Komentarze użytkownika Semises

@arsenallord: mysle ze glownie gral na pozycji odeegarda, ofensywny pomocnik

@pawelbartosiak: jak mamy konkurować z topką to nie możemy liczyć że Rice wszystko pociągnie i że nie będziemy musieli wpuścić jakiegoś Lokongi czy Elnenego xD

kurde niech jakikolwiek z naszych trzech (!) napastnikow odpali z wykonczeniem, bo wtedy nikt nie zalata tej dziury w sercu po wykonczeniu auby

człowiek myśli, że 65 baniek wydane na pomocnika, a tu nagle Nwaneri za darmo

ktos mysli, ze Tierney ma szanse wygryzc Zinczenke nawet jezeli nie pasuje idealnie do systemu?

@Craz aż mi odpaliłeś flashbacki z Ozila

Tierney kot

@Semises: tfu, mój błąd

@Haxball: chapeau bas w takim razie

Mimo formy to Liverpool nie przegrał meczu na Anfield w tym sezonie w Premier League. Będzie ciężko:

Czy obrona City nie składa się przypadkiem z zawodników, którzy grali kiedyś głównie na ŚO?

Wyobrażacie sobie jakby Liverpool jutro wygrał i Arsenal też? Ah.

@Adamarsenal1: Jasne, zdaje sobie sprawę, że nic nie jest pewne. Po prostu mówię, że będzie ciężko, bo z tego co sprawdzałem to nie przegrali żadnego meczu w lidze na Anfield. To w sumie nawet my nie możemy się pochwalić taką statystyką.

@Adamarsenal1: Ja bym taki pewny Liverpoolu nie był. Mimo kiepskiego sezonu na Anfield są praktycznie niepokonani.

Mam nadzieje, ze City będzie wystawiało mocniejsze składy na LM, bo myśle, że to ich priorytet w tym sezonie. A na Bayern taki na pewno będą musieli wystawić.

My gramy teraz ciągle co tydzień, a City prawdopodobnie co 3-4 dni. Mam nadzieję, że nie będą bezbłędni, w takim wypadku ogromne szanse na nasze mistrzostwo.

Tierney dzisiaj super przeszywające te podania w pole karne

No ja myśle, że ta cała presja na wygranie ligi zaburza nam radość z tego co jest naprawdę ważne. Czyli to, że ten klub da się znowu oglądać. Większość kibiców chyba pamięta jaką katorgą potrafiło być oglądanie Arsenalu w ostatnich latach.

Pierwszy raz jestem naprawdę spokojny w tym sezonie niezależnie od wyników. Myśle, że ten spokój wynika z tego, że te chłopaki mają swój prime przed sobą. A ja jestem kibicem Arsenalu, więc jestem naprawdę cierpliwy xd.

@mlody323323: W sumie to by było korzystne dla nas, żeby City osiągało sukcesy w LM. Piłkarze to też ludzie i wkładają focus w konkretne cele i dla nich LM jest tak samo upragnione jak dla nas liga. Więc dużo energii będzie w ich głowach iść w te konkretne rzeczy.

Swoją drogą to pierwsza połowa pokazuje jak dużo do mentalności zespołu dodaje Gabriel Jesus. Może i kopać koślawo, ale ta dynamika i wola walki to coś co będzie tak ważne na wyjazdach do Liverpoolu i Manchesteru.

Ale no głowy do góry. Z wizją kontuzji i nie zbyt szerokiej ławki przyda się chłopakom brak wyjazdów w czwartki. Szkoda pucharu, zazwyczaj jestem zdruzgotany w każdym sezonie jak odpadamy z europejskich pucharów, ale w tym sezonie to prawie boli. Nie spodziewałem się, że mecze ligowe do tego doprowadzą.

Oczywiste jest to, że można od chłopaków wymagać więcej w takim meczu, ale jeżeli mieliśmy 100% mocy włożyć w ligę w tym sezonie to nie dało się odpaść chyba w lepszych warunkach dla piłkarzy, karne to loteria, nie powinno to tak siąść chłopakom na głowy.

