Komentarze użytkownika Vpr
Znaleziono 8702 komentarzy użytkownika Vpr.
Pokazuję stronę 124 z 218 (komentarze od 4921 do 4960):
Jakby się tak zastanowić, to chyba właśnie Sorensen był tym piłkarzem, którego pozyskania "byliśmy bardzo, bardzo blisko". Stoke sprowadziło Asmira Begovicia za jakieś 4 miliony, to nie jest drużyna która takie kwoty wykłada na rezerwowych. Nie stać ich na to. Pewnie czekaliśmy, aż The Potters znajdą zastępcę dla Duńczyka, ale coś po drodze nie wypaliło. Nie wystarczyło czasu?
Mistrzostwo wciąż jest realne. Liga jest otwarta i nieprzewidywalna jak nigdy wcześniej, a nasi rywale najtrudniejsze mecze mają dopiero przed sobą. Nam zostały tylko jutrzejszy Liverpool i pod koniec sezonu Tottenham na WHL.
olo > idealna jedenastka, wymarzona wręcz. Obaj wiemy niestety, że takowa drużyna nie wyjdzie jutro na murawę Ashburton Grove.
Realistycznie:
------------Almunia----------------
Sagna-Gallas-Vermaelen-Clichy
--------------Song-----------------
------Fabregas---Diaby-----------
-Nasri------Arszawin-----Rosicky
Znając Bossa, w 70 minucie Rosicky->Bendtner :P
Modlę się jednak, żeby Arsene pokazał cojones i wreszcie zrezygnował z Hiszpanki na rzecz Vito.
Mój typ: 1:1 po ciężkiej walce.
Sport.co.uk w czerwcu jako pierwszy poinformował o transferze Vermaelena czyli jakieś "dojścia" mają. Myślę, że po meczu z Liverpoolem będziemy wiedzieli więcej na ten temat.
Eduardo wniósłby do naszej gry o wiele więcej, gdyby nasi boczni obrońcy umieli dośrodkowywać. Chorwat nie jest tak wysoki i silny jak Bendtner, ale jeżeli dostanie celną piłkę na głowę, z pewnością to wykorzysta. Przykład? FA Cup, Upton Park. Wystarczyła jedna (pierwsza w meczu...) celna wrzutka i voila! 2-1!
Jeżeli nawet Lord stracił cierpliwość, to mówi wszystko... Znów przegraliśmy nie z Chelsea, a z Drogbą :/ No i z Cechem.
Jedno mnie zastanawia - do póki w ataku mieliśmy trzech hobbitów, posłaliśmy chyba ze sto wrzutek, a jak tylko wszedł Bendtner przestaliśmy w ogóle grać górą O_o Jedyna górna piłka w PK powędrowała na głowę Fabregasa.
Bendtner przez 2 minuty zrobił więcej niż reszta drużyny przez 60... Jeszcze ktoś napisze coś złego o Duńczyku, a pogryzę.
Jakby zamiast Nasira albo Walcotta grał Bendtner, może byłoby inaczej. Po pierwsze nie padłaby bramka na 1-0 gdyby w polu karnym stało jego 194cm.
Nie podniesiemy się na pewno, ale bramkę wypadałoby strzelić...
Mówiłem? My gramy, oni strzelają :/
F*ck, i już Drogba :/ Ale to musiało się stać - on zawsze nam strzela. Dobrze, że tak wcześnie - zdążymy się pozbierać.
Dostaniemy, zawsze tak jest kiedy dominujemy i siedzimy na połowie rywala. Jedna kontra i po meczu :/
R4d3k99 > nie, pan koksik to kolejna zbłąkana owieczka która nie może trafić na stronę swojego klubu :P
"[...]wrócić do naszego stylu gry."
Do CZEGO? xD
"Nigdy nie ukrywałem, że Blaugrana to mój ulubiony klub, a moim marzeniem jest powrócić do niego. Mając dziewięć miesięcy, dziadek zabrał mnie po raz pierwszy na Nou Camp i od tego momentu zapragnąłem kiedyś włożyć na siebie koszulkę Blaugrany."
