Komentarze użytkownika Theo10

Strzeluch : Zamiast się wymądrzać to podałbyś lepiej na czym Ty oglądasz...
Poza tym jak szukałem na wcześniejszych stronach to w większości są to kanały na sopa, a ja szukam linka do transmisji na przeglądarce.

kurde. Ma ma ktoś jakiegoś linka ? Bo szukam od początku meczu i cholery idzie dostać -.-

już 1-1 , Ade strzelił.

I po cholerę on jechał na ten mecz towarzyski...

To już się żałosne robi.

Ma racje. chociaż ja się bardziej spodziewam tego że walka o mistrzostwo rozegra się między nami a Chelsea. Swoją drogą to najbliższy mecz z the blues zapowiada się bardzo ciekawie, pojedynek drużyny najskuteczniejszej ofensywnie z drużyną która straciła najmniej bramek :)

lfc.pl/index.php?id=33695&PHPSESSID=87ea13c32099537d106f7e68b94ade68

http://www.lfc.pl/index.php?id=33695&PHPSESSID=87ea13c32099537d106f7e68b94ade68

Teraz to zawieszają sędziego na mecz , a jak Eduardo symulował to chcieli zawiesić piłkarza... n/c

Mam nadzieję że w LM dojdzie do pojedynku Arsenal - Barca i Cesc wykorzystując swoje "DNA barcy", w iście katalońskim stylu strzeli im bramkę, a Arsenal niczym druga barcelona urządzi sobie festiwal strzelecki na ich stadionie. :)

Sorry za drugi komentarz.

"a – co najważniejsze – posiada "DNA Barcy"."

No to zdanie mnie kompletnie rozbroiło :D Panie Xavi, ja poproszę zaświadczenie lekarskie na którym będzie jednoznacznie orzeczone iż Fabregas ma "DNA barcelony". Wgl. fajnie by było jakby jakoś zdefiniowali, co mają na myśli mówiąc "DNA barcy" haha.

W letnim okienku byłem zwolennikiem jego transferu, chociaż wiedziałem że to raczej nierealne :). Teraz jednak jestem temu zdecydowanie przeciwny, gdyż byłoby to marnowanie pieniędzy, mamy świetnie spisującego się Songa i trzeba znaleźć dla niego zastępce na czas PNA, więc Toure odpada , gdyż on również bierze udział w PNA...

Niech wraca do zdrowia jak najszybciej.

Ehh , jeśli to prawda, to jest to beznadziejna wiadomość. Szkoda że kontuzje przeszkadzają mu w rozwoju i spełnianiu jego wygórowanych ambicji. Na szczęście niedługo wraca Theo i w ataku będziemy mieli do dyspozycji : RvP, Arszawina, Eduardo i Theo więc aż tak źle to nie wygląda.

I dobrze że nie wygrał. Karnego ewidentnie nie było , a nurków nie cierpię. Szkoda tylko że Birmingham nie zdołało strzelić 3 gola. A tego całego N'goga to tak jak pisze olo_18 , powinni zawiesić. Ale pewnie jak zawsze nikt się tym nie zainteresuje ... bo jedynym nurkiem w PL jest Eduardo, wszystkie roney'e , Gerrard'y i inne wcale nie nurkują i zawsze grają fair ... szkoda gadać.

Teraz płaczą na niesprawiedliwość, a sami mają w drużynie największego nurka PL , roneya , a rok temu jeszcze CR-a. A Fletcher to zawodnik który i tak za mało kartek dostaje.

Miód po prostu. Co bramka to piękniejsza. Szkoda tylko tej straconej. Ja niestety meczu obejrzeć nie mogłem (tu podziękowania dla 'zawsze' niezawodnej neostrady tp :/)

jarek_sts : Moim zdaniem liczy się bilans bramek.

A moim zdaniem granica Big4 może zostać przełamana już w tym sezonie... za sprawą Liverpoolu. Myślę że o grę w LM bój będzie toczyć właśnie Tottenham , ManC i Aston Villa z czego największe szanse daję tej drugiej drużynie. Mimo wszystko jestem tego świadomy iż Liverpoolu nie można jeszcze do końca i skreślać i że nadal oni mają spore szanse aby być na 4 miejscu bo wyżej raczej nie.

