Komentarze użytkownika Thierry_H

Panowie, jak ja mam dyskutować z ludźmi, którzy uznają tylko jeden - swój własny - punkt widzenia? :D Przecież to jest komiczne. Czcijcie sobie Santiago i skończcie narzucać wszystkim dookoła swoje poglądy, serdecznie pozdrawiam.

@Thierry_H: że był zły*

Dobra, dobra, no niestety mam prawo mieć własne zdanie na temat Cazorli. Nie mówię oczywiście że będzie zły, ale te dyskusję nie mają sensu.

@pLYTEK: no spodziewałem się takiej reakcji, ale "magik" to robi liczby i dla mnie koniec tematu.

@kamil47: no wg mnie to ostro odleciałeś, jeżeli mówisz że KDB nie ma porównania do Cazorli, chyba że coś źle rozumiem? Przecież Santi nie wykręcał nawet 1/3 liczb KDB, kiedy był u szczytu formy.

Ja w ogóle nigdy nie rozumiałem i nadal nie rozumiem kultu Cazorli na tej stronie, dla mnie to był przeciętny piłkarz. Bałem się zawsze o tym tutaj pisać ale już trudno, raz kozie śmierć :D

Były huczne zapowiedzi o budowie klubu na puchary, skończyło się na zaakceptowaniu spadku do Championship. Smutna historia, bo to fajny klub i liczyłem że będą stałym bywalcem Premier League, w okolicach środka czy górnej połowy tabeli.

Eh no łudziłem się, że ten Lokonga to jednak będzie kiedyś dobry piłkarz, że się rozwinie... ale dzisiejszy występ już chyba rozwiał te nadzieje.

Kante... no tak, wypalony smerf bez motywacji z ogromnymi aspiracjami finansowymi - idealny dla nas. Tak było jeszcze do nie dawna i oby już nigdy nie wróciło.

Zwieracze ledwo dały radę, największe emocje od dawna :). Świetna sprawa dzisiaj.

@XandeR: Manure które kopie się w czoło przed chwilą wygrało z nami 3:1. Posiadaniem piłki i statystykami nie wygrywa się meczów ani nie zdobywa trofeów.

... otóż to właśnie.

Przecież trafił :p. Chociaż nie wiem czy to coś zmienia, czy Tottenham wygra 3-4 do zera czy do jednego.

@Gunerxxx: Śmiechy chichy, ale te średniaki już są 3 pkt za nami i 4 zwycięstwa z rzędu, w tym z nami i Liverpoolem.

@gunner1104: Dla mnie nowość.

Byliśmy lepsi? Lepszy w meczu jest ten kto wygrywa, absolutnie nic innego się nie liczy.

I jeszcze totalnie zakłamany do tego, miłośnik Betisu od siedmiu boleści.

Co za niewdzięczny, bezczelny typ, to brak słów.

Ja nie wiem, naprawdę, od kiedy Neto jest "klasowym piłkarzem". Coś mnie chyba mocno ominęło, chociaż, wydawało mi się, że z Premier League jestem za pan brat. Najlepszy dorobek w historii tego typa to jest 5 goli + 6 asyst w 31 meczach.... Chapeaux bas.

@Perconte: no i dam sobie jądro obciąć, że Utd wróci za raz do czołówki a w meczach z nimi będzie nielada przeprawa. Wszyscy się jarają, ja też się jarałem, że przegrali dwa mecze, ale no ludzie... Gdzie my byliśmy rok temu? I dwa lata? Trzy? Cztery? Pięć? Patrzmy na siebie i poczekajmy aż sezon się rozkręci, żeby wydawać jakieś osądy.

@Rafson95: jeżeli faktycznie był to jedyny lub główny powód, to jako zapewne starszy kolega powiem Ci, że w dłuższej perspektywie bardzo dobrze dla Ciebie się stało.

No nie mogę przeboleć tego Pepe. Gość przed przyjściem do nas grał naprawdę świetnie, robił różnicę na boisku, eh. Do końca miałem nadzieję, że to gdzieś tam w nim siedzi i jak się w końcu obudzi to pozamiata, no ale jednak się nie udało.

