Komentarze użytkownika Rosomak
Znaleziono 2579 komentarzy użytkownika Rosomak.
Pokazuję stronę 22 z 65 (komentarze od 841 do 880):
arsenalbarca
Przepis jest przepisem i należy się do niego stosować.
To nie był wślizg tylko nie udana gra ciałem przy której Lewnadowski został potracony kolanem. Ale była to próba zagrania piłki.
"To nie tak działa. Złagodzenie przepisów z zeszłego roku nie miało na celu tak mocnej liberalizacji. " a Ty w głowie szefów Fifa siedzisz ? Wyraźnie napisali jak bardzo chcą zliberalizować przepisy - musi być próba zagrania piłki i tak było - Kościelny chciał grać ciałem nie wyszło trudno ale nie chciał bezmyślnie faulować Lewandowskiego.
arsenalbarca
Nie nastąpiło, nie nastąpiło - sam pisałeś że kościelny uderzył go w bok to są twoje słowa w bok nie plecy uderzenie w bok = gra ciałem czyli walka o piłkę.
arsenalbarca
Przecież nikt tu o tym nie pisze. Wyraźnie widać co się stało Kościelny chciał wejść ciałem w Lewgo i walczyć o piłkę nie udało się biegnąc trafił go kolanem. Ale dalej to była próba zagrania o piłkę.
Przepis pisze jasno :
"przewiniający nie próbował zagrać piłki lub nie miał możliwości jej zagrać" - tu to nie nastąpiło bo Kościelny próbował ją zagrać.
arsenalbarca
chyba ty jesteś bardzo śpiący przeczytaj dokładnie
NAPOMNIANY , CHYBA ŻE: i tu następuje wymiennie 3 przypadków od a)-do c) i tylko za nie można otrzymać czerwo - żaden z tych przypadków nie nastąpił.
arsenalbarca
Kosa chciał zagrać ciałem (nie wyszło) nie szedł w Lewego nogą nie ma tu żadnej celowości zagrania nogą w Roberta - nie udana gra ciałem
Żółta.
bo Lewy go już zostawiał za plecami - Sam pisałeś ze uderzył go w bok to jest twoja wypowiedź nie uderzył go w plecy.
arsenalbarca
przepisy z tego roku:
"Faul na zawodniku wychodzącym na czystą pozycję nie będzie automatycznie karany czerwoną kartką w polu karnym. (...) Jeżeli zawodnik we własnym polu karnym popełnia przewinienie na przeciwniku, które pozbawia przeciwnika realnej szansy na zdobycie bramki i sędzia w związku z tym dyktuje rzut karny, zawodnik przewiniający zostaje NAPOMNIANY , chyba że:
a) przewinienie polegało na trzymaniu, ciągnięciu czy popychaniu
b) zawodnik przewiniający nie próbował zagrać piłki lub nie miał możliwości jej zagrać,
c) obrońca dokonuje poważnego rażącego faulu (atak z tyłu bez możliwości zagrania piłki) lub zachował się gwałtownie, agresywnie. W powyższych przypadkach przewiniający zawodnik zostaje wykluczony z gry. "
Sam to wklejałeś a teraz o tym zapominasz. Napomniany - nie wykluczony z gry :)
Samozaoranie level 1000.
haczker
nie zauważyłeś że w tym momencie arsenalbarca sam sobie zaprzeczył?
"Kościelny uderzył w bok Lewandowskiego, gdy ten był przed nim"
Nieudane zagranie ciałem (50% sędziów by nawet tego nie gwizdnęła) = maks karny + żółta, żadna czerwona.
Nawet jakby uprzeć się o to zagranie kolanem ( nie celowe) to dalej jest to przy nieudanej próbie gry ciałem, która dawała szansę na zagranie piłki jakby była udana = maks żółta kartka.
arsenalbarca
I według niej czerwonej kartki dla Kościelnego nie było dziękuje za przyznanie mi racji :).
