Komentarze użytkownika Topek

malyglod, Cazorla nie uciekł z żadną nogą, właśnie ją zostawił tak, że sędzia dokładnie nie widział czy kontakt był. A że Hiszpan zaczął się tarzać, to arbiter stwierdził, że kontakt był. Tyle. Znowu sobie wymyślasz własne przepisy i własną wizję sytuacji, która inaczej wyglądała. Nie liczy się 'co by było gdyby', tylko to co się stało. A kontaktu nie było. To tak jakby stwierdzić, że karny na Oxie był niesłuszny, bo przecież 0.5 sekundy wcześniej TEN SAM RUCH obrońcy wybił by piłkę...

malyglod, bo tam nie było żadnego niebezpiecznego zagrania. Nie wiem skąd Ci się to wzięło. Takich ruchów nogi to jest kilka przy normalnej jednej walce o piłkę. Naprawdę przekomiczne jest tłumaczenie, ze 3cm w drugą stroną i by go dotknął. No i co z tego?

malyglod, widzę double standards na całego. Jak Torres wylatywał z boiska za 'symulkę' po ewidentnym kontakcie, to było 'tępić nury', a teraz chlasta się powietrze i jest cacy.

gunners007, chyba żartujesz. Gervinho czasem coś szarpnął (chociaż też swoje spartaczył), ale AOC był przesłaby. Brakowało Walcotta, pewnie by coś wykorzystał. Do tego Giroud na ziemi gra tak topornie, że głowa mała.

Mi Aviator cały czas chodzi.

flickr.com/photos/27453474@N02/8253984149/

Henry na meczu

O Sagna i Podolski cudowne ozdrowienia, choć raz po naszej stronie.

O sprzedaży można było myśleć w sierpniu, jak na chwile wyzdrowiał. Teraz nikt nie będzie ściągał gościa na 'szpitalnym łóżku', którego kariera cały czas się waha. My jednak musimy pomyśleć o zastępstwie, a Wenger musi przestać gadać, że możemy polegać na Abou i jego obecność na zdjęciu drużyny jest jak transfer.

Do następnych spotkań LM daleko, więc wiele może się zmienić (Ramsey będzie jak Gerrard!), ale ogólnie wolałbym nie trafić na Barcę. Za często na nich trafiamy, już wolałbym Real (gdyby to było możliwe).

Kontuzja Jacka też się zaczynała od 3 tygodni. To po prostu po 'Wengerowsku' 'nie mam pojęcia'.

podobają*

Tribale też mi się nie podają, ale takie co podałem są po prostu dla mnie ładne i ciekawe.

Za to nie ogarniam wszelkich 'mamo kocham cie', 'alicjo byłaś najlepszą jaką miałem' itd.

Tatuaże takie są fajne:
24.media.tumblr.com/tumblr_lw66bnd0du1r64gp5o1_400.jpg

Never ending story...

Jak dla mnie decyzja o niespecjalnych ruchach by zatrzymać Baca zapadła już na początku tego sezonu, kiedy Carl grał przyzwoicie. Teraz będziemy świadkami standardowej roszady. Negocjacje będą się przedłużać, Wenger będzie mówił jak to chce go zatrzymać, po czym latem odejdzie za grosze, a na Arsenal.com ujrzymy szereg wywiadów z Jenkinsonem spod szyldu 'I'm ready to rock!'. Carl oczywiście będzie potrzebował trochę czasu, żeby się wyrobić, a jego zmiennikiem będzie Zdzisław Kapusta, którego doświadczenie kończy się na juniorach.

PS: Chciałbym się mylić.

pauleta19, władza wystarczająca by dać Squillaciemu 50k per week. Wenger nie może dawać wysokich tygodniówek graczom klasowym, ale może dawać za wysokie cieniasom i to często robi.

pauleta19, tak, a na pewno przy pierwszym kontrakcie.

Sprawę po prostu trzeba rozdzielić na dwie rzeczy:

a) budżet nadawany przez zarząd klubu
b) kwestia czysto trenerskie - taktyka, przygotowanie zespołu, dobór zawodników, dobór transferów wedle budżetu (również zarządzanie tygodniówkami w przypadku Arsene'a).

