Komentarze użytkownika Topek

pauleta19, gdyby klub kupił gościa, którego nie obserwował, to by był zgrają debili, ale tak nisko nie upadliśmy. Każdego zawodnika, którego ściągaliśmy, obserwowaliśmy wcześniej. To nie zmienia faktu, że Perez okazał się ostatecznością, transferem który jest logiczny jak wszystko inne upadło.

To utarcie nosa wystąpi tylko w momencie wygrania mistrzostwa. Jak Perez walnie hat-tricka w pierwszym spotkaniu to oczywiście K.com będzie grzmiało \"i co hejterzy, wierzyłem w niego od podstawówki!\", ale to i tak nie będzie miało znaczenia jak w marcu się wyłożymy.

pauleta, przecież ten cytat z Mirrora jest prawdziwy. Perez może okazać się solidnym grajkiem, ale to kolejny półśrodek na przetrwanie. Chyba, że ktoś wierzy, że Wenger na koniec okienka dostał olśnienia, że to przecież klasa światowa.

Za szeroki skład u nas występuje tylko w liście kontraktów, piłkarzy zawsze nam brakuje. Robienie drabinek przy całej zdrowej kadrze to jakiś absurd.

Ogólnie dziwię się, że Arsene tak popłynął na Mustafiego. Wydaję się, że to awaryjny transfer przez kontuzje, a wydajemy grubą część budżetu. Oby nasz trener miał większego nosa niż przy Gabrielu, bo jeszcze mu długo nie wybaczę takiego nierozgarniętego piłkarza.

To nie chodzi o bycie niewypałem, tylko przeniesienie zespołu na nowy poziom. Perez może okazać się solidną rywalizacją dla Żiru, ale żebyśmy powalczyli o mistrza, to potrzebujemy żądła pokroju Costy, Ibry czu Aguero. O to chodzi.

Uwaga, AVP, wrzucam skład za 100milionów! (Wałęsa oddawaj).

Gameiro-Kante-Manolas

W Fifie ogień jak skurczysyn!

darek, a co jak Sanogo zasadzi?

darek, gdyby nie był półśrodkiem, to by przyszedł w lipcu.

Zastanawiam się tylko czemu Wenger tak przeciągał Mustafiego. Wychodzi, że płacimy pełną pulę. Ciekawe czy na kogoś czekał.

Wychodzi na to, że mieliśmy minimum 100mln, czyli tak jak mówiłem z miesiąc wcześniej. Pieniądze były (na specjalne okazje pewnie i więcej), więc Wengera będzie trzeba konkretnie rozliczać.

To na pewno nie jest przypadek, że odpalamy klauzulę Pereza tak późno. 17mln to grosze, więc koleś musiał być daleko na liście. Oby to nie był kolejny, solidny, Welbeckopodobny twór. Takim nie zbliżymy się do mistrzostwa.

Legia jest słabsza od wszystkich klubów, więc lepiej, żeby sobie grajki pokopały na najlepszych stadionach niż dostać gdzieś na zadupiach.

PSG bardzo fajne, dobre testy, Papcio spotka się z kumplami z Paryża.

Gabriel nie wymiata, a jest za La Ligi.

Analizy niektórych są po prostu świetne. Gervinho z L1 się nie sprawdził więc po co Lacazette? Kościelny kosztował mało, to Perez się sprawdzi! aaaaa w ogóle to Cesc też z Hiszpanii!

Widzę, że sprawa z Perezem robi się poważna. Deportivo pewnie mało kto ogląda, ale można mieć wątpliwości jeśli gościu nie był nawet opcją C (raczej G czy inne H). Wydawało się, że Arsenal chce skończyć z półśrodkami, jednak chyba na razie się nie uda.

Przez całe okienko ludzie wierzyli we wszystko co było napisane po angielsku, a nie miało żadnego sensu. Wenger potrafi prowadzić negocjacje bez mediów, a historia Jamesa przynajmniej ma jakąś logiczną całość. To może być ostatni, dostępny, klasowy zawodnik tego lata. Dyskusja jest normalna, bez spiny.

Sanchez-Giroud-Mahrez(z Bellerinem) to samobójstwo. Absolutne samobójstwo.

Sanchez-Giroud-James to ogień z kufra. Pewnie nie na mistrza, ale na powrót masakrowania Sunderlandów przed kolacją

Wenger musi przepchnąć każdy poważny transfer przez zarząd, ale on wie, że dostanie pieniądze jeśli ruch będzie spełniał zarówno oczekiwania piłkarskie, jak i ekonomiczne (nieważne czy my lubimy podejście biznesowe czy nie, taka jest rzeczywistość). Dostał na Ozila, dostał na Alexisa i dostałby na Jamesa. Bo co innego kupować młodą (bardzo ważny czynnik!), uznaną klasę światową na realnym kontrakcie, a co innego wywalać 100mln na 29-latka (Higuain), albo 50 mln na zagadkę, która może się sprawdzi może nie, ale raczej będzie tylko solidny (Lacazette).

