Komentarze użytkownika Suchy10

@thegunner4life: Nie, wystarczy, że Aston Villa osiągnie wynik nie gorszy niż Watford.

No i co w tym złego, że Arsenal jest klubem o samowystarczalnym modelu? To chyba powód do dumy. Plujecie FFP i decyzją odnośnie Man City, ale z drugiej strony chętnie byście widzieli jak Kroenke wydaje wszystkie swoje dochody, żeby tylko kupować, kupować i kupować. Tak jak ktoś słusznie tu napisał, chodzi o jakość transferów, a nie żeby kupować byle kogo za duże pieniądze.

Poprawcie Stuttgard na Stuttgart

@sWinny:

Na Varze można sprawdzać tylko sytuacje, które kwalifikują się jako czerwona kartka samo przez się, a nie jako druga żółta i w konsekwencji czerwona.

Więc arbiter może skorzystać z Varu, jeżeli za jakąś sytuację pokazał żółtą, ale zobaczył powtórkę i stwierdził, że należy się bardziej surowa kara (przykład z Nketiahem w meczu z Leicester). Nie może natomiast sprawdzać sytuacji, w której nie pokazał drugiej żółtej, a powinien był.

@Jack_Herrer: Laca też? Ostatnio Arteta bardzo pozytywnie się o nim wypowiada. Nie wiem, czy chcieliby go sprzedawać.

@Spejsik: No daj spokój. Gdyby ktoś złożył ofertę, to przecież by go sprzedali. Czy naprawdę myślisz, że wszyscy w zarządzie Arsenalu specjalnie biorą gorsze oferty, żebyś tylko mógł sobie ponarzekać tutaj? Biznes jest biznes, raz się udaje, a raz nie. Arsenal nie ma petrodolarów i raz się uda zrobić dobry interes, a raz nie. Wg plotek 8 mln rocznie zarabiał Mchitarian, być może właśnie dzięki zluzowaniu jego tygodniówki nowy kontrakt dostał Saka.

@erykgunner: Co jest złego w tym postępowaniu? Na Mchitarianie i tak nikomu tutaj już nie zależy, a widocznie nie dało się wynegocjować za niego nic więcej. W przypadku Saliby oczekiwania są ogromne i nie chcą ryzykować nawrotu kontuzji. Trzeba go wprowadzać bardzo powoli, bo teraz najbliższy rok będzie dla niego bardzo trudny fizycznie. Gdyby doznał kontuzji w finale, Arsenal straciłby pewnie go już na dobre.

"Poza kulisami" czyli sprzedajemy plotkę, która pewnie będzie mieć najlepsze branie.

Swoją drogą, ciekawe czy wszyscy tu krytykujący byliby skłonni oddać 12,5% swojej pensji np. na sprzątaczki, które straciły teraz pracę w ich firmach.

@kwiatinho:

Martinelli też jest skrzydłowym dlatego, że miejsce na szpicy jest zajęte. Zresztą, w takim układzie jak jest teraz, po co komu Lacazette?

@kwiatinho:

1. Lacazette to nie jest skrzydłowy, ale pozycja Aubameyanga jest niepodważalna, więc albo Lacazette gra na skrzydle, albo wcale. Więc owszem, walczy z Martinellim o pozycję w składzie.

Co do dwóch pozostałych: mi tylko chodzi o to, że obie drużyny (Ajax, Sheffield) zostały zbudowane na ludziach, których nikt nie znał. Ok, teraz prawdopodobnie zawodnicy są lepsi niż nasi, ale czy Sheffield wydawało tyle kasy na transfery? Nie, a przynajmniej nie tyle, co my. A drużynę zbudowało. Czy Ajax wydawał tyle kasy na transfery? Nie, stworzył drużynę złożoną z utalentowanych graczy i szkolił ich. Teraz to już gwiazdy, ale stało się to w trakcie. Chodzi o proces budowania, szkolenia, znalezienia osób zdolnych do stworzenia kolektywu, a nie 11 zawodników, z których każdy jest kozak, ale żaden nie chce się poświęcić dla dobra drużyny.

@kwiatinho:

Nie, nie muszą być lepsi. Drużyna to ma być drużyna, a nie zbiór dobrych zawodników. Umiejętności są istotne, ale ważne są też inne aspekty. Świetnie to pokazuje Sheffield Utd, czy inne zespoły o potencjalnie dużo gorszych składach.

