Komentarze użytkownika TakKrzysiu

Niezły bajzel się w Arsenalu zrobił. Być może nie jest to drużyna na mistrzostwo, szczególnie z taką obroną, ale na top4 czemu nie.
Tracimy po 1-2 bramki w meczu, ale przy takiej ofensywie, tę jedną więcej da się przecież strzelać. Z Aubą, Lacą, Pepe, Martinellim i (czego by nie mówić) Ozilem, jesteśmy jedyną drużyną która w meczu PL w tym sezonie nie pokonała rywala różnicą choćby 2 bramek. 2-1 dla nas to najpewniejszy wynik dla optymisty obstawiającego wygraną Arsenalu.

Najfajniej się czyta tutaj te teksty z protekcjonalnym tonem, w stylu: "gadaliśta a jest inaczej ignoranci". Jakby każdy musiał być bezbłędny w ocenie a wszyscy tu się czasem mylą, głównie ci rycerze prawdy.

Nikt nie zostawił marginesu błędu dla Liungberga? To jego pierwszy mecz, Emery miał dużo więcej czasu. Zmiany dziwne, gra obronna fatalna, ale trudno odmówić dziś Arsenalowi pomysłu i chęci na grę w piłkę. W tym roku nie widziałem meczu w PL w naszym wykonaniu z większą werwą z przodu, pod koniec oczywiście spuchliśmy wyraźnie, ale pierwszy raz od dawna mogły nam towarzyszyć emocje.

@sidtsw napisał: "Dlaczego gralismy bez skrzydeł znowu :-(?"

Bo Emery wypił wszystkie RedBulle i w końcu poleciał.

Nie kumam czemu Guendo zszedł, najsolidniejszy w środku.

I za niego Saka?

Co ma Saka czego nie ma Martinelli? Jak już dostał piłkę w ostatnich chwilach to zrobił więcej niż zmiennik Francuza.

Liungberg widać że pozytywnie namieszał w naszej grze z przodu, atak pozycyjny do ok 70 min też w końcu się pojawił i to w niezłym stylu, wychodzenie na pozycje, pokazywanie się do podań, naprawdę na plus.

Chambers bardzo nierówno, dużo ryzyka i niepewności w grze.

Xhaka podarował Ptaszkom bramkę. Tej Zimy nie dokarmiam.

Gra obronna nie na zespół Arsenalu a na Zespół Downa.

Mustafi i Luiz to po prostu zawodnicy którzy nigdy się chyba nie zmienią.
I naprawdę nie jestem w stanie pojąć pierwszej zmiany, nie dziwię się Guendo że był w szoku. Sam Saka niczego nie wniósł, rozwija się dopiero, ale na skrzydłowego Arsenalu nie widzę wystarczającego potencjału.
Prawdziwa rakieta siedzi na ławce do 88 minuty i już w pierwszej akcji prawie zaliczyła asystę.

Ma ktoś pomysł, tłumaczący dlaczego nadal Martinelli jest drugi w hierarchii? Bo może Ljungberg faktycznie widzi coś czego ja nie widzę kompletnie.

Jak na pierwszy mecz bez Emeryego chyba zadowoleni? Nie z wyniku, ale z różnicy w stylu gry. Jak tam? Halo Warszawa

Jeśli Ljungberg będzie miał wpływ na pozytywną zmianę, to pewnie nie wydarzy się ona na pstryknięcie, ale i tak na mecz w końcu czekam z zadowoleniem.

