Komentarze użytkownika Simpllemann

@Rafson95
Ulubieniec Lacazette może w różowym. Tylko Bellerin w tym kolorze się wydurnia.

Jeszcze tydzień temu to "Zaha zjadał Pepe".

I znów ten sam problem. Kibic Arsenalu chciałby kogoś nie dlatego, że dobrze się prezentuje, a jedynym powodem zakontraktowania takiego piłkarza jest stwierdzenie "że gorzej niż Mustafi nie zagra", "nie chcę już Niemca oglądać". Nie tak ma to wyglądać.

@kwiatinho
Przygotowanie mentalne również leży w gestii trenera. Jeśli Emery chwalony jest za to, że Arsenal nie oddaje meczów z drużynami z czołówki już w szatni, tak odpowiada również za te spotkania, w których tej woli walki zabrakło.

@kamilo_oo
Jak kwotę rozbije się na 10 rat, to już nie będzie wyglądać tak strasznie.

Przez Pepe tutaj taka euforia, że nawet transfer Kucharczyka zostałby dobrze przyjęty.

@Dewry
A wystarczyło kilka meczów, by Mustafi miał same pochlebne recenzje, był - według kibiców - talizmanem Arsenalu. Xhaka już na starcie okrzyknięty został przyszłym kapitanem Kanonierów, piłkarzem z jajami, których brakowało w północnym Londynie. Dziś obu panów (prawie) nikt już nie chce.

I idąc podobnym tokiem rozumowania, to nowymi piłkarzami Arsenalu mogą zostać 2 zawodnicy z "ogórkowych lig", a stał się nim już rezerwowy Realu. Ktoś może powiedzieć - nic specjalnego.

Na papierze Mustafi, Perez i Xhaka też dobrze wyglądali. I większość kibiców miała wielkie nadzieje wobec nich. Poza tym nikt nie powiedział, że tegoroczne wzmocnienia nie pójdą ich śladem. Oby jednak nie.

@ZielonyLisc
Żałuj, że nie było z Tobą Kolasinaca. Od jutra cała siłownia byłaby Twoja.

Ligue 1 jest bez przerwy nazywana ligą ogórkową, ale gdy piłkarz jest blisko przenosin do Arsenalu (wcześniej Lacazette, teraz Pepe), to liczby osiągnięte w niej nabierają wielkiej wartości.

@lays
Trójka z Manchester City. Jest bardziej kompletna. W Liverpoolu Firmino odstaje, W Arsenalu Pepe to wielka niewiadoma.

Xhaka zostanie. Mało tego - będzie grał. To jeszcze nie wszystko - będzie kapitanem. Inny scenariusz mnie bardzo zaskoczy.

@Redzik
Nad filmem masz "LINKS". Tam można ściągać pliki z tej strony, choć nie ma jeszcze samego wyścigu.

178 centymetrów wzrostu, 10 meczów w karierze na środku defensywy. Tierney to wymarzony kandydat do gry na tej pozycji.

Mnie Nelson nie zachwycił. Dużo sztuczek, mało konkretów. Było efektownie, niekoniecznie efektywnie.

Nie będzie 5 trofeów w tym sezonie. No nic, pozostaje jeszcze PL, LE, FA Cup i Carabao Cup.

Emery naprawdę chce wygrywać mecze 7:6. Wszystko stawia na atak. Obrona? Na co to komu.

Przypominam, że Lyon latem stracił 3 bardzo ważnych piłkarzy. Nie jest łatwo tak od razu ich zastąpić.

@lays
leadingred.us/live/2441/arsenal-vs-olympique-lyonnais/

A jutro wiadomość, że Lacazette wypada na 3 miesiące.

Skład bez Xhaki można wyrzucić do śmietnika.

@Gunnerrsaurus
Z perspektywy czasu można powiedzieć, że był to najlepszy trener, który w tamtym momencie był dostępny. A sam Emery jak każdy - ma swoje wady i zalety.
Podobnie z jego pierwszym sezonem - zaczął źle, później przyszedł bardzo dobry czas okraszony świetną serią bez porażki, ale końcówka poprzedniej kampanii na pewno stanowić będzie rysę na pracy Hiszpana, bo coś takiego Arsenalowi nie przystoi i nie miało prawa się wydarzyć. I trener dołożył do tego swoją cegiełkę. Nie spełnił tym samym zamierzonego celu, którym był awans do LM.

