Komentarze użytkownika TlicTlac

@ urys

Tak naprawdę mimo tych porażek z Chelsea, Live i remisu z City(u siebie) moglibyśmy jeszcze walczyć o tytuł, ale niestety:

1. samobój Flaminiego = gol z niczego Swansea;
2. tragiczny mecz ze Stoke - i gol z tego co pamiętam po karnym za nabicie na rękę Kosy - dziwi mnie też to, dlaczego nikt nie przypomina tego meczu, jeśli wspomina już o straconych szansach.
3. mecze z United(oba) - były do wygrania - natomiast 1pkt na 6.

@ ATID

oj tam od razu frajerzy, zauważ pewien niuans - Montpellier od 29 minuty grało w osłabieniu, a mimo to potrafili strzelić Lorient 3 bramki i prowadzić 4-1, równie dobrze z Lorient można się śmiać.

@ Kanyeast

Wystarczy jedna porażka LFC, to wtedy w wypadku 5 zwycięstw City mieliby po 86pkt. i City miałoby lepszy bilans.

Oczywiście małe są na to szanse, ale to PL ;) - wg mnie tak rozpędzony Liverpool ciężko zatrzymać, ale taktyka Mourinho albo Pulisa..

@ NBW

30/40 latek raczej nie używa słów typu gimbus.

@ kamilo

W takiej sytuacji nie mógłbyś na 90% wejść na kanonierów podobnie jak na stronę Barcy po porażce w jakimś finale ;)

Ciekawy jestem skąd i od kiedy w ogóle ta moda nazywania wszystkich, którzy się nie podobają "gimbusem" :),

ja np. z kolei uważam za dziwnych, ludzi, którzy w ogóle używają tego słowa, bo niestety w niedalekiej lub dalszej przeszłości przecież musieli chodzić do tej elitarnej placówki - oczywiście nie Ci, którzy mają po 30/40+ lat, no ale sądząc po stylu pisania, mało tutaj takich osób ;)

@ Everton nie poradziłby sobie w LM lepiej niż Arsenal - mają za krótką ławkę i paru ważnych graczy wypożyczonych z innych klubów;
ale Martinez to naprawdę świetnie układa taktykę na mecze.

@@ Swoją drogą - City jakby się ogarnęło, to ma jeszcze szanse na mistrza - Liverpool musi zgubić 3 punkty w którymś z meczów - Chelsea(d), Newcastle(d), Crystal Palace(w)

@ thide

Może problem z laptopem? - "zamęczony" albo coś ;) - pamiętam, że mi też tak cięło, raz zrobiłem skana całego kompa i pomogło, za drugim razem nie, ale po jakimś czasie minęło.

wiziwig.tv/broadcast.php?matchid=253549&part=sports

zapomniałem o www ;)

@ kociek

Wadą sopa jest to, że raczej się na niego nie dostaniesz, jak mecz już trwa, trzeba na początku albo w czasie przerwy próbować.

ale masz www.wiziwig.tv/broadcast.php?matchid=253549&part=sports może jakiś sop Ci pójdzie.

@ skyrim

Ale można też powiedzieć po ewentualnym zwycięstwie Chelsea nad Liverpoolem, że przegrali tytuł, bo lekceważyli rywali "z niższej półki".

@ danielosik

Chciał ładnie podać, a że mu wyszło jeszcze ładniejsze trafienie.. :}

@ KOL

Grali już w tym pucharze w barwach WestBromu i Evertonu(przynajmniej byli w kadrze), takie same zasady jak w LM, czyli nie mogą być wystawiani po prostu.

Mam pytanko odnośnie meczu Chelsea-Sunderland:

Czy Mannone rzeczywiście tak zagrał, jak wskazuje na to whoscored? - w statystykach 14 obronionych strzałów;

swoją drogą, niektórzy tutaj pisali, że Vito jest bardzo słabym bramkarzem, a statystyki, które już wyrobił w Sunderlandzie mówią same za siebie.

@ Hans

U nasz za często miał takie "gorsze dni" - jak dostawał szansę w podstawie, to marnował 2 setki z 3m jeszcze lepiej niż nasz Żiru albo całkowicie znikał.
Oczywiście miał też lepsze dni, ale dzisiejszy występ przypomniał mi starego Gerwazego.

