Komentarze użytkownika QnLeo

@Rafson95 napisał: "Jeżeli rok temu nie sprzedajemy poniżej 40 a teraz za 11 to na serio kibice nie mają prawda do wyrażenia niezadowolenia?"
Postaram się to wytłumaczyć w prostych słowach. Jeżeli piłkarz ma udane wypożyczenie, jak np. Willock, to jego wartość rynkowa rośnie. Natomiast, jeżeli w trakcie wypożyczenia uwypuklają się jego problemy z dyscypliną i potwierdzają obawy, jakie mogli mieć potencjalni kupcy w zeszłym roku, to w naturalny sposób, jego wartość spada. Przecież Arsenal oczekiwał w tym okienku transferowym znacznie więcej za Matteo, ale nikt nie był gotów zapłacić za niego takich pieniędzy. Jedynie OM przejawiał konkretne zainteresowanie. Jeżeli chcesz sprzedać samochód, ale przez rok nikt nie chce zapłacić oczekiwanej przez Ciebie ceny, to albo go zatrzymujesz i ryzykujesz, że jego wartości w przyszłości spadnie, albo sprzedajesz za tyle, ile oferują potencjalni kupcy.

@M4rcin napisał: "Za 2 lata marsylia sprzeda go za 50mln"
Matteo wielkiej kariery nie zrobi, nie ta głowa. Nawet w średniej Bundeslidze zaliczył bardzo przeciętny sezon i niczym szczególnym się nie wyróżnił. W każdym klubie, w którym grał, miał konflikt z trenerem, albo z kolegami z zespołu, ewentualnie oba naraz. Zawodnicy z większym talentem nie zrobili kariery, bo głowa nie nadążała za umiejętnościami. No chyba, że się nagle zmieni, ale jakoś w to nie wierzę. Tak, czy inaczej w Arsenalu spalił już za sobą mosty.

@Toreira11 napisał: "Kto normalny liczył że on tutaj zostanie"
On chciał zostać i gdyby treneram Realu wciąż był Zizu, to jestem przekonany, że Odegaard byłby naszym zawodnikiem w przyszłym sezonie. Niestety ma ważny kontrakt z RM i nie do niego należy ostateczna decyzja.

@Dominik11 napisał: "To jest dobry piłkarz ale nie za 50 -60 mln a tyle by chciał Real M"
Niestety nie wiemy ile za niego chciał Real, możemy tylko spekulować. Wychodzi na to, że Ancelotti po prostu nie chciał go sprzedać. Osobiście uważam, że Odegaard mógłby stać się w przyszłości jednym z naszych najlepszych zawodników. Jest wciąż młody, a już bardzo doświadczony, również w reprezentacji swojego kraju. Naturalny lider zespołu i prawdziwy profesjonalista, a poza umiejętnościami czysto piłkarskimi to bardzo ważne cechy u zawodnika. Wszedł w trakcie sezonu do drużyny pogrążonej w dużym kryzysie i z marszu poradził sobie w najtrudniejszej lidze na świecie. W przyszłym sezonie mógłby być dla nas kluczowym zawodnikiem. Oczywiście to tylko moje spekulacje na podstawie tego, co widziałem w zeszłym sezonie. Szkoda, że już się o tym nie przekonamy.

@Elastico07 napisał: "Bardzo dobrze bo oprócz tego czego powinno sie wymagać od kazdego zawodnika na tym poziomie czyli duzo ruchu i tego ze czesto był pod grą to nie pokazał absolutnie nic więcej co statystyki wykreowanych sytuacji,bramek i asyst potwierdzają.Jeszcze gdy Real oczekiwał za niego okolo 25mln to czemu nie bo wciąz jest młody ale kazda suma powyzej 40mln po tym co zobaczylismy albo czego nie,nie ma prawa bytu."
Odegaard wykreował najwięcej sytuacji ze wszystkich zawodników Arsenalu w stosunku do liczby rozegranych minut. Norweg wypracowywał sytuację partnerom z zespołu we wszystkich rozgrywkach co 49,5 min. Drugi pod tym względem ERS robił to, co 59,9 min.