Emery mówi te swoje regułki Ali widać po nim że się posypał. Zero już werwy z poprzedniego sezonu. Gapi sie i czeka na porażki

Byłem świadom że pierwszy sezon nowego trenera może być nieidealny. Ale to co mamy dziś jest nie do opisania. Ljungberg rób to prawko

Zdjęcie Martinelli'ego na korzyść Ozila dla mnie zamknęło sprawę. Coś jak "Grażyna nie zatrzyj tego Ferrarego, Polonez zatankowany"

Unaia w Arsenalu już wystarczy. Emery jak chce to niech gra w nowym Underworld albo Blade jakiegoś bossa

Teraz już zarząd się ośmieszy jeśli nie zareaguje. Z jednych rozgrywek odpadlismy, w drugich przegrywamy u siebie z Frankfurtem, w PL jest problem żeby zdobyć punkt a całymi tygodniami nie wygrywamy nigdzie. Unai tego nie udźwignął, ok, niech próbuje sił gdzie indziej ale zarząd?

Brak reakcji to też reakcja. Niegodna wobec klubu z taką Historią.

Mam nadzieję, że nie zdarzy się sytuacja beznadziejna, czyli zatrzymanie Emeryego po kilku wygranych z rzędu. Udowodnił już, że Arsenal go przerósł jeszcze bardziej niż kibiców w ostatnich latach.

Ogólnie to mam takie spostrzeżenie, że tutaj dużo ludzi nie przepada za Emerym

U zmierzchu kadencji Wengera styl gry Arsenalu, dzięki któremu zostałem kibicem tego klubu, zaczynał powoli gasnąć. Ale dzisiaj nie ma go już w ogóle.
Żeby chociaż wyniki były na top 4, nie narzekałbym. Ale to co się tu dzieje, zważywszy na naszą ofensywę - gdzie siła ognia jest naprawdę duża - to jest zwyczajnie niezrozumiałe. Żebyśmy nie wygrali w tym sezonie przewagą większą niż 1 bramki, a od 5 meczów w ogóle? Jeśli Unai ma takie problemy z defensywą, to naprawdę dziwne że nie potrafi odpowiednio wykorzystać naszych zasobów ofensywnych, które de facto robią wrażenie.

@Barney:
60,295

Decyzja zarządu o zatrzymaniu Emeryego do końca sezonu byłaby o tyle dziwna, że on nawet niczego już nie buduje. Rotuje ustawieniami, wyjściowym składem, na co miał czas w ubiegłych rozgrywkach a sama gra zawodników nie ulega poprawie. Trzymanie na siłę kogoś, kto sobie nie radzi nie ma sensu.

@tomash473:
Dokładnie tak. Brak szybkości w rozegraniu, nawet w myśleniu na boisku. Holują, wybijają i nawet nie wiadomo jak opisać styl gry, ja nie dostrzegam żadnego. Ani to kontry, ani atak pozycyjny, bardziej słaba mieszanina stylów i liczenie na przebłysk gwiazd.

A jakby tak zrobić manewr jak z Henrym i wypożyczyć Wengera ze stacji

Emery to grzesznik
amen

@Craz:
on ironizuje

Emery już nawet nie reaguje na wydarzenia tak, jak robił to zawsze. Od kilku meczów siedzi lub stoi i się gapi. Zwykle biegał przy linii i wykrzykiwał wskazówki dla piłkarzy. Chyba widzi co się dzieje i jemu również się to udziela.
A lekarstwa na problemy jak nie znalazł, tak nie znajduje.

Wyjść na własnym stadionie siedmioma defensywnymi zawodnikami z drużyną ze strefy spadkowej,, pozwolić jej strzelić 2 bramki, z trudem zremisować, potem się dziwić że 2x mniej strzałów oddaliśmy. Tu jest nawet problem z utrzymaniem się przy piłce. Podania na pamięć nie znajdują adresatów.

To wygląda trochę jakby zawodnicy spotkali się ze sobą po raz pierwszy.
Ale Unai robi bałagan.

Współczuję kibicom mogącym oglądać to co tydzień ze stadionu.Kasa na bilety wywalona w błoto.
Emery miał przerwę reprezentacyjną, dużo czasu na prześledzenie naszych błędów i wymyślenie czegokolwiek, co choć trochę zaczęłoby przypominać Arsenal.
#ImOut

Lewy ma szansę mieć najlepsze w swoim wykonaniu rozgrywki międzynarodowe. Niesamowita forma i mam wrażenie, że technicznie wciąż staje się coraz lepszy. Piłka kompletnie mu nie przeszkadza.

