Cescu ... no w każdym bądź razie 100% pewności nie mam że zostanie, ale bardzo bardzo bym chciał.

Ja bym z Mistrzostw nie zrezygnował. W końcu to jest była żona Bridga, ale fakt, Terry nie powinien tak zachować się z stosunku do kolegi.

Nie ma co mówić o jakiejś zemście, w ogóle wystarczy spojrzeć na składy z poprzedniego meczu, a tym jutrzejszym. Nie mamy wszystkich piłkarzy zdrowych, ale i tak skład będzie mocniejszy niż ostatnio.

Byłaby to ogromna szansa gdyby już zaliczył MŚ, a tym bardziej, wygryzł ze składu na przykład Ashleya Cole'a ;D

Trzeba przyznać, że posypali nam się trochę Ci boczni obrońcy. Najpierw kontuzje, potem słabsza gra. Dziwi mnie Sagna, który nie miał jakiejś poważniejszej kontuzji, a na razie spisuje się dość przeciętnie.

To samo mówiłem w newsie o doniesieniu jakoby Persie miał wrócić na początku kwietnia. Lepiej być zaskoczonym jego powrotem na początku kwietnia, niż się potem rozczarować.

2 napastnikami grać raczej nie będziemy, także ja myślę, że na szpicy zobaczymy Bendtnera, na skrzydłach Nasriego/Rosickiego i Theo, lub właśnie Eduardo. Ale jednak myślę, że Dudu zacznie mecz na ławce.

Skoro Tottenham i WHU się nim interesowały, to chyba tam powinien się udać.

Oby został, w sumie z nim może być inaczej niż z Henrym, Cesc jest rozgrywającym i to w sumie na nim opiera się cała gra Arsenalu. Byłoby dużo trudniej go zastąpić. Tym bardziej, że żeby kupić pomocnika, który posiadałby chociaż część umiejętności Fabregasa, to trzeba by było wydać trochę pieniążków. A wszyscy wiemy jak jest.

Mistrzostwo jest w naszych rękach, jestem przekonany, że jeżeli na te 11 spotkań zdobędziemy 33 punkty, to Premier League będzie nasza.

Również nie wiem, co się zepsuło z pozycją bramkarza w Arsenalu przez ostatnie lata. Wystarczy wymienić dwóch ostatnich, Seaman i Lehmann. Służyli nam bardzo długo i bardzo dobrze. Jeżeli Wenger chciał mieć dobrego bramkarza i to nie drogo, mógł pomyśleć o sprowadzeniu jakiegoś jeszcze za czasów Lehmanna, by zastąpić Almunie na pozycji numer 2. w bramce oraz później wejść do pierwszej 11. Osobiście nie spodziewałbym się transferu bramkarza, ale może Wenger miło mnie zaskoczy.

Remis będzie taką samą porażką jak przegrana. Musimy wygrać. Ale każdy wie, że Stoke gra fizycznie (żeby nie powiedzieć brutalnie), dlatego przydadzą się silni zawodnicy. Diaby, Song no i nasza dwójka stoperów, Vearmaelen i Gallas. To oni muszą zagrać jak Stoke, silna męska gra, wślizgi i odbiory. A jeżeli strzelimy szybko bramkę, powinno być z górki.

Gdy grał u nas jego brat, Kolo, wierzyłem w ten transfer. Więź między braćmi, chęć grania razem - ok, dlatego myślę, że jeśli odejdzie, to wybierze City. Może oceniam go tą samą miarą co Kolo, ale myślę, że w razie transferu, to właśnie będzie jego nowy klub.

Na finiszu bardzo ważnymi piłkarzami będą właśnie rezerwowi. Wiadomo, z meczu na mecz coraz większe zmęczenie, również (odpukać) kontuzje. Także każdy musi dawać teraz z siebie 100%, by zastąpić w razie potrzeby kolegę w składzie. Teraz każdy będzie ważny, nawet Silvestre przez wielu uważany za mało potrzebnego drużynie.

Prawda jest taka, że jeśli Arsenal coś w tym sezonie wygra, to Wenger będzie uznany za najlepszego trenera na świecie, wszyscy będą mówić o wielkim Arsenalu, który skreślony przez niemal wszystkich odniósł sukces i na pewno dołączy do grona kibiców kilku "sezonowców". Ale jeżeli Arsenal po raz kolejny nic nie wygra, to spadnie na cały Arsenal ogromna fala krytyki i pytania typu: "gdzie były transfery?" trochę to smutne i nie sprawiedliwe, ale taka jest prawda. Dziwi mnie, że niektórzy nie umieją docenić Arsenalu, nawet bez sukcesów. No ale może to ten sezon na który wielu czeka i w końcu zamkniemy usta wszystkim krytykom.

Dobre zdjęcia, idealnie pasują na lata '80, ten kiczowaty styl.

Na razie widać, że każdy zawodnik daje z siebie wszystko. Dobrze Sol mówi, oni muszą skupić się na swoich meczach, a liczenie zgubionych punktów przez rywali, najlepiej zostawić kibicom.

Fajnie by było, każdy wcześniejszy powrót będzie super wiadomością, ale chyba każdy wie jak to jest. Ja bym nie ostrzył sobie apetytu, lepiej potem być mile zaskoczonym niż łudzić się, że wróci wyjątkowo wcześnie.

