Komentarze użytkownika Stochu

Śnił mi się wynik 0-3. Jednakże biorąc pod uwagę nasz brak formy, brak jakiegoś większego zaparcia to wątpię, że pokonamy Barce. Możemy mówić że nie mamy presji, to może działać na naszą korzyść, jednak co myśli Barca w tym momencie? Odpalić nas jak najszybciej i później na spokojnie się z nami pobawić bo mogą to zrobić i nie mamy nic do gadania. Według mnie brakuje nam charakteru w wielu meczach, jednak zawsze mogliśmy go pokazać z topowymi drużynami. Uważam jednak, że to wciąż za mało na taką wielką drużyną. Gdybyśmy wygrali, nawet nie przechodząc dalej byłby to wielki mecz dla nas, potrzeba nam takich mocnych meczy.

COYG!

Myślę, że jeżeli byłaby to prawda, a Alex widziałby, że u nas nie bardzo Wenger kwapi się do zmiany w kadrze tak mocnej, że dałoby nam to mistrzostwo, bardzo solidnie to rozważy. Jednak na razie to gdybania.

Bardzo go lubię, już czekam na jego debiut w Sunderlundzie, na pewno zobaczę. Oby omijały go kontuzję.

Trochę prawdy w tym jest. Arteta wydaje się bardzo ogarniętym gościem i według mnie może troszkę namieszać jeżeli by już od następnego sezonu zajął się na dobre trenerką i na pewno za kilka lat usłyszelibyśmy jeszcze o nim :)

Wypowiedź Wengera oraz wypowiedź Pera o charakterze w meczu z KFC jest po prostu śmieszna. Ten mecz powinien zadowolić nas tylko wtedy, gdybyśmy osiągnęli sukces. Remis w tak spiętej sytuacji w tabeli, na kilka kolejek przed końcem sezonu nie jest satysfakcjonującym wynikiem i czytanie takich wypowiedzi pozostawia wrażenie, że drużyna jest zadowolona. Fajnie, że Wenger mówi, że jest dumny z chłopaków jednak mam nadzieję, że inne słowa padły w szatni. Oczywiście można powiedzieć, że ładnie wróciliśmy po stracie dwóch bramek, ale straciliśmy je grając w 10 zawodników. Skarcenie Coqa musiało być w szatni. Reszta zawodników moim zdaniem po tym meczu jak i Swansea powinna usłyszeć, że dobre chęci to nie wszystko i trzeba spiąć dupe jak nigdy. O ile po tym meczu mógł z nich zejść, to po Swansea powinien ich pobić :)

Dobrze że sąsiad z dołu się wyprowadził, bo zamierzam dzisiaj podrzeć ryja! COYG!

Bez przesady, jest u nas jeden sezon, mimo doświadczenia uważam, że lepszym kandydatem na chwile obecną jest Koscielny.

I po co mu to było, tak by posiedział na wypożyczeniu, wrócił do nas i może jakoś pokazał więcej formy i by zagościł w składzie na stałe, a tak nie bardzo mi się widzi on w składzie u nas.

Nie wiem jak sobie teraz radzi, ale chciałbym aby wrócił w ramach np. wypożyczenia. Zawsze miło ogląda się stare twarze, które wracają.

W pełni zrozumiałą informacja, chce powalczyć o kadre, a u nas co najwyżej pogra o spokojne wakacje, bo nigdzie go nie wezmą bez pewności jego formy.

Cieszmy się, że uzbieraliśmy te 43 punkty, bo po tych dwóch remisach dalej liderujemy. Kolejny meczor z Chelsea, niby średniak, a niby Czelsi, ale u siebie.

Co do meczu to brak pomysłu z ofensywie, niekiedy osamotnieni zawodnicy nie mogli nic zrobić i to nas zgubiło. Zmiana Iwobiego na plus, jednak taki mały, bo nic poza kilkoma fajnie zapowiadającymi się zagraniami nic nie ugraliśmy. Ławki nie mieliśmy tak na dobrą sprawę. Jak to mówią, No Alexis/Ozil, no party. Mimo to mieliśmy Girouda, mieliśmy Joela, Aaron mógł coś poszarpać, ale wszyscy zostaliśmy zjedzeni przez mocną defensywę Stoke jak i naszą niezdolność po prostu. MOTM po naszej stronie Petr, dał nam ten remis i dalej lidera! Ciągle w grze jesteśmy, wiec to dobrze, jednak cholerny niedosyt jest. Nóż na gardle. Takie mecze musimy wygrywać.

