Komentarze użytkownika TakKrzysiu

Mamy o zmianę mniej (chyba że te nowe przepisy dotyczą tej sytuacji) więc oby Arteta się nie bał już w pierwszej połowie posadzić Cebulasa bo przegina pałę.

Wolę bezbarwnego (?wali gole z dystansu i zdrowo się odżywia, cofam to) Elnenyego niż odbezpieczony granat.

@tom8203 napisał: "Ale bezpluciowo wyglądamy !"

tfu! Nie ma za co^^

Dla dobra klubu menadżer powinien "przynajmniej" w przerwie ściągnąć tykającą bombę z boiska. Sebastiana wystarczy

Gervinho v2 cały sezon jest przeciętny a gra i gra. Laca przynajmniej pressuje i coś tam kombinuje a ten tupta jak jeż

Ceballos nigdy nie by wzorem, ale od kilku miesięcy, kiedy dostaje szansę, zagrywa niecelnie, holuje niebezpiecznie i gra na poziomie dołu tabeli.
Długo miałem nadzieję, że bardziej się u nas rozwinie.

On i Auba irytują mnie od dłuższego czasu.

Nie mogę przekonać się do Auby i Lacy razem na boisku. Gdzieś od ponad roku

emotikonkę serduszka i buziaka wkleiłem, ale to chyba jeszcze nie działa

Podobno z powodu braku dostępu do K.com, 80% kibiców Arsenalu postanowiło jednak założyć Facebooka a 20 % jest po nieudanych próbach samobójczych.

W końcu

@Rafson95:
Wcześnie :D ale jak w tygodniu człowiek robi świat z karata, to i wcześniej można rozpocząć odpoczynek w weekend ^^

strimsy ładnie dziś wariują

Wiadomo, że grając co 3 dni trzeba czasem dać odpocząć kilku zawodnikom i rotować, ale trzeba to robić mądrze. A on posadził na dupe prawie cały pierwszy skład, wrzucił Elnenych Willianów i myśli że ludzie nie widzą że PL ma zupełnie gdzieś.

O, Elneny i Willian. Fajnie że Arteta lubi słabą grę tymi dwoma słabymi zawodnikami. Pewnie żałuje że nie ma w kadrze Senderosa i Cygan'a

Z tym VARem to są 2 strony medalu, z jednej strony szkoda, że piłkarze są pozbawieni wielu emocji i towarzyszących im cieszynek (to koniec końców w piłce zawsze była fajna ozdoba) z drugiej kibice mają dodatkową szczyptę dreszczów.

Ale szczerze mówiąc, wolałem denerwować się po naszych nieuznanych, prawidłowo strzelonych bramkach i cieszyć kiedy sędzia mylił się na naszą korzyść, niż teraz czekać z wystrzeleniem emocji aż jakiś siwy pan wskaże ręką tu, lub tam.

Dla mnie Auba super że strzelił, ale ja bym go nie wystawił - dobrze że trenerem jest Arteta. Dla mnie bardziej na szansę zasługiwał Laca i jestem pewien, że w kolejnych meczach forma Gaończyka będzie również chwiejna.

Wilian - fajnie że choć w drugim meczu w całym sezonie, we wszystkich rozgrywkach udało mu się cokolwiek zrobić. Dla mnie i tak w ławki pierwszeństwo powinien mieć ktoś inny.

Ceballos - no popełnił błąd, ale do tego momentu jego gra mi się podobała. Ciekawe podania, prawie asysta przy podaniu dla Saki. O wiele bardziej wolę jego niż Williana (abstrahując od pozycji, mam na myśli obecność na boisku).

Arteta sporo w tym meczu zrobił dobrze, ale ten brak mobilizacji piłkarzy pod koniec i wejście gościa który NIC dobrego w tym sezonie (oprócz pierwszego meczu) nie zrobił wołają o pomstę.

Pod koniec już byłem pogodzony że zaraz stracimy bramkę.

Teraz jak Willian pierwszy raz w sezonie wykonał poprawnie swoją pracę, Arteta da mu etat

I tak Willian out.

Nie no teraz to już za wiele nawet dla mnie.

Willian? Który nic nie wnosi? W takim meczu? Gdzie ważą się nasze losy?

Arteta jak to przegra to tylko przez swoją głupotę i tępe uparcie. To już idiotyzm.

Jak już w końcu reakcja szybka bo w okolicach 60 minuty, to wybór debilny.

Tutaj jak byk Laca, Martinelli i Partey powinni wejść a nie ten bezużyteczny Brazylijczyk. Przez Artetę znienawidzę Williana.

Auba mnie tylko wkurza w tym składzie, bo nawet jeśli strzeli (oby to zrobił) to i tak z takim City bilans ma paskudny. Mógłby grać jak na kapitana przystało i zawsze stanowić o mocy Arsenalu.

@Pietraszko napisał: "Jeden nie żyje, drugi w śpiączce. Jeszcze był trzeci, który nic nie ucierpiał. Swoją drogą jakim trzeba być pojebem, żeby żywemu człowiekowi narządy wycinać i sprzedawać nielegalnie"

Jakby wycieli żywemu, ale sprzedali legalnie, to byliby normalniejsi? Pietraszko...