Co do Lacazette'a, to Martinelli już wygryzł go ze składu i, moim zdaniem, słusznie. Torreira mnie nie przekonuje, natomiast w środku obecnie nie ma nikogo, kto prezentowałby sensowny poziom.

@kwiatinho:

Szczerze? Nie muszę oglądać Aubameyanga w Arsenalu, mimo że w tym sezonie ratuje nam dupę. Mam takie odczucia, że długo na tym poziomie nie pogra. Tak samo Lacazette'a, ostatnio gra kompletny piach. Nasi obrońcy: Luiz i Sokratis są kompletnie poza poziomem Premier League w tym momencie. Nie wspomnę nawet o Ozilu i jego fochach. Absolutna zgoda co do Leno, że jest to człowiek, który cały czas notuje progres i możemy na niego stawiać.

Natomiast np. Torreira wcale nie gra nic wielkiego, jego braki techniczne są widoczne przy każdym przyjęciu piłki, to dobry człowiek od zatrzymywania, ale na jego pozycję trzeba czegoś więcej.

@kwiatinho:

Moim zdaniem jest przeciwnie. Pora całej starszej gwardii powiedzieć: "albo gracie na 100%, albo wypad" i zacząć tworzyć drużynę od podstaw na bazie młodzieży, coś na kształt Ajaxu. Być może ten proces zajmie więcej niż rok, ale oglądanie staruchów, którym nie chce się nawet biegać za piłką jest gorsze, niż oglądanie prostych błędów młodzików, którym mimo wielkich starań nie zawsze wszystko wychodzi.

Też jestem zdania, że tekst jest bardzo dobry. Wnikliwa analiza i spokojne, przemyślane wnioski. Moja sugestia do autora jest tylko taka, żeby zrobić większe akapity i spoić je w konkretną myśl.

Wszyscy tutaj piszą o tym, że się nie nadaje na kapitana, że jest słabym zawodnikiem, że niczego nie wnosi. I to wszystko jest prawda, ale czy to jego wina, że trener go desygnuje co mecz do 1. składu i daje mu opaskę? Ma odmówić? Przecież musi grać, jeżeli trener chce, żeby grał. Wylała się na niego fala nienawiści ze strony zbulwersowanych kibiców i dostało mu się najmocniej ze wszystkich, chociaż wszyscy grają źle, a trener od 10. meczów z kimkolwiek nie jest w stanie narzucić stylu gry, ani znaleźć odpowiedniej jedenastki.

Emery powinien wziąć część krytyki i odpowiedzialności na siebie za to zdarzenie. Frustracja jest spowodowana grą całego zespołu, a nie tylko Xhaki. On oczywiście niczego złego nie widzi, unika trudnych tematów i pokazuje, że nie ma jaj. Natomiast Xhaka prawdopodobnie przez tą całą sytuację straci miejsce w klubie.

@stanyal:

1. Gościu ma prawo być wrażliwy, jego życie, jego charakter, ma prawo być sobą, nic nam do tego.

2. Kolegów z drużyny raczej szanuje, skoro został przez nich wskazany na kapitana. Kibiców pewnie przestał szanować po ostatnich incydentach. I oczywiście, nie popieram tego. Oczekiwałbym jednak stanowczej odpowiedzi ze strony kibiców, którzy również przeproszą za ich zachowanie.

@stanyal: A co zmienia fakt, że jakaś sytuacja pojawia się na codzień? Skoro kibole jakiejś drużyny robią syf co mecz, to znaczy, że to nie jest bandytyzm, bo wszyscy o tym wiedzą i to znają? Nie rozumiem, co za różnica.

Albo się jest kibicem i szanuje się własnych zawodników, albo nie.

@stanyal: @stanyal napisał: "Chciałbym postawic się w sytuacji gdzie zarabiam ponad 100tys funtow tygodniowo za to że trzymam dietę, stawiam sie na treningu i biegam tam gdzie każe mi trener."

No właśnie zgrywasz kozaka, mówiłem, że tak najłatwiej. @stanyal napisał: "Na tym polega profesjonalizm, tzn nieustanna krytyka i dążenie do perfekcji. Zawsze mógł zostać szachistą albo grać w curling i by nie był opluwany przez kibiców."

