Komentarze użytkownika White_Eagle

Powiem wam Panowie Panie tak... To nie pierwszy okres w historii, kiedy Arsenal jest w głębokim kryzysie. Tak było np. w latach 70, kiedy przez kilka lat też nie zdobyliśmy zbyt wielu trofeów. I co? No i potem była drużyna, która potrafiła pocisnąć. Teraz jest jak jest, zła polityka klubu, może zmęczenie Wengera, nie wiadomo, pewnie jest mnóstwo czynników, na które nie mamy wpływu. Jest źle i nie ma co się oszukiwać, dobre pojedyńcze mecze nie zmienią sytuacji, kiedy władza Arsenalu, nasi zawodnicy nie wiedzą, czego chcą. Ale jedno jest pewne, nie czas na pociski, trzeba drużynę wspierać. Jesteśmy za klubem takim, a nie innym, któremu kibicowanie oznacza wiele emocji, radości, ale też wstydu na korytarzu szkoły/uczelni/pracy (?), kiedy kumple się śmieją z ostatniego wyniku. Ale wszystko się kończy! Kończą się złe i dobre czasy, wzloty i upadki wliczone są w kalkulacje! Tak więc czekajmy na lepsze czasy, kiedy znów na rynku transferowym będą zawodnicy pokroju Viery, Adamsa, Piresa, po prostu "twardzieli z charakterem i finezją" którzy będą grać dla klubu i kibiców. Krytyka jest słuszna, ale nie można się odwrócić od klubu, trzeba wytrwać! Ja w was wierzę, użytkownicy K.com! Jeszcze nadejdzie czas zemsty, Trzymajcie się razem! YO!

pewues, jeśli masz jakikolwiek rozum, to spier**** z kibicowaniu temu klubowi, bo po co być za kimś, kto jest na 7 miejscu? ;)

Dlaczego Kanonierzy.com? - tak jak Arsenal, trzymają idealny poziom, chociaż jak to w piłce, zdarzają się wpadki. Ale nigdy nie osiadają na laurach i dążą do tego, by użytkownikom - kibicom było jak najlepiej. Tutaj nigdy nie przeczytasz "Boring, boring Kanoniers"

Mimo wszystko ten rok będzie dla Arsenalu bardzo udany;)

Mimo wszystko ten rok będzie dla Arsenalu bardzo udany;)

Wasza sonda po prawej stronie jest bez sensu bo wiadomo, że wygramy wszystkie mecze :P

W sumie, jak się opeprzał przez cały sezon, to wiadomo, że kibice będą wymagać od niego lepszej gry... Przepraszam bardzo, ale kto nie kochał Ade po seozonie 2007/2008? Dobrze grał, to i miał kibiców... A sumie graj jak chcesz, gdzie i po co... Nara...

W sumie, jak się opeprzał przez cały sezon, to wiadomo, że kibice będą wymagać od niego lepszej gry... Przepraszam bardzo, ale kto nie kochał Ade po seozonie 2007/2008? Dobrze grał, to i miał kibiców... A sumie graj jak chcesz, gdzie i po co... Nara...

Jaki smród? Normalnie odszedł za kase, Arsenal zrobił po prostu biznes (za który musieliśmy płacić rok słabej gry) i tyle... Nie chodzi mi o nawracanie was, byście go lubili... Chodzi o to, by nie obrazać, bo nikt tego nie lubi :) Szczególnie, że to białorusin, a jak wiadomo tak bida, aż trzeszczy, więc musi na ten chleb dla rodziny zarobić :P

Biggestfan87 napisalem komentarz, ale mi go skasowało, więc napisze krótko. Alex nie poszedł dla kasy tylko dla walki o najwyższe trofea, nie wyszło mu to, zauważył, więc poszedłna wypożyczenie do Interu. Gdyby mu szo o kaske, zostałby. Nadal uważasz, że chodzi mu tylko o pieniądze?

Hmm... co prawda nie wiem, ile on tam w tej Barcelonie zarabia, ale jestem pewien, że profesjonalny piłkarz i to jeszcze w kwiecie piłkarskiej kariery nie chce siedzieć na ławce dla kasy... Rozumiem, ze można nazwać Cole'a zdrajcą, bo odszedł do odwiecznego rywala, ale takie nazywanie Hleba jest przynajmniej nie namiejscu, ponieważ po 1. odszedł do klubu z Hiszpanii, z którym nie mamy żadnego problemu, a po 2. dostaliśmy za niego kase. Poza tym argument o tym, jakoby Anglia była państwem nieprzyjaznym to też nie byle co, ponieważ jak sami zauważyliście nawet Andrzej A. narzeka. Z obserwacji też mogę zauważyć, że Anglia to nie jest tez taki raj na jaki go niektórzy rysują... Podsumowując Hleb podjął decyzję, chciał się zmierzyć z lepszymi co niestety się nie udało. Miał ambicje, które go przerosły trudno... My jako kibice Arsenalu nie zniżajmy się do poziiomu sezonowców z innych klubów i miejmy szacunek dla tych co grali dla nas i nie nazywajmy ich Judaszami*

*nie dotyczy Ashleya :P

hmm.... a tak właściwie to co on wam zrobił, że tak się na niego wkurzacie??