Mam tylko szczerą nadzieję, że w oryginale tak to nie brzmiało... Słowa o tym jak to w wieku 9 miesięcy zapragnął włożyć koszulkę Barcelony brzmią tak frajersko jak wywiad Bentleya po transferze do Tottenhamu, w którym wychowanek Arsenalu oświadczył, że od dziecka kibicował Sp*rs :P
Szczerze? Nieważne co się stanie, Cesc zostanie czy nie - mieliśmy się podobno rozsypać po odejściu Henry'ego, mieliśmy wypaść z Top 4 po sprzedaży Greedybayora, a jakoś ciągle jesteśmy w czubie i ku niezadowoleniu "ekspertów" wciąż bardziej interesuje nas walka o tytuł, niż o miejsce w Europa League :P
obserwator > kiedy porównujesz wpływ Fabregasa i Van Persiego na drużynę weź pod uwagę jeszcze jedno - styl gry zespołu. Od momentu jak zabrakło nam w listopadzie Robina gramy wolniej, a na wyjazdach ataki przypominają walenie głową w mur. Pierwszy słaby mecz Kanonierów jaki miał miejsce w tym sezonie to porażka 0-1 z Sunderlandem... Pierwszy ligowy mecz bez RvP. O tym, że w sezonie 07/08 Robin prawie w ogóle nie grał wiem bardzo dobrze, ale nie było tak, że Fabregas grał sam i "ciągnął" grę zespołu. Był Adebayor w życiowej formie, wreszcie zaaklimatyzowany Hleb czy wściekły pitbull Flamini. W 08/09 natomiast nasza gra nie olśniewała, a tym kto przesądzał o wynikach był Van Persie.
Możesz mówić, że gra Vieiry była coraz gorsza, ale był absolutnym liderem tej drużyny, ikoną. "Wymiana" doświadczonego, charyzmatycznego Francuza na młokosa była bardzo ryzykowna. Wciąż za to płacimy, bo o ile zastąpiliśmy Vieirę piłkarsko, to od jego czasu nie mieliśmy nikogo z naprawdę wielkimi cojones.
Fabregas z pewnością jest blisko statusu legendy. Jakiś ładny puchar do gablotki, jeszcze dwa lata gry i wejdzie do kanonu ;) Oby został jednak "trochę" dłużej. Na przykładzie wszystkich byłych Kanonierów powinien wiedzieć, że klątwa Wengera działa. Żaden piłkarz któremu wydawało się, że gdzieś indziej będzie lepiej, dobrze na przeprowadzce nie wyszedł :P
AQQ > spodziewałeś się innego zakończenia tej sprawy? Abramowicz ma za dużo pieniędzy by było to możliwe :P
Pięknie powiedziane.
Myślę, że w rzeczywistości Boss jednak nie martwi się brakiem poparcia wśród kibiców - ci na meczach zawsze okazują uwielbienie i wiarę w niego. Na każdego typka plującego jadem na Wengera przypada co najmniej 5, którzy naprawdę w niego wierzą. Marsz kibiców w ostatniej kolejce sezonu 08/09 był tego dowodem.
obserwator > tak, zdecydowanie należę do maruderów :P
Przyczepię się jeszcze do tego co napisałeś, że "od dwóch sezonów Fabregas ciągnie Arsenal". Jest to o tyle ciekawe stwierdzenie, że Hiszpan pół sezonu 08/09 spędził lecząc kontuzję, a jak już grał to raczej nie błyszczał. Jeżeli ktoś ciągnie grę Arsenalu, to Van Persie. Zabrakło jego i nasz styl się rozpłynął... Pech polega na tym, że Latający Holender wciąż jest nękany przez kontuzje więc pewnie nigdy nie zrealizuje całego swojego potencjału.
