Komentarze użytkownika anolis

@sWinny: rozumiem że ta śmieszna unia europejska zabroniła rządowi tysiąclecia inwestować w ochronę zdrowia? zabroniła robić zapasów materiałów sanitarnych przez dwa miesiące? zabroniła kupować testy? a obecnie - zabrania produkować płyn propagandowy zwany płynem do dezynfekcji? bo jakoś nigdzie i nikt go nie