Oby CP nagle nie zagrało meczu życia na przełamanie

Mocno widać w pucharach w tym sezonie różnice mentalności w zespole w porównaniu do ligi. Oby ligowy mental pozostał do końca rozgrywek.

@krzykus1990: Pamiętam, że jak ta zasada jeszcze działała to zawsze na naszą niekorzyść. Jak mogłaby zadziałać na korzyść to już jej nie ma xd

Będę strasznie szczęśliwy jak do meczu z City powiększymy przewagę o chociaż 3pkt

Od jakiegoś czasu zaczynam odczuwać emocje związane z naszym meczem z City jakbyśmy go już grali

@ArsenalChampion

Osobiście uważam, że masz jakąś racje. Wyłączając emocje, na papierze i na chłodno to nie mamy szans na mistrzostwo. Ale piłka nożna to emocje i jest nieprzewidywalna, więc tak - z logicznego punktu widzenia prawdopodobieństwo, że będziemy bić się z City o mistrzostwo jest bardzo niskie - ale z praktycznego punktu widzenia - nigdy nie wiadomo.

wy chyba zapomnieliście jak sezonu potrafiły wyglądać kiedyś, nie trzeba było 90pkt w sezonie, żeby wygrać mistrzostwo, wystarczy, że Liverpool i City będzie mieć nierówną formę i sprawa jest otwarta

to niesamowite jak wyglada teraz Saka biorac pod uwage ze przebi sie do pierwszego skladu jako obronca/wahadlowy

pamietacie 3 pierwsze przegrane mecze? teraz beda 3 zalegle wzgledem United :P

strzelilismy tylko jedna bramke w styczniu, przeciwko City xd

Co myślicie o jutrzejszym meczu z City? Postawiłem 5 dych na Arsenal wczoraj na kursie 13.0 (XD kurs 13 na Arsenal, chyba pierwszy raz widziałem aż tak wysoki na nas) i wiem, że to City, ale Foden i De Bruyne kontuzja, nie maja napastnika wciaz.

Chłop 4 x LE w 5 finałach, wiadomo w jakim finale srogo przewalił XD

@Gofer999: Ty chyba trollujesz, totalnie nie rozumiesz o co mi chodzi, nie sugeruje się filmikami tylko poszczególnych akcji jako całokształt biorąc je jako wyrocznie, jakoby Ozil z 2016 wrócił, ale oglądałem każdy mecz w zeszłym sezonie i widzę jaki problem mamy z kreatywnością w środku pola nawet za Artety i tamten filmik to był tylko przykład tego w jaki sposób Ozil nawet bez formy może się przyczynić chociaż jako rezerwowy do korzystnych rezultatów naszej drużyny.

@Gofer999: No jak analizuje statystyki to widze, że po przyjściu Mikela zagrał w 10 meczach w lidze, z których przegraliśmy tylko 1, liczb nie zrobił w tych meczach, ale asystę i bramkę dołożył. Czy naprawdę to znaczy, że każdy z meczowej 18-tki go wygryza?

@Gofer999: Nie no to oczywiste, że w drugiej części kompilacji jest go mniej, bo nie grał od wybuchu pandemii, to co chcę powiedzieć to to, że pod Kasztanem graliśmy źle jako zespół, teraz mamy jakaś strukturę w końcu, tylko często brakuje nam kreatywności, ja nie widzę problemu, żeby Ozil w nowych warunkach został chociaż przetestowany w pucharze skoro Willock jest w stanie dostać szansę w 40 meczach w sezonie.

@Gofer999: W końcu do kompilacja najładniejszych akcji, dlatego większość zawodników błyszczy, rzecz w tym, że w większości tych akcji swój udział miał Mesut, który zagrał tylko chwilę pod Arteta i nie uwazam, żeby tamte mecze były na tyle tragiczne, żeby nie mógł zagrać za Willocka w Carabao Cup.

@Gofer999: https://youtu.be/Q-Ni8y7ih-k

No, ale Willock biega co nie xD