Rafson95
Faul był bardzo miękki i taka jest prawda sporo sędziów by go nie odgwizdało.
Nawet tutaj dałoby się odgwizdać karnego gdyby Theo się położył 9stosując się do logiki Fify.
http://arsenalist.com/f/2016-17/arsenal-vs-bayern/walcott-nice-control-but-loses-possession.html
zanim obrońca Bayernu przeją piłkę Theo jest odpychany
arsenalbarca
Radze również zobaczyć całe zajście. Lewandowski traci równowagę dopiero przy próbie gry ciałem czyli dopiero tam zaczyna się faul. Próba była nie udana to prawda ale nie ma nic wspólnego z trzymanie ciągnięciem czy pchnięciem.
"zawodnik przewiniający nie próbował zagrać piłki lub nie miał możliwości jej zagrać" - kolejny potworek Fify, który można interpretować na miliard sposobów. W momencie kiedy była próba zagrania ciałem uderza w bok Roberta - więc czysto teoretycznie jakby wykonał to poprawnie mógłby przepchnąć Lewgo i zagrać piłkę a wiec szansa była.
trzymaniu, ciągnięciu czy popychaniu
Według mnie ciężko zagrani Kościelnego podciągnąć pod któreś z tych określeń trzeba bardzo złej woli żeby tak odczytać zagranie Kościelnego.
Ciągnięcia nie było na pewno w żadnym momencie Kosa nie złapał za koszulkę.
Popychania raczej też nie - Lewy bardziej pchał niż Wawrzyn.
Trzymanie tu można to ostro naciągnąć - Laurent włożył rękę przed Robertem ale sam upadek Polaka jak już powoduje wejście bodiczkiem Francuza - próba gry ciałem, a nie ręka kościelnego.
Gra twarda ale na pewno nie zasługująca na czerwo.
Wynik poszedł w świat i hejterzy mają pożywkę. Dostaliśmy nie słuszne czerwo i nie wiem czemu przy stanie 1:2 Wenger postanowił zrobić tak ofensywne zmiany zamiast bronić tego co się da - czyli po prostu nie pozwolić na blamaż. Cóż trudno podjął taką, a nie inną decyzje co tak naprawdę dało tylko i wyłącznie pożywkę hejterom bo naszej sytuacji w dwumeczu nie zmieniło w ogóle.
"Nowe przepisy FIFA dotyczące czerwonej kartki wejdą w życie od Euro 2016. O czym konkretnie mówią? Od tej pory, jeśli ostatni obrońca zatrzymuje nadbiegającego napastnika, nie będzie od razu karany czerwoną kartką, o ile faul nie był bardzo brutalny lub nie doszło do zagrania ręką w polu karnym. Jeśli sędzia uzna, że celem ataku obrońcy była piłka, a nie zrobienie krzywdy przeciwnikowi, to zostanie ukarany żółtą kartką. Ponadto zagrania ręką poza szesnastką będą karane kartkami tylko wtedy, gdy mają na celu zastopowanie kluczowych zagrań."
Sędzia chyba zapomniał o aktualizacji przepisów
Brak czerwa dla Vidala, czerwo z dla Kościelnego z nieba (karny był miękki nawet bardzo - mógł nie musiał odgwizdać taka prawda). Cóż ale to nam sędziowie pomagają.
Po co nam drugi skrzydłowy na poziomie? Bawarczycy kryją Sancheza i można zobaczyć ile Walcott ma miejsca i okazji na gole/asysty, szkoda tylko że to jest Walcott. Skrzydłowy z wyższej półki miałby już ze dwa gole i jedną asystę.