Teraz czekam tylko na powrót kontuzjowanych zawodników, kiedy będziemy w pełnej silę możemy mieć nadzieję na dużo lepsze czasy.

Sądziłem, że w tym trudnym trio: Liverpool, Stoke i Chelsea ugramy z 6 punktów. Pokonanie Stoke i Liverpoolu i remis z Chelsea. Będzie 5 punktów to też będzie dobrze. Pocieszeniem jest właśnie gra u siebie i ujowa forma Czelsy.

Czarno to widzę na razie.

Jego bramka ucieszyła mnie najbardziej. Ozil asystował światowo przy bramce Girouda, Theo świetnie się odnalazł, ale to bramka Hectora wywołała największy uśmiech na mojej twarzy ;)

To on ma jeszcze prawo głosu?

@CiapsonPL chciałbyś Abou, nieogranego Abou w tym meczu? :D

Sądziłem, że da Wojta. Większe doświadczenie w PL.

Olsztyn wita i zaprasza! Koszulka wyprasowana, nic tylko czekać na meczor ;)

Nieważne jaki piach, ale top 4 pewniejsze niż to, że teraz to pisze.

Arsene, thanks for the memories, but it`s time to say goodbye.

Gładka wygrana i tak trzymac do końca ligi, później dojechać Hull i wzmocnienia :) Następny mecz zagrać podstawowym składem aby jeszcze sobie pograli, a ostatnią kolejkę dać zawodników rezerwowych aby oszczędzać siły na Hull. Mesut wczoraj pokazał, że jest świetny, przegląd pola, podania, no klasa.

Giroud po swojemu, raz strzeli, a raz dobija 2 razy w bramkarza...

Najważniejsze to się nie przestraszyć. Najbardziej się boję tego, że Wigan pokonamy, ale już w finale poczujemy się za pewnie (wiadomo Sunderland czy Sheffield) i dostaniemy po dupie i kolejnym razem obejdziemy się smakiem. Do dziś pamiętam tą wtopę z Birmingham i to, jak strasznie żałowałem nawet (jeszcze wtedy) Carling Cup. Tym razem ranga wyższa, przeciwnik trudniejszy i nie możemy nikogo zlekceważyć. Wigan jest solidną ekipą, pokonało na Etihad City, więc łatwo nie będzie. Obyśmy przebudzili się konkretnie na ten mecz ;)

Wigan jest solidne, a my musimy być lepsi i już. Nie możemy dać dupy, nie teraz, kiedy jesteśmy o krok od wyzerowania niechlubnego licznika ;)

@shark31 o cholera, myślimy podobnie :>

Najlepszy Żiru, według mnie "akcja spotkania" należy do niego. Moment, w którym defensorzy Evertonu mieli chwilę zawahania, a Żiru próbował tam przejąć piłkę i z metra jebnąć w bramkę. Oczywiście nie dał rady i został powalony na murawę. Co robi w tym momencie. Wcale nie wstaje aby np. pobiec za piłką i ustawić się przed polem karnym czy gdzieś, nie wstaje i nie czeka na jakiś przypadkowy błąd Evertonu lub nasz odbiór gdyby do niego doszło, on leży na murawie i się bulwa modli i użala nad sobą. Co ten człowiek ma w głowie.

Wenger nie powinien zostać w klubie, to pewne. Arsenal jest chłopcem do bicia i nawet jeżeli ugramy FA Cup, nie zmieni to faktu, że w ligowych meczach wychodzimy obsrani, bez walki, bez chęci na coś więcej niż towarzyszenie rywalom na boisku. To było do przyjęcia jakiś czas temu (sezony temu), ale teraz zamieniamy się w konkretnego średniaka i jeżeli wypadniemy poza top 4, to udowodnimy, że taką drużyną jesteśmy, bez aspiracji i woli walki. Wenger się wypalił i powinien odejść.

Niby możemy ugrać FA Cup, ale sezon fatalny. Miał być przełomem dla nas i może być:
- zdobędziemy puchar
- Wenger odejdzie
- jeżeli wypadniemy z top 4 to wypadniemy z top 4.

Gerrard jest świetnym zawodnikiem, a przywiązania do klubowych barw powinni się od niego uczyć :)

Śmieszne...

