Komentarze użytkownika SamirRosicky

No seria CoD to jednak przede wszystkim single player. Tutaj BF wypada blado, bo tam nigdy single nie było...za wyjątkiem Bad Company 2, gdzie jest już rozgrywka dla jednego gracza i to świetna, mimo że nie był to priorytet twórców to jednak z ogromną przyjemnością się w to gra. I dubbing jeden z lepszych.
Ostatnio przeszedłem Portala 2 - gra z serii MUST HAVE.

MW1 to była dobra gra, MW2 już przeciętna, a teraz zapowiada się, że niczego nowego nie wniosą. Za to mój ulubiony BF zapowiada się równie świetnie jak poprzednicy. Jeśli MW będzie w czymś lepsze to być może w singlu, bo jak narazie jedynie BF:BC2 było grą z serii Battlefield, w której był prawdziwy single player (w końcu to gra, która wcześniej opierała się jedynie na multi i tam miażdży). Narazie z ostateczną oceną jednak poczekam.

Niggers loves food.

No cóż, to konto Samby w "followers" ma głównie konta powiązane z Arsenalem. Szkoda, ale to raczej fake.

Cena za Nasriego jest taka, a nie inna, bo kontrakt mu się kończy i jeśli go nie przedłuży to za rok będzie do wzięcia za darmo. Gdyby miał powiedzmy 5-letni kontrakt to cena za niego powinna wynieść gdzieś 40 mln.

Tacy piłkarze jak Nasri na tą chwilę zarabiają po 100-150k p/w. Takie są czasy i jeśli Arsenal nie zmieni polityki dotyczącej płac, transferów i kontraktów wobec piłkarzy po 30 to ciężko będzie tu ujrzeć wielkie nazwisko, już nie mówię o tym, że na dłuższą chwilę.

Człowiek suchar ;D

xThierryHenry ->
Piszesz tak jakbyśmy na Ciebie klęli i nie wiadomo co. Ja zauważyłem sugestię iż równie dobrze tego newsa mogłoby nie być. Zwróciliśmy Ci uwagę, a Ty doszukujesz się jakiejś kłótni i nie wiadomo czego.

xThierryHenry ->
"Chyba każdy wie jak się każdy gracz w ciągu sezonu prezentował ;)" - to raczej wygląda na próbe odgadnięcia cudzych przemyśleń. Całe zamieszanie bez sensu, tak samo jak jego rozpoczęcie. Takim tokiem myślenia doszlibyśmy do tego, że ta strona jest niepotrzebna.

Pinguite ->
Przepraszam bardzo, a komu się należy jak nie jemu? Ok, zarobki piłkarzy są niemoralne, ale takie są czasy i jeśli Arsenal chce coś osiągnąć to musi płacić piłkarzom więcej niż 100 tys. Nikt z wielkim nazwiskiem tu nie chce przyjść, bo dostanie zarobki na poziomie 80 tys, a jak pojdzie do Chelsea czy Realu to dostanie 160 tys. Arsenal zmierza w niebezpieczną stronę zwykłego średniaka.

Jak już bawimy się w zgadywanki to stawiam, że Fabregas odejdzie a Nasri zostanie. Ale do niczego przekonany nie jestem. Źle się dzieje z naszym Arsenalem. Rozumiem, plan Wengera nie wypalił, ale nie widać żadnych perspektyw, żadnych pozytywnych zmian. Przez ostatnie lata ten klub wyrobił sobie taką markę odskoczni, klubu przez który można się wypromować i iść dalej. Jesteśmy takim większym Ajaxem. I prawie nikt nie widzi tu klubu, z którym można by podbić świat. Oby Wenger i zarząd nas zaskoczył i przyszły sezon odmienił wszystko.