Będziemy sprzedawać Alexisa z 1 rokiem ważnego kontraktu jak wynegocjujemy 50 mln to będzie dużo. I właśnie w takich momentach wychodzi głupota naszego zarządu. Z zawodnikiem zdecydowanym na odejście trzeba się dogadać dać mu 250 tys na tydzień podpisać 3-4 letni kontrakt i sprzedać w następnym okienku za 70-80 mln (dla jego komfortu możemy dać klauzulę 80 mln funtów). Wilk syty i owca cała, a tak to zamiast płacić mu więcej do końca sezonu i sprzedać za godziwe pieniądze to wolimy go wyczekać i sprzedać w promocji tracą 30 - 40 mln - Janusze biznesu. Sprzedawać też trzeba umieć.
Gol po spalonym, brak czerwonej kartki dla Cana doliczenie tylko 3 minut to nawet nie jest śmieszne i niech ktoś powie że nam sędziowie pomagają.
Już współczuje następcy Wengera (mam nadzieję że już po tym sezonie), zastanie grupę średnich/słabych piłkarzy (Ramsey, Monreal, Gibbs, Walcott, Paulista, Chambers, Mertesacker, AOC,) + grupę wiecznie kontuzjowanych/szukających formy (Welbeck, Wilshere) z bajecznymi tygodniówkami (co będzie olbrzymią przeszkodą przy próbie ich sprzedaży), wiecznie zadowolonych z siebie i bez ambicji. I będzie musiał coś z tego stworzyć, a zapomniałem jeszcze najprawdopodobniej zostanie także bez Sancheza bo Chilijczyk już wie że z Arsenalem nic nie wygra.
Wengera już się nie da bronić ten człowiek musi odejść jeśli chcemy zrobić jakikolwiek krok naprzód.
Coś czuje że po meczu Wenger będzie tłumaczył naszą słabą postawę w tym meczu brakiem rytmu meczowego.
Czyli w Anglii bez zmian dalej można kupić 3 rodzaje strojów United: strój piłkarza z pola, strój bramkarza i strój sędziego.
ziomek1245
Do tej pory zapłaciliśmy jakiejś jego firmie za doradztwo 3 mln funtów sport.pl/pilka/1,96012,16696870,Arsenal_placi_miliony___swojemu_wlascicielowi.html
Z ciekawości sprawdziłem ile wydaliśmy na transfery netto (czyli suma zakupów, odjąć sumę za jaką sprzedaliśmy naszych zawodników) na tle innych zespołów w PL w ciągu ostatnich 5 lat. I wyniki są co najmniej ciekawe:
1 City 402 mln funtów,
2 MU 352 mln funtów,
3 Arsenal 205 mln funtów,
4 Chelsea 186 mln funtów,
5 Liverpool 121 mln funtów,
19 Tottenham 1 mln funtów.
Jesteśmy pod tym względem 3 w PL i wyprzedzają nas tylko Manchestery, kolejny mit o tym że wszyscy wydają więcej od nas, a Wenger cudem utrzymuje nas w czubie obalony. Jesteśmy bardzo słabi w sprzedawaniu za dobre pieniądze swoich piłkarzy i to jest przykra prawda.
Kolejna sprawa to wydatki na pensje:
CLUB 2013-14 2014-15 2015-16 2016-17
1 City £216m £205m £193.8m £225m
2 MU £187m £215.8m £203m £220.8m
3 CFC £190m £192.7m £215.6m £218m
4 AFC £166.4m £180.4m £192m £200.5m
5 LFC £140m £144m £152m £165.6m
6 KFC £112m £100.4m £110.5m £121.2m
Pod tym względem jesteśmy 4 w PL, ale od czołówki wcale tak mocno nie odstajemy jakby to chcieli niektórzy "eksperci", (ostatni sezon w którym naprawdę mocno odstawialiśmy to był 13/14), a nad LFC czy Tottenhamem mamy olbrzymią przewagę. Od czołówki odstajemy na około 10% co po podatkach (50% podatek dochodowy + emerytalne itp.) daje niecałe 5%. Czyli piłkarz do ręki dostaje u nas średnio niecałe 5% mniej niż w MU, CFC czy City, różnica jest ale na pewno nie tak olbrzymia jak to malują eksperci. Problemem jest jak zwykle sposób wydania tych pieniędzy bo jak wiadomo Wenger nie lubi jak różnice w zarobkach piłkarzy są zbyt duże dlatego spora ilość średnich piłkarzy zarabia u nas kasę, o jakiej w innych klubach mogliby pomarzyć, a niestety najlepsi, którzy robią wyraźną różnicę na boisku dostają przez to wyraźnie mniej niż ich odpowiednicy w innych klubach.