Teraz wielu popada w skrajność: skrajny obóz 'Wenger Out' ignoruje punkt 'a', skrajny obóz 'In Arsene We Trust' ignoruje punkt 'b' i błędy Wengera. Ja od dawna mówię, że wina jest po obu stronach, żadna ze stron nie jest 'czysta' i taki pogląd uważam za słuszny i prawdziwy.

Do kolegi ziomka, Cazorla by do nas nie trafił. Wenger zaczął się nim interesować w momencie odejścia Fabregasa. W pierwszym sezonie ubiegła go Malaga, teraz zdążył. Zrobiłeś jakieś drzewko-fantazję, która by nigdy nie miała miejsca, choćbyśmy mieli pieldyriard dolców.

To, że nie jesteśmy konkurencją dla City w kwestii finansowej jest oczywistą oczywistością. To nie znaczy, że musimy być gorsi taktycznie od 3/4 PL i ściągać kebaby z Turcji.

ziom, nie kolego, gdybyśmy nie puścili np. Fabregasa, to Cazorla by nigdy do nas nie trafił, niezależnie od budżetu. To już nawet FIFA nie jest.

Kowalczyk11, odchodzą również dlatego, że nie wygrywamy. A w tym spory udział ma Wenger, więc po części sam to sobie zgotował. Nie ma kim zastąpić? wczoraj całkiem nieźle grał Meade, Eisfeld pokazuje spory potencjał. Skoro nie mamy klasowych graczy tak czy siak, to niech panicze pokroju Ramsey'a i Santosa spadają do rezerw (a najlepiej z klubu), a grać młodziakami. Kiedyś mieliśmy młodą drużynę i choć brakowało doświadczenia do wygrywania, to graliśmy ładnie. A teraz mamy średnio doświadczone miernoty, które zabiły i styl i potencjał na trofea.

Ale wyciągnięcie z zawodników 120% to też jest rola trenera. Jak ktoś olewa, to się go zrzuca do rezerw, a nie trzyma w pierwszym składzie.

co tydzień*

Wiara jest, za tydzień jest cały stadion wypełniony, miliony ludzi siadają przed telewizory. My również i trzymamy kciuki za drużynę. Ale to nie znaczy, że będę milczał jak klub się ośmiesza, a kibicom pluje się w twarz.

Aha, czyli 10 punktów straty zrobił 'cały team', a 3 miejsce wywalczył Wenger. Okej. Wenger w zeszłym sezonie zaliczył jedną z największych kompromitacji w historii startów PL.

Kowalczyk11, a kto zrobił te 10 punktów straty? krasnoludki?

Nie możemy kupować zawodników również dlatego, ze Wenger zapchał budżet miernotami, którzy biorą kosmiczne jak na nich tygodniówki. Squillaci, Santos, Park, Chamakh - to nie są wymysły zarządu.

Skład już mieliśmy na trofea. Był czas, kiedy w drużynie byli Nasri, Fabregas i Wilshere. Była to drużyna choćby na puchar ligi.

Cascarino to kretyn, ale ma rację w tym, że Wenger nie ma już pomysłów jak zbudować mocną drużynę. Zatrzymał się na pewnym etapie i w taki sam marazm popadł zespół. Zero świeżości, nowych rozwiązań taktycznych. Już Martinez z Wigan lepiej kombinuje. Na zarząd nie ma co wszystkiego zrzucać, Arsene popełnia od cholery błędów i liczba ta coraz bardziej rośnie.

Ja jedyne kogo nie chce w 1/8 to Barcelony. Już nawet pomijając szanse, zbyt często z nimi gramy, nudne już się to robi, jak i cała otoczka.

Oggy, też szału nie robił. Chamakh również potykając się o własne nogi przy setce. Tak jak pisałem, na plus Rosicky i Szczęsny (przy drugiej bramce spóźniony, ale chyba zasłonięty), o reszcie ciężko mówić w pozytywnym tonie. I

I zgadzam się z kimś niżej, że Olympiakos grał ciekawszą piłkę. Nie zawsze byli dokładni, ale ruch bez piłki, wymiana pozycji, gra z klepki - to wszystko było lepsze niż u nas. Kiedyś nie do pomyślenia.

