Komentarze użytkownika Topek

Mam wrażenie, że z trójki Tuchel, zarząd Arsenalu i kibice, to ci ostatni najbardziej chcą tej zmiany. Tak czy siak, Wenger do końca sezonu na pewno dociągnie, więc jeszcze wiele może się zmienić.

Liverpool jeden do jaja. Nawet nie trzeba sprawdzać kto strzelił.

Milan to robił pressing jak Arsenal w ostatnich latach.

"Hej chłopaki podejdźmy do nich i może się uda".

Tak się nie gra w nowoczesny futbol. Pressing jak każdy element taktyki ma być wyuczony na schematach. Samo podbiegnięcie do rywala nic nie da, trzeba umiejętnie zamykać przestrzenie, by rywal nie miał innego wyjścia niż laga na ślepo. I tutaj pojawia się problem Atletico, które rozumie to bardzo dobrze, a Arsenal nie bardzo. W drugą stronę jest to samo, wyjście spod pressingu to też w 90%* kwestia ustawienia samego zespołu.

*liczba ta nie ma znaczenia jeśli nazywasz się Santi Cazorla

Przejście CSKA to obowiązek, dobre losowanie. Z całej stawki najbardziej obawiam się Atletico i chciałbym ich spotkać dopiero w finale (najlepiej oczywiście jakby potknęli się wcześniej). Lipsk też może namieszać, ale to jednak nie ten poziom co Hiszpanie.

Szkoda, że LE na poważnie zaczyna się dopiero od półfinału. No ale dojście do LM jest mega kuszące.

@Alonso: bo Niles robi sporo dobrego i trochę złego. A Iwobi od dłuższego czasu psuje praktycznie wszystko. Niekoniecznie trzeba go sprzedawać, ale skoro nie sprostał oczekiwaniom (a szans miał sporo), to niech robi krok w tył i znowu wywalczy swoją kolej.

Maitlandowi trochę zabrakło doświadczenia przy karnym, bo nie wiedział co ze sobą zrobić i po prostu zastygł.

Robi jednak sporo dobrych rzeczy. W ofensywie podoba mi się to, że faktycznie szuka kolegów, a nie zagrywa prostą na pałę ala Baleron. Warto go testować.

Iwobi do izolatki. Ten facet od dłuższego czasu partaczy wszystko jak leci. Niechlujnie podaje, nie ma strzału, nie zyskuje przestrzeni. Tańczy i giba się nad tą piłką i kompletnie nic z tego nie wynika.

Wszyscy mają już nas gdzieś więc zaczynamy coś grać. Dzisiaj wreszcie kilka ciekawych akcji w ofensywie i dynamiczne prostopadłe podania. Jakby Miki złapał formę, to razem z Ozilem i Ramseyem można by na poważnie podziałać w LE.

To będzie punkt zwrotny. W tym sezonie LE, w następnym mistrzostwo.

Elneny dzisiaj chyba walnął ze trzy driny na odwagę, bo całkiem niezłe daje te piły do przodu.

Ile jeszcze razy Iwobi musi spartolić akcję, żeby szansę dostał ktoś inny? przecież to jest kryminał.

Ogólnie szału nie ma, ale Mustafi ładnie przymierzył. Przydałby się skrzydłowy z prawdziwego zdarzenia.

Ramsey w formie jest na wagę złota. Jeśli Wenger widzi, że mu wrócił klej, to nasze szanse na LE znacznie rosną.

Dobrze, że jest Maitland, chociaż fajnie by było innym młodym też dać szanse. Holding i Iwobi już zmarnowali swoje.

Pierwsza połowa w wykonaniu United była bardzo ładna. Druga to autobusik, ale to było do przewidzenia. Wenga w 75' też by wpuszczał Holdinga.

Fajnie by było gdyby mecz CFC-LFC był o czwarte miejsce, ale Niebiescy chyba nie zdążą dogonić.

Przy Lovrenie to nasza defensywa wygląda na mocarną. Ciekawy koleś.

Ładnie to zrobił Rashford. Jest dynamika na skrzydle.

ALE BOMBA

Cieszy spokój Aarona. Ostatnio widać było że troche kleju mu wraca. Może być kluczowym strzelcem w LE

Niezły meczyk. Gdyby jeszcze był ktoś konkretny za Welbecka to można by ładnie wchodzić.

Obrona nerwowa, jak to u Wengera. Bramkarze na gwałt potrzebni w lato

Nasi bramkarze to parodia. Dwoch i żaden nie jest solidny

Bellerin ma kontuzje. Skład jest okej jak na nasze warunki. Kwestia motywacji i skupienia.

Welbeck dawaj cholero. Potknij się o własne nogi i zrób fikołka byleby piłka wpadła do siatki.