Nie wiem jak kibice mogli rok temu na niego gwizdać. Teraz pewnie po świetnym występie go kochają. Ja zawsze go lubiłem. Może gdy przyszedł Sagna, to zaczął grać trochę gorzej, ale teraz, gdy wrócił po PNA, to zupełnie inny piłkarz.

Może RvP go przekona. Ale narazie sam Wiele nie myśli pewnie o transferze, tylko o MŚ, jak zresztą wszyscy którzy mają szanse wystąpić.

Simpson się rozstrzelał. W prawie każdym meczu umieszcza piłkę w siatce, oby tak dalej. Sunu pierwsze koty za płoty, myślę nie bedzie trzeba długo czekać na jego bramki. Szkoda, że Hoyte mało gra, w sumie oprócz Ebue i Sagny nie mamy żadnego prawego obrońce, także dobrze by było, żeby grał i się rozwijał.

Wenger naprawdę bardzo dużo powierzył w ręce Nicklasa. Chyba każdy raczej się spodziewał transferu, lub może chciał by jakis transfer napastnika doszedł do skutku, niż tak bardzo zaufać Bendtnerowi. Teraz musi temu sprostać. Ale myślę, że jeżeli jest to decyzja Arsena, to jest ona słuszna.

Chyba każdy w to teraz wierzy, nawet Arshavin, który sprawiał wrażenie nie co przygnębionego gdy mówił o szansach na tytuł.

Wypożyczenie, najlepsze dla takiego zawodnika, a jeszcze lepiej, że w Anglii. Myślę, że Derby to taki klub, w którym będzie grał, więc pozostaje mu życzyć jak najlepszego rozwoju i oczywiście dużo zdrowia.

Ja uważam, że Gilberto mądrze zachował się odchodząc wtedy, a nie zostając w Arsenalu. Może nie dla kibiców, ale dla dobra jego własnej kariery, to był dobry krok. Miał wtedy 30 lat i chyba wiedział, że Wenger zacznie stawiać na młodych, dlatego jakby został, najprawdopodobniej grzałby ławę, bo mieliśmy wtedy Flaminiego, a im byłby starszy, tym trudniej byłoby znaleźć pracodawce. Chociaż myślę, że stać go było, by związał się z lepszym klubem i w lepszej lidze. W każdym bądź razie, i tak jestem pełen wdzięczności za to, co Gilberto dla nas zrobił.

Skupienie musi być to prawda, a Sol też się nam przyda, w razie, kontuzji i zmęczenia, a to na pewno przyjdzie, gdy zacznie się ostatnia prosta w wyścigu o PL i miejmy nadzieje LM.

Dużo mówi się o Theo ostatnio i o jego wyjeździe do RPA. Na pewno mu to nie pomaga, te ciągłe pytania, czy pojedzie czy nie. Ja mu życzę jak najlepiej.

Z Portugalskim Arsenalem, to oni mogą sobie wygrywać ile chcą, ale z Londyńskim na Emirates, są bez szans.

Widać po słowach większości Kanonierów, że aspiracje są ogromne. Oby podołali.

No to jestem ciekawy ustawienia Arsenalu w meczu ze Stoke. Ja wierzę Eduardo i cieszę się, że zagra.

Theo na pewno jest na dobrej drodze do wysokiej formy, ale ja myślę, że stać go na więcej. Forma jest, ale nie raz pokazywał większą. Także ja liczę że się nam jeszcze trochę "dotrze" i już naprawdę będzie dobrze.

Co się stało, to się nie odstanie. Dobrze, że Eduardo nawet nie myśli o tej kontuzji, najważniejszym dla niego, powinien być powrót do formy. Nie ma co patrzeć za siebie.

Ja liczę już w najbliższej kolejce, na wyprzedzenie ManU i zbliżenie się do Chelsea na 3 pkt, ponieważ Manchester gra dziś, a na pewno są bardzo zmęczeni po meczu z Milanem we wtorek, z Evertonem w sobotę, co zresztą było widać w meczu z Evertonem. Podarowali im 3 bramki, bo tracili je po głupich błędach obrony. Zresztą Sir Alex sam powiedział, że porażka z Evertonem, to wina zmęczenia, więc z West hamem, który wygrał 3:0 z Hull również mogą przegrać. Natomiast Chelsea gra z City, to nie będzie łatwy mecz i wyjątkowo nie będę miał nic przeciwko hat trickowi Adebayora.

No proszę, kolejny napastnik, widzę że Wenger wie co robi, nikogo nie kupując, mając tak świetnie zapowiadających się piłkarzy, jak Afobe czy Freeman

No w końcu chwali się jakiegoś napastnika w kadrze juniorów. To dobrze, bo w tym sezonie, na tą pozycje ludzi nam brakowało. Ale nie wygląda na zbyt silnego fizycznie, chociaż 13 bramek w 15 meczach budzi respekt. Nabierze trochę siły, może jeszcze urośnie i będzie dobrze.

Nie spodziewałem się takiego szybkiego powrotu do formy. Może jeszcze nie jest super idealnie, ale porównując jego 1 mecz, po kontuzji, a przed wczorajszy. No to naprawdę postęp zauważyłby każdy. Jedyne co mu teraz potrzeba, do gry i treningów, by być w jeszcze lepszej formie.