Przyglądać się to im nikt nie zabroni, ale muszą wiedzieć że tracą czas i niech lepiej skupią się na transferze kogoś innego bo Sagna na 99% zostanie w Arsenalu.

niski93 : Przerośnięte ego to mało powiedziane. Dla nich każda spektakularna bramka jest w "katalońskim stylu", swoją drogą to kompletna amatorka ich redaktorów, zero dystansu, obiektywizmu i zadufanie w swojej och ach najlepszej na świecie barcelonie. Nawet część ich kibiców na tym portalu stwierdziło że to zdanie jest mocno przesadzone bo przecież barcelona podobnie jak Arsenal gra podaniami a nie indywidualnościami...więc taki rajd właśnie NIE jest w ich stylu. Także mam nadzieję że w LM dostaną porządne baty od jakiejś angielskiej drużyny ... marzy mi się żeby był to Arsenal, to samo odnośnie realu.

Coś przepięknego. Mam nadzieję że częściej będą mu się zdarzały takie 'przypływy adrenaliny' =)

"- Wiem, że teraz ludzie powiedzą 'o czym ona gada?', ale w takiej sytuacji zrobię to co zawsze, będę ciężko pracował, żebym później mógł się z nich śmiać."
Bardzo mi się podoba to zdanie. Może i Bendtner ma lekko zbyt wyrośnięte ambicje jednak, myślę że wyjdzie mu to na dobre. Pewność siebie jest bardzo ważną cechą dla piłkarza, a jak ważna jest ciężka praca na treningach by osiągnąć wyznaczone sobie cele chyba nie muszę mówić.

"Nie mogłem w żaden sposób komunikować się ze swoimi piłkarzami z powodu wrzawy na stadionie. Nie jestem do tego przyzwyczajony."

A ja mam nadzieję że w następnych spotkaniach również będzie taki doping jak wczoraj , bo byłem nim naprawdę miło zaskoczony :)

Sebasz : Mnie po prostu irytują te ich wszystkie wywody po przegranych meczach i szukanie usprawiedliwień , czasami rzeczywiście można czymś usprawiedliwić porażkę , na przykład błędem sędziego itp , ale przeważnie to jest szukanie na siłę , kiedy w poprzednim sezonie Wenger tłumaczył przegraną ze Stoke silnym wiatrem to też było to dla mnie śmieszne. Co do naszego meczu z United to można go nazwać pechem , poprzeczka RvP, samobój Diaby'ego i w moim mniemaniu wątpliwy karny, ale już na przykład ostatniego meczu z ManU w LM nie da się niczym usprawiedliwić. Jeśli chodzi o sytuację w tabeli na przestrzeni ostatnich sezonów to prawda jest taka że ManU po prostu było bardziej konsekwentne w tym co grało niż Arsenal który miał okresy kiedy grał w kratkę i tego kwestionować nie będę. Mam tylko nadzieję że ten sezon będzie przełomowy i w końcu coś osiągniemy. Co do samego Tottenhamu to nie podważam tego iż jest to dobra i zawsze groźna drużyna, ale tłumaczenie ich dzisiejszej porażki pechem i powoływanie się na mecz z City jest bynajmniej śmieszne i absurdalne. Prawda jest taka że dzisiaj byliśmy po prostu lepsi i bardziej skuteczni. A samego Redknappa szanuję za to co wcześniej robił w Portsmouth, a obecnie w Tottenhamie bo odwala tam kawał dobrej roboty.

Nie , skądże znowu ? Arsenal na pewno nie jest lepszy , przecież zawsze mecze pomiędzy tymi drużynami są bardzo wyrównane , a przeważnie triumfuje Tottenham, poza tym już od kilku sezonów tabela zawsze układa się tak że Arsenal i Tottenham są zaraz koło siebie.. no może Tottenham odrobinę wyżej. Pod względem pucharów spursi też są niestety od nas o wiele lepsi. A argumentu z ManC nic tylko pogratulować. Naprawdę piękna wręcz mistrzowska cięta riposta która wszystko wyjaśnia i zamyka temat , Wenger pewnie właśnie się zbiera po tym ciosie... Na WHL nie mamy nawet co liczyć na wywiezienie chociaż jednego punktu!