Mam nadzieję że tym komentarzem obaliłem trochę mitów dotyczącej naszej "słabej" sytuacji finansowej, jakie narosły wokół naszego klubu w ostatnich latach.
a) słaby wywiad zamiast pogadać o czymś konkretnym to w kółko o tym samym.
b) hipokryzja Nevilla aż wali po oczach kiedy On nazwie kogoś "idiotą" to jest to opinia i ma do tego prawo, kiedy ktoś inny to zrobi to jest to brak szacunku - śmieszne.
c) gadanie o finansach też bez sensu przecież jeśli chodzi o wydatki netto (mam tu na myśli suma wydana na transfery odjąć to co na transferach zarobiliśmy) to jesteśmy 3 w PL biorąc pod uwagę ostatnie 5 lat:
1 City 402 mln funtów,
2 MU 352 mln funtów,
3 Arsenal 205 mln funtów,
4 Chelsea 186 mln funtów,
5 Liverpool 121 mln funtów,
19 Tottenham 1 mln funtów.
Z Nevilla taki ekspert jaki i menadżer czyli marny.
imprecis
Niestety ale exodus naszych najlepszych piłkarzy i kilkuletnie wypadnięcie z top 4 grozi nam również za Wenger taka prawda. Rywale idą do przodu my stoimy w miejscu/cofamy się nie zdziwiłbym się nawet że po tym sezonie możemy zastać tak samą sytuacje jak w lecie 2011, najlepszych przyciągają pieniądze/sukcesy, a Wenger niestety tego nie gwarantuje. Jeśli chcemy iść na przód to musimy pozbyć się Wenger jak kiedyś pozbyliśmy się Highbury.
Nero, imprecis
Arsenal istniał przed Wengerem i będzie istniał po Wengerze. Rozumiem że dla niektórych młodszych stażem kibiców Arsenal = Wenger ale to nie prawda. Wenger zrobił bardzo dużo dla klubu i nikt mu tego nie zabiera, ale niestety nie potrafi zbudować mistrzowskiej drużyny, a tego od niego się teraz powinno wymagać. Nikt nie wymaga mistrzostwa, LM co roku, ale jakbyśmy rok temu zdobyli mistrzostwo to nawet przy naszej obecnej formie Wengeroutów byłoby znaczniej mniej. Niestety ale jeśli chcemy iść do przodu to potrzebujemy zmiany na stanowisku menadżera, oczywiście wiąże się z tym duże ryzyko, ale jeśli chcemy iść do przodu to należy je podjąć.
@imprecis
My nie walczymy o poważne trofea my je oddajemy walkowerem. I tu jest problem. My w ostatnich latach gramy o wyjście z grupy w LM i o top 4. Wenger nie potrafi ich na nic więcej przygotować.
imprecis
W tym roku na 90% ligę wygra Chelsea czyli według twojego zestawienia, będzie to już drugi rok z rzędu kiedy biedniejszy klub od Arsenalu wygra ligę. Samozaoranie level 1000 :).
imprecis
Atletico Madrid, Leicester, Dortmund, kiedy te kluby zdobywały mistrzostwo w swoich ligach nie były najbogatsze, ba przepaść po między nimi, a najbogatszymi zespołami była znacznie większa niż nasza. Zresztą taka ciekawostka Chelsea w zeszłym sezonie była biedniejsza oda nas a teraz są na pierwszym miejscu jak to możliwe według Ciebie ? Według różnych zestawień jesteśmy obecnie 3 klubem w PL i 5-7 na świecie pod względem finansów.