James > Mahrez. Taktycznie, piłkarsko i osobiście (lubię skubańca, widzę jak ładuje pod poprzeczke na Old Trafford).

Moim zdaniem na ostatnie dni plan jest taki: kupujemy obrońcę i walczymy o Jamesa. Jak nam żadna Czelska nie wbije przed szereg to jest realna szansa. Telefon Wengera w tym przypadku może zdziałać cuda.

Co do pieniędzy - ależ oczywiście, że one są! Historie o biednym Wengerze niemającym kasiorki na bezglutenowego pierożka, to takie same bajki jak te, o Arsene śpiącym na górze złota (nie wydaje bo Lea musi mieć na diamenty). Po prostu trzeba zrozumieć, że Wenger nie wywali na przykład 100mln na 29-latka. Sam transfer musi spełniać szereg czynników. Wtedy nawet 60 mln nie jest problemem.

Jeśli chodzi o cenę to mówi się o okolicach 60 mln funtów. Oczywiście ogrom pieniędzy, ale jeśli wszystkie partie będą cisnąć, a zostaniemy sami na placu boju, to może pójść znacznie w dół.

Ja uważam, że Wenger prędzej wydaj 60 mln na Jamesa niż 50 mln na Lacazette\'a.

Info odnośnie Jamesa jest tylko takie, że prawdopodobnie jest dostępny - wczoraj podało to choćby CADENA SER. A to dużo, bo startujemy w negocjacjach z zupełnie innej pozycji. Rodriguez idealnie pasuje do zarzucenia sieci w stylu Arsen\'a Wu. Na niechcianego chłopca, na zaufanie piłkarskiego ojca i na obietnice regularnego rozwalania kartoflisk w Manchesterach.

James jest dużo dynamiczniejszy od Fabregasa, spokojnie może grać wolnego elektrona od skrzydła. To materiał na cracka, a takich jest niewielu, więc trzeba brać.

Powraca sprawa Jamesa? prawidłowo! chyba jedyna pozostała szansa na jakiegoś kozaka do składu. Czuję, że dałby nam więcej niż Mahrez.

Akurat w wywiadach Wenger nic nie mówi o braku funduszy, raczej o braku jakości na rynku. Poza tym, ofertę za Laca mieliśmy potwierdzoną, więc kilkadziesiąt milionów spokojnie mamy.

Człowiek - wypożyczenie. Jak dla mnie, to dzisiaj skończyła się jego szansa na zaistnienie w Arsenalu. Już przedtem miałem spore wątpliwości, ale to już raczej pewne - Joel niedługo się z nami pożegna na stałe.

Oby to było robienie miejsca transferowi.

Szkoda tych straconych punktów, 5 punktów w tył na start to dużo. Naszym atutem miała być stabilność, a okazuje się, że drużyny \"zgrywające się\" punktują od początku, a my próbujemy robić z Alexisa napastnika (bez powodzenia) i szukamy odpowiedniej czwórki z tyłu.

Z Watfordem Chelsea miała ciężką przeprawę, więc nie będzie łatwo. No i trudno uwierzyć, że powroty Żiru są tak oczekiwane. Sytuacja trochę komiczna.

Na arsenal.com jest tylko presezon, nigdy nie ma meczów ligowych.

AVP, coś czuję, że od dzisiejszego występu Alexisa też dużo zależy.

kly12, nie, zauważam tylko pewną prawidłowość. Potwierdzona sprawa.

Widzę, że fani innych drużyn wracają. A cały poprzedni sezon mieliśmy spokój.

Conte buduje charakter. Batshuayi fajna zmiana, nada się przy banach Costy

Czaderskie podanie Fabsa, Czesiek walczy o miejsce

CFC ciśnie, jeszcze mogą zrobić powtórkę z WHU

Coquelin w podstawie, Wenger out

A na serio, to dobrze by było nadrobić punkty do Chelsea i LFC. Dobra okazja.

Costa co zanurkował. Ostro o glebę

Kante szybko się wpasował do CFC, przemielił już chyba każdego gracza Watfordu. Fabregas pogrzeje tę ławeczkę.

ależ ruch ściągający Iheanacho

Tam był faul, ale Dean był zajęty poprawianiem fryzury

City wcale nie wygląda jakoś czadersko w defensywie. Jeszcze braknie im świeżości.

Bardziej boję się Mourinho i Conte. Mają idealny styl na mistrzostwo.

Draxler to 50mln euro, za zagadkę, która wciąż broni się głównie potencjałem. Dziwaczny ruch by to był.