Taki ruch na stronie że serwer przepuszcza komentarze co kilkanaście minut żeby każdy zdążył przeczytać

@Diam51:
Aha rozumiem. Czyli że wspólne obiady raczej już odpadają

@macc:

Ciekawe rzeczy się dzieją, nie sądziłem że mamy tu nawet dział windykacji

@platinium:
Ok dzia. Aż sie boje troszku ;

Jest tu jakiś wiarygodny dziennikarz, który profesjonalnie opowie Krzysiowi co tu się ostatnio działo? Bo między wierszami dostrzegam poruszenie wśród userów a nie wiem o co chodzi, o co się pokłóciliście i z kim :>

Ja wiem że na konferencji po przegranej nie do końca łatwo jest przyznać się niektórym do błędów etc, ale myślę że "zawiedliśmy, pragnę przeprosić kibiców itd" by wystarczyło. Te wyszukane "pozytywy" z meczu i denerwują o wiele bardziej.

@silvano95 napisał: "Zarząd czuje, że klub robi postępy"

To jest dokładnie to:

https://www.youtube.com/watch?v=bAhO1tcH0xc

Jeszcze ani razu nie outowałem tu Emeryego, ale to nie jest jego pierwszy sezon a progresu choćby minimalnego nie widać. Jest ewidentnie coraz gorzej. Mimo dużego potencjału w ofensywie nawet, ten aspekt kuleje, defensywa bez zmian.

Wczoraj u piłkarzy przez cały mecz było widać brak pomysłu i niepokój, sfrustrowany Laca cofający się "niemal" na własną połowę bo odebrać piłkę i w końcu mieć ją przy nodze avatarem naszej gry. Doskonale widać, że Lisy w LM poradziłyby sobie dużo lepiej od Kanonierów.

Skład jest dużo lepszy od tego z ostatnich sezonów Wengera, przynajmniej w mojej opinii. Już w poprzednim meczu ligowym można było dostrzec, że wysokiej jakości atak pozycyjny jest w zasięgu ręki, tylko piłkarze jeszcze średnio to czują.

Zawodnicy siłą rzeczy tracą zaufanie do trenera widząc własną bezsilność,
bo nawet jeśli po części sami są sobie winni, Emery powinien potrafić wskazać drogę, wyjaśnić niedoskonałości do poprawy.

Zamiast wałkować analizy wideo z gry kolejnego rywala, lepszy efekt przyniosłoby raczej oglądanie własnej z poprzednich meczów. Być może tak się dzieje, albo Emery tego zabrania z obawy przed zbiorowym Seppuku podopiecznych.

Arsenal czeka dużo pracy a jej efekt potrzebny jest na cito.
Emery mnie zmęczył.

Takie czekanie na decyzje Lisów. Jeszcze trochę i faktycznie zastanowię się nad KSW

Mam wrażenie jakby zespół nie wiedział co ma w ogóle robić. Oprócz bycia

Wg Emeryego Luiz>Sokratis?

Czy Grek problemy ze zdrowiem?

@KapitanJack10:
Wyrównałem gdzie indziej, ledwo zdążyłem.
@Jacek1s: Nie, lecz między nimi a maszynką jest duża różnica w efekcie końcowym. Udowodniono że brak światła również ma na niego wpływ
@Kanonier204:
To prawda, ale Krzysiu nawet ich nie wyjął bo myślał że z bateriami maszynka też musi być pod prądem :(

To uczucie, kiedy masz ważne spotkanie biznesowe i zadowolony idziesz do fryzjera, a po zrobieniu jednego boku maszynką wyłączają prąd na 5h

8|

@thegunner4life:
Ciekawa teoria. Chociaż szczerze? Szanuję Emeryego, ale wątpię by był aż tak sprytny

Emery dość długo się rozkręca