Komentarze użytkownika WSP

LFCpiter, szanuje Liverpool i życzę jak najlepiej, ale jeśli nie zmienicie taktyki, to z tej mąki chleba nie będzie. Macie za dużo ofensywnych piłkarzy i za wszelką cenę chcecie ich upakować w jednym składzie. IMO powinniście sobie na razie darować wystawianie Carrolla, bo do formy jest mu daleko, a jeszcze mało doświadczonego w Live Adama czy Hendersona zastąpić Merielesem i Maxim (o ile jest w sanie, bo ostatnio go chyba nie było w składzie?)

Wiecie, ja kupiłbym Anelkę z Chelsea, bo tam gra już siedmiu klasowych napastników i Francuz się nie mieści w składzie. Jest podobno nieaadowolony, więc uważam, że na dwa sezony byłby dobrym zmiennikiem dla Robina.

Jesteśmy z tobą Arsene!

Przykro mi, że to powiem, ale Nasri chyba się trochę przecenia. Ja rozumiem, mecz z Fulham, z City w zeszłym sezonie, ale prawda jest taka, że Francuz miewa przebłyski, a gorzej z grą na regularnym poziomie. Nie dziwię się, że kibice ułożyli tę piosenkę, bo Samir powinien się wstydzić swojego zachowania i skąpstwa. Ale jeszcze nie jest za późno. Kontrakt w dalszym ciągu może podpisać, bo do lepszej drużyny niz Arsenal nie trafi. Wystarczy przeprosić kibiców i powrócić do kolegów, tak jak było w zeszłym sezonie z Rooneyem w ManU. A jeśli nie to ława w City jest naprawdę długa, a trybuny pojemne. Powodzenia!

Maikelosik, bez przesady, skrzydłowych mamy ci pod dostatkiem, a są inne pozycje na które potrzeba klasowego piłkarza. Porównajcie sobie to:

Liverpool: Aqulani, Gerard, Adam, Lucas, Maxi Rodriguez, Merieles (Poulsena nie liczę, bo to żenua)
Arsenal: Wilshere, Ramsey, Diaby, Rosicky, Song, Frimpong

Ok, moje oceny po meczu:

Szczęsny 9
Vermalen 7
Kościelny 7
Sagna 7
Gibbs 6
Djorou -
Jenkinson 7
Song 7
Ramsey 8
Rosicky 6
Frimpong 6
Gervinho 7
Wallcot 8
Chamakh 5

Bo Wilshere ma kontuzję, prawda?

----Arshavin - Gervinho - Walcott----
------------Song - Ramsey------------
---------------Frimpong---------------
Gibbs - Vermalen - Kościelny - Sagna
---------------Fabiański---------------

Lol, z tego co widać, nie mamy żadnej pomocy na rezerwie, a i obecna jest mega eksperymentalna. Powiem szczerze, że czarno to widzę, ale trzymam kciuki.

Nie rozumiecie jednego, że Arsenal to nie jest instytucja charytatywna, która będzie rozdawała pieniądze wszystkim, którzy tego zechcą. Mamy kryzys finansowy i ogromny kredyt, który został zaciągnięty na klub i który trzeba spłacać w tych ciężkich czasach, a nie zadłużać się jeszcze bardziej. W dzisiejszych czasach trzeba uważać na finanse, a nie bezmyślnie wydawać pieniądze, bo "ten podobno jest dobry". Nie wiele trzeba, żeby klub ogłosił upadłość, o czym się przekonał Portsmouth sezon temu. To byłaby dopiero tragedia dla klubu. Cieszmy się więc z tego co mamy, z Wilshera, Ramseya, Gervinho, kupionego za małe pieniądze i walczmy, bo jest kim. Wierze w Wengera i popieram, mam nadzieje, że w tym sezonie pokaże klasę.

Przecież to marne grosze za takiego piłkarza. Za Pastore czy Cavaniego kluby chcą 50 mln, a kto jest bardziej doświadczony? Kto jest więksżą gwiazdą? Kto jest po prostu lepszy? Prócz Xaviego i Iniesty nie widzę na świecie rozgrywającego, który byłby lepszy od Cesca.