Oczywiście wiem jak świetnym piłkarzem jest Fabregas i de facto w tym sezonie od jego gry nie mamy prawa wymagać niczego więcej. To czego mi brakuje, to jakiś taki pazur, Cesc nie ma duszy przywódcy. Ładnie się uśmiecha i całuje herb jak idzie dobrze, czasem potrafi chłopaków umotywować dobrą grą (v. Aston Villa), ale już wrzasnąć nie umie, a kiedy wszystko idzie źle pierwszy spuszcza nos na kwintę zamiast zapieprzać, gryźć trawę i namawiać kolegów do tego samego. Kapitan musi być jak Vieira, jak Adams, a nie jak Henry albo Fabregas - niesamowici piłkarze, ale liderzy marni.
Nie rób ze mnie demona, który marginalizuje rolę jednego z najważniejszych zawodników swojej drużyny :P
Przyznaj jednak sam - Wenger ryzykował bardzo wiele kiedy umieścił 17-latka w drużynie kosztem legendy klubu, Pata Vieiry i zaczął budować całą układankę wokół niego. Nie wmówisz mi, że gdyby Cesc został w Hiszpanii, Rijkaard pozbyłby się na przykład Xaviego i uczynił młodziutkiego Fabregasa duszą drużyny ;) Po raz drugi Arsene okazał niesamowitą wiarę w CF4 przekazując mu opaskę kapitana po aferze z Gallasem. Biorąc pod uwagę staż, zdobyte trofea i zdolności przywódcze kapitanem powinien zostać wówczas Kolo Toure.
Łatwo jest mówić o wierności i wdzięczności kiedy klub co roku wygrywa i jest na szczycie :P Ludzie jarają się na przykład Terrymi i Gerrardami, a prawda jest taka, że gdyby Roman nie "zajął" się Chelsea JT grałby w Arsenalu. Żarcik na czasie: Terry jest wierny tylko swojej tygodniówce :P O Stevie'm G nie ma co wspominać, gość regularnie straszy odejściem i wymusza wyższą pensję.
O prawdziwym przywiązaniu i wierności klubowym barwom możemy mówić dopiero w przypadkach takich jak legendy Arsenalu: Pat Rice, Tony Adams czy David O'Leary. To faceci, którzy byli z tym klubem na dobre i złe, poświęcili czerwono-białym barwom całe swe kariery, nie przeszkadzały im okresy bez trofeów.
BTW. Nawiązując do cytatu: Gdyby Cesc został tu do końca kariery byłby dla mnie legendą, nie czepiałbym się niczego :) Na razie do statusu legendy jeszcze trochę mu brakuje, bo gdzie mu do Bergkampa, Henry'ego, Piresa czy Vieiry? Jeżeli w tym sezonie zdobędziemy trofeum (albo dwa :>), możemy go już chyba tak nazwać.
Dobra, kończę ten wywód, bo już zgubiłem wątek :P
Musimy przestać rzucać się do ataku całą hordą. Stałe fragmenty są fajne, ale jak nie uda się strzelić gola stoperzy powinni zapieprzać ile sił w nogach na pozycje, a nie, tak jak w meczu z MU, zostawać w PK przeciwnika. Wolałbym też, żeby Bac przestał biegać do ataku. Bronić potrafi, atakować nie, przeciwnie Clichy. Jeżeli pomyślimy czasem o defensywie, mamy szanse.
Uwielbiam grę Rosy - łączy kreatywność i agresję, której brakuje choćby Fabregasowi. Równie jak wspaniałe podania i piękne strzały imponuje mi jego gra bez piłki. Nieustanna walka, nie widziałem stricte ofensywnego zawodnika, który tak świetnie odbierałby piłki.
lon1502 > masz oczywiście rację co do gry Czecha, ale chyba ciężko nazwać "żywą legendą" klubu piłkarza, który w ciągu 3,5 roku rozegrał 60 meczy ;P
Chłopak chyba ma głowę na karku. Widać to także na boisku. Może trochę mu brakuje, ale jego gra jest bardziej dojrzała niż choćby Le Coqa. Taktycznie jest świetny, zwłaszcza jak na swój wiek. Reszta przyjdzie z czasem.
