Fabregas zdradza co działo się w przerwie

To nie było wielkie widowisko, ale na szczęście wynik baaardzo dobry. Liverpool mimo, że ma obecnie w składzie trzech - czterech klasowych zawodników, to bardzo groźna drużyna, zwłaszcza na Anfield. Tym bardziej cieszy wygrana. A mocniejsze słowa Bossa, jak widać odniosły skutek. Oby tak dalej ! Pozdrawiam.

Nie wiem czy Cesc powinien takie rzeczy mówić. A co z tajemnicą szatni?

brawo , teraz widac, ze troche agresji i chłopcy pokazali kawał dobrej piłki ;))

oby tak dalej BOSS`ie

Po prostu jestem dumna z Wengera ;D. Miał rację, że nie zasługiwali, ale to co zrobili z Liveroolem po przerwie było cudowne. W pewnym momencie posiadanie piłki po przerwie wynosiło 77 % dla nas i tak powinno być. No może nie aż tyle, ale 60 % przynajmniej.
IronHide--> Jak to nie zasługa Bossa ? Denilson i Traore nie stali się odważniejsi przez to, że The Reds niewiele robili, ale przez to, że Wenger powiedział im, że mogą, jeśli chcą.

pokonali Liverpool !!!

trener to ma charekterek;) dobrze bo pozniej widoczne sa skutki;)

PvL-->
WYWAL TO ZDJĘCIE ZE SWOJEGO PROFILU!

to dobrze że Wenger potrafi zmotywować zawodników... ostre słowa padły... oby na przyszłość nasi zawodnicy wzieli je sobie do serca

Wenger to prawdziwy trener który umie zmotywowac zawodników.

Ładnie po nich pojechał. Potwierdza to moje słowa, że graczą Arsenalu brakuje charakteru bo umiejętności z pewnością mają.

''Powiedział, że po grze jaką zobaczył, nie jesteśmy godni, by nosić koszulki Arsenalu''.Mocne słowa ze strony Bossa,ale jak najbardziej na miejscu.Gdybyśmy ten mecz przegrali to naprawdę ciężko byłoby wierzyć w końcowy sukces w PL,a tak wciąż liczymy się w walce o tytuł.

Myślę że to nie była wielka zasługa Bossa
Francuz może podbudował zespół w szatni podnosząc morale zawodników po "wojskowemu" oczywiście co miał zrobić do przerwy było 0-1 ale Liverpool w drugiej połówce był inna drużyną dlatego piłkarze jak Denilson czy Traore stali się odważniejsi

i racje mial AW wrzasnac na nich. W pierwszej polowie gralismy poprostu jak dzieci, ja osobiscie bylem wsciekly po tej polowce

najlepsze rozwiązanie z możliwych widać ;)

Mam to zdjęcie Fabregasa w komórce , świetne jest :)))

Fabregas gral do bani ; / jak na niego zreszta w ogole wam powiem ; / od paru meczy

Lal, Wenger przejrzał na oczy i wreszcie wstrzasnal mlodzianami. Gz.

no to teraz wiem dlaczego tak się poprawili ..bravo dla Bossa....

Wenger powiedział Fabregasowi że z taka grą to nie zasługuje na noszenie koszulki Arsenalu ! WOW :D

I dobrze zrobił Wenger. Nie można wiecznie mówić, że jest dobrze jeśli tak nie jest. Jeszcze raz wielkie brawa dla Bossa

No i dobrze. Trzeba było jeszcze użyć na niektórych pasa to może wygralibyśmy z 5-1.

Haha nie spodziewałem się tego po Bossie!! Bardzo mnie to cieszy, taki Wenger którego nie widzimy w wywiadach i przed kamerami.
Dla tych zawodników czasami właśnie trzeba rygoru, obicia dupska i wygarnięcia ich słabych stron. Jak widać taki nerw Wengera podziałał motywująco na graczy i w drugiej połowie dali z siebie 300%! Go Go Gunners!

mocne slowa musialy pasc w szatni i fajnie ze nasi zawodnicy nie poobrazali sie jak panienki i pokazali swoj profesionalizm w drugiej polowie meczu !

no i dobrze ;D ogarneli się i 3pkt ! :D

Wenger wie w którym momencie trzeba pochwalić a kiedy opieprzyć, i jest to wielki plus, chwała mu za to.

Na taką wiadomość czekałam. Teraz wreszcie mam zapewnienie, że Wenger jednak potrafi się porządnie zdenerwować i nawrzeszczeć na piłkarzy. To mi się podoba! Odpowiednia motywacja jest niezbędna. ;D

Zapewne powiedział: "Panowie-dobra robota. Świetnie zagraliście,teraz spokojnie w drugiej połowie,pozwólcie im pograć piłką i kontrujcie gdy się da"

Wiadomo,ze najlepszą oborną jest atak więc zemściło się granie antyfutbolu....

brawo Arsene Wenger, zrobilbym dokladnie to samo. trzeba pobudzic naszych, potrafimy grac z jajami, pokazalismy to dzisiaj, czekalem na taki mecz.

czasem solidny opieprz motywuje :D

fiu fiu tego bym sie nie spodziewal ale to dobrze, o to mi chodzilo zeby ich nie poklepywac caly czas :)

dobrze zmotywowal Boss,
ciekawe co powiedzial Rafa skoro zaczeli grac slabiej...

I Wenger ma rację. Chłopaki dostali 10 minut ostrej lekcji i wygrali;p

ja odkad pamietam chlopaki graja cienko w 1 polowie.Chyba ze strzela brame to jest inaczej;]ale z reguly 2 połwe maja lepsza zdecydowanie i to było widac dzis,a trener musi pokrzyczec heh

Wenger powinien wziąć przykład z Fergusona, który potrafi zjechać swoich zawodników jeśli coś zrobią źle. Oczywiście nie w każdej sytuacji, ale nie zawsze spokojna rozmowa pomaga i trzeba pokazać swoją frustrację i przywołać piłkarzy do porządku.

u lala:D pojechał z nimi Papa Wenger;P
i bardzo dobrze;) miał powód i jak widać dobrze im to zrobiło:)

teraz tylko trzeba nie tracić głupio punktów i możemy naprawdę realnie myśleć o mistrzostwieee^^ ajaja:D

Wenger preferuje styl raczej inteligentnego, stonowanego trenera.

Taka zmiana to kubel zimnej wody na pilkarzy. I dobrze. Efekt kazdy widzial.

Zreszta jak sam przyznal Fabregas - nalezalo im sie.

O Kurdee , az nie wyobrazam sobie Bossa takiego wscieklego , no ale niestety to racja , zagralismy fatalna pierwsza polowe i dobrze ze te krzyki zadzialaly naprawde motywujaco ,bo w drugiej co prawda idealnie nie bylo , ale duzo duzo lepiej.

No Boss ich zmotywował! :)