@KMart napisał: "L'equipe podaję że OM ma.opcje wykupu za 10 baniek.

Nie no k..... szkoda słów."
Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie, zwłaszcza w trakcie okienka transferowego. Arsenal odrzucił propozycję OM, żeby do wypożyczenia dołożyć opcję wykupu. To będzie same wypożyczenie i po sezonie Saliba wraca do Arsenalu. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale Francuz od trzech lat nie rozegrał jeszcze ani jednego pełnego sezonu w lidze, co więcej, w żadnym z tych sezonów nie zagrał więcej niż 20 meczów, z różnych przyczyn. To, że idzie na kolejne wypożyczenie wcale nie jest takie niezwykłe, błąd polega na tym, że wraca do Ligue 1, a powinien spróbować swoich sił w Premier League. To nie jest jednak wybór Arsenalu, tylko samego zawodnika, który odrzucił kilka propozycji z innych lig.

@majkel_majkel napisał: "Jest 3 lipca 2021 roku. Ile wzrostu ma White według stanu na dziś? :)"
Bez zmian, czyli pomiędzy 182, a 189 cm, w zależności od źródła. Dla ułatwienia śmiało możemy krakowskim targiem przyjąć, że ma 185 cm :)

@kuzguwu napisał: "Liczę Panie redaktorze na analizy taktyczne w przyszłym sezonie, bo bardzo przyjemnie się to czyta :)"
To już oficjalne. Będą Zagadnienia Taktyczne w przyszłym sezonie :)

Podsumowując, Tavares to nie jest gotowy produkt, który mógłby z marszu wejść do pierwszej 11 Kanonierów. Jest to natomiast chłopak z bardzo dużym potencjałem i wyjęcie go za ok. 10 mln to znakomity biznes dla Arsenalu. Jeżeli nie chcemy płacić po 50 - 80 mln za zawodników, to musimy ich sprowadzać we wczesnym stadium kariery, kiedy jest to możliwe za znacznie mniejsze kwoty. To samo dotyczy Lokongi z Anderlechtu, chociaż ten drugi jest bliżej pierwszego składu niż Tavares. Wyraźnie widać zmianę w podejściu do transferów ze strony Arsenalu i każdego kibica powinno to cieszyć.

@chicken1990: Natomiast w styczniu mówiło się o zainteresowaniu ManU, Romy i Napoli.
https://talksport.com/football/821147/premier-league-transfer-news-manchester-united-nuno-tavares-prediction-roma-napoli/

@chicken1990 napisał: "a Tobie nie myli się Tavares z Mendesem? Wg transfermarkt 7 mln to jest jego najwyższa wycena. A Nuno Mendes ze Sportingu był wart 25 mln. A teraz jest 40. I ten chłopak robi furorę w Portugalii. Nawet na Euro był."
Nie, Tavares nie myli mi się z Mendesem. Wartość zawodnika na Transfermarkt a to, na ile wycenia go klub, to dwie różne rzeczy. Jakiś czas temu interesował się nim Newcastle i mówiło się o 25 mln euro.
https://tbrfootball.com/newcastle-reportedly-make-contact-with-25m-rated-benfica-ace-nuno-tavares/?amp

@chicken1990 napisał: "To jeśli to taki kozak to czemu Benfica chce go oddać za 8 mln + bonusy? Czemu w takim razie jest tylko zmiennikiem Grimaldo? Czemu nie dostaje chociaż powołań do kadry U-21? Niech mi ktoś to wytłumaczy."
Z nim Benfica ma trochę tak, jak my z Guendouizm. Tavares jeszcze kilka miesięcy temu wyceniany był na 25 mln euro. Miał pecha, bo na jego pozycji gra Grimaldo, z którym ma konflikt. Poza boiskiem obrażał swojego kolegę z zespołu (nie wiem, jaki jest powód ich konfliktu, poza walką o skład) i co ważniejsze, z tego powodu skonfliktował się z kibicami Benfici, którzy otwarcie żądają jego odejścia. Benfica, jak większość drużyn potrzebuje kasy w czasach pandemii i chce posprzątać w szatni, a my na tym skorzystamy. Innego wytłumaczenia niskiej ceny Tavaresa nie znajduję.