Lukb1e > i tu się mylisz :P W sytuacji Real daje 40 milionów, Barcelona daje 40 milionów prawo pierwokupu oznacza, że jeżeli klub przyjmie ofertę Realu, musi też zaakceptować ofertę Barcy.
obserwator > nie mogę otworzyć linka, wyrzuca mnie na stronę główną... Ale powiedzmy, że ok, jest to prawo pierwokupu i... tyle :P
Myślę, że gdyby Real zaoferował 20 "baniek" więcej od Barcelony to nikt by go nie pytał o zdanie. Po prostu nas nie stać na wyrzucenie 20 milionów :P Ale gdyby była to różnica na poziomie 5 M, lub oferty równorzędne, masz rację, zdecydowałby sam.
Fabregas powinien sam mieć jakąś moralność, jeżeli teraz opuści klub, zachowa się jak niewdzięcznik. Wenger wprowadzał go do dorosłego futbolu jako dzieciaka, pozbył się Vieiry, żeby zrobić dla niego miejsce, całą drużynę zbudował wokół niego, powierzył mu opaskę kapitana, która mu się nie należała i nie należy... Wierzę, że Cesc zdaje sobie z tego sprawę i nas nie opuści ;)
A co do newsa: może frytki do tego? Możemy im co najwyżej sprzedać Silvestre'a, jak dobrze zapłacą.
trumi > bo jest słaby, chimeryczny i symuluje :P Ostatnio mu się udało z nami, bo Clichy jest w tragicznej formie po kontuzji.
obserwator > że Barca dostała 3 miliony to wiem, ale jestem pewien, że był to rodzaj rekompensaty jaką klub podpisujący kontrakt z piłkarzem musi zapłacić poprzedniemu klubowi zawodnika. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku choćby Frana Meridy. W takim wypadku nie ma mowy o żadnym pierwokupie i innych "układach". Junior bez profesjonalnego kontraktu podpisuje umowę z innym klubem, firma której młodzieżówkę reprezentował dostaje ekwiwalent za wyszkolenie i to tyle.
Jeżeli jest jak mówisz, to chciałbym zobaczyć dowód na "papierze" bo pierwsze słyszę o takowej klauzuli. Zresztą, jak słusznie zauważyłeś, taki haczyk nie daje wiele.
Piłkarz ma jakiś tam wpływ na to gdzie będzie grał, ale jak Barcelona wyłoży śmieszne 40 milionów, a Real 60, to PHW nie będzie się pytał Cesca gdzie chce iść :P Sam Fabregas nigdy nie powiedział, że jest zakochany w Katalonii i nie chce grać dla Realu.
Wiedziałem, że Arsene coś kombinuje z tym Smallingiem :P Swoimi tajemniczymi wypowiedziami zachęcił Fergusona do wyłożenia wielkiej kasy, a sam po cichu i dyskretnie zgarnie nowego Vidicia ;D
dnl9 > haha, jak Rosell mógł "wpisać klauzulę w umowę" przy transferze Fabregasa, skoro nie była to transakcja na linii klub-klub? To tak jakby powiedzieć, że "prezes Bordeaux wpisze coś w umowę" kiedy Chamakh będzie do nas przechodził jako wolny zawodnik :P
BTW. 40 milionów, kto to wymyślił? xD Jeżeli już będziemy zmuszeni sprzedać Cesca, możemy go spuścić do Realu - Perez wyłoży każde pieniądze, żeby zagrać Barcelonie na nosie, a sam piłkarz nie będzie miał nic do gadania - to my dyktujemy warunki, ma z nami umowę przez najbliższe 4 lata.
szalen > sytuacja z Ibrahimoviciem w sumie wyszła nam na plus. Przynajmniej od razu okazało się jakim jest nadętym pajacem. Naprawdę, jakie trzeba mieć o sobie mniemanie, żeby w wieku 19 lat za propozycję gry w towarzyskim meczu "obrazić się" na managera tak wielkiego klubu?