Dobry zawodnik. Wiadomo, każdy by wolał Hazarda, ale jeśli nikt by nas miał nie zasilić to lepszy Iworyjczyk niz nikt.

ste100 ->
Chyba na odwrót. Co Ci z tych 10 mln? Ty ich nie dostaniesz, a Wenger pewnie ich nie przeznaczy na transfery, tak jak to było z Toure i Adebayorem. Już lepiej żeby Nasri pograł ten rok u nas.

Nie wyobrażam sobie żeby Nasri odszedł. On musi zostać! Arsene daj mu godną tygodniówkę, a nie skąpisz. Może Samir wybrzydza, ale zasłużył sobie na większe zarobki i mocno się poirytuję, jeśli Nasri odejdzie i mocno zwątpie, że ten klub na tą chwilę jest w stanie wygrać jakieś trofeum.

eurosport.pl/pilka-nozna/transfery/2011-2012/liveevent.shtml

Tutaj macie na żywo wszystko to co się dzieje na rynku transferowym. Większość to pewnie plotki, ale kto wie...

Z twittera Samby:
"thanks to all the arsenal #afc supporters for their positive messages,
very kind people, however my current loyalty is with blackburn #brfc"

kuba1337 ->
W życiu nie widziałem takiej formy. Na internecie rzadko się pojawia. Mieszkaniec Wybrzeża Kości Słoniowej to najbardziej poprawna forma [Jan Grzenia, Słownik nazw własnych], jednak można na nich mówić też "Iworyjczyk" od angielskiego Ivory Coast czy też francuskiego Côte d'Ivoire lub Akańczyk od nazwy najliczniejszego plemienia w tym kraju.

Jak już to Iworyjczyk.

karlo ->
Ja bym tam jednak wolał żeby Wenger sprowadził kogoś na skrzydło. I mam na myśli jakieś większe nazwisko typu Hazard. A jak nie to dobrze by było żeby Ryo dostał pozwolenie na pracę i niech czasem wchodzi za zmęczonego Walcotta/Nasriego/Arshavina.

Yaya Toure lepszy od Songa? Za czasów gry w Barcelonie tak, ale w ManC to już nie ten sam piłkarz. Wciąż solidny, ale imo Song lepszy.

O co chodzi z tym Yaya Toure?
A skoro Wenger tak powiedział to tym bardziej tu nie chodzi o słabość piłkarza, bo trener decyduje o jego roli. Zresztą i tak w niej się dobrze odnalazł, ale ja również wolę jak bardziej skupia się na asekuracji. Ale dzięki za argument.

A co do Cristiano no to tu nie ma dyskusji. Arsenal nie ma takiej indywidualności, nikt nie potrafi samemu zrobić takiej różnicy. U nas wszyscy grają zespołowo (kiedyś Arshavin potrafił sam pociągnąć zespół). Taki Nasri to ma umiejętności niesamowite, ale on bardziej szuka kolegów, a Cristiano próbuje sam prowadzić zespół i nieźle mu to wychodzi.

kuba1337 ->
Ciągle mam wrażenie, że chyba nie oglądałeś meczy albo oglądałeś je niezbyt uważnie. Właśnie na początku sezonu Song pchał się do ofensywy. W drugiej części sezonu już bardziej pilnował środka pola. Poza tym pod koniec sezonu to już niewiele grał, bo łapały go kontuzje (tak to jest jak nie masz godnego zmiennika).

Filmik z dobrymi zagraniami to można o prawie każdym zawodniku znaleźć. Ale skoro chcesz się licytować, to proszę bardzo:
youtube.com/watch?v=-KTaSnB3aV4

kuba1337 ->
Yyy...nie wiem czy oglądałeś mecze Arsenalu, ale jak nie było Songa to grunt się pod nami walił. Bez niego to nie ta sama drużyna, śmiem twierdzić, że to najważniejszy zawodnik w tym zespole, jest niezastąpiony. W PL nie było lepszego DP w tym sezonie (chyba nie Carrick? Essien nie grał też takich rewelacji..).