@imprecis
Pogódź się z tym że Wengerball'a nie ma już kilka lat i taka jest przykra prawda. Jak można powiedzieć kibicowi Arsenalu że kibicuje dla trofeów ? Jakbym kibicował dla trofeów to już od 12 lat nie byłbym kibicem Arsenalu. Nie zmienia to faktu że chciałbym żeby Arsenal trofea zdobywał. Arsenal to mój klub i chce żeby był najlepszy.
Inny menadżer nie oznacza brzydkiej gry, ja po prostu uważam że Wenger z tym zespołem nic już nie osiągnie. Wenger dostał 4 okienka, w których wreszcie miał pieniądze i mógł solidnie wzmocnić zespół, a przede wszystkim nie musiał sprzedawać. I czy w tym czasie się coś zmieniło? nic dalej przegrywamy sezon w tym samym momencie a przy tym nie gramy już nawet ładnie dla oka.
@imprecis
Wengera? Mi szkoda kibiców, którzy kupują najdroższe bilety w PL by rok w rok oglądać ten sam schemat. Przecież to Wenger sprowadził tych piłkarzy, którzy dzisiaj grali, On ustalił taktykę, On ich przygotowywał fizycznie do sezonu, On ich przygotował mentalnie do tego spotkania. Tylko i wyłącznie Wenger jest odpowiedzialny za to że w tym samym momencie sezonu przegrywamy PL i LM. To się zdarza co roku od lat. Boss popełnia co roku takie same błędy. Cytując Einsteina: "Obłęd: powtarzać w kółko tą samą czynność oczekując innych rezultatów" - i dlatego Wengera po prostu mi nie szkoda.
Ktoś się spodziewał czegoś innego? Co roku luty-marzec, kiedy jest największa presja na zespole, pękamy fizycznie i mentalnie. Jak co roku w tym momencie przegrywamy walkę o LM i PL. Niestety dopóki Wenger będzie na stanowisku menadżera to sienie zmieni, bo On się nie uczy i dalej popełnia te same błędy.
Widzę że niektórzy mają tu kryształową kule i wiedzą co zrobiłby Usmanov, jakby przejął klub. Kiedy ponad 10 lat temu ówcześni udziałowcy zdecydowali o sprzedaży klubu, mieli do wyboru Amerykanina, który posiadał już kilka klubów sportowych i wiedzieli jak styl pracy z klubem preferuje (zapewne bardzo odpowiadający naszemu zarządowi, pieniędzy może sam nie dołoży, ale za dużo albo prawie wcale kasy z klubu nie wyprowadzi, a przede wszystkim nie będzie się za bardzo wtrącał w prowadzenie klubu w końcu to "cichy Stan" ). Drugą opcją był Rosjanin/Uzbek z wątpliwą przeszłością i kompletnie nieznanymi zamiarami co do klubu, równie dobrze mógł się bawić w Abramowicza jak i puścić klub z torbami - nie posiadał wcześniej żadnego klubu sportowego, nie posiadał żadnego doświadczenia w prowadzeniu go. Udziałowcy według mnie wybrali w tedy bezpieczną opcję i w sumie jestem ciekawy jak oceniają ją po latach.
Sporo ludzi na anglia.goal twierdzi że faulu na Bellerinie nie było kilka perełek:
"No i ta kontrowersja. Nie miałbym z nią problemu,gdyby Alonso najpierw faulował B. następnie strzelił gola...Ale... Strzał na bramkę, jak i uderzenie B. następuje w jednym momencie.Obaj zawodnicy są już w górze, co nie jest bez znaczenia.. To nie gra po ziemi gdzie łatwiej kontrolować swoje ciało, tylko bezwładność, i sędziowie inaczej oceniają takie starcia. No i B. był na przegranej pozycji, nie miał dojścia do piłki. Alonso miał przewagę, bramka i tak by padła."
