Komentarze użytkownika Tomson

Nie przesadzajcie miał kilka dobrych występów, jeden mecz nam wygrl (z Fulham, ktoś pamięta?). Oczywiście miał też szmaty, ale temu bramkarzowi brakowało dwóch rzeczy: regularności (w każdy mecz wchodził niepewnie, i potem było coraz lepiej, potrafił po błędzie wziąść się w graść i grać coraz lepiej) oraz zaufania Wengera (Wenga nigdy jakoś mu chyba nie ufał).

On się jeszcze przebije moim zdaniem. W Hull zbierał bardzo dobre oceny (mimo kilku kontuzji), teraz gra w ogonie Premierleague (ale w podstawie) - dajcie mu czas, jest jeszcze młody, rozwinie się.

Dla arsenalu będzie lepiej, jeśli będzie czekał na powołanie do reprezentacji Niemiec. Odejdzie PNA, który wyłącza zawodników w zimie...

Wenga powinien im wlepiać klauzule po 100 baniek i tyle. I znów ta śpiewka będzie, że pojawia się Barcelona i wchodzą jak do Biedronki....

To nie był z pewnością zły piłkarz. Faktycznie trochę za mało dostał u nas szans i się szybko zniecierpliwił. Najlepszy okres to prawdopodobne regularne wystęoy w Realu. Czegoś jednak zawsze mu brakowało, żeby utrzymać się w topowych klubach na stałe.

Nic nowego. Może następnym razem się uda zmazać ten żałosny rekord z Mourinho ciągnięty od 2004 roku.

Takie tam gadanie. W 2006 jak doszliśmy do finału po drodze odprawilismy w 1/8 Real Madryt, potem Juve a potem Villareal. W Finale czerwona karta po 20 minutach praktycznie ustawiła mecz a i tak bardzo długo prowadziliśmy. Żeby wygrać LM trzeba po prostu odprawiac poważne firmy z kwitkiem. Tylko tyle i aż tyle.

Zobaczymy, to może być ciekawe obejrzeć w jakiej formie prezentują się zawodnicy, których na co dzień nie mamy mozliwości oglądać. Troche otuchy dodajcie ludzie, bo widzę, że nawet z takim pucharku niektorzy nie mają ochoty go oglądać.

Fabiański doświadczony? On od 2007 roku gdy przyszedł do Arsenalu rozegrał chyba z 30 spotkań w pierwszym składzie... Nie zrozumcie mnie źle, to dobry chłopak, ogarnięty, bezkonfliktowy, bywa, że wchodzi w bardzo dobrą formę, ale zawsze z niej wypada przez kontuzje. Po sezonie myślę, że odejdzie. Zresztą życzę mu jak najlepiej w życiu i karierze.

Muriel to jest realna opcja. Jakoś nie widze Suareza który przychodzi w zimie za kosmiczne pieniądze. A rzeczywistość pewnie sprowadzi nas na ziemię i skończymy z Lewym (co jest ok bo jest za darmochę, ale to nie do końca zawodnik którego chyba szukamy).

O kogoś takiego nam chodziło. Doświadczony, dobry bramkarz. Dziwie się trochę tym komentarzom o trybunach. To trochę niedojrzałe jak dla mnie.

Oglądałem Wojtka na żywo w Gdańsku podczas meczu reprezentacji (miałem miejsce za jego bramką, której bronił przez całą pierwszą połowę) i nie wyglądał zbyt pewnie. Tzn. wygląd wyglądem, ale interwencje spóźnione, nieprzemyślane. Miałem wrażenie, że jest bez formy. W sumie miewał lepsze okresy i moim zdaniem doświadczony weteran by nam się przydał. Taki, który byłby w stanie bez problemu grać u nas na równym poziomie i przy którym Wojtek czułby presję, że jeśli będzie grał słabo to wypadnie bo ma równo grającego konkurenta. Łukasz nie napiera na pozycję wystarczająco a jak już dobrze gra to krótko bo kontuzje. Słaba sytuacja, którą można łatwo poprawić.

Zapowiedzi, że szukamy jakości? To całą przerwę letnią szukał Flaminiego? Wenger, bez jaj....

Radzę zmienić agenta bo nigdy nie zmieni klubu.

Prawda jest taka, że ekplozja talentu i wielkość tego piłkarza zostanie pokazana za 2-3 lata. To może być wielka gwiazda, wzór srodka pola jesli będzie sie tak rozwijał.

twitter.com/VccSirone/status/369817816834121729/photo/1

Wenger oficjalnie na zakupach! Potwierdzone info! Zdjęcie zrobione w Londynie!

Może Jürgen Klopp? To powinno rozwiązać te problemy które mamy....

Przypominam, że Coentrão rozmawiał w weekend z Ancelottim i chce odejść z Realu. Świetny zawodnik, źle się czuje w Madrycie. Chyba jednak byłby dla Wengi za drogi jak na tą pozycję.