Arsha to klasowy piłkarz, chyba najlepszy zaraz po Robinie, Cescu i Samirze.

Nie wiem kto grał, ale takie błędy w obronie są niedopuszczalne.:(

Nie będzie MAty, będzie Falcao. Nie wierze, ze po Emirates Cup się nie wzmocnimy...

Jenkinson, słaby prawy obrońca, średni skrzydłowy. Nie potrzebujemy ani jednego, ani drugiego.

Byłoby wspaniale. Jeszcze dokupić lewego defensora i jestem zachwycony tym okienkiem. ;P

No i git. Jeśli Wenger ma faktycznie tyle funduszów ile było mówione przed okienkiem, to ta cena jest w zasięgu. A po negocjacjach, można jeszcze urwać 3 mln.

No to żegnamy Sagne, sprzedamy go za 5 mln do Chelsea, albo Tottenhamu, żeby nie blokował miejsca jakiemuś tam jenkinsonowi...

Aż się dziwie, że Wenger jeszcze nie negocjuje. Zedrzeć kasę z bogaczy za zwykłe drewno z dobrą marką, które jeszcze przyszło za darmo do klubu, to byłby geniusz. A później do tej sumki dołożyć trochę i już jest na Falcao albo innego Benzemę. ;)

Nie chcę, żeby klubem rządził jakiś ruski milioner, który będzie co pół sezonu zmieniał szkoleniowca i ustalał skład drużyny według własnego widzi mi się.

Jeśli on przyjdzie, to Nasri na pewno zostanie sprzedany. Mamy przecież na skrzydła: Arshawina, Wallcota, Rosickiego, Ebue, no i chyba już można powiedzieć, że Gervinho. Więc jak przyjdzie Mata, to Nasri na bank wypada.

Zapatę, to chętnie widziałbym u nas. Dziwne, że taki zawodnik zdecydował się na Villareal.

Dziennikarz włoskiej La Gazzetta dello Sport opublikował na swoim blogu informację jakoby napastnik FB Barcelony marzył o przenosinach do Londynu i grania w jednej drużynie ze swoim przyjacielem Cescem Fabregasem.

- Tak, zawsze marzyłem o dołączeniu do Arsenalu - potwierdził Lionel Messi. - Gdy skauci z północnego Londynu wypatrzyli w naszej szkółce Cesca zazdrościłem mu i postanowiłem, że kiedyś dołączę do Arsenalu.

Argentyńczyk podobno każdą wolną chwilę spędza w północnym Londynie i myśli o sprowadzeniu tam swojej rodziny.

- Mam nadzieję, że Arsene Wenger zaprosi mnie na testy medyczne - dodaje z entuzjazmem. - Trochę się obawiam czy je zaliczę, ale zrobię wszystko żeby grać w Arsenalu.

Diaby to klasowy piłkarz, nie wiem po co mielibyśmy go sprzedawać. A jeśli Ramsey i Wilshere nie będą w formie na następny sezon, to nie wiem niby kim zagramy w środku. A Diaby to klasa, tylko czasem jest trochę agresywny.

No wreszcie jakaś poważna oferta.

Pinguite. Wole brak transferów niż kupowanie średniaków. Nie wiem, może jestem naiwny, ale zamiast wielkich pieniędzy za Alvareza, Gervinho i tego Oxlade-Chamberlaina, razem wziętych (jakieś 40 mln??) wole skromny transfer w zeszłym okienku za marne 8 mln za takiego, jednego nieznanego piłkarza Rafaela Van Der Vaarta...

A jak widzę, że się daje 10 mln funtów za kota w worku, bo możliwe, że się rozwinie, to mi się nóż w kieszeni otwiera i nie mogę tego nazwać inaczej jak szastaniem pieniędzmi.

Vpr, właśnie chodzi o strzelanie bramek, a Chamakh robi to zbyt rzadko (i zbyt mało ważnych goli) i dlatego przyda się wzmocnienie na tej pozycji. Nie wiem, może rywalizacja dobrze podziała na Marouane'a... A z tym przykładem, to też dowaliłeś. Ja ci mogę przytoczyć ile to razy Bendtner nam uratował tyłek, albo i jakieś akcje Veli by się znalazły...

