Komentarze użytkownika Theo10

Wcale bym się nie obraził gdyby osoba odpowiedzialna za tabelę w końcu wzięła się do roboty.

gonner80 : Nie rozumiem czemu podniecasz się tym że Liverpool wygrał 4-0... Myślę że ich kibice chętnie by się zamienili wynikami z Arsenalem. My mamy praktycznie pewną 3 lokatę, a oni sa bez szans na top4... właściwie to nawet na top 5.

bleacherreport.com/tb/b3LjM

Chamakh praktycznie jest już w Arsenalu. http://bleacherreport.com/tb/b3LjM

Te 10 mln to oni sobie mogą w du*ę wsadzić. Za 20 bym go nie puścił.

Jeszcze jedno. Czemu w ankiecie nikt nie uwzględnił beznadziejnego Almunii ?

Brawa dla autora. Mówiłem że Almunia jest beznadziejny i tak długo jak będziemy go mieli w pierwszym składzie niczego nie osiągniemy.

Zaraz wypadniemy z top4 i tak to się skończy. żenada.

Fajnie. Monotonne są już newsy o tej tematyce. Są one wręcz częstsze od plotek transferowych. Sama kontuzja mnie nawet nie dziwi. Norma w Arsenalu.

Podsumowanie tego co mówiłem wcześniej :
Manuel Almunia 6
Heurelho Gomes 9

Czy ten... ten nasz bramkarz miał wgl kiedykolwiek wyższą notę jak 6? Może 7 jak był w życiowej formie. Już wolę Vito.

Barteqqqq:
Zakładam że pierwszej bramki nie widziałeś ? Poza tym my nie potrzebujemy bramkarza który nie popełnia błędów. My potrzebujemy takiego bramkarza który będzie w stanie wyciągać takie piłki jak dziś Gomez pod koniec meczu. Nie mam czasu na spieranie się, prędzej czy później zobaczysz że Almunia to cienias który nie powinien już od dawna grać w tym klubie, mówiłem to sezon temu i nadal tak uważam.
Pozdrawiam.

Popatrzcie sobie wszyscy na Gomeza , a potem na Almunię. Ten pierwszy jest w klubie, który prawdopodobnie bez powodzenia walczy o top4. Ten drugi walczy o mistrzostwo w lidze , pucharach Anglii oraz LM. Teraz wyciągnijcie sobie wnioski. Wiem że strasznie gnoję tego Almunię w ostatnich komentarzach, ale po prostu krew mnie zalewa jak go widzę w bramce z Armatą na piersi. Co on do cholery wgl w tym klubie robi?

Miv : No chyba sobie żartujesz ?! Nawet dwie porażki nic nie dają. Oni musieliby stracić 7! punktów! Poza tym jesteśmy nawet za ManU.

TITO999 : Ja mam tylko jedno.
TRANSFER.
Go się trzeba pozbyć bo jest beznadziejny. Nie wiem jak to jest możliwe że gra w Arsenalu tak długo i wygryzł Lehmana którego bardzo lubiłem. Zwykła ciota która nadaje się do championship.

Widzieliście co Gomez wyciągał ? Z takim łamagą jak Almunia to będziemy musieli strzelić chyba ze 100 goli w sezonie żeby wygrać ligę. Almunia to przeciętniak nawet jak na Championship. On jest do zmiany i powinien to być nasz priorytet. No i Silvestre ... szkoda słów na to co robi ta dwójka.

RvP robi różnice.

Kaniel : Z tego co pamiętam to Liverpool również wysłał kondolencje do polskich kibiców.

Senderosa już nie mamy. Do końca sezonu jest przecież w Evertonie, a potem będzie wolnym zawodnikiem gdyż kończy mu się kontrakt i do Arsenalu raczej nie wróci. Z Gallasem obowiązkowo trzeba przedłużyć kontrakt.

Gigi : Z City raczej nie stracą, uwierz mi ;-)

No ja już myślałem że może jakieś spóźnienie jest na tym streamie co oglądałem i że rzeczywiście strzelili, a tu dupa... kurde, rozczarowałem się :D

Skończcie już te rozmowy typu kto gdzie ma iść. Dopóki Kosmo nie wywyższa Barcy nad Arsenal, tylko dodaje komentarze na temat to nie widzę nic złego w tym że przebywa na tej stronie.

defacto : Czyli jeśli ktoś Ciebie nazwie "dwulicową świnią" to się nie obrazisz?

Świetna wiadomość. Zaczynam wierzyć w to że ten sezon może jeszcze nie jest stracony.

Tak, w tej chwili również mamy świetnych obrońców. Są jednak dwa problemy sprawiające że tracimy tyle bramek. Pierwszy to ten że nie mamy dla nich godnych zmienników, drugi, jeszcze większy, nazywa się Almunia.

nie widzę niczego złego * Swoją drogą przydałaby się opcja umożliwiająca edytowanie swoich postów.

Chamakh już praktycznie jest w Arsenalu, trzeba przedłużyć umowę z Gallasem i Campbellem oraz sprowadzić jakiegoś porządnego ŚO. Oprócz tego przydała by się zmiana na stanowisku bramkarza. To wszystko czego potrzebujemy.
Ja w ściąganiu młodych talentów nie widzę. Dużo on raczej nie kosztuje, a może będzie z niego kiedyś duży pożytek.

Tera będzie ciężej gdyż nie dość że gramy na WHL to jeszcze bez takich piłkarzy jak Fabregas, Robin czy Gallas. Z drugiej jednak strony patrząc na obecną formę Tottenhamu, myślę że powinniśmy to wygrać. Odnośnie Robina był jakiś news gdzie było napisane o tym iż być może Robin zagra na WHL. Ktoś ma jakieś informacje na ten temat?

