Komentarze użytkownika Topek

Ostatnie poczynania Lugano podchodzą pod komedię, więc transfer bez sensu. Wenger przespał okienko pod tym kątem i teraz musi się modlić, żeby Calum dotrwał przynajmniej do stycznia. Kontraktowanie wolnych dziadków nie pomoże nikomu i Arsene to chyba wie.

Oggy, Ozil w ogóle nie ma takiego nawyku, żeby podchodzić do piłki pod krótkie podanie. U nas miał to Fabregas, czy Cazorla w pierwszym sezonie - oni mieli wejściówkę na wszystkie pozycje w ofensywie. Niemiec raczej czeka na podanie, obraca się i szuka ostatniego zagrania. Trochę inny styl i nie wiem czy Wenger nie idzie z motyką na słońce próbując to zmienić.

Oggy, to niby ma sens, bo gra się tak Hiszpanami w PL, ale Ozil znika i wcale nie jest koło piłki. Do tego drugi pomocnik nie łata dziur po nim.

Neville faktycznie się mocno wybił jako ekspert. Zawodnikiem był śmiechowym, ale na ekranie widzi bardzo dużo. Owena nieraz oglądam w studiu BBC, ale on akurat nie robi na mnie wrażenia, mało błyskotliwy.

W Polsce wydaje się, że mamy problem i z emocjonalnym komentarzem i ze spokojną, rzeczową analizą. Byli piłkarze powtarzają wyuczone hasełka o sukursie i mszczących się sytuacjach. Zero taktycznego przygotowania, ale to widać nie tylko u komentatorów.

Ciężko powiedzieć na ile Ox jest gotowy. W przeszłości już kilka razy wydawało się, że to jego moment, ale jak w końcu dostawał szanse to zawodził. Najwyższy czas, żeby pokazał coś więcej. 4 lata na rezerwie to dużo.

Borussia wczoraj była bardzo nieskuteczna, gdyby Mkhitaryan nie kaleczył pod bramką, to byłaby powtórka ze Stamford czy Anfield, bo tak tragicznie wczoraj graliśmy. To jest zastanawiające, że Wenger znowu spotyka Kloppa i dalej daje się zaorać tymi samymi sztuczkami.

Strasznie słaby mecz, chyba najsłabszy w tym sezonie. Zero pomysłu na grę, lagi gorsze od Stoke.

Arteta gra tragicznie w defensywie, ofensywę wyłączył kilka lat temu i nikt tego nie oczekuje.

a Toure ze trzy lata na DP nie grał.

Znowu mamy OGROMNE problemy z wyjściem spod pressingu. To jest niepojęte, że przy takim mocnym treningu z piłką, zawodnicy kompletnie głupieją przy większej presji. Do tego Arteta wiecznie spóźniony, Bellerin też nie nadąża. Mogło być nawet wyżej.

Młodzi raczej nie gubią się w pojedynkach 1-na-1, tylko przy pressingu. Hector musi to ogarnąć, dobrze dla niego, że ma niezłą technikę.

Wenger chyba lekki wnerw na Flama po ostatnich wyczynach skoro go wystrzelił na Jowisza. Jeden półsprawny defensywny na ławce.

Bellerin to start for afc. Gamble but Wenger has made a fine career out of promoting young players. Quickes player at the club.

(Cross; The Mirror)

Będzie ciekawie, spory mecz na debiut. Musi się postarać w defensywie.

2 miesiące? bardzo słabo, Bellerin za blisko pierwszego składu. Wenger znowu musi się modlić, żeby dotrwać kadrowo do stycznia.

Znowu Fabregas - Costa, niesamowicie weszli

Pewnie, że Szczęsny jest niepewny. Nie ma meczu bez dziwactw.

Zespół Swansea strasznie się cofnął, nie dziwota, że dostali.

Ramsey aż tak źle nie wygląda. Owszem, nie jest to poziom z poprzedniego sezonu, ale w dużej części akcji nie brakuje mu wiele. Za kilka spotkań powinno być dobrze. Gorzej z Ozilem, bo nie poczynił w zasadzie żadnego progresu.

