Komentarze użytkownika Wiola04
Znaleziono 3702 komentarzy użytkownika Wiola04.
Pokazuję stronę 62 z 93 (komentarze od 2441 do 2480):
Gdy czytam o tych wszystkich niedoszłych transferach Arsenalu, to zastanawiam się "co by było gdyby...".
Mogła by się z tych piłkarzy niezła drużyna skompletować, ale po dłuższym zastanowieniu cieszę się, że do nas jednak nie trafili.
Nasi piłkarze tworzą rodzinę, zaś tacy gracze jak Ronaldo, czy Zlatan by tu nie pasowali. Są na to zbyt egoistyczni.
Jeżeli prawdą jest, to co pisał olo_18, odnośnie Drogby, w takim razie tylko braku transferu tego zawodnika mi szkoda. ;)
Nic dodać, nic ująć. Profesor nad profesorów, profesjonalista nad profesjonalistów, pasjonat piłki nad pasjonatów. To cały Wenger!
To oczywiste, gdy walczymy o najwyższe cele.
Gignac wspominał w jednym z wywiadów, że chciałby grać w Arsenalu. Poza tym pasuje do nas, mógłby występować w Champions League Krótko mówiąc spełnia wszelkie nasze kryteria, dlatego też liczę, że transfer tego zawodnika w styczniu dojdzie do skutku.
Mistrzowskiego 2010 roku!
Go Go The Gunners!!!
Aż miło czytać takie wypowiedzi.
Co do ostatnich słów Bossa... Wiem, że będzie tak jak mówi! Wierzę w naszych chłopców! ;)
Zwycięzcy* Przepraszam za błąd. ;)
Mecz dobry w naszym wykonaniu, ale fajerwerków nie było (nie licząc efektownych goli). Graliśmy trochę chaotycznie, zwłaszcza na początku. Później uzyskaliśmy przewagę i "weszliśmy" w mecz, ale skuteczność szwankowała albo bramkarz gospodarzy popisywał się paradami. No i później, tak jak ostatnimi czasy strzał z wolnego (choć piłka nie wpadła bezpośrednio po strzale Eduardo, bo zdążyła się jeszcze odbić od piłkarza The Pompeys, myląc bramkarza) otworzył wynik spotkania i zaczęliśmy grać coraz płynniej.
Jeżeli chodzi o poszczególnych zawodników, to dziś z bardzo dobrej strony pokazali się Song, Ramsey i Nasri.
Eduardo też według mnie zagrał przyzwoicie. W końcu walnie się przyczynił do strzelenia dwóch goli.
Arszawin średnio.
Diaby nieźle, choć nieco spuścił z tonu, w stosunku do poprzednich meczy.
Gallas i Vermaelen praktycznie bez zarzutu. Traore czasami trochę niepewnie, ale ogólnie występ niezły.
Po Sagny spodziewałam się nieco więcej. Rosicky średnio, niczym specjalnie się nie wyróżnił, choć szkoda, że gdy się zdecydował na strzał z dystansu, to piłka przeleciała niewiele nad poprzeczką. Zasłużył na gola, a tego nie udało mu się strzelić od zarania dziejów.
Eastmond praktycznie niewidoczny. W sumie nie miał zbyt wiele czasu do pokazania się.
Almunia dość pewnie-raczej nie zawinił przy bramce.
A skoro już o straconej bramce mowa... Liczyłam na zachowanie czystego konta, a tu lipa. ;/
Został strzelony trochę z niczego, spokojnie mogliśmy nie dopuścić do tej sytuacji, ale raz nasza obrona zaspała.
Ale co tam będę biadolić. Najważniejsze, że wygraliśmy i w Nowy Rok wchodzimy jako zwycięscy. I niech tak zostanie! Tego życzę naszej ukochanej drużynie, a także redaktorom i wszystkim użytkownikom tej wspaniałej strony w zbliżającym się 2010 roku! ;D
Fabregas powinien mieć 10, a Diaby 8,5.
Co tu dużo mówić. Pierwsza połowa, a zwłaszcza pierwsze 25-30 min tragiczne. Jak nie traciliśmy piłki, to sami podawaliśmy wprost pod nogi przeciwnika. Wówczas tylko Song się starał i niemal wypruwał sobie flaki. Na szczęście ostatni kwadrans pierwszej połowy zwiastował bramki dla nas, bo gra zaczęła się nam powoli układać i stworzyliśmy wiele okazji do strzelenia gola. Brakowało tylko celności.
Druga połowa i nasza całkowita dominacja. Zwłaszcza po tym, gdy na placu gry pojawił się Cesc. Zaczarował wręcz resztę Kanonierów, bo zaczęliśmy grać jak z nut. Nasz kapitan wszedł na ledwie 28', a całkowicie odmienił obraz gry i w ogóle przebieg meczu. Jego gole były genialne. Pierwsza bramka była niemal kopią tej w wykonaniu Denilsona z meczu z Hull City i tak samo, jak tamten gol pozwoliła przejąć nam całkowitą kontrolę w dzisiejszym meczu. Co do drugiej bramki, to Fabregas mnie zaskoczył, przede wszystkim świetnym przygotowaniem motorycznym. Kapitalnie wystartował do tej piłki. Mam tylko nadzieję, że kontuzja naszego Magika nie będzie poważna i że będzie mógł zagrać już z następnym meczu. ;)
Co ciekawe Arszawin się rozruszał w ciągu tych niecałych 30 minut, bo przed tym praktycznie stał w miejscu. Jak widać pobyt Cesca na murawie podziałał na wszystkich mobilizująco.