@ Tomber

Jasne Wanyama także oczywiście, tak szybko przywołałem kilka nazwisk, które mnie zabolały. Szczególnie, gdy Arsene mówi o tym, że kluby nie chcą sprzedawać. To naprawdę są rozsądni zawodnicy. Jakbym przejrzał listę transferów z tego okienka to bym wynalazł jeszcze kilka takich kwiatków. I na bank Arsenal wiedział o nich tylko jakoś to przespał.

To jest jakaś kpina z tymi cenami. W tym okienku ceny za zawodników były dobre, gdy umiało się rozejrzeć na rynku wśród dostępnych zawodników:
Tevez (10 mln, uznana marka)
Bony (24 lata, 46 goli w 65 meczach w Holandii chyba całe 12 mln),
Capoue (9 mln, dobry, solidny)
Son Heung-Min (jakies 8.5 mln funtow, 21 lat, rewelka skrzydłowy)

Wszyscy Ci gracze ZMIENILI po tych cenach kluby czyli tak, były dobre ceny za dobrych graczy. Ci gracze albo zasililiby skład od razu (Tevez?) albo byliby potencjalnymi gwiazdami w ciągu najblizszych lat albo daliby dobre zmiany już dziś.

To jest żenujące tym bardziej, że przez lata Arsenal miał jeden z najlepszych scoutingów w Europie.

Takie nie są ceny - To Wenger nie potrafi znaleźć zawodników których potrafią znależć inni menedzerowie. Tevez (10 mln, uznana marka?), Bony (24 lata, 46 goli w 65 meczach w Holandii chyba całe 12 mln), Capoue (9 mln, dobry, solidny) to nie są jakieś super pieniądze. Już nie mówię, że przeciętniaków można było brać za darmo jeszcze przed sezonem (Holtby). Jak się nie ogarnia rynku i nie ma gotowego składu w lipcu to potem się za to płaci i opowiada bajeczki o "jakości" w składzie, cenach, albo że inni nie checieli sprzedawac. Mógłbym bardzo wydłużyć liste różnych sensownych tranferów, ale to już chyba nie ma nawet sensu.

Spoko nie Luis to inny. Badaliśmy sprawę ofertami, żeby ustalić co z tą klauzulą. Nie chcą sprzedać to nie, klauzula okazała się niejasna, trudno.

Nie martwi mnie to, Wenger coś wymyśli bo moim zdaniem musi. Trzeba się dobrze rozejrzeć na rynku - myślę, że ma jakąś listę kolejnych transferów. Gustavo i jakiś napadzior - może któryś z ławki City (Dzeko?).

A cała sprawa z Suarezem? To są ich problemy, my nic na całej akcji nie straciliśmy. Jak to się mówi "Talking is cheap".

Wrak piłkarza (zdrowotnie). Trzeba było podpisać kontrakt a uciekać do Milanu po pierwszym bardzo dobrym sezonie (wcześniej była rok w rok padaka...).

Może Marc-André ter Stegen? Dobry i umiejętności ciągle idą w górę.

Piękne czasy, mam nadzieję, że jeszcze powrócą.

Potrzeba bo na chwilę obecną Fabian jest na wylocie. Pytanie powinno brzmieć: skąd się biorą plotki, które mówicie o tym ze Fabian będzie grał u nas w następnym sezonie. Wszystko wskazuje na to, ze jest już poza planami Arsenalu.

Trochę się Fabsowi przytyło w tej Barcelonie. Ale myślę, że Wenger by go odbudował.

Tylko Fabregasowi byłoby głupio wrócić z podkulonym ogonem - w końcu sam dopłacał do transferu.

A miało być tak pięknie, koledzy Ci nawet koszulkę zakładali w reprezentacji, teraz ani miejsca w składzie ani pewnej przyszłości.

Moim zdaniem zostanie tam, a jeśli nie znajdą dobrego trenera który z niego wydobędzie starego dobrego Fabregasa to chlopak się zmarnuje lata siedząc w Barcelonie i wierząc w swój błysk który za jakiś czas będzie nie do odratowania. A klub w końcu zapomni i puści jeśli zawodnik będzie nieprzydatny, nieważne czy ma DNA czy nie. Młody jest nadal to może tego jeszcze nie rozumie. Piłka to biznes, bez sentymentów, niezaleznie od tego co wmawiają mu koledzy z super klubu.

Podobno Usmanov kupil akcje Appla za 100 mln $:) Gosc ma rozmach:P

Żaden wstyd. Arsenal ma dużo lepsze relacje z City, niż z United czy Chelsea. Tak jest od bardzo dawna.

3-4 zawodników klasy światowej? LOL

Nie będzie pieniedzy na 3-4 zawodników klasy swiatowej (typu: Hummels, Fellaini, Cavani, Isco). Po prostu nie widzę Arsenalu, który miałby tyle pieniędzy (od lat słyszę, że mamy pieniądze na transfery, nigdy nie widziałem gotówki wydawanej w takich nominałach jak konkurencja.