Niestety wczoraj pokazaliśmy jakość naszej kadry. Meade prezentował się dużo lepiej niż większość pierwszych zmienników. Gervinho nie ma mózgu, Ramsey karykatura piłkarza, Squillaci bomba zegarowa, AOC tragiczny, Jenkinson nerwowy. Na plus Rosicky i Szczęsny, a to zdecydowanie za mało. W sobotę mamy kim grać, ale jakieś kontuzje i zawodnicy z wczoraj pojawiają się w pierwszej jedenastce, więc nie można też bagatelizować sprawy.

Nasza kadra jest tak mocna i szeroka, że aż strach.

Uwielbiam patrzeć na Rosicky'ego - przyspieszenie, dynamika, wizja. Nawet celownik był na miejscu. Dobra połowa Czecha.

Ramsey strzał stulecia, Gervinho zachowuje się jakby nosił kołnierz dla psa. Mógłby czasem pomyśleć. AOC zgubili w podróży albo coś.

pauleta19, awans sportowy dostaną, wciąż jesteśmy drużyną z LM i poważaną jako jedna z czterech najlepszych drużyn w Anglii. Do zachęty sportowej wystarczy, tylko trzeba sypnąć gotówką. W PL wykreował się Ronaldo, gra Nani. Falaco też mówił, że chciałby kiedyś spróbować tu sił. To atrakcyjna dla nich liga.

pauleta19, Porto ma grupkę fajnych zawodników, któryś powinien kosztować do 20 milionów :P Jackson Martinez ma klauzule bodaj 19 milionów, a łupie bramki jak porąbany. Jakieś rekordy Falcao bije.

Midgardsorm, zależy jak leży. W ostatnim okienku Hulk poszedł za kosmiczne pieniądze, ale już Guarin i Pereira za w miarę normalne. Spursi byli blisko Moutinho, nas też stać na takich piłkarzy, tylko potrzeba by choć trochę wygrzebać ze skarpety. Do 20 milionów wciąż można kupić ciekawych zawodników. Tylko my pewnie znowu pójdziemy do Turcji po jakiś ogórasów za grosze.

Co do zawodników, to można by coś w Porto poniuchać. Oni często mają ciekawych techników. Już nawet pomijając Moutinho, jest np. James Rodriguez.

grochal14, my akurat z Ameryki Południowej ściągamy sporo - Denilson, Botelho, Galindo, Wellington, Vela (blisko). Sporo na skautów siedzi. Tylko coś nam ogóry wychodzą :P

Mnie śmieszą takie propozycje jak Bent czy Odemwingie (też się pojawia). Wiem, że idziemy w przeciętniactwo, ale bez przesady. To zawodnicy na ligowe średniaka, na zespoły, które ustawią pod nich taktykę i będą łupać piłki na dobieg z każdego sektora boiska. A ten dzida do przodu i szukać bramki. U nas to nie przejdzie, musimy mieć zawodnika nie tylko skutecznego, ale z dobrą techniką, z dobrym podaniem. Napastnik w topowych zespołach kreuje całą grę, uruchamia skrzydłowych, klepie z pomocnikami, posyła piłki na wchodzących środkowych. To tak jakbyśmy chcieli ściągnąć Holta z Norwich. Też jest silny i strzela.

veron, Bent to drewno. Chyba, że zbieramy drużynę największych przeciętniaków wszech czasów.

Są dziury między formacjami i nawet jak jest ruch skrzydłowego, to pomocnik mu nie zagra, bo by musiał przerzucić ze trzech zawodników przeciwnika. Może Fabregas by to zrobił raz na kilka prób. Jestem za tym by przerzucić Santiego na skrzydło, a na OP dać Rosicky'ego. Co prawda jeszcze bardziej ukróci to kreatywność na ławce, ale nie widzę innego wyjścia by to posklejać.