Z tymi 11 bramkami to ściema. Co z tego, że Chmakh je strzelił, skoro miał dwa razy więcej okazji. Eduardo też strzelał, jak nie było kogo wystawić, a teraz siedzi na ławie w Szachtarze... Inny przykład? Berbatov, król strzelców PL... najprawdopodobniej zasili PSG... :/ Tu nie chodzi o to, że się strzela szmaty na 4:0, tylko o wirtuozerię, o wyczucie i popisanie się genialnym zagraniem, ciągnięcie zespołu. Pytanie, kto jest lepszym napastnikiem, Rooney czy Berbatov? Odpowiedź jest chyba jasna. Z chamakhem jest tak samo. Zamiast niego można postawić słup w polu karnym przeciwnika i piłka też się czasem odbije i będzie gol.

Myślę, że to byłby najlepszy transfer od wielu lat. Trzymam mocno kciuki. ;)

yatq, obaj zawodnicy grywają na lewej obronie i nikt nie mówi, że nie może być jednego bardziej ofensywnego lewego obrońcy. IMO Bastos jest bardzo podobny do Maicona, a w reprezentacji Brazylii gra na tej pozycji rewelacyjnie. A co do tego, że nie ma szans na sprowadzenie, to niestety się muszę zgodzić, chociaż z Lyonem nigdy nie wiadomo, skoro sprzedaje swoją największą gwiazdę (Toulalana) do Malagi za 10 mln... No i Pereira też jest do wyrwania, ale za większe pieniądze.

Zawodnicy na pozycji Clichyego do kupienia: Bastos, Aly Cissokho, Álvaro Pereira, Chiellini, Baines

A za Bendtnera nie chcą dać 12 mln... Chore, że za takiego dzieciaka trzeba wydać 10 mln.

No co, dwa ciekawe wzmocnienia. Jenkinson i Alvarez to mogą być transfery na miarę Hernandeza do MU. O nim też wcześniej nikt nie słyszał i został kupiony za marne grosze. Albo Sandro do tottenhamu, albo nawet Lucas do Liverpoolu.

Trudno, jak nikt nie da za niego takich pieniędzy, których jest wart, to najwyżej odejdzie za darmo po wypełnieniu kontraktu. Ich wybór, Arsenal na tym nie straci.

Nie wiesz po co? Nie zdajesz sobie sprawy ile taka gwiazda jest w stanie zarobić dla klubu na koszulkach a i inne korzyści przynosi jak prestiż, nowi fani itp. Moja mała siostrzenica np. zaczęła kibicować FCB, bo stwierdziła, że jest wielką fanką Davida Villi. ;) Dlatego Arsenal nie może go puścić za półdarmo bo to kura znosząca złote jaja dla klubu, tym bardziej, że drugiego takiego nie mamy. :P

No, może właśnie Boss gra sobie w Fm'a i co lepszy w pierwszej lidze, to go sprowadza. ;P

Jest tylu ciekawszych piłkarzy do zakontraktowania, nie wiem po co on nam. Powinniśmy patrzeć w stronę, w którą patrzą największe kluby w Europie: Lukkaku, Adam, Neymar, Sakho, A. Young, Pastore itd itd. A nie jakichś przeciętniaków z Pcimia Dolnego.

Cesc ma kontrakt do '14 więc jeszcze można na nim zarobić jeden, dwa sezony.

To będzie największa porażka w historii futbolu. Żegnamy Chelsea z top 4. ;)

Nic wielkiego nie zdziała w Niemczech. Wygląda na to, że spełni swoje marzenie o powrocie do Kopenhagi szybciej niż się spodziewał.

Wole żeby został Vela niż żeby przychodził jakiś Odemwingie. Uważam, że meksykanin jest niezły, ale dostaje zbyt mało szans. Powinniśmy być fair i dać mu ten sezon na udowodnienie swoich możliwości.

A w ogóle, to wie ktoś czy Wellington Silva będzie grał już w Londynie od następnego sezonu?