Jak on grał w MC to tak szczerze nigdy do końca nie byłem do niego przekonany. Solidny grajek i tyle, nie jakiś wybitny czy mogący się wyróżniać. Ale jak on mnie zaimponował natomiast grą i postawą u nas... to naprawdę czapki z głów.

@pjoter16: słuszna uwaga. Dopiero co byliśmy w analogicznej sytuacji do Utd, a tu podjarka jakby nie wiem co się działo.

Czyli Dalai Lama trenerki, Ten Hag, coś na razie nie może osiągnąć oświecenia.

Szkoda tych straconych goli, ale mimo wszystko jak dla mnie, nasza gra jest pierwsza klasa, dawno się tak nie jarałem nowym sezonem. Może ostatnio w czasie jak A. Sanchez grał pierwsze skrzypce. W każdym razie, W KOŃCU czuć, że to może być udany sezon.

@Jacek1s: a, to mój błąd, tego nie wiedziałem (że można z góry zrezygnować), to faktycznie - o dziwo - uczciwie.

@Alffik napisał: "Nie mam fizycznej karty,"

Pan Jarosław Kaczyński tutaj u nas? Witamy, witamy.

Sorry, musiałem :D. Wątpię żeby było obejście, darmowy miesiąc daje się głównie po to, żeby łapać ludzi ma to, że im się zapomni zrezygnować i kolejny będą mieli już płatny, dlatego zawsze od razu jest autoryzacja karty.

@Dainc: o, to tak jak Auba.

Arsenal robi co może, żeby tego Tielemansa nie wziąć. Szukają, drążą, byleby ktokolwiek inny, a nie Youri :D. Tonali oczywiście spoko opcja, ale jak to będzie się tak ciągnąć to skończymy bez wzmocnienia środka pola

@Oldgunner3: a nie jest tak, że skoro Tielemans gra to jest jasny sygnał, że nic nie ma na rzeczy w kwestii transferu? Wydaje mi się to co raz bardziej prawdopodobne.

@marcin04c: no właśnie, oby. Jeszcze jeden solidny gracz do środka pola jest niezbędny.

@Furgunn: owszem jestem na zad*piu i ciągnę net z telefonu, ale jakoś nic innego się nie wiesza... A to się wiesza. Zobaczymy kolejne transmisje na światłowodzie w domu, mam nadzieję że z tym nie wtopiłem.

Szmelc ten Viaplay, wiesza się momentami i wciska kit, że niby brak połączenia z internetem, kiedy połączenie jest w najlepszym przypadku. Nie tego oczekuje od czegoś za co płacę jakiekolwiek pieniądze. Ważne że wygrywamy :)

@Dziadyga: i że u nas już ciemno jak w d*pie a tam słońce świeci :p. To chyba tyle jeśli chodzi o atrakcyjność.

C.d. nie potrafię zrozumieć, że to są niby zawodowi piłkarze. Przecież to jest aż zabawne.

@Dziadyga: oglądam ten mecz i to jest tak jakby oglądać okręgówkę, albo jakąś gierkę na lokalnym boisku szkolnym. Chociaż Islandczycy trochę podnoszą poziom.

@Bart1313: Też myślę, że mecz z CP wszystko ustawi. Jak wygramy, to serio mamy szansę na dobrą serię kilku zwycięstw. Jak przegramy, no to w sumie cóż - będzie sezon "jak zwykle".

Niby sympatyczny gość, ale jak dla mnie on nie ma charakteru na bramkarza do gry na najwyższym poziome, a już tym bardziej w EPL. Tak czy inaczej, życzę powodzenia! Nie raz jakąś niezła interwencją się jednak wykazał.

Bardzo spoko, myślę że osobowościowe pasuje, a do tego potrafi grać w piłkę :).

Z tego co widzę to już po Parteyu. Jak to w dzisiejszym świecie - jak kobieta mówi, że był gwałt, to był gwałt. Żadne fakty ani dowody nikogo nie interesują. Tym bardziej, że Partey do sprawy się nie odniósł, więc już się możemy z nim w tej chwili pożegnać.