Wygląda jak typowa tabloidowa historyja. W następnym odcinku sprawy dla reportera przedstawiamy sytuację. Po jednej stronie siedzi młody Maitland, który właśnie podjechał swoim złotym lambo. Podobno przy okazji potrącił czterech pieszych. Po drugiej stronie starsza Maitlandowa ze swoim zamkiem zrobionym ze śmieci. "Nie mam za co jeść, a on gra na pleju".

Kto ma racje? nie wiadomo.

@AlexVanPersie: linia Loew - Allegri jest dla mnie bardzo spoko. Tylko Carlo wywal, bo to relikt jak Arsene

Jesli chodzi o Henryego to uwazam, że on sie zarządowi marzy... ale jako asystent. Pewien łącznik z fanami

@AlexVanPersie: ciężko coś wyrokować, bo zmiany trenerów to u nas nie jest chleb powszedni :) myślę, że na szczycie listy są cenione nazwiska. Klub jest sportowo w zbyt słabym stanie, żeby ktoś eksperymentował.

Loew i Allegri myślę że są wysoko

Ja mysle że Carlo nie wchodzi w grę. Teraz też nie wchodzą tuzy typu Howe bo by ich fani zjedli. Szukamy kogoś z konkretną perspektywą, budujemy mu mocne zaplecze kadrowe. To musi być ktoś mocny.

Doniesienia o trenerach to na razie wielka kupa plotek. Niedawno pewniakiem miał być Howe, teraz padają nowe nazwiska. Pismaki same podchwytują pomysły fanów. Zobaczymy

Ja na pewno nie chciałbym Henryka i Carlo.

Ja uważam, że ostatnia dekada to podzielenie obowiązków na sportowe i biznesowe. Za sportowe odpowiadał Wenger ze ścisłą współpracą z Rowleyem i Lawem, a za biznesowe Gazidis i jego świta. Wyrąbaliśmy się na tym sportowo, więc przychodzą długo wyczekiwane zmiany.

@imprecis: w 2019 ich łykniemy.

Tak na marginesie, to naszą najgorszą umową sponsorską była pierwsza z Emirates i wtedy nas ładnie wydymali. Nie za Gazidisa. Teraz lecimy na równi z czołówką.

Przecież te wyniki finansowe oddają naszą pozycję. Jesteśmy razem z Chelsea i LFC, dużo wyżej jest United, które zawsze było ogromną marką.

Swoją drogą niedawno podpisaliśmy kolejną umowę z Emirates, ustępując kwotą tylko ManU. Niedługo ma polecieć umowa z adidasem. Tutaj dużo zależy od tego kiedy co się kończy.

Akurat za Gazidisa wymieniliśmy zarówno dyrektorów akademii (dwa razy) , jak i głównych skautów. Do tego poleciał główny negocjator klubu. To są potężne struktury, zarządzane przez multum ludzi. Takie zmiany strukturalne w przeciągu 9 lat to wcale nie jest mało.

Powiązania typu trener bramkarzy-Gazidis to już wyższa abstrakcja. Na poziomie grzybów halucynogennych.

Do dzisiaj nie wiedziałem, że Gazidis zarządza tyloma strukturami. Teraz mu współczuję, nie wiedziałem że ma tyle roboty. Pewnie w porze lunchu Gunnersaurusa ubiera. Złoty człowiek.

Wenger już wyrobił sobie automatyzmy w rozmowach z mediami, ale mam wrażenie, że niewiele brakuje, żeby ten sezon go złamał w pół. Dawaj Arsene, wywalcz to LE i pożegnaj się tak, byśmy z czystym sumieniem mogli Ci postawić pomnik.

Conte się wyłożył na pozycji napastnika. Morata nieźle zaczął, ale siadł razem z naszym Lacazettem i okazało się, że nie ma kim grać. Cenię Włocha, ale Premier League szybko weryfikuje wszelkie braki. Niestety nie zdąży wyciągnąć z tego wniosków.

Ja bym wybrał zwycięstwo w LE. Bo zrobienie z legendarnego trenera pośmiewiska nie jest żadną wygraną. Trochę mi zaczyna być go żal. Bo przegrał wojnę z własnym ślepym, uporem. Uporem który nie pozwolił dostrzec, że futbol mu uciekł.

Eh, Wenger przeszarżował. Mógł odejść po poprzednim sezonie, przynajmniej jego końcowym wyczynem byłoby miłe zwycięstwo w Pucharze Anglii. Teraz odejdzie totalnie skompromitowany.

Zeszło ciśnienie, wszyscy się pogodzili z tym, że jesteśmy drużyną na szóste miejsce, więc gramy na luzie. Dzisiaj zwycięstwo i cyk, odsadzamy Burnley.

Czuję Aaronka z brameczką. Gościowi chyba wraca klej do nogi.

Ciekawe czy by powiesił swój portret w szatni.

... to ja już wolę Artetę.

Welbeck to dziecko Fergusona. Tylko Szkot potrafił z takich patałachów klepać mistrzostwa. Bez takiego trenera zostaje angielska pokraka.