@chicken1990 napisał: "Mi przede wszystkim chodzi o to, że ten chłopak nie dojeżdża poziomem w lidze portugalskiej a ma w Premier League?
Ty mówisz o ludziach którzy jeżdżą i go obserwują? Z tego co pamiętam to Arsenal w tamtym roku takich ludzi zwolnił, na rzecz analizy komputerowej. I jakoś w maju rozpoczął nową rekrutację. Czyli w max 1,5 miesiąca go prześwietlili na tyle, że wiedzą więcej na temat jego potencjału niż trenerzy Benfici? Myślisz, że gdyby wierzyli w jego potencjał to by go sprzedali za 10 mln euro? Chłopak się nie łapie do kadry U-21 Portugalii to jej trenerzy też się nie znają na swojej robocie? Do tego jego charakter. Ja widzę, więcej negatywnych stron tego transferu. W tym sezonie niestety transfery muszą być trafione, bo możemy zostać pogrzebani na dłuższy czas."
Nie dojeżdża poziomem? Chłopak ma 21 lat, a za występy w seniorskiej drużynie SL Benfica zdobył już 7 nagród MOTM i to z pozycji lewego obrońcy. Poza tym w 40 meczach jakie do tej pory rozegrał wykreował 74 szanse bramkowe, a współczynnik oczekiwanych asyst xA ma na poziomie 12.3. Jeżeli dojdzie do skutku, a wszystko na to wskazuje, to będzie to znakomity transfer za bardzo rozsądne pieniądze. Podobnie postrzegam potencjalny transfer Lokongi i bardzo się cieszę, że Arsenal zaczyna kupować "mądrze".

Zwycięstwa budują zespół. Trener jest od tego, aby dobrać taką taktykę, która da zwycięstwo. Zwycięzców się nie sądzi. Mógłbym tak dalej wymieniać, ale po co. No pewnie, że to nie był piękny mecz. Mam jednak wrażenie, że większość kibiców zupełnie nie rozumie w jakim miejscu jest obecnie ta drużyna. Dobiega końca jeden z najsłabszych sezonów w wykonaniu Kanonierów, w meczu prawie o nic trener mobilizuje zespół i ogrywa finalistę tegorocznej Ligi Mistrzów, który ciągle nie może być pewien miejsca w top4, a większość kibiców potrafi tylko narzekać.

@RahU napisał: "@ostriket napisał: "Przynajmniej się trochę przeczyszcza kluby z takich sierot jak Woodward czy Agnelli"

Ty masz w ogóle pojęcie o czym piszesz? 10 lat prezydentury Angelliego to 8 mistrzostw, 3 Puchary Włoch i 4 Superpuchary. Do tego ponowne wyprowadzenie marki Juventusu na pijarowe "salony" po Calciopoli, rozsądna polityka transferowa, bardzo dobra kondycja finansowa. Życzyłbym sobie takiej SIEROTY w Arsenalu."
Juventus dementuje plotki o jego rezygnacji bądź dymisji.

@enrique napisał: "@KapitanJack10: Nie widziałeś chyba ilu kibiców zamieszczało masowe rezygnacje z członkostwa w klubach i z karnetów. Głosowanie portfelem zawsze działa. Sądzę że ktoś po prostu spanikował bo nie spodziewali się takiego odzewu."
Dokładnie, to co pisałem wcześniej. Chcesz żeby bogaci się z tobą liczyli, głosuj portfelem.

@Simpllemann napisał: "I tylko Artety żal. Już był wśród najlepszych, już witał się z gąską. A tu znów trudna walka o posadę."
Cierpliwości, już niedługo. Daj mu chociaż 2 pełne sezony. Chłop się uczy, brodzi w gównie po pas w samym środku pandemii... Poza tym, wbrew pozorom, sezon się jeszcze nie skończył.