Statystyki to i Arshavin ma znakomite. A Kosa również powstrzymał Messiego i to bez dwóch zdań. Grał przeciwko "Mesjaszowi" taki mecz, że klękajcie narody. A Wilshere to trochę inny typ zawodnika niż Alonso, na ten moment jeszcze bym ich nie porównywał, bo to dopiero pierwszy sezon Jacka w PL. Napewno będzie jednym z najlepszych piłkarzy świata, jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy. Alonso ma lata doświadczenie, więc + dla niego, a Jack ma przed sobą świetlaną przyszłość i wolę walki jak nikt inny.

Ice ->
Oceny z ruskiego mam dobre, ale mam dziwną nauczycielkę. Jest dość wiekowa i wydaje mi się, że jest zwolenniczką twierdzenia "za komuny to były czasy!".

Ja jestem w drugiej klasie LO i mam ruski, więc wara ;d

Wiedziałem, że będzie po Majdanie jechał ;D Chłopak widać, że uczy się od Arshavina niektórych odpowiedzi ;)

Brendiafc ->
itvn.dl.pl/

Pinguite ->
Cieszę się, że rozumiesz swój błąd. A kompilacja była raczej aż zbyt dołująca, nie taki miałem nastrój w trakcjie całego sezonu. Tak było przez ostatnie 3 miesiące, wcześniej wszystko wyglądało dość obiecująco.

Pinguite ->
Kurczę, Arsenal nie wygrał żadnego meczu? Nie było żadnych radosnych chwil...musiałem coś przegapić. A jak się czepiasz słowa "podsumowanie" to nadchodzę z kontrą: Jak można odzwierciedlić podsumowanie? Trochę masło maślane.

xThierryHenry ->
Nie tylko porażek. Mimo, że sezon przegrany to było więcej meczy wygranych. Warto przypomnieć sobie zwycięstwo nad Barceloną czy wspaniałe bramki Nasriego, niesamowitą formę RvP, tryumf nad Chelsea itd. Oczywiście porażki bolą, mnie najbardziej te z Tottenhamem i ostatni remis z LFC, czy też takie remisy jak z Man City, gdzie zmiażdzyliśmy rywala. Ale fajnie byłoby sobie to wszystko przypomnieć w takim dobrze oprawionym skrócie.

Zna ktoś jakąś naprawde dobrą kompilację podsumowującą ten sezon w wykonaniu Arsenalu? i niech nikt mi nie wyjeżdża z tą co była podana tu, na k.com, mam na myśli tą ukazującą same porażki.

Pinguite ->
Zależy dla kogo. Ja uważam Kubę za wyjątkowo inteligentnego człowieka. Rozumiem, że może kogoś irytować lub denerwować (również to odczułem w trakcie x-factora), ale innteligencji gościowi odebrać nie można. A program wg mnie ciekawy.

Akurat Wojewódzki był w programie Tomka Lisa. Dość ciekawie było. Konfrontacja Kuby i Materny z Giżyńskim pokazała jak niski jest poziom intelektualny naszych polityków. Choć Giżyński to już totalne dno, a Wojewódzki to imo wysoki poziom intelektualny, mimo tego że ostatnio jest irytujący i wkurzający (a przez pewien czas był dla mnie naprawdę człowiekiem bardzo mądrym). Pewnie stał się taki tylko na potrzeby x-factora, ale to też nie jest godne pochwały.

mitmichael ->
O, dobrze wiedzieć :) Jak to możlwie, że jeszcze nikt tego nie napisał? ;/

Niepotrzebnie zadawałem pytanie.

xThierryHenry ->
No nie wiem, masz dość pokaźną listę komentarzy każdego dnia. Ale to Twoja sprawa.

Z seriali to dawniej oglądałem 39 i pół. A tak poza tym to na pc wszystkie sezony Herosów, a teraz miałem zamiar wziąć się za Californication i Skins. Nawet już mam na kompie, ale jakoś czasu nie ma, trzeba zaliczyć matmę i chemię.