Nie mam nic przeciwko krytyce i zgadzam się z dążeniem do perfekcji. Ale wyzywanie rodziny od najgorszych to nie jest krytyka tylko zwykły bandytyzm.

@afrojohn: Czyli kibice mogą opluwać zawodników, ile tylko chcą, ale zawodnik zawsze musi być pokorny i posłuszny jak pies?

@Paul77: Co mają do tego mój wiek i doświadczenia życiowe? Wystarczy postawić się w sytuacji zawodnika i chwilę zastanowić. Można udawać kozaka, bo tak pewnie najłatwiej, szczególnie zza monitora. Ludziom jednak zdarza się wybuch emocji w mniej stresujących sytuacjach, ale to przecież kapitan, który zarabia tysiące tygodniowo, więc musi być jak skała...

@Paul77: A nad czym on ma pracować? Codziennie ogląda wpisy bluzgające na jego rodzinę, wszyscy go nienawidzą, chociaż tak naprawdę niczym nie zawinił. Ma pracować nad tym, żeby tłumić w sobie emocje? Chyba właśnie takim zachowaniem pokazał, że nie jest słaby i postawił się, bo zwyczajnie miał dość. Każdy ma jakąś granicę, co za różnica, czy jest ona dalej czy bliżej, skoro cały czas ktoś cię na nią spycha. Prędzej czy później każdy by pękł.

@Paul77: A co ma do tego ilość włożonej przez niego pracy? Po czym wnioskujesz, że się nie stara? Na gościa spadł cały gniew kibiców i od dawna był przez nich wyśmiewany i obrażany, mimo że cała drużyna gra źle. Trener powinien brać za to odpowiedzialność, nie piłkarz.

@ik22: dobry pomysł z tym wordem czy innym edytorem ktoś podsunął. Wyświetli Ci większość błędów lub podejrzanych wyrazów.

@ik22:
1. Nie pisz trzech kropek, chyba że kończysz w ten sposób akapit. Wygląda to obecnie tak, jakby fragment odpowiedzi był pominięty i dlatego są trzy kropki.
2. Popraw "ligą" na "ligom".
3. Każde dwa orzeczenia w zdaniu musisz oddzielić przecinkiem lub spójnikiem. Brakuje ich np. tu:
"twierdzi że ligi nie będą miały problemu z nowym pomysłem."
"Duże ligi będą gotowe dyskutować nad zmianami tylko wtedy kiedy będą traktowane równo.".
4. Zwracaj uwagę na drobiazgi, przeczytaj newsa dwa razy po napisaniu w poszukiwaniu literówek, są np. tu: "Premiel League", "Juvenusu".
5. Europejska/europejskie w zdaniu piszemy małą literą, chyba że dotyczy to oficjalnej nazwy, jak np. Europejskie Stowarzyszenie Klubów. Raz piszesz małą, a raz wielką literą.

Pod względem tłumaczenia wydaje się być w porządku, chociaż oryginału wypowiedzi nie patrzyłem. Musisz popracować trochę nad poprawnością i będzie dobrze.

@erykgunner:
Nie będę się wykłócał. Moim zdaniem ten tekst jest strasznie ostry i nastawiony na całkowite zniszczenie dorobku Kościelnego. Dlatego uważam, że to obrzucanie gównem.

@erykgunner

Jeżeli piszesz, że on Cię zdradził, a tak naprawdę nawet nie jesteś w stanie stwierdzić, co się wydarzyło, to nie jest to obrzucanie gównem? To samo, że jeżeli ktoś uważa za słuszne, to ma prawo go wyzywać? Przecież takie stwierdzenia to całkowita pogarda i brak jakiegokolwiek szacunku.

Ten artykuł jest straszny. Sam potwierdza, że nikt nie wie co się stało, ale z drugiej strony ma prawo oceniać Kościelnego. I oczywiście obrzuca go gównem. Świetny pomysł.

Media znalazły pretekst do wywołania burzy, a wy to połknęliście i teraz kontynuujecie karuzelę nienawiści.

Mam wrażenie, że wszyscy krytykujecie dla samej krytyki.