Poza tym, sytuacja w obronie jest o krok od tragedii. Możemy się grubo przejechać na braku transferu.

Ozil dalej fizycznie odstaje. Podaje w tempo, ale jak przychodzą sytuacje stykowe, to jest orany, miażdżony i wyrzucany na najwyższe rzędy trybun. Może trochę w tym bariery psychicznej, ale jeśli tego nie przeskoczy, to nigdy do końca nie sprawdzi się w PL.

12Marcin05, o czym ty gadasz? 100% zastrzeżeń jest do defensywnych zadań Flaminiego

Niezłe widowisko dla widza, ale fan Arsenalu nie może być zadowolony z takiej postawy w defensywie. Końcówka straszna, to my powinniśmy tak cisnąć. Znowu można mówić, że nasi nie potrafią pociągnąć od A do Z spotkania na szczycie.

British Duo! Wenger podniecony

Debuchy 3 błąd w 5 minut, słabo

Debuchy przez pierwsze 20 minut grał bardzo słabo, później się ogarnął. Mam nadzieję, że już do końca.

W pierwszej połowie Pellegrini pojechał nas w stylu Fergusona. Długo miałem wrażenie, że gra nie ta strona Manchesteru. Zobaczymy czy Wenger odepchnie to wrażenie.

Trochę typowo-Arsenalowa ta pierwsza połowa. Dużo klepania, pozorna przewaga, ale mało efektów (jedyna groźna sytuacja nie z naszego rozegrania). Później jedna kontra, słabe ogniwo na DP i przegrywamy. Mam nadzieję, że druga odsłona będzie ciekawsza z naszej strony.

Flamini, tyle lat doświadczenia i zlewa Kuna...

Joel zagra dopiero w COC, to było pewne. Ozil nie będzie występował na środku, Wenger chce przepchnąć British Duo.

Dobrze, że City bez Toure, chociaż i tak mocno fizycznie wyszli (Lampard, Milner, Fernandinho). Nie będą chcieli się otworzyć, ale w sumie nie muszą, bo Kun może w pojedynkę coś zrobić.

NineBiteWolf, bardziej chodzi o taktykę. Jeśli zostawimy Mikela/Flama osamotnionego, to nas zdmuchną z powierzchni murawy.

Ciekaw jestem jak ogarniemy środek pola, bo obroną i szpicą tego nie wygramy. Bez dominacji w pomocy słabo widzę ten mecz.

pauleta19, moim zdaniem przesada. Welbeck nie jest kawałkiem jesiona, ale to typ angielski - szybkość + siła. Nigdy nie grał w stylu podobnym do naszego.

"Arsenal często w lidze angielskiej będzie miał kontry(...)"

Przede wszystkim Arsenal będzie grał pozycyjny i to na tym polu Danny musi się sprawdzić. Sama szybkość i siła u nas nie wystarczą. Welbeck musi wejść na poziom swobodnego operowania futbolówką, rozgrywania, konstruowania akcji krótkimi podaniami. Bez tego znowu będziemy mieć gracza łamiącego nasz styl.

Mrooz, szkoda, że swoich nóg nie czuje :)

Welbeck przynajmniej patrzy na bramkę przy strzelaniu, miła odmiana po Sanogo.

Maciek, 3 razy Rooney, 2 razy Hernandez

Maciek, 6 meczów w styczniu może i tak, ale nie grał wtedy osamotnionego.

To wcześniejsze bzdura jakaś.

MaciekGooner, przecież to nieprawda. Skąd to?

Anglia to chyba nigdy nie upłynni swojej gry, szarpane akcje to firmówka - przebitki, kopy na pałę, może coś wyjdzie.

beznazwy, nie ma pozycji typowej 9, jest styl gry. Pozycja van Persiego i Żiru nie była różna, a z tekstu to wynika.

beznazwy, strasznie dziwaczna definicja typowej dziewiątki. To co napisali grał van Persie, nie Giroud. Muller też nie grał typowej 9.