Tak oglądając mecz Fiorentina-Roma, parę ciekawych faktów:

1. Poziom sędziowania spadł chyba we wszystkich ważniejszych ligach - niepodyktowanie karnego za tak widoczną rękę zawodnika Romy.. - i tu pytanie, na co patrzył pan sędzia bramkowy; dyktowanie faulów za przewracanie się zawodników.
2. 19 bramek straconych przez Romę w 34 meczach :) - Roma gra typowy włoski futbol, obrona nie do przejścia.
3. Dobrze, że sprzedaliśmy Gervinho - gość nie wiedział w ogóle co ze sobą zrobić na boisku.
4. Z taką grą włoskie drużyny nadal nie będą się liczyły w walce o europejskie puchary - chyba, że Juventus coś zwojuje.
5. Witamy AS Romę w Lidze Mistrzów! :]

No i Wickham 1:1.

Szkoda trochę Sunderlandu - mogliby wygrać z City, gdyby nie ta feralna obrona Mannone;

przez pewien czas grali kapitalnie - szczególnie w pucharach, mam nadzieję, że to oni zostaną w PL zamiast Norwich/Fullham.

Derby, Blackburn i Leeds też mają "jakotaką" historię :)

Ja osobiście chciałbym, aby Derby i Blackburn grały w PL, ale Blackburn kolejny już sezon raczej skończy w środku tabeli.

Swoją drogą:

Mam nadzieję, że do PL w przyszłym sezonie obok Leicester i Burnley dołączą Derby County lub Wigan ;) imo najbardziej im się należy;

QPR mimo tak dobrego składu(na papierze) niczego wielkiego nie pokazuje, a Brighton nawet jak przejdzie, to wg mnie nie ma żadnych szans na utrzymanie się w następnym sezonie.

Gdyby przyszedł Eriksen i wykonywał podobnie wolne u nas, jak w Totkach :) - ale pewnie nie wygryzł by z podstawowego Cazorli i Ozila ;)

@ czusiek

Mecze meczom nierówne,

akurat jak Ozil nam wypadł, to zaczął nam się "ciężki" terminarz.

Coś wyczuwam remis w meczu Liverpool - Chelsea ;)

Chelsea ma najlepszy bilans z zespołami z górnej półki z całej Top4,
Liverpool u siebie jak dotąd przegrał tylko ze Świętymi na początku sezonu;
Smerfy ostatnio nie najlepiej radzą sobie na wyjazdach, ale oczywiście w meczach z lepszymi rywalami potrafią się zmotywować.

1-1?

@ gunners

Jung ma 23 lata, Aurier 21;

Aurier ma dużo lepsze statystyki od Junga, ale za to gra w gorszej lidze ;),

ja tam jestem wielkim zwolennikiem transferu Auriera do nas, bo:
1. Jest kibicem Arsenalu - myślę, że "gryzłby trawę".
2. Przypomina mi trochę Sagnę :) (bez którego sobie na tę chwilę Arsenalu nie wyobrażam).
3. Potrafi się dobrze odnaleźć przy stałych fragmentach gry, co myślę, że by się nam przydało.

@ pauleta19

Co prawda, jakby Real był skuteczniejszy, to tam Benzema i Isco mogli strzelić, ale słupek Neymara ;>,

nudny mecz głównie ze względu na to, że Real kapitalnie zagrał w obronie.

@ vermi

mixgol.pl/31040,Bale_zapewnia_Realowi_zwyci%C4%99stwo_w_finale_Pucharu_Kr%C3%B3la_z_Barcelon%C4%85

@ pauleta19

A co w tym meczu pokazał Real?

bądźmy obiektywni, to Barca lekko przeważała, ale ze względu na jej formę(i taktykę Realu na mecz) było to zabójczo nudne widowisko, oprócz paru fragmentów.

dużo, dużo lepszy mecz w tym tygodniu, to Live-City - bez hamstwa, z ciekawymi akcjami itp.

Fabregas - symulka, Alves - szkoda gadać - to jak mu Ramos podawał rękę, a ten jak dziecko...; Neymar - chyba nie trzeba pisać;

ja tam się ciesze, że nie ma żadnych hiszpańsko-hiszpańskich pojedynków w LM, bo przynajmniej te mecze są ciekawsze - a nie, takie jak ów finał.

@ mar

Live - 3 zwycięstwa, 1 porażka - 77pkt + 9 = 86pkt.
Chelsea - 5 zwycięstw, 0 porażek - 72pkt. + 15 = 87 pkt.
City - 6 zwycięstw, 0 porażek - 70pkt. + 18 = 88pkt.

Racja @mar, zwracam honor :),

Przy dobrych wynikach jeszcze mistrzostwo każdej z 3 drużyn jest możliwe.

@ pauleta

Wiem, tylko pomyślałem, że @mar sugerował się tabelą po prawej, bo nie rozumiem, jak można skreślać LFC po porażce z Chelsea, gdy i tak mają "bezpieczną" przewagę.