Jeśli zagramy tak jak ostatnio PLUS poprawimy skuteczność, a dodatkowo skorzystamy z Parteya - choć nieco martwię się o jego występ w taki meczu po kolejnej kontuzji - to nie widzę powodu, by tego meczu nie wygrać.

Zmiany dobre, ale o pół godziny za późno.

Mari, boczni, Auba, Pepe bardzo słabo.

Zastanawia też zostawienie Auby, Martinelli byłby świeży i również szybki.

Oni powinni wejść już w 60 minucie. Wszyscy to wiedzą oprócz trenera.

Ile można udowadniać że czas na zmiany? Auba do zejścia, Ceballos za Elneny, Pepe prawie nie gra i powinien wejść Gabi/ESR. Serio Arteta dziwnie się zachowuje.

Denerwuje teraz obawa, że poczekamy aż do 70/75 min i w dodatku wejdzie żyrandol

ESR, Laca, Ceballos/Martinelli

Ceballos, ESR, Laca by się przydali. A WJADZIE Willian aka zalesiona glaca

Serio to nasze szachowanie i pressing przydałoby się podszlifować. No i Elnenyego zmienić na Ceballosa.

Trochę jakby nie wiedzieli czy użyć pressingu czy zrobić autobus i wychodzi
taki tupting.

Tyle zmian Arteta zasadził, że trudno o świeże zgranie, żeby wejść w mecz z pewnością siebie.

Do tego Elneny i świetnie grające City. Jeszcze równie nijaki Willian do gonienia wyniku i będzie typowy Arsenal.

Arteta chciał zabezpieczyć tyły, ale i tam myślę że Seba byłby lepszym wyborem. W środku będzie dużo łażenia i podań do tyłu.

@Garfield_pl:
Dokładnie, podania na pewno szły by szybciej, takiej gry też oczekujemy, w tym ja. Tylko zastanawiam się, czy nie ucierpiałaby na tym destrukcja, bo dużo osób narzeka na Xhakę (nie bez powodu) ale mając jego w zestawieniu z Parteyem, dało się czuć że środek mamy naprawdę bardzo mocny.

Choć kilka meczów to zaburzyło, z powodu niepotrzebnych czerwonych kartek. Mnie najbardziej cieszy obecnie trójka tuż za napastnikiem, jest na czym budować widowiskową i skuteczną grę.

@Garfield_pl napisał: "Ciekawe swoją drogą jakby wyglądał duet Ceballos Partey."

No i tu pojawia się pytanie. Partey owszem - jest u nas odpowiedzialny w dużej mierze za destrukcję, ale mam wrażenie, że Xhaka mimo wszystko gra niżej od niego. Zanim rozegrał pierwsze mecze, sądziłem że będzie odwrotnie, dlatego trudno mi zestawiać go w Ceballosem. Być może to brak wyobraźni :)

Osobiście nie mam aż tak złego spojrzenia na ten remis. Podoba mi się styl gdy i wiem że można z tego wyciągnąć dużo więcej. Żałuję tylko że nie ma Parteya, dałby więcej spokoju w środku i z tyłu, ale Sebajos też taje radę.

Ogólnie wiadomo - mogłoby być lepiej, choć nie znaczy to że nie będzie.
Nie jestem zwolennikiem wyzywania Artety, bo podoba mi się jego praca na tym etapie jego świeżej kariery i wpływ na zespół, który kilka miesięcy temu grał jak jeden wielki (mały) uczniak, a obecnie widać taktykę, strategię i pomysł. Wiele jest do zmiany, choć sądzę że ona nastąpi już niebawem.

Tylko skuteczność i wybór zawodników przy zmianach mi przeszkadza, co najmniej mocno.

Willian z Szachtaru to kiedyś było moje marzenie w Arsenalu.

Ale czas odejść do Chin lub Ameryki, ponieważ spadł o 2 poziomy niżej i tak już zostanie. Gość dostaje dziesiątki szans kosztem niektórych młodych (dobrze, że dziś przed nim wyjątkowo parę minut złapał Martinelli).

To już po prostu bardzo przeciętny skrzydłowy, równie przeciętny kreator, po prostu facet na inną ligę lub mecze z bardzo słabymi zespołami w pucharach. Sam już nie robi różnicy a i kolegom niezbyt pomaga. Czemu on dostaje tyle szans? Może naprawdę niektórzy tu mają rację co do jakiegoś specyficznego "układu" związanego z gwarancją gry.

I co Arteta myśli że zrobi Willian? Nawet gdyby wszedł 20 min temu by biegał i szatkował powietrze tym futrzakiem na łbie, nic więcej.

Ta młodzież z przodu, cała trójka jest niesamowita. Arteta mógłby jeszcze wiele z nich wyciągnąć. Chociaż szczerze mówiąc liczyłem dziś na Gabiego, za bardzo poszedł w odstawkę. Willian dostał już wiele szans i je zaprzepaścił, a mimo to jest przed Martinellim w hierarchii, nawet z ławki. To akurat bardzo mi przeszkadza.

@Simpllemann:
Dzięki

Podrzuci ktoś transmisję angielską? Najlepiej z "kibicowskim placebo".
Tak przynudzają na Polsacie, że zaraz nabędę depresję. Jak rozmowa na stypie i to przez rękaw.