Można było wybaczać Giroud jego słabe mecze jakiś czas temu, gdy zgrywał się z Premier League jak i Arsenalem, ale teraz nic go nie usprawiedliwia. Co prawda raz na rok znajdzie się w odpowiednim miejscu aby trafić na pustą albo przy niewielkim wysiłku pokonać bramkarza, ale żeby samemu stworzyć akcję czy poprowadzić team do zwycięstwa to on się nie nadaje. Jest średniakiem, jest masa zawodników lepszych od niego, a Wenger nie kupując w okienku nowego napastnika, klasowego i z doświadczeniem pokaże, jakim jest ignorantem. Bo z cieniem napastnika jakim jest Giroud daleko nie zajedziemy, co zresztą pokazują ostatnie mecze, gdzie ucieka on od piłki.

Zagraliśmy jak ogórki...jak dzieci. Wygrajmy FA Cup i zakończmy sezon z twarzą ;)

Obrona dobra, cieszy Gibbs w składzie ;) Ofensywnie również mocna, cieszy mnie Ox i Rosa w pierwszym. W dodatku Gnabryś na ławce ;)

Musimy to wygrać ;) COYG!!!

Nie wie ktoś czy może w Olsztynie coś jest? Bo mam niedaleko, a np. na taki finał FA Cup (do którego musimy się dostać) bym się wybrał :D

To ten sezon, innej opcji nie ma!

Co za nurek śmieszny :D

@ostriket

bieda na ławce, bo jak zwykle plaga kontuzji zmusza nas do zaciągania młodzików. Niestety taka jest już tradycja xD

@TheGunner123
Wiara u mnie jest, jak zawsze, ale tym razem patrzę realnie. Chociaż jeżeli strzelimy pierwsi bramkę to emocje mi się włączą, styki popalą i mark mode jak zawsze się włączy :D

Niżej widzę dyskusje o piwie. Cóż, lubię Tyskie i Leszki, po dziadku, rodzinna tradycja. Tak kończąc temat piwa.

Realne szanse na awans są, wystarczy pokonać Bayern w Monachium. Cóż, jednakże patrząc na formę Bayernu będzie to cholernie trudne zadanie. Dlatego bez złudzeń. Gramy na całego, jeżeli odpaść to po walce. ;)

#COYG!!!!

She wore, she wore,
She wore a yellow ribbon,
She wore a yellow ribbon,
In the merry month of May!
And when, I asked,
Oh why she wore that ribbon,
She said it’s for The Arsenal,
And we’re going to Wembley!
Wembley,
Wembley,
We’re the famous Arsenal,
And we’re going to Wembley!

JEDZIEMY PO PUCHAR!!!!!!

Jak City odpadnie to popłaczę się ze szczęścia dzisiaj :D

Oczywiście te mecze reprezentacyjne w środku sezonu muszą nam uszczuplić kadrę :/ No cholera, ile można. Nie dość, że i tak takie zgrupowanie jest męczące, to jeszcze w każdej chwili może wypaść nam zawodnik, co na tym etapie rozgrywek z i tak uszczuploną kadrą jest ciężkie...

Niestety ale dostaliśmy to co zwykle...zadyszka. Tym razem wytrzymaliśmy na prawdę długo i niestety nasza klęska, która wydaje się być realna spowodowana jest faktem, że tracąc Theo i Aarona nie mamy czasem pomysłu na grę i liczymy na szczęście. Są momenty, kiedy rozkręcamy się genialnie, jak początek z Bayernem, jednak zadyszka i brak pomysłowości nas dominuje, a jak już rywal zacznie przejmować inicjatywę to nic nam nie idzie. To samo było ze Stoke, ofensywa leżała i niestety zaraz możemy odpaść z LM, w lidze Chelsea i Szity nie popełnią teraz takich błędów jak my i to jest prawie pewne. Brakuje nam charakteru. Musimy się w lecie wzmocnić o napadziora pierwszej klasy i co najważniejsze oby kontuzje nas omijały bo sezon mógłby wyglądać inaczej, gdyby teraz na boisku był Aaron i Theo.

Pozostaje FA Cup w realnych celach i mam nadzieję, że tam się postaramy, pokonamy Everton i przy ewentualnym meczu z City pokażemy charakter i przynajmniej zdobędziemy FA Cup co i tak będzie dla nas wielkim sukcesem.

Spierdzieliła nam się sytuacja w lidze, ale wierzymy!! #COYG

Przy obecnym napięciu na szczycie ten mecz musimy wygrać, innej opcji nie ma.