Niemniej jednak wciąż liczę, iż Emery pokaże, że jest odpowiednią osobą na tym stanowisku i poukłada wszystko według własnego zamysłu. A widać, że ma pomysł na drużynę i tego odmówić mu nie można. Teraz znów przyjdzie czas na weryfikację. Oby korzystną dla samego szkoleniowca.

Za rok Arsenal będzie miał tyle rat do spłaty, że zabraknie na nowych piłkarzy.

Mam nadzieję, że Arsenal w nadchodzącym sezonie zrobi wielkie rzeczy, bo po prostu będzie dobry, a nie dlatego, iż inni pokażą swoją słabość.

Chelsea w ostatnich 3 sezonach straciła 36 bramek mniej od Arsenalu, ale tak, to ten sam poziom.

@JanikK
Nie pytaj, bo i tak każdy powie, że Pepe.

Mam wrażenie, że "x jest lepszy od y" jest zależne od tego, komu bliżej do Arsenalu. Gdyby tym piłkarzem był Zaha to pewnie on okazałby się lepszym wyborem od Pepe.

@lays ma dziś malowanie. Wszystkie pokoje będą na biało.

I w 1. kolejce z Newcastle:
- z przodu: Aubameyang, Lacazette, Pepe
- z tyłu: Tierney, Papastatopulos, Mustafi, Jenkinson

Może chociaż teraz Lacazette dobrnie do 15 ligowych bramek.

Wenger w swoim drugim sezonie zdobył tytuł z Arsenalem. Emery chyba chce podjąć wyzwanie.

@lays już w ekstazie. Strach pomyśleć co będzie za kilka dni, gdy Pepe oficjalnie zostanie Kanonierem.

Jeśli Emery po tych wzmocnieniach (Ceballos, Pepe, Tierney) nie awansuje do LM, to chyba będzie czas się z nim pożegnać.

@NineBiteWolf
Akurat po zejściu Moraty Atletico zdobyło 5 bramek.

@Redzik
Muszę się poprawić. 57 w LE, do tego jeszcze 7 w FA Cup, czyli łącznie 64 minuty w barwach Arsenalu.

@Redzik
3, łącznie 57 minut.

@Donpedroaleone
Tym większe uznanie dla Kogutów, że nawet bez zakupów potrafili awansować do finału LM.

Można żartować z Tottenhamu, ale to Kury niedawno kupiły Ndombele za 60 milionów, zaraz mogą ściągnąć Lo Celso za kolejne kilkadziesiąt milionów. I to po wybudowaniu stadionu za miliard funtów.

@RIVALDO700 napisał: "Nie wiem czy wiecie, ale Son strzelił w 3 ostatnich sezonach dla Tott...59 goli/srednia 20 goli na sezon/ . Wyjmijcie go, to traca 60 procent mocy. Tak własnie sie dzieje gdy skrzydła i napastnik sa super ustawione, klub idzie 8 pieter wyżej."

Skoro wspomniałeś o 3 ostatnich sezonach - w tym czasie Tottenham ze świetnymi skrzydłowymi i napastnikiem strzelił w PL 227 bramek. Arsenal, na który ciągle narzekasz... 224. Aż 3 gole różnicy. Po prostu przepaść.

W czym tkwi różnica w takim razie? W obronie. W tym samym czasie Kanonierzy stracili 146 (!) bramek, Koguty 101. Siła ofensywna obu klubów w omawianym czasie była bardzo podobna, to defensywą Tottenham nadrobił, bo ta formacja w Arsenalu najbardziej kuleje.

P. S. Tak Chelsea upadła, że w dwóch ostatnich sezonach wygrała więcej trofeów niż zespół z północnego Londynu mający w ataku Aubameyanga i Lacazette'a.

@iluzbg napisał: "Kosa nigdy topem nie był chyba jakiejś konkternej oferty od kogoś z topu też nigdy nie było. W reprezentacji też chyba nie był pierwszym wyborem."

51 meczów w reprezentacji, 46 w podstawowym składzie. Na Euro 2016 zszedł z boiska tylko w jednym spotkaniu (przy stanie 5:1 w meczu z Islandią).
Z mundialu w Rosji wyeliminowała go kontuzja, bo pojechałby tam na pewno.
Ogólnie w kadrze rozegrał 4249 minut na 4590 możliwych.

Faktycznie, nie był pierwszym wyborem.