"Jak czytam że Alonso faulował to nie wiem czy się śmiać czy płakać!, jeżeli ktokolwiek grał kiedyś w piłkę to wie, że nie ma mowy o faulu!
Alonso był w powietrzy, gość się na niego nadział, nie było żadnej intencji Alonso, ataku na głowę tylko ruch w kierunku piłki i wygrana już pozycja!
I przestańcie już pieprzyć głupoty..."
"O ile wcześniej byłem przekonany o faulu, to po obejrzeniu powtórek i wysłuchaniu komentatora SkySports: "It's not a faul for me" muszę zmienić zdanie. Alonso był na wygranej pozycji i już w powietrzu, gdy Bellerin próbując wybić piłkę nadział się na jego łokieć. Bellerin był na zdecydowanie przegranej pozycji w momencie wyskoku."
"Co do bramki Alonso, w przeciwieństwie do komentatorów C+ ja nie uważam, że to był taki 100% faul. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że zanim Bellerin zdążył się w ogóle wybić, to Alonso już się złożył do tej główki, już dawno był w powietrzu, ręce miał ułożone dość naturalnie i nie było tam już czasu ani miejsca, żeby je zabrać. "
"Po pierwsze wyskoczył dużo wyżej i to on dotknął głową piłki. Idealnie w tym samym momencie przypadkowo sprzedał łokieć obrońcy. On nie wyskoczył z zamiarem sfaulowania. Sorry, zwykłe starcie w powietrzu. Sędzia dobrze to zinterpretował."
Ja rozumiem można nie lubić Arsenalu ale trzeba naprawdę, być niezłym gimbusem żeby zaprzeczać faktom.
@imprecis
Od wielu lat w kluczowym momencie sezonu nie potrafimy się przełamać, naraz mamy kryzys mentalny i fizyczny. To się powtarza co sezon to nie jest przypadek.
Wenger nie uczy się na błędach. Mou i Pep jak widzę jakiś słaby punkt w swoim zespole, to wiadomo że w przyszłym sezonie go nie będzie. Po prostu kupią zawodnika na odpowiednim poziomie, a za słabego się bez żalu pozbywają. Wenger natomiast wierzy, że zawodnicy, którzy od lata zawodzą (mający jedynie co jakiś czas przebłyski bardzo dobrej formy), naraz zaczną grać na odpowiednim poziomie. Wenger od 5 sezonów nie potrafi załatać dziury po RvP przecież to nawet nie jest śmieszne ( nie wyskakujcie mi tu z Giroud, bo Francuz nie zaliczył ani jednego sezonu, w naszym klubie gdzie strzeliłby 20+ goli). Wenger nie potrafi pozbywać się swoich ulubieńców i zastępować ich wartościowymi zawodnikami dlatego niestety ale z nim na ławce mistrzostwo jest prawie nie możliwe.
Wenger nie uczy się na błędach i to niestety widać. Dalej mamy w kadrze pełno zawodników z przebłyskami, olbrzymim potencjałem, a za mało prezentujących stały równy wysoki poziom. Dalej siadamy fizycznie i mentalnie w trakcie sezonu i przegrywamy w tym momencie ligę. Dalej nasi zawodnicy są słabo przygotowani taktycznie do meczu. Dalej przodujemy w ilości kontuzji. podczas gdy rywale potrafią grać tym samym składem cały sezon i nic. dalej część zawodników gra za to ze Wenger ich lubi, a nie za to że prezentują wysoką formę.
Dalej nie mamy światowej klasy napastnika, dopóki taki nie zawita na emirats to nawet nie ma co, porównywać obecnej ofensywy do tej z 2004.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
arsenalbarca
gdyby Koscielny poprawnie wykonał tę akcje czyli walka ciało w ciało byłby w stanie przepchnąć Roberta i przejąć futbolówkę piłka nożna to sport kontaktowy i walka ciało w ciało jest dozwolona.