A może Campbell wskoczy jeszcze do kadry i poprawi rekord? :D W końcu, jeśli Capello ma jaja, zwolni się miejsce po Terrym. Powiedzmy, że Ferdinand i Upson będą podstawowymi stoperami, taki Sol w zanadrzu mógłby się przydać ;)
Żałosny człowiek. Podobnie jak mój ukochany Laporta. A propos, nie wiecie co się Joanowi stało? Już od miesiąca nie mówił nic o DNie Barcelony!
Jak można, po raz kolejny pytam, jak można napieprzać o zawodniku INNEGO KLUBU jak o swoim non stop przez kilka lat? Chłopak jest związany kontraktem i to bardzo długim, a panowie Laporta czy Beguiristain mają to najwidoczniej gdzieś. O Fabregasie nie wypowiedział się chyba jeszcze tylko ogrodnik dbający o murawę Camp Nou...
Peter Hill-Wood powiedział kiedyś na łamach prasy co o tym myśli, ale nawet tak dosadny przekaz do nich nie trafił. Nie spotkałem się chyba w świecie futbolu, przynajmniej wśród włodarzy klubów, z kimś równie zarozumiałym i przekonanym o swojej boskości jak Hiszpanie.
Wiecie co jest smutne? Że gdyby taką samą propagandę zaczęli prowadzić przedstawiciele angielskiego klubu, Platini zrobiłby im z tyłków jesień średniowiecza...
sebasz > gwoli ścisłości, nie "oni", tylko Drogba... Sami też sobie nie pomagamy, w ostatnich trzech ligowych meczach strzelaliśmy O.G. :/
Może wcale nie jest gorszy od Smallinga? ;D Zobaczymy. Pytanie tylko, czy przybycie Savicia oznacza koniec kariery Nordtveita w Arsenalu?
Plotkami o Cescu się nie przejmujcie. El Mundo Deportivo, które wyprodukowalo ten artykuł to szmatławiec drukujący wszystko to, co prezydent FC Barcelony chce przeczytać :P Wiarygodność na poziomie The Sun... Dziękuję, dobranoc xD
Dziennikarze Mirror twierdzą, że Chamakh podpisał kontrakt... i przyjdzie w lecie.
Theo_Fan > Rasmussena, Kamarę i Edsona Braafheida (wypożyczenie) między innymi.
Po cichu mówi się o transferze Jacka Collisona na Emirates w ostatnich minutach. Może to nie to czego nam trzeba, ale połknę każde wzmocnienie. Zwłaszcza takie, które wypchnie Denilsona z meczowej 18.
Maikelosik > zaufanie ma cały czas, a z FA Cup wykopał nas już dwa razy. Dziękuję, dobranoc :P Wolę Mannone, on przynajmniej sprawia takie wrażenie, jakby robił postępy, zamiast się cofać.
BTW. W oryginale wypowiedź Wengera ma mocniejszy wydźwięk, od dawna nie krytykował tak swoich piłkarzy. Szczerze? Myślę, że jutro przed 17:00 możemy się jeszcze zdziwić...
kibic_MU > tokiooo to sfrustrowany kibic Barcelony, który chyba nie potrafi poprawnie wpisać w google.pl nazwy swojego podobno ukochanego klubu - nie może trafić na stronę Barcy, więc siedzi tutaj...
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Tak, Barcelona wydaje jedno "oficjalne oświadczenie" i staje się cud! Wszystkie 666 milionów wypowiedzi pokroju "Fabregas ma DNA Barcelony" czy "Cesc na 100% wróci" idzie w zapomnienie! Kochajmy ich, darzmy ich szacunkiem, a najlepiej od razu oddajmy im całą pierwszą drużynę w zamian za koszulkę Messiego z autografem i 3 piłki.
Tutaj "oświadczenia", opowieści o "wielkim szacunku", a pan Laporta przez telefon już dyktuje redaktorowi naczelnemu El Mundo Deportivo, jaki tekst z "Fabregas" w tytule ma wydrukować w jutrzejszym wydaniu...