Gazetowy stek bzdur. Żeby przyszedł któs tej mojej listy to będę bardzo zaskoczony i szczęsliwy. Obym się mylił i tym razem naprawdę ktoś sięgnie do kieszeni głęboko. Inaczej czeka nas powolny zjazd.

Apropos tych wykopów i niskiego wzrostu naszych zawodników - moim marzeniem jest Fellaini. Taki pomocnik zaorałby srodek pola i dal wiecej przestrzeni mniejszym typu Cazorla do ktorego moglby zgrywac pilki. Efektywnosc przy stalych fragmentach i oglnie bardzo dorba technika dalyby duzo naszemu zespolowi.

Wenger nawet jak odnosił sukcesy był mega słaby jeśli chodzi o wprowadzanie zmian. Tłumaczenie, że "nie miał kogo" wprowadzić jest kompletnie bez sensu bo jakim trzeba być piłkarzem, żeby być gorszym w bieganiu przez 20 minut niż tacy co biegają 90 minut? To jest proste jak drut, nawet jeśli Ox jest bez formy to może by trochę poszalał na skrzydle, albo Rosa uspokoiłby to bo gra z głową jak trzeba (doświadczenie). A potem są żałosne komentarze Arsena w stylu "mieliśmy napiety terminarz" albo "pamiętajmy, że musieliśmy grać rewanż w pucharze a przeciwnicy nie musieli". Kontuzje też nie biorą się z niczego bo mięśnie muszą mieć czas na regenerację (patrz: rotacja w klubach typu Barcelona, Man City które mają zaplecze).

"Jesteśmy dumni z naszego rekordu, ale chcemy zrobić coś więcej i zrobimy" - śmiechu warte. Od lat rozsprzedają zawodników, nic nie zrobią to jest stanie nad przepaścią i wychylanie się co sezon żeby zobaczyć jak jest wysoko.

Nie przeszkadzałoby mi gdyby sobie po prostu sprzedawali zawodników za pieniądze jakie dostaje Atletico, niektóre średniaki angielskie, bo możnaby ściągać dobrych grajków po rozsądnych cenach i rozwijać ich do klasy światowej. Ale to co się teraz dzieje? Sprzedaż stosunkowo młodych zawodników, często po prostu młodych, kupno gdzie popadnie (a nóż się uda), kto tam jest tylko dostępny w danym okienku (bez ładu i składu). Gazidis - ile błędów musisz z kolegami popełnić, żeby się nauczyć jak działa futbol w Europie?

Mniej więcej po tym transerze (może rok dwa póżniej) Wenger zrezygnował z wydawania dużej kasy za zawodników. A 8 mln to była duża kasa w tamtym czasie (to takie dla młodszych fanów). W tamtym sezonie Man Utd. kupiło np. Forlana za 7.5 a Liverpool Dudka za 4.85.

Nie wygłupiajcie się. Największym zmarnowanym talentem w ostatnich latach był Quincy Owusu-Abeyie. Podobno niezaleznie od wyniku fani wychodzili z meczów rezerw i pierwszej druzyny z przyjmnością, że mogli go oglądać. Super koleś, wielki talent, który nie rozwinął się do poziomu swojego potencjału. Świetny drybling i umiejętności techniczne, kontra brak cierpliwości . I tak sobie dzisiaj kopie w jakimś Panathinaikosie.

Z innych to może jeszcze Pennant. Ale ten to materiał na napisanie książki normalnie.

Oszaleli tam już kompletnie. Kompletnie stracili kontakt z rzeczywistością.

Połączenie rodu Targaryen'ów i Stark'ów:)

Maikelosik - jesteś kibicem Wojtka czy Arsenalu? Mi zależy, żeby na bramce stał najlepszy bramkarz. Wszystko jedno który, ważne, żeby był to faktycznie najlepszy bramkarz i nie puszczał bramek. Lubienie / nie lubienie nie ma tu nic do rzeczy.

Zresztą pod względem czysto ludzkim wydaje mi się, że cała trójka to w porządku goście.

I bardzo dobrze. Życze mu, żeby był konkurencją dla Wojtka bo w zeszłym sezonie Szczęsny na przestrzeni roku to regres a nie rozwój. Myślę, że po porstu za pewnie się poczuł i tracił na koncentracji.

Vito ma taką umiejętność, że potrafi wziąść się w garść. Tak było zresztą także w przeszłości, że jak popełniał błąd to im dłużej bronił tym mu lepiej szło.

Jak mówi stare piłkarskie porzekadło:
Arsenal nigdy w lidze nie przegrywa, gdy Vito w bramce pogrywa.
I to się sprawdza.

Zgadzam się z ArjenRobben - za 10 mln możemy mieć Dempseya który w ciągu najbliższych 3-4 lat (potem będzie już za stary) da nam więcej niż Theo przez resztę kariery. Niestety oparł całą swoją karierę o tą szybkość i nie rozwinął pozostałych elementów gry a miał na to lata czasu.