@enrique napisał: "@QnLeo: Tu się absolutnie z Tobą zgadzam. Zmiany są potrzebne ale to co proponował Perez nie miało sensu i dzieliło zamiast łączyć. Niech koleś sam spłaca własne długi."
Teraz czekamy na rezygnację Pereza :)

@enrique napisał: "Vinai Venkatesham czekamy na Twoją rezygnację."
On akurat nie miał absolutnie nic do powiedzenia.
P.S. Jeżeli Super Liga dziś, jutro upadnie, zanim się zaczęła, to oddam Ci szacek i przeproszę. Oczywiście z nieukrywaną satysfakcją :) Zwątpiłem już trochę w ludzi, ale może jest jeszcze nadzieja. Jeżeli to wszystko upadnie oddolnie, to brawo kibice. Trzeba tylko pójść za ciosem i dokonać większych zmian w futbolu.

@aguero10 napisał: "@sWinny:

Czego się uczyć ?
Pomimo wygrania wszystkiego i tak wyszli na minusie . Nawet ich pandemia dotknęła ."
Za poprzedni rok kalendarzowy, w którym prawie wszyscy zanotowali straty Bayern miał zysk 120 mln euro.

@sWinny napisał: "Zamiast Super ligi, Bayern Monachium powinien zorganizować warsztaty z prowadzenia klubu. A najbardziej zasłużone Real, Barcelona czy MU powinny zostać po godzinach i wziąć dodatkowe prywatne korepetycje!!!!"
Arsenal też mógłby się załapać, bo Bayern to chyba najlepiej obecnie prowadzony klub na świecie.

Mam nadzieję, że nie skończy się tak, że Super Ligi nie będzie i wszystko wróci do stanu z przed dwóch dni. Fajna dyskusja się wywiązała i mogło to pociągnąć za sobą pewne reformy. Szkoda by było zmarnować ten moment refleksji.

@KapitanJack10: Pełna zgoda, kiedyś było znacznie lepiej. Oby ta Super Liga otworzyła ludziom oczy i była katalizatorem pozytywnych zmian.

W sumie to dochodzę do wniosku, że dobrze się stało z tym ogłoszeniem Super Ligi, bo to otworzyło oczy wielu ludziom, czym tak naprawdę stał się futbolu. Jest dyskusja, może będą też jakieś wnioski, a wraz z nimi jakieś pozytywne zmiany. Zobaczymy...

@sWinny napisał: "@KapitanJack10: świetnie napisane. Polecam przetłumaczyć i wysłać do Pereza, Kromki i innych gamoni."
O 20 lat za późno...

@simson16 napisał: "Ale Zadymy w Chealsea, Pięknie!!!:)"
A jak Abramowicz pompował kasę i nieuczciwe ten klub osiągał przewagę nad resztą stawki, to nikt nie protestował. Ja rozumiem, że kibice się buntują, ale to straszna hipokryzja jest.

@KapitanJack10 napisał: "Piłka nożna to samorozwijający się twór, który jeśli nie jest zatrzymany, ciągle ewoluuje. Wystarczy spojrzeć na historię na przestrzeni powiedzmy 20 lat. To aż tak dużo? Jedno pokolenie piłkarzy. A w czołówce PL było Leeds, Newcastle, Ipswich.."
Właśnie o tym cały czas mówię. 20 lat temu przyszedł Abramowicz, później szejk Mansur kupił $ity itd. Zaczęło się pompowanie kasy w kluby, skończyła się uczciwą rywalizacją i skończyły się sukcesy klubów które wymieniłeś. To się nie stało przedwczoraj. Teraz podobno UEFA planuje alternatywny projekt z budżetem 4,5 miliardów, więc już nikt nie ukrywa o co w piłce nożnej chodzi. Będzie konkurencja, a ludzie będą oglądali, co będą chcieli.

[ @enrique napisał: "Ok ale na jakich zasadach Big6 ma zostać w Premier League ? Tak jak dotychczas ? Zarabiamy krocie, w 2-3 sezony przejmujemy PL dla siebie a cała reszta niech sobie walczy o miejsca 7-20 ? To ma być solidarność według Pereza ?"
A co powiedział byś, gdyby kliku miliarderów wpakowało ogromne pieniądze w kilka zespołów, a te zdominowały by ligę? Zaraz czekaj, tak się przecież już stało, kiedyś z Chelsea, ostatnio z $ity i PSG. To już się dzieje od lat, teraz się tylko format zmienia. Hello.