2-0 po pierwszej połowie, spokojne prowadzenie, oddanie przeciwnikowi gry i nastawienie się na kontry. Co w tym jest złego? Gdyby posiadanie piłki miało znaczenie, to za Wengera mielibyśmy co sezon potrójną koronę, a mieliśmy gówno, tak naprawdę. Trzeba mieć na uwadze to, że nie jest to najlepsza 11, bo jest sporo kontuzji, a sezon jeszcze długi. To jest liga, a nie dwumecz. Przede wszystkim trzeba wygrać, reszta ma drugorzędne znaczenie.

Musimy w końcu wrócić do gry jednym napastnikiem, brakuje nam kreatywności i siły w środku pola, a drugi napastnik nie potrafi zrobić różnicy samemu.

Ludzie, trochę rozsądku. To nie trener decyduje, czy zawodnik dostanie kontrakt i jaki, tylko zarząd. Emery musi się dostosować, może co najwyżej przekazać swoje uwagi.

To nie jest tak, że ściągniemy sobie drugiego zabijakę, ustawimy go z Torreirą i atak będzie mógł robić "swoje". Podstawą ataku jest szybkie wyprowadzenie piłki z defensywy i własnej połowy i nadanie tempa akcji. Dlatego Xhaka jest tak ważny. Nie można podzielić boiska na atak i obronę tak, aby każdy zajął się swoimi sprawami, kluczowe jest połączenie obu formacji.

@PhiLife: No właśnie problem jest taki, że gdy czytam komentarze pod różnymi postami, to większość po prostu szuka czegokolwiek, żeby ponarzekać. Nie mówię, że wszyscy, ale sporo, a ja nie rozumiem, co to za bycie kibicem, kiedy oglądasz coś tylko dlatego, żeby móc się dowalić i krytykować.

Widzę, że klasycznie wszystkim fanom Arsenalu zawsze coś przeszkadza. Jak mówią o top 4, to brak ambicji, jak poczuli, że mogą wygrywać, to z kolei oszaleli. Weźcie ludzie przestańcie krytykować w końcu każdy szczegół i zacznijcie kibicować i cieszyć się piłką. Pier***** jak potłuczeni, Cech zły (chociaż cały sezon broni dobrze), Xhaka zły (chociaż przy Torreirze gra dużo pewniej i świetnie rozrzuca pilkę), Bellerin zły (mimo że tworzy większość akcji na skrzydle) itd. Nikt tu nawet nie pisze o pięknych bramkach Laci, bo coś było nie tak. Zespół jest w fazie przebudowy, wygrywa 4 mecz z rzędu w lidze, a ludziom i tak coś nie pasuje.

Ludzie, ogarnijcie się. Kiedy ostatnio krytykowali Ozila po MŚ, stwierdziliście, że szukają kozła ofiarnego, i że dobrze uczynił, rezygnując z gry w reprezentacji. A teraz, kiedy przegrywamy z całościowo znacznie lepszą drużyną City, to robicie to samo i krytykujecie tylko jego. Nie przeczytałem choćby jednego komentarza krytyki na temat gry Mchitariana, który przecież nie istniał w tym meczu.

@Barracuda: Między innymi ostatnie zdanie czy zdanie z przeszłością i dzisiejszością.

Tekst ciekawy, ale za dużo w nim błędów językowych. Prawdopodobnie wynikają z różnic językowych i tłumaczenia.

Nie wiem jak Wy, ale ja nie przepadam za Aubameyangiem. Nie to, że źle gra, bo jest świetnym piłkarzem, ale jego fochy, dyscyplinarka etc. mogą popsuć morale w drużynie. Dlatego wolę, żeby został Giroud zamiast niego.

Polecam zmienić tytuł na "powinien był odejść". I tak samo później "powinien był ustąpić". Będzie dokładniej oddawać sens wypowiedzi.

Kanonierzy, pytanie z innej beczki. Czy wiadomo, kiedy będą pokazane oficjalne koszulki na nowy sezon albo już może są?

@malyglod
Myślę, że właśnie napisałeś kluczową rzecz. Brakuje siły, chęci i zaangażowania. Pressing jest na 50%, przebitki są przegrywane, a krycie nieagresywne.

Nie mam nic do porażki samej w sobie, no ok, zdarza się lepszy i gorszy mecz. Ale brak chęci i zaangażowania w pierwszej połowie dobijal mnie bardzo. Tak jakby wynik był bez znaczenia