Master, chyba trochę przesadziłeś, jeśli parę występów nazywasz cały sezon, to przepraszam bardzo, ale chyba przez Ciebie przemawia tylko nienawiść do tych, którzy odeszli dop Arsenalu... Aż się boję, co będziesz pisał o Adebayorze, jak ten pójdzie do Manchesteru City...

A wiadomo coś na temat meczu towarzyskiego z Barceloną? Kiedyś był taki sparing planowany, ale czy się odbędzie??? Szkoda, że mecz z Valencią nie odbędzie się wcześniej, a nuż byśmy skorzystali z wyprzedaży u Nietoperzy :P

Tą wypowiedzią Boss może sobie nieźle narobić w składzie, bo niektórzy mogą pomyśleć, że twierdzi on, że zespół jest za słaby, czym uderzy po ambicji niektórych graczy... Ale nie ma po co tak teraz mówić, Henry jest w Barcelonie więc nie wiem, jaki sens ma ta wypowiedź...

Freddie użył chyba najgłupszych argumentów, jakie mógł wymyślić... Przecież od dawna wiadomo, że Wenger ma kasy jak lodu na zakup zawodników... A jemu po prostu na tym nie zależy. Poza tym, gdyby rzeczywiście chciał odejść, to by to zrobił rok temu, gdy było wiele zawirowań wokół Arsenalu... Ale został i ma się dobrze, więc Ljungberg, może kiedy indziej wypowiadaj się na takie tematy ;)

Zauważyliście, że Ci gracze AS Romy to strasznie rozmowni się zrobili? Nic, tylko cały czas ich komenatrze są... Daliby sobie już siana, pogodzili się z porażką i tyle, ale nie... Oni cały czas biadolą... Co za naród...:P

Nie wierzyłem, że doczekam się dnia, w którym "kibice" Arsenalu będą wyzywać Henry'ego... A tu taka niespodzianka :P Brawo dla was, sięgacie dnia, nie macie szacunku dla legend naszego klubu... CZy wy macie szacunek dla jakiegokolwiek zawodnika, który odszedł ostatnio z Arsenalu? Po waszych komentarzach widać, że nie.. A szkoda:(

Hmm... BOsobiście bym postawił na Boruca, na pewno by w Arsenalu odzyskał dawną formę, a i Wenger by oduczył Polaka jeść w fast foodach :P A poza tym przydałby nam się zawodnik, który by trochę potrząsnął naszym teamem, bo jednak Artur do takich osób się zalicza ;)

Sztab fizjoterapeutów najlepszej jakości, nowy kontrakt i dobrzy asystenci przy bramkach i RvP przegoni legendy Asrenalu w bramkach ;)

Heh... zabawne nazywać plotkami zwykłe prasowe przypuszczenia. Póki co nie ma co się przejmować tymi doniesieniami, jak na koniec sezonu rzeczywiście będziemy poza miejscem dającym grę w LM, to wtedy będzie trzeba się martwić. A poza tym to w interesie piłkarzy jest, by walczyć o trofea, bo nikt im ich nie da za darmo... Jeśli nie zdobywają pucharów to świadczy tylko tyle, że po prostu się nie nadają do gry na najwyższym poziomie. Po powiedzmy sobie szczerze, skład właśnie mamy taki, by te trofea zdobywać, może brakuje im ambicji, nie wiem... Ale jeśli uciekną z tonącego okrętu, to tylko będzie świadczyć o tym, że nie nadawali się do tego klubu. Spójrzmy na AC Milan, albo Bayern Monachium, czy stamtąd zawodnicy "uciekali" gdy klub grał w UEFA? Nie, wręcz przeciwnie, kluby te zaczęły "szaleć" na rynku transferowym i się wzmacniały... Pora się zastanowić, czy Arsenal podąrza dobrą drogą i czy to wystarcza do walki z najlepszymi Panie Wenger.

Na Euro był gwiazdą, a potem o nim słuch zaginął, zresztą jak o wszystkich na Syberii:P Po prostu liga rosyjska to nie premiership i nie pisze się o niej codziennie...

Trzeba Bogu dziekować, że połowa fanów komentująca ten news nie jest managerem Arsenalu... Żeby tak pisać o naszym zawodniku, to już mi jest bardzej was żal, niż jego...

Tylko... co to ma do Arsenalu??

Może nie jest to serwis najwyższych lotów, ale... Poczytajcie wypowiedzi Wengera na interii...

Jak tak dalej pójdzie, to boss powinien zacząć obserwować jakiś lewych skrzydłowych... Bo jak widac Rosa nie za predko powróci, wręcz może się okazać, że wogóle zakończy karierę (odpukać)

Jak jedziemy po francusku, to za rok będziemy grac na Danone Stadium a na koszulkach jakieś francuskiej firmy będziemy mieć reklamę jogurtu za 99 centów :P:P

Kurcze, szkoda, że gra Denilson, a nie Ramsey... :( Na SB już dawno nie wygraliśmy i moznaby to zmenić właśnie jutro, chociaż będzie baaardzo ciężko. Obstawiam bezpieczne 1:1 ;) Choć po cichu liczę na miłą niespodziankę w postaci zwycięstwa! GO GO GO THE GUNNERS!!! :D:D

Iwcio123, czyżbyś nie miał szacunku do większości zawodników Arsenalu, którzy odeszli w niedawnym czasie, czy tak po prostu wyolbrzymiłeś swoją nienawiść do Hleba Flaminiego?

jbberjabber ---> zawsze będę bronił Hleba, Flaminiego i innych zawodników, którzy odeszli z Arsenali, bo im też należy się szacunek za to, co robili dla klubu. Poza tym Cesc gra w Arsenalu od bodajże od 5 lat i jeśli sobie dobrze przypominam, jakieś 3 miesiace temu wyrazał swoją chęć odejścia do Barcy, jeśli nie zdobędziemy zadnego trofeum... Adebayor? Równie dobry przykład, całe 2 miesiące wakacji spekulacji na temat jego opuszczenia. Milan czy Barcelona, zastanawiał się każdy kibic The Gunners. Jakims cudem to się wyjaśniło. Więc sorry, ale są to przykłady kompletnie nietrafione, prosze o dalsze propozycję. Jedynie Ashley'a Cole'a nie będę bronił, bo przejście do Chelsea było haniebnym czynem.... Co do avatara fakt, mimio odejścia Hleba do Barcy nadal go szanuję, co nie znaczy, że już nie jestem kibicem Kanonierów ;)

A co wyście się tak na niego rzucili?? Po co tak go wyzywacie, przeciez może wyrazać swoją opinię i nikt mu tego nie zabroni. I nie wiecie, co jest w jego sercu, więc może darujcie sobie obrzucanie go błotem? Raz za nim płaczecie, a zaraz go wyzywacie... :/

To jest wyjątkowo wkurzające u Wengera, że z uporem maniaka próbuje wszyskim udowodnić, że jest dobrze, choc tak nie jest... Powinien w końcu przejrzeć na oczy, że Gallas po prostu spalił się w roli kapitana... To samo jest z Bendtnerem, wystawia go, choć kilka razy zawalił nam mecze. Czasem nie rozumiem naszego bossa...

I co nam niby po kasie, jak grać nie ma komu?

A może czas na "boring, boring Arsenal"? Jeden sezon ze zdobytym trofeum, a później powrót do pięknego futbolu z wysokimi moralami? I znów usłyszymy na trybunach ironiczne "Boring, boring Asrenal" po fantastycznej akcji?

O to Ci chodziło... To zwracam honor ;) No u nas taka role powinien pełnić Cesc, no ale coś nie za bardzo jest w formie :( No cóz, trzeba czekać na powrót do formy, a sam Eduardo to nic nie pomoże, gdyż napastnikom potrzebne są podania, bez nich to nic nie ugrają...

Tak, biegają zawodnicy, którzy po sezonie chcą odchodzić do Barcy, Realu i innych... Sorry to ja już wole jednego cukierkowego, niż kilku mało związanych z klubem.... Tylko mnie przez to nie wysyłajcie do ManU plisss ;)

Panie Wenger, brak sił, kiedy zawodnicy nie ugrali nawet połowy sezonu jest troche dziwne... Czyżby złe przygotowanie przed sezonem? "O grze w kratke" - "Taki jest futbol" Ludzie!!!! Z takim tłumaczeniem to do V ligi, a nie Premiership. Klub z takimi zawodnikami i historią nie powinien przegrywac z beniaminkami. szkoda Sagny mam nadzieje, że nic mu nie jest, ale boss powinien sie ostro wziąźć za chłopaków, co chyba że celują w LM i inne puchary, w co wątpie...

Heh poczujmy, co w tamtym sezonie czuli kibice ManU, gdy mieli do nas tyle punktów straty... I co, na koniec sezonu odrobili i to z nawiązką. Dlaczego z nami nie może być inaczej? Wole kryzys w środku sezonu, niż na jego koniec, wtedy to jest dopiero dramat... Niedawno naszła mnie taka refleksja na temat felietonu o "klątwie Wengera". Mnie sie zdaje, że to zawodnicy, którzy niedawno odeszli np. Henry, Pires, Vieria rzucili klątwę na Arsenal, by ten nic nie zdobył w najbliższym czasie....

Trochę to nielogiczne, że chcecie od razu sprzedawac zawodnika, który jest bez formy... W takim razie trzebaby robić co 2 miesiące okienko transferowe, bo nuż jakiś zawodnik zagra słabiej w 2 meczach... Trzeba po prostu mieć nadzieje, że w końcu nadejdzie lepsze jutro (a najlepiej, by nadeszło w meczu z ManU ;))

Nie wiem, jak wam, ale mnie się najbardziej podoba ostatnie zdanie tego wywiadu ;)