@Pietraszko napisał: "Każdy kto interesuje się tym sportem będzie to oglądać. Nawet jeżeli ktoś publicznie deklaruje, że nie będzie oglądać to i tak będzie. To jest podobna sytuacja kiedy syn alkoholik podczas pogrzebu ojca alkoholika mówi matce, że on już nigdy nie się nie napije."
Ludzie będą to oglądać, bo koniec końców to jest po prostu rozrywka. Ludzie zawsze głosują pieniędzmi, nawet jeżeli nie są tego świadomi. Jak coś kupujesz, to będzie tego więcej, jak nie ma na coś klientów, to produkt znika z rynku. Na szczęście oglądanie meczów nie rujnuje życia jak alkoholizm.

@enrique napisał: "I dlatego proszę o kilka dni zwłoki, bo kibice związani z Big6 szykują takie masowe akcje że hej :)"
Moim zdaniem protestem nic nie wskórają. Jeżeli chcesz, aby bogaci sie z tobą liczyli, to głosuj swoimi pieniędzmi, czyli w tym wypadku nie oglądaj meczów w tej lidze. Nie będzie oglądalności, nie będzie kasy i projekt upadnie. Niestety uważam, że oglądalność będzie, bo dla większości ludzi mecze piłkarskie to po prostu rozrywka, taka sama jak każda inna i nie ma co dorabiać do tego zbędnej ideologii. Romantyczny futbol umarł już dawno temu, od kiedy Abramowicze i inne szejki zaczęli sztucznie pompować kasę w swoje kluby.

Decyzja o powodzeniu tego projektu będzie i tak należała do kibiców, więc sprawa jest naprawdę prosta. Nie podoba się nowy pomysł na ligę, to proszę tego nie oglądać i problem rozwiązany. Wtedy ten nowy projekt upadnie błyskawicznie. Jeżeli jednak ludzie będą to oglądać, to znaczy że demokratycznie poparli nowy projekt i tyle. Nikt nikomu nie broni oglądać innych spotkań w innych ligach. Wszyscy mamy wolny wybór. Konkurencja wśród przedsiębiorców zwykle wychodzi konsumentom na dobre.

@enrique napisał: "Jezu nagrzaliście się na te obiecane dolary Pereza jak dzik na szyszki."
Mi w tej dyskusji nie chodzi o pieniądze. Ja już pisałem wielokrotnie, że mi się pomysł tej ligi nie podoba. Chodzi mi o to, że nie możesz zabronić klubom, aby się zrzeszały jak chcą. To jest ich decyzja i jakąś tam federacja, może rządzić tylko tymi, który się na to godzą i do niej należą. Mi się od dawna nie podoba monopol UEFA, więc konkurencja na tym rynku powinna wyjść na dobre kibicom, bo to oni będą na końcu decydować co będą chcieli oglądać. Jeżeli będą chcieli oglądać Super Ligę to ten projekt odniesie sukces, jeżeli nie będą oglądać to projekt upadnie, ale zabranianie powstawania nowych projektów to jakiś absurd.

@enrique napisał: "Ok spokojnie tylko parę dni."
Może jakieś argumenty, czy mam to tylko przyjąć na wiarę?

@enrique napisał: "Dlaczego nie ? Spokojnie, poczekaj parę dni a się dowiesz :)"
Kluby założycielskie popisały wiążąca umowę, a ich prawnicy wszystko mają omówione i przećwiczone. W innych dyscyplinach było to samo, i nigdy w żadnym sądzie nie wygrały federacje tylko kluby. Koszykarze, panczenisci, lekkoatleci, wszyscy oni walczyli z federacjami, aby móc występować w niezależnych imprezach i wszyscy wygrali w sądach. Nie widzę powodu dlaczego z piłką nożną miałoby być inaczej.