A tak na serio.. to tak jak już tu ktoś napisał. Kończ waść , wstydu oszczędź, bo aż przykro takie głupoty czytać.

grygu : A ostatni mecz oglądałeś..... jesienią 2008?
Przestańcie go krytykować i oceniać na podstawie tego jak grał , a zobaczcie jak gra. Moim zdaniem jest to bardzo wartościowy zawodnik i jego brak będzie bardzo dużym osłabieniem naszej ławki rezerwowych , jeśli nie pierwszego składu. Ponieważ podczas kontuzji Theo to właśnie jego najchętniej widziałbym jako trzeciego napastnika. Co do szpicy.. może i tam by się lepiej sprawdzał niż na skrzydle jednak nie oszukujmy się że na szpicy mamy dużo lepszego RvP, a drugi w kolejności powinien być Eduardo.

delta1992 : Song na minus ? To my chyba inne mecze oglądaliśmy bo moim zdaniem Song grał bardzo dobrze.

Fulham - Liverpool już 3-1 .. Chyba L'pool wypadnie z Big4 w tym sezonie ....

Świetne spotkanie Arsenalu. Ta bramka Cesc'a .. przepiękna :) W moim odczuciu może to być bramka miesiąca. Robin nam się ładnie rozstrzelał co bardzo cieszy. Gorsze spotkanie Eduardo nie licząc kilku przebłysków. A Almunia mimo tego że roboty miał mało to w moim odczuciu udowodnił że jak na razie to mimo wszystko on bardziej zasługuje na miejsce w bramce niż Vito.

Go Go Gunners!

Skomentował bym ale chyba bym dostał bana za wulgary więc sobie odpuszczę. Najlepszym podsumowaniem była mina Wengera..

No Ku*wa! Bo już inaczej się wyrazić się nie mogę. Co oni odwalali w tym meczu to ciężko opisać po prostu. Strzelili 2 bramki praktycznie z niczego i kompletnie zlekceważyli rywala. Zero pomysłu na grę. To mi przypomina mecz z Hull rok temu, bo to się zaczęło tak samo. Piękny prezent dla Bosa w jego 60... zresztą Jego mina to było najlepsze podsumowanie tego meczu. ManU przegrało , ManC zremisowało , Koguty przegrały , a oni nie umieli pokonać pie*rzonego West Hamu... szkoda słów. Niech już dadzą tego Almunię z powrotem bo ten mecz wykonaniu Mannone był więcej niż tragiczny bo pierwsza bramka to 100% jego wina. Ehh .... po prostu zero dynamiki w naszej grze, oni sobie truchtali po boisku =/

Zachowanie kibiców w tamtym meczu było po prostu karygodne i skandaliczne , ale nie ma co do tego wracać , było minęło i oby się nie powtórzyło. Cieszę się że Eboue się po tym pozbierał i nadal jest w Arsenalu bo bardzo szanuje tego piłkarza i uważam że stanowi on ważną część układanki Bossa.

Przede wszystkim trzeba ten mecz wygrać. Zakładając że ManU przegra lub zremisuje to będziemy w naprawdę komfortowej sytuacji. Myślę że będzie 3-1 lub 2-0 dla nas.

Vpr : Jakbyś przeczytał zapowiedź to wiedziałbyś że Bendtner ma 50% szans na występ w tym meczu. Swoją drogą też wolałbym Bendtnera od Diaby'ego.

Wydaje mi się że Wenger próbuję podnieść zespół Liverpoolu na duchu ponieważ ich wygrana nad ManU a przynajmniej remis byłby dla nas bardzo korzystny. Liverpool obecnie nie jest dla nas zagrożeniem, a ManU trzeba przegonić i wrócić na fotel lidera.
Go Go Gunners!

Jeśli nikogo nie sprzedamy, a kontuzję nie będą wykluczały z gry naszych najważniejszych zawodników to myślę że przy odrobinie szczęścia możemy być blisko powtórzenia tego wyczynu już za rok... Jednak już w tym roku mamy kadrę która jest w stanie walczyć o wygranie PL.

Skoro Wenger nie kupił Chamakha ponieważ mając w składzie RvP , Eduardo , Bendtnera , Arszawina i obecnie kontuzjowanego Theo musiał by go posadzić na ławce to tym bardziej nie kupi owego Balotelliego za 20 mln. Uważam że w ataku mamy spory i wystarczający potencjał. Jedynym wzmocnieniem mógłby być ostatecznie właśnie Chamakh ponieważ gra on świetnie głową. Naszym priorytetem powinien być jednak nadal DP gdyż po wyjeździe Songa na Mistrzostwa Afryki może być ciężko znaleźć kogoś na tą pozycję.... a styczeń może być decydujący.

no nie!!

3-1 Brawo :)

magedtv.net/ch2.html

http://www.magedtv.net/ch2.html lepsza jakość ale napis "DEMO" na środku.