@ mar

Live ma 77pkt, nie 75? to zmienia postać rzeczy,

w tabeli po prawej jest błąd
Live Norwich zawsze roznosi, bo to ulubiony klub do rozstrzelania Suareza;
Newcastle jest w kryzysie,
Crystal może im tylko urwać punkty z tych 3 drużyn...

Imo obecnie LFC ma najłatwiejszy terminarz z trójki:

Live: Norwich na wyjeździe;
mecz z Chelsea u siebie;
Crystal na wyjeździe
i Newcastle u siebie;

Chelsea: Swansea-wyjazd;
Sunderland - dom
Live - wyjazd;
Norwich - dom;
Cardiff - wyjazd.

City: Sunderland(dom);
West Brom(dom);
Crystal(wyjazd);
Everton(wyjazd z drużyną, która bije się o LM - będzie im ciężko ugrać remis wg mnie);
AV(dom);
West Ham(dom).

Mecz Live z Chelsea będzie decydował o mistrzostwie, ale nawet jak Live przegra ze Smerfami, to ma bardzo duże szanse na wygranie PL;

no cóż Chelsea przegrało sobie mistrzostwo tymi 2-ma wpadkami

Sprawdziło się powiedzenie "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" ;)

w końcu sędziowie popełnili gafy przeciw City;

można powiedzieć, że gafy w dwóch meczach po równo:
W tym meczu: Nieodgwizdanie ewidentnego karnego na Dzeko + ręka Skrtela w polu karnym + nie wyrzucenie Suareza z boiska za 2/3 symulki;
w tamtym meczu: odgwizdanie 2/3m niespalonego + coś jeszcze,

no cóż, wypada tylko powiedzieć, że sędziowie mają bardzo duży wpływ na przebieg gry.

@Jack_Herrer

Vermealen za co? - za to, że jest kapitanem? - to jest bardzo wartościowy obrońca, nawet jako rezerwowy;

Sagna? - gość miał dzisiaj 138"Touches" - najwięcej w drużynie - przez Baca przechodzi obecnie najwięcej akcji i jako jedyny wg mnie gra na stałym, dobrym poziomie;

Podolak za często prechodzi obok meczu, ale to na tą chwilę nasz jedyny nominalny lewoskrzydłowy w drużynie i potrafi zrobić różnicę w meczu(szczególnie jak wchodzi z ławki).

@ skyrim

Czy ja wiem, czy każdego?

Na wyjazdach z mocnymi przeciwnikami wyglądało to katastrofalnie - mecze z Borussią(oba), Napoli na wyjeździe, City;

miałem czasami wrażenie, że rywale z dolnej części tabeli(od 10 miejsca) nie podejmowali walki z ówczesnym liderem PL,

natomiast już gra z takimi zespołami, jak Święci, Newcastle, Everton, United nie wyglądała kolorowo;

już nie przesadzaj, że grali wybitnie, po prostu grali skutecznie w pierwszej części sezonu(co mogło dziwić, bo Arsenal w tym nie był nigdy mistrzem).

Krytyka Żiru jest bardziej uzasadniona niż krytykowanie młodego, bądź co bądź, perspektywistycznego napastnika, jakim jest Yaya Sanogo;

mnie irytuje zachowanie Żiru, jego wieczne wymachiwanie łapami, gesty, itp.,
oczywiście na dzień dzisiejszy jest to lepszy piłkarz od Sanogo, ale niestety albo ostatnio mu się nie chce, albo po prostu zatracił formę, a zmiennika Wenger niestety nie kupił;

a jechanie Sanogo po jednym meczu jest krótko mówiąc głupie.

Mnie najbardziej u Wengera denerwuje to, że on nie ufa w ogóle zmiennikom :/
Nie potrafi zaryzykować - np. wpuścić Akpoma za zmęczonego Sanogo lub Kalsztorma - tylko dużo szybciej;

nie pamiętam w ogóle takiej sytuacji, żeby jakikolwiek trener dokonywał zmiany w drugiej połowie dogrywki.

To też wpływa na rywalizację, poza tym nie da się jedną jedenastką przegrać całego sezonu, jakieś rotacje muszą być...

Co jak co, ale tym razem Wenger trafił z ustawieniem(gorzej z taktyką):

wiadomo było od samego początku, że Wigan wyjdzie na kontry, to wystawienie Podola i Oxa na skrzydłach + szybszy od Żiru Sanogo;

co do Kalsztroma - nie wiecie nawet jak on gra :/ - zagrał 15/20 minut w jednym meczu i już wszyscy się do niego przekonali,
ale to nie zmienia faktu, że Arteta nie wyrabia kondycyjnie na meczach od połowy sezonu.