@enrique napisał: "Ta liga nawet nie wystartuje"
Ale dla czego nie? Przecież kluby to są teraz przedsiębiorstwa, które mogą prowadzić swój biznes jak chcą i zrzeszać się jak im się podoba. Poza tym UEFA ma teraz monopol, a w żadnej dziedzinie monopol nie jest dobry bo prowadzi do korupcji i nadużyć. UEFA nie ponosi żadnej finansowej odpowiedzialności, a chce wszystkim rządzić i dyktować jak mają prowadzić swoje biznesy. UEFA nic nie zrobiła jak wielkie pieniądze przejmowały piłkę nożną, bo sama również zarabiała potężną kasę. Teraz kasa się drastycznie zmniejszy i nagle, że fulbol umiera. Absurd i hipokryzja.

@enrique napisał: "Clubs that have officially said "no" to The Super League

- FC Bayern Munich
- Sevilla
- Benfica
- Ajax
- Borussia Dortmund
- PSG
- Porto"
Teraz mówią nie. Zobaczymy jak im wpływu z praw telewizyjnych drastycznie spadną, a Super Liga odniesie sukces. Wtedy się okaże, że może jednak warto. To samo stało się w europejskiej koszykówce 20 lat temu i kluby wygrały.Teraz każdy kibic koszykówki europejskiej ogląda Euroligę.

@Simpllemann napisał: "Można też zmniejszyć liczbę spotkań do absolutnego minimum. Niech od razu zostaną rozegrane półfinały, w których wystąpią najwyżej rozstawione zespoły. 4 mecze i po kłopocie."
Chyba wszyscy się zgadamy, że liczbę spotkań należy ograniczyć. Jeżeli chcemy mieć turnieje finałowe w tradycyjnej postaci, to do redukcji pozostają jedynie eleminacje, a ranking na podstawie osiąganych rezultatów w imprezach finałowych wydaje się być najsprawiedliwszym wyznacznikiem.

@Piotrek95 napisał: "@Simpllemann: myślę że to nieuniknione w najbliższych latach. Dobrze będzie jeśli udział bedzie gwarantowany na podstawie rankingu, który z kolei będzie opierał się na wynikach na mundialu i euro. Gorzej, jeśli największe federacje typu Francja, Anglia, Niemcy dostaną z urzędu awans jak w SuperLidze."
Bardzo dobry argument w dyskusji. Zrobić ranking na podstawie osiąganych rezultatów w dużych imprezach, dla reszty eliminacje i po awansie do duzej imprezy miejsce w rankigu za rezultaty w tejże imprezie. W naturalny sposób wyłaniali by się najlepsi, bez tej absurdalnej ilości meczów reprezentacjnych.

Wszystkim oburzonym powstaniem Euro Super Ligi chce powiedzieć, że to nie jest żadna nowość w Europie, bo to samo stało się w 2000 roku w koszykówce. 9 najbogatszych klubów zbuntowało się po tym, jak FIBA zmieniła zasady sprzedaży praw telewizyjnych i założylu nową federację ULEB. Teraz koszykarska Euroliga to najważniejsze rozgrywki klubowe w koszykówce, które cieszą się dużą popularnością, a zasady są podobne. 11 dużyn ma stałe miejsce, 2 mają dzikie karty, 5 co roku awansuje do tej ligi. Wszystko sprawnie dział, ludzie to oglądają, są emocje i jest rozrywka, bo obecnie sport to przede wszystkim rozrywka.

@enrique napisał: "Tyle że Fifa/UEFA bardzo łatwo mogą sobie zaskarbić przychylność federacji - kasa robi swoje a oni ją mają.
Wątpię jednak czy coś podobnego zrobiłaby elita bogaczy, bo oni środki zamierzają rozdysponować między sobą.
Tu się jeszcze wiele może wydarzyć, a nie ukrywajmy że bez Bayernu i PSg ta Superliga jakaś taka dziwna jest."
Ok, to wyobraź sobie reakcje federacji angielskiej, hiszpańskiej, argentyńskiej itd. które miałyby rywalizować z niemiecką, która póki co ma akurat ma prawie wszystkich piłkarzy dopuszczonych do gry. Przecież takie mistrzostwa niemały by żadnego sensu. No i który kibic, poza Niemcami chciałbym to oglądać.