Bramka Fabregasa w tamtym meczu była po prostu niesamowita.

GLOCK : W razie wygranej wyprzedzamy ManU o 1 punkt ;-).

Go Go Gunners

Trzeba było czekać aż przy następnym wejściu połamie komuś nogi. Paranoja.

vP7 : Tak, ale popatrz na to w jak wyśmienitej formie jest ManC. Tottenham z kolei złapał chyba lekką zadyszkę o czym świadczą ostatnie niepowodzenia.

Tomasz : Tak, tylko żeby się nie okazało że wyeliminują z gry dwóch kandydatów do mistrzostwa. Mamy punkt przewagi nad ManU zakładając że oni wygrają wszystko i my też. Jeśli gdzieś potracimy punkty to już na mistrzostwo nie ma szans, musimy wygrać wszystko. Więc na ManUtd nie ma co się oglądać.

Muszę powiedzieć że ManC jest obecnie bardzo groźne i niezmiernie ciężko będzie z nimi wygrać.

Co do tego tematu o przewidywaniu... brrr, aż ciarki przechodzą. Poczekamy do lipca i się okaże. Dziwny jest ten świat.

Jeśli to prawda to byłoby fantastycznie. :)

Ten wślizg mógł się skończyć tragicznie dla Rosy i wtedy gadałby inaczej. Czerwona kartka jak najbardziej słuszna, nawet gdyby była by żółta to i tak Henry wyleciałby z boiska bo już jedną posiadał. Wślizgi tego typu są zabronione i bardzo groźne. A co do presji wywieranej na arbitrze to pierwszy do odstrzału powinien być Ferguson i piłkarze ManU. Patrząc na to ile mamy kontuzji w zespole nasi piłkarze mają prawo być oburzeni i żądać wyrzucenia piłkarza z boiska.

Bardzo bym chciał żeby znalazł się on w Arsenalu. Niestety wątpię żeby Wenger go kupił.

Rzeczywiście, dopiero teraz patrzę i zastanawiam się co ja wgl napisałem. Po prostu po wypowiedzi holyarta32 jakoś zapadł mi w pamięć i bezwiednie go napisałem. Ale chyba wiadomo o co mi chodziło prawda?

Tak, kontuzja w większej części jest winą fizjonomii gracza, ale sztab powinien zrobić wszystko co możliwe żeby takiego gracza w jak najszybszym tempie doprowadzić do zdrowia. Prawda jest taka że kiedy u nas pojawiają się newsy o przedłużających się kontuzjach i komplikacjach to kibice Chelsea czy ManU mogą przeczytać o cudownych uzdrowieniach w ich drużynach. Najlepszym przykładem jest Rooney, początkowo były pogłoski że być może już nie zagra w tym sezonie, potem o kontuzji na 2-3 tygodnie by ostatecznie zagrał za tydzień w meczu rewanżowym z Bayernem. U nas jest dokładnie na odwrót. Gracz ma drobne stłuczenie, potem okazuję się że opuści jeden mecz, by na końcu wyszło na to że ma połamaną nogę albo tak jak w przypadku Andrzeja zerwane nie jedno ale dwa mięśnie i wypadnięcie z gry do końca sezonu. Czy kiedykolwiek oprócz meczu Cesca przeciwko Barcelonie, który zresztą skończył się tragicznie bo pęknięciem kości , zawodnik który miał 50% szans na grę zagrał w danym spotkaniu ? Bo z tego co ja pamiętam to przeważnie zawodnicy ci nie tylko nie grali w tym, ale i następnym meczu.

zonkill : Dokładnie! Tez mnie to irytuje. I tak się zastanawiam czasami, czy to wina sztabu medycznego czy czego ? Bo jeśli to zwykły pech, to jesteśmy niesamowicie pechową drużyną. Zaraz się okaże że u Fabregasa to złamanie otwarte jednak a nie pęknięcie, Gallas z powodu kontuzji musi skończyć karierę, a Song nie nadwyrężył mięśni tylko wyrwało mu nogę. Wiem że przesadzam ale to jest śmieszne. U nas wiecznie się wszystko przedłuża. Popatrzcie na kontuzję Rosy, Gallasa w tym sezonie i takich przykładów jeszcze dużo by wymieniać.

"Cesc ma się dobrze. Nie zagra do końca sezonu z powodu pęknięcia kości strzałkowej."

No. Rzeczywiście ma się dobrze...

kiko10 : "A wy przegraliście wszystkie mecze z mocnymi rywali co swiadczy o waszej slabosci. "
Z całym szacunkiem, ale jakie wszystkie ? Przegraliśmy z Wami, Chelsea oraz ManC na wyjeździe. Wygraliśmy za to z Liverpoolem obydwa mecze , wygraliśmy również z Tottenhamem i Aston Villą co Wam się nie udało, czy choćby z Evertonem 6-1, gdzie Wy przegraliście 3-1. Poza tym mamy do Was zaledwie 1 punkt straty, w LM odpadliśmy na tym samym etapie, tyle że Wy ze średnim Bayernem, a my z niesamowicie grającą Barceloną. Fakt, zdobyliście trofeum, to Wam się udało. Ale weź sobie pod uwagę z jakimi my gramy osłabieniami przez praktycznie pół sezonu.

domino523: Ogólnie to zgadzam się z całą Twoją wypowiedzią, ale co do ostatniego zdania "najprawdopodobniej to i tak Barca wygra LM wg mnie nikt nie jest w stanie ich zatrzymac..."

Kto by przewidział że taki Bayern zatrzyma ManU ? Szczerze mówiąc jak zobaczyłem pary ćwierćfinałowe i ich drabinki to już widziałem ManU w finale. A tu taka niespodzianka.

blackarol : Ja wolę Lyon - Inter. Wszystko tylko nie Barca ;-)