@ chojnus

a Żiru ostatnio co robi...?

Żiru to nawet w meczach nie widać, chyba, że na własnej połowie, to nie ma go za co krytykować;

Sanogo przynajmniej wychodzi do piłek, co prawda techniki w nim za grosz nie widzę;

ja tam wpuściłbym Akpoma zamiast Żiru w 2 połowie ;)

Ramsey niewidoczny, do 15 minuty to jakoś wyglądało, potem opadli z sił?

mixgol.pl/30694,Ostatnie_przegrane_Arsenalu_w_starciach_z_czo%C5%82%C3%B3wk%C4%85_Premier_League

Smutne, nabijanie się na każdym kroku z Arsenalu, ale niestety prawdziwe, tylko Arsenal od 2/3 sezonów dostaje takie baty z czołówką...

Co myślicie o Wigan?

Ostatnie spotkania nie zachwycają,
Arsenal można by powiedzieć jest w "małym" dołku;

dlatego myślę, że z Wigan pójdzie łatwo,
stawiam 1-3,

Kanonierro

Wpada w ucho, ale nie jest czymś wybitnym;

jeśli zamiarem było przekazanie czegoś więcej, to trochę to im się nie udało raczej, bo ciężko ogarnąć ten "przekaz";), aczkolwiek ciekawa koncepcja.

rozbrajają mnie jej ruchy i mimika twarzy(ten zaciesz) jak śpiewa ;>

Kiedyś w jakimś wywiadzie ktoś spytał Wengera o przyczynę tak późnych zmian w meczu(był to mecz z jakimś średnim zespołem - remis), odpowiedź była następująca:

"Wszyscy prezentowali się dobrze, nie było kogo zmienić" - a na ławce był Rosa, Gnabry i ktoś tam jeszcze - a skutek? - ciśnięcie przez zespół ze środka tabeli do końca meczu i cudem wyciągnięty remis - bodaj to był West Brom z tego, co sobie przypominam.

Naprawdę podziwiam Wengera za to, co zrobił dla Arsenalu, ale nie wiem czy Arsene się starzeje, czy po prostu "nowoczesność" w piłce Go przerasta...
Już sam ten przykład przytoczony przeze mnie o czymś mówi - Wenger nie zauważa tego, że zmiennicy we współczesnym futbolu znaczą bardzo wiele; nie rozumie tego, że wypoczęty, szybki skrzydłowy, bądź nawet kreatywny zawodnik mogą całkowicie odmienić losy meczu.

Ruchy transferowe też kapitalne - kiedy już wszyscy myśleli, że wszystko już jest dobrze, stadion spłacony, Walcott podpisał nowy kontrakt, Papcio starał się o zakontraktowanie Suareza - trudno nie udało się;

to przychodzi następne okienko i zamiast sprowadzić jakiegokolwiek przydatnego piłkarza, sprowadza Kalsztroma, którego tak naprawdę sam nie wie, po co ściągnął(zagrał aż w 1 meczu 10minut?);

żadnego napastnika, żadnego skrzydłowego,
jeszcze to przemianowywanie Oxa i Gnabriego na środek -_-;

Papciowi spodobała się jedna taktyka - gra 5 środkowymi pomocnikami i jednym Żiru + zajechanie 2 bocznych obrońców(co szczególnie ostatnio widać w meczach - rozszyfrowanie stylu gry Arsenalu - szybkie kontry bokami lub po prostu dziury w tych sektorach) i uparcie nie chce jej zmienić, a niestety obecnie trzeba zaskakiwać przeciwnika swoją grą :/

@ GunnerForLife

Tia, Everton(jak wygra) ma 1 pkt. straty i zaległy mecz z Crystal Palace - który na 95% wygrają - 2 punkty przed nami, my jeszcze na pewno z kimś zremisujemy - 3 pkt. przed nami, czyli nawet jak przegrają jakiś mecz, to i tak są przed nami, bo mają lepszy bilans bramek - do końca też będą mieli lepsi, bo Arsenalu nie stać w tym sezonie na wysokie zwycięstwa, w przeciwieństwie do Evertonu...

także nasz jeden remis, ich jedna porażka - przypuśćmy z City;

reszta meczów? - równe szanse dla Arsenalu i Evertonu;

akurat w tej części sezonu drużyny walczące o utrzymanie(z dołu tabeli) będą za wszelką cenę chciały wygrać, a chyba wiadomo co się dzieje, jak jakikolwiek zespół przyciśnie Arsenal?