Aubameyang: Wolę grać na środku ataku

Typowa wypowiedź . Z umiarkowaniem daje do zrozumienia że woli grać na szpicy niż na skrzydle, a po chwili dodaje że dobro drużyny jest najważniejsze i że gra na skrzydle także mu odpowiada. Dobrze mówi wg mnie powinien grać jako najbardziej wysunięty napastnik, bo Laca jest po prostu słabszy i tyle.

Piękne czasy nadeszły dla kibiców Arsenalu skoro każdy może z czystym sumieniem ponarzekać na typa który idzie łeb w łeb z Aguero.
Co do Auby to nie jestem zachwycony jego grą w tym sezonie ale dopóki strzela to nie ma co się w temat zagłębiać.

Wg. mnie to taki typ napastnika, który lepiej wygląda jak gra wysoko pod bramką przeciwnika ale schodzi z boku. Strzelił już w tym sezonie kilka takich bramek gdzie Laca robił mu miejsce i zgrywal z środka a Auba wchodził z boku i kończył akcje. Wydaje mi się że na środku jest nieco zagubiony i często niewidoczny bo obrońcy PL go zwyczajnie nie oszczędzają. To nie Bundesliga z całym szacunkiem do niemieckiej ekstraklasy bo to również silna liga.

- Dobrze jest, gdy przystępujesz do pracy, mając za przykłady takich graczy jak Thierry Henry czy Dennis Bergkamp. Staramy się podążać ścieżką, którą wytyczyli, co nie jest łatwe. Nie czuję z tego powodu presji, jednak musisz być naprawdę dobry, co motywuje do większej pracy.

❤

@arsenallord: nie uważam, żeby gra na skrzydle byla jakims problemem. Właśnie to mu pozwoliło dobijac do pustaka z Leicester chociażby. No a że taki z niego typ napastnika oczywiście racja. Póki strzela, nie mamy prawa na niego marudzić. Mimo tego tak jak pisałem - wkład w grę Arsenalu ma za niski. Nawet jeśli to typowy killer, w drużynie grającej takim stylem oczekuję jeszcze czegoś więcej.

Dopóki nie mamy klasowego lewego skrzydłowego, to uważam, że wspomnianą pozycję powinien zajmować Auba. Miejsce Lacy jest na pozycji nr 9.

@Kysio2607: To jest właśnie taki typ piłkarza. Typowy zabójca urodzony w polu karnym. Więcej meczów w tym sezonie gra na skrzydle i jest na czele walki o króla strzelców. Mi to wystarcza.

@arsenallord: a co, uważasz, że gra dobrze? bramki go bronią, od tego jest, czapki z głów, ale nawet jeszcze w tamtym sezonie miał większy wpływ na naszą grę i robił więcej pożytku.

Po meczu Aubę można oceniać tylko za strzelone gole, bo wpływ na gre ma zerowy. Póki strzela, niech sobie tak gra, nie można mieć do niego pretensji.

Gość idzie na króla strzelców a tu komentarze, że Auba jest pod formą. Nie mam pytań.

Na dwóch ŚN już się raczej nie gra, chociaż Laca ma zmysł do gry kombinacyjnej i mógłby zagrać cofniętego, ale co wtedy z Mesutem? Francuz na skrzydło się nie nadaje, a chyba nie możemy sobie pozwolić żeby jeden z nich zaczynał na ławce, przynajmniej z najmocniejszymi. Naszym problemem jest brak klasowych skrzydeł przez co od kiedy pamiętam musimy szukać zastępczych półśrodków w stylu Miki/Ramsey na PP. Iwobi też nie jest przecinakiem w stylu Mane czy Mahreza. Drybling niby ma, ale brakuje szybkości i strzału, choć niewątpliwie zaliczył progres w ostatnich miesiącach.

Moim zdaniem lepsze by było ustawienie 1-4-3-1-2

Jak przychodził do klubu to myślałem że będziemy grać 1-4-4-2, ale Wenger potrafił grać tylko jedną formacją. Niestety ale na formację 1-4-4-2 nie mamy odpowiednich piłkarzy, trzeba by było mieć bocznych pomocników a nie skrzydłowych, których my i tak nie mamy. Można jeszcze spróbować Seada na lewą pomoc a Iwobi na prawą.

No to trzeba grać na dwóch napastników i tak będą wszyscy zadiwoleni.;)

Ciężka sprawa z tym Aubą. Oczywiście jest to jeden z tych dylematów, które lepiej mieć niż nie mieć, ale ciągle się zastawiam jak go ustawiać. Gość żyje z podań, świetnie potrafi się ustawić w polu karnym i wybiec w tempo za obronę. To się ceni i to przynosi bramki. Problem w tym, że poza tym jest mocno średni w ataku pozycyjnym, wygrywa mało stykowych piłek i nie zyskuje przestrzeni. W tym dużo lepiej radzi sobie Laca i to raczej Francuz powinien występować na środku, bo swoje też strzela. To jednak przerzuca Aubę na skrzydło, gdzie często robi za Walcotta, bo brakuje mu atutów. Ciężka sprawa i widać, że Emery też nie jest w 100% przekonany do jednej opcji.

Kluczowe jest to, na ile Unai będzie w stanie wypatrzyć formę na treningach. Bo pewnie obaj goście będą mieli słabsze i lepsze momenty.

Zobaczymy z Tottkami. Z dwojga zlego wole jego na skrzydle i Zetkę na szpicy, niz jego na szpicy i Lace na lawce.