Cieszy mnie to, że Theo zaczyna powracać do formy. Jak zwykle nie zawiódł mnie Song. Linia defensywna także była praktycznie bez zarzutu.
Reasumując: Pierwsza połowa nie najlepsza, zaś druga świetna. Ale oczywiście najważniejsze są trzy punkty.
Go Go The Gunners!
Super prezent na święta. ;D
kamel1886-> Twoja argumentacja w większości do mnie dotarła, zwłaszcza stwierdzenie " nie jest już w takiej formie jak kiedyś". Tu jak najbardziej masz rację, co do gry ofensywnej to pół na pół, bowiem co prawda zmarnował, jak już wcześniej miałam okazję napisać, dobre okazje, ale dobrze włączał się do akcji i zapędzał pod pole karne rywali. To akurat mi się podobało, a skuteczność to już inna bajka.
Ps. Jeżeli zaś chodzi pozdrowienia, to i ja to czynię i także się cieszę, że coraz więcej osób mojej płci, że tak się wyrażę, zagląda na tę stronę (nie mówię oczywiście o Tobie. ;P), ale i tak mam wrażenie, że jesteśmy jeszcze trochę dyskryminowane pod tym względem. ;/
Corthal-> zgadzam się całkowicie.
Nasi od czasu do czasu potrafią pokazać "pazur", ale.. no właśnie, czasem... U nas największą wadą jest himeryczność naszych piłkarzy. W jednym meczu zachowują się niczym wściekłe psy spuszczone z łańcucha, a w następnym potrafią zamienić się w, jak to określiłeś "ciepłe kluchy".
kamel1886-> pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Silvestre wcale nie grał dzisiaj źle. Nie sugeruj się karnym, który z resztą był niesłusznie podyktowany. Według mnie Mikael zaprezentował się dzisiaj nieźle i jest on nam w Londynie wbrew pozorom potrzebny. Jest solidnym zmiennikiem, poza tym wprowadza do drużyny potrzebne doświadczenie i rutynę i co także ważne nie marudzi, gdy przesiaduje normalnie na ławce rezerwowych.
Silvestre 6,5; Song i Diaby 8,5; Nasri 7,5-8. Reszta ok.
kubeusz95-> przeczytałam kilka i już dalej sobie darowałam. To co najbardziej bije po oczach to to, że na tej stronie nikogo nie banują za te wulgaryzmy.
Cieszę się, że nasi kibice tacy nie są. Nawet gdy jest ciężko, nie bluzgamy na stronie tylko staramy się zachować jakiś poziom. Ale cóż... ManU ma takich kibiców na jakich zasługuje. ;)
Akcja, przy której padł gol na 3:0 nie była samodzielna! Było dokładnie na odwrót: piękne dogranie Songa o ile się nie mylę, skierowane do Abou, ten z kolei podał do Arszawina, który ponownie podał do Diaby'ego, który ładnie minął obrońce i płaskim strzałem po ziemi skierował piłkę do siatki.
Ale to taka dygresja. Powracając bowiem do meritum chciałam zaznaczyć, że dziś nasza drużyna grała wreszcie na miarę oczekiwań. No może atak (zwłaszcza na początku) wyglądał nieco gorzej niż obrona, ale to w sumie mnie specjalnie nie zmartwiło, gdyż niemiernie miło oglądać taką niemalże perfekcyjną grę w defensywie. Najgorzej z linii defensywnej wypadł Silvestre, ale to chyba nikogo nie dziwi. Nawiasem, napastnik to z niego nie będzie. Zmarnował dwie bardzo dobre okazje i to mam mu trochę za złe, mimo wszystko jego dzisiejszy występ był przyzwoity.
Trochę abstrahując, patrząc na dzisiejszą "przepychankę", która miała miejsce pod koniec pierwszej połowy,przypomniała mi się pamiętna bijatyka z Chelsea z 2007 roku. Widać, że nasi jednak mają charakter. ;)
Według mnie wszystkie będą ciekawe i śmiem sądzić, że wspomniany niżej mecz Bayern - Fiorentina może stać na wyższym poziomie niż niejeden tzw. "szlagier". Chociaż jeżeli by kierować się zdrowym rozsądkiem to najciekawiej zapowiada się Inter - Chelsea i Milan - ManU.
Tradycją już jest, że Wenger naszą gorszą grę usprawiedliwia kontuzjami i źle ułożonym terminarzem. Może i nie jest dla nas najkorzystniejszy, ale to nie znaczy, że mamy się teraz nad sobą użalać. Trzeba się spiąć i walczyć, a nie lamentować.
Jakież poruszenie zapanowało na stronie, po tym newsie. Przecież nie różni się zbytnio od tysiąca innych dotyczących rzekomego transferu Cesca do Barcelony.
Mimo, że wywieźliśmy z Turf Moor tylko jeden punkt, a nasza gra była mizerna, to ja nadal wierzę w naszych. Mam przeczucie, że zdobędziemy w tym sezonie mistrzostwo, mimo, że okupimy to krwią, potem, łzami, częstymi bólami głowy i przyspieszonym biciem serca. ;)
Go Go The Gunners!!!
WojO-> ale, czy Wenger ryzykowałby stratę punktów w dzisiejszym meczu z tego powodu?
Nie wie ktoś co z Fabregasem?
Gol Arszawina śliczny. Podobny do tych, które strzelił w poprzednim spotkaniu na Anfield Road.
Wiedziałam, że nasi potrafią się na tyle zmobilizować, by odrobić straty z pierwszej połowy. No, a zachowanie Wengera mimo, że mnie bardzo zaskoczyło to i wielce ucieszyło. Dobrze, że ma patent na odpowiednie umotywowanie piłkarzy.
Na taką wiadomość czekałam. Teraz wreszcie mam zapewnienie, że Wenger jednak potrafi się porządnie zdenerwować i nawrzeszczeć na piłkarzy. To mi się podoba! Odpowiednia motywacja jest niezbędna. ;D
Bossman, przyłączam się!
Mówi, jakby pokonali nasz pierwszy skład. ;p
Lubię Bojana, ale on nie jest nam teraz potrzebny, także i tak i tak ten news, jak i jego treść (nie obrażając nikogo) jest obecnie bez znaczenia. Nam potrzebny jest rosły, silny i szybki gracz, który posiada także odpowiednie doświadczenie.
Mimo, że przegraliśmy, to jestem dumna z naszych chłopców. Zagrali naprawdę przyzwoicie, choć na pewno nie było im łatwo. Ten stadion, doping miejscowych. Mimo to poradzili sobie dość dobrze z ciążącą na nich presją. Przeważył brak doświadczenia, zabrakło nam zimnej krwi pod bramą rywala. Tyczy się to przede wszystkim Veli i Walcotta, ale jeszcze kilka takich meczy i zauważymy w tym aspekcie dużą poprawę.
Nieciekawie to wygląda. Pozostaje tylko liczyć na to, że wszyscy się wykurują (pomijając graczy kontuzjowanych "długoterminowo").
Wreszcie odbiliśmy się od dna, a teraz regularnie w górę!
Go Go The Gunners!
Śmieszne, a już kwota najbardziej! Za 50 mln, to oni sobie mogą... Poza tym prędzej by przeszedł do Barcelony niż Realu.
Tak, czy siak, czy pojawiają się plotki dotyczące Realu, czy Barcy to obojętne, bo i tak Cesc od nas nie odejdzie.
Mi żaden nie chce działać, a już na ATDHE najbardziej. Macie coś na GomPlayera?
Moglibyście dać jakiegoś dobrego linka?
Raven27-> jak najbardziej się zgadzam. Bardzo bym chciała, by wszyscy kibice (prawdziwi) Kanonierów się zjednoczyli i zaczęli okazywać wsparcie i wiarę w swoją ukochaną drużynę. ;>
Widzę, że Radknapp z Fergusonem gadali jak jakieś plotkary na targu. Niech sobie prorokują, gdybają, niech już nawet rozdają mistrzostwo według własnego uznania. Co nas to obchodzi?
My będziemy robić swoje, a nie patrzeć na to, co gadają inni.
Kiedyś go lubiłam, bo trenował Milan. Myślałam, że się nie sprzeda i nie pójdzie do milionów Abramowicza, ale jednak się myliłam. Zmienił się, stał się bardziej wyniosły, z deka butny. Już go tak bardzo nie szanuję, jak kiedyś. Teraz, gdy patrzę na Chelsea nasuwa mi się skojarzenie z Milanem, grają teraz podobnie. Ale pamiętam jak było z ACM... Gdy wpadli w dół to długo z niego nie mogli wyjść. Teraz będzie podobnie z CFC.
On jest świetny. Bardzo podobał mi się w meczu z Liverpoolem.
Może lepiej by było, żeby Simpson wrócił szybciej z wypożyczenia i by to on lub właśnie Watt grał na szpicy. Jest też inna opcja, jeżeli Watt dobrze się spiszę w meczu z City, to będzie w rezerwie na meczu ze Stoke i w razie, gdyby Dudu nie szło, to go zastąpi. Teraz nasza sytuacja kadrowa jest na tyle nie wesoła, że przyda się podjąć takie ryzyko.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Lukb1e-> Ja mówię ogólnie. chodzi mi o charakter na boisku i poza nim. Poza tym, teraz nie może tak "gwiazdorzyć". W Barcelonie nie jest numerem 1., wie, że musi współpracować, bo inaczej nie znajdzie uznania w oczach Guardioli. Ale zobaczysz, że po sezonie, dwóch, gdy poczuje się pewniej powrócą jego stare nawyki.
Tak nawiasem, "okiełznać", nie "okięznać". ;)