Komentarze użytkownika Qarol

@aguero10

No nie wiem, Suarez też podpisał przed transferem. Przy Reusie dochodzi problem braku LM, który może go skusić do odejścia.

Samej Borussi też pewnie przydałaby się jakaś forsa, aby odrobić sobie brak występów w tych rozgrywkach.

Sterling nie pasuje mi do nas. Co prawda może jeszcze nauczyć się klepy i gry w naszym stylu, ale pewnie zanim to zrobi to przed nosem plikiem banknotów pomachają mu jacyś szejkowie i się zawinie grać do nich za gruby hajs.

Wolałbym pokusić się o Reusa, moc naszego ataku byłaby wtedy naprawdę potężna.

@mitmichael

Wszystko będzie na styku do końca, zdecyduje mecz na Old Trafford.

@Fajress0_UTD

Spokojnie. Widzę, że sezon poza pucharami niczego nie nauczył i nadal góry chcesz przenosić. United to też już nie jest United Fergusona, spokojnie do ugryzienia.

Co pokazał chociażby mecz na Old Trafford w FA Cup. Tymczasem ciesz się z raczej pewnego miejsca w TOP 4 i nie spinaj się na stronach fanów innych klubów, wesołych świąt ; ]

United zbiera te punkty, o wyższym miejscu którejś ekipy może zdecydować mecz na Old Trafford.

Najważniejsze, że jest luz w sprawie TOP 4, teraz bez presji grać swoje i zobaczymy co wyjdzie. Świetnie byłoby nie grać w kwalifikacjach do LM.

Nie zapominajmy oczywiście o FA Cup, teraz to te rozgrywki powinny być celem numer jeden.

Akurat dzisiaj Aston Villa zero argumentów, w pełni zasłużenie MU wygrał.

Chłopaka w fifie? Jak można tak nisko upaść ; c

Ja to w sumie jestem spokojny. Pewnie dlatego, że to Liverpool musi wygrać.

Nawet jeśli przegramy (odpukać) to zostaje nam kilka punktów przewagi nad nimi i zero stresu. Wygrywając zapewniamy sobie miejsce nad nimi i mam nadzieję na taki właśnie scenariusz.

Osobiście myślę, że wygramy. Gramy u siebie, a The Reds na naszym boisku nigdy nie szaleli. Do tego brakuje u nich Skrtela, a my jesteśmy w gazie.

Bardzo ważny mecz. Wygrana to względny spokój o miejsce w czwórce do końca sezonu. Ewentualna strata dziewięciu punktów (w praktyce dziesięciu, bo mamy dużo lepszy bilans) może być już nie do odrobienia na tym etapie.

Może będzie koniec świata. Skąd wiesz, że nie?

@thide

Tak, ale akurat na studiach informatycznych masz ogrom matmy, więc tutaj matura spełnia swoją rolę. Bo jest odsiew tych, którzy i tak nie daliby rady ze względu na swoją wiedzę z tej dziedziny (matmy).

A zrobić egzamin wstępny stricte informatyczny jest lekkim absurdem, bo przecież algorytmów czy programowania studenci dopiero muszą się nauczyć.

A jak chciałbyś studiować dajmy na to informatykę, nie mając przy tym pojęcia o matmie? Poleciałbyś na pierwszej sesji.

No wiadomo, że można zdać i zdać. Napisać na 30% to tak jak nie napisać wcale i szkoda sobie głowy zawracać.

Zbrodnia i kara bardzo fajna książka, nie jest tak denna jak większość lektur w szkole. Bardzo miło wspominam ; p

Palikot to chorągiewka i komik, Korwinowi przynajmniej o coś chodzi, ma jasne poglądy i nie zmienia ich co kampanię.

Fuszerka, jak się wejdzie na profil użytkownika to nick jest już normalny.

Ponoć Arsenal wstępnie dogadany z Reusem. Warunkiem występ w Lidze Mistrzów.

Ten Diaby to taka kula u nogi. Nie gra, a tylko zajmuje miejsce w kadrze. A niektórzy jeszcze żyją nadzieją, że w końcu wróci na dobre i będzie świetnym zawodnikiem, ale to się nie stanie. To pierwsze, bo umiejętności jednak ma.

Rosicky i Arteta zostaną, zwinie się Podolski, Diaby i Flamini.

Najwyżej pokażecie fujary i po krzyku.

A po jakiemu ma pisać, skoro jest Włochem i gra w Juventusie?

Jeszcze pewnie wielu ludzi zagłosowałoby sobie na niego "dla beki", nie podchodząc do sprawy na poważnie.

I dobrze, taki "kandydat" to wstyd dla kraju.

Wygrywając z Liverpoolem właściwie zapewniamy sobie miejsce w TOP 4.

Nie chce mi się wierzyć, że będą w stanie odrobić 9 punktów do nas na siedem meczów przed końcem. To chyba za duża strata.

Pewnie rywal też ma tego świadomość, dlatego spodziewam się super spotkania i walki od początku do końca. Trzeba wygrać i mieć ich z głowy.

Jeszcze są sędziowie ; D

W obecnej formie na pewno Bayern, ale gdyby Atletico wróciło do swojej optymalnej dyspozycji to mogłoby przejść ekipę z Monachium.

Ja czekam na parę Juventus - PSG. Bardzo chciałbym zobaczyć takie starcie ; D

@Alonso

Wiecznie nie, ale póki jest możliwość rozlosowania inaczej to pewnie tak rozlosują. Zobaczymy w sumie.

Nie wylosują, bo z góry będzie założenie, że te kluby nie mogą na siebie trafić.

Tak samo było we wcześniejszych fazach.

Ja widziałem kurs 6,0 na awans Arsenalu, W sumie za piątkę rekreacyjnie można postawić, a nuż się uda.

W sumie bez różnicy, czy szybko/wolno ta pierwsza padnie. Byle mieć dwie do tej 70", wtedy można przycisnąć i walczyć.

Oczywiście przy założeniu, że będzie 2:0/2:1, a nie 3:2 dla Monaco ; D

No 2:0 to całkiem realny jeszcze wynik, ale 3 bramki im władować to bardzo trudne zadanie. Do tego na ich boisku.

Ja bym się założył w sumie, ale głupio tak przeciwko swoim. Zwłaszcza, że wiara jakaś tam jest do końca.

Pewnie wygramy, ale o awans ciężko. Skończy się honorowym outem ; D

Tak na dobrą sprawę to w każdym meczu skuteczność się przydaje, nie tylko jutro ; D

Faktycznie Theo to średni pomysł, musimy wykorzystywać maksimum ze swoich okazji, których za dużo nie będzie. Walcott jeszcze nie czuje na tyle piłki, żeby zagwarantować skuteczność na bardzo wysokim poziomie.

Cazorla - Oezil - Sanchez, z przodu Giroud. Chyba najlepsza opcja.

Ja przed meczem z Monaco grałem sobie w PESa i wygrałem 3:0. Nie zawsze się sprawdza jak widać!

Prawda, nie ma sensu brnąć w coś, gdzie Ci kobieta mówi od razu, że masz się zmienić. Akceptuje albo nie, jak nie to trudno i znajdziesz sobie inną ; ]

Trzeba się skupić na obronie tego trzeciego miejsca i awansie do LM bez kwalifikacji. Mistrzostwo Arsenalu to jakieś niestworzone historie, nie ma sensu o tym rozprawiać. SIEDEM punktów straty na teraz, Chelsea ma mecz mniej, a jest też spotkanie bezpośrednie. A akurat z tą drużyną jakoś zbyt dobrze to nam nie idzie.

Można powalczyć o drugie przy takiej formie City, ale to jest absolutnie maksimum.

No tak, jeśli dojdzie do dogrywki to wiadomo, że awansujemy.

Raz to podłamanie psychiczne Monaco, a dwa to nasza przewaga dzięki zasadzie bramek na wyjeździe. Nasz gol oznacza, że Monaco musi strzelić więcej, bo remis ich wyrzuca.

Bonuczczi było ok, o ile nie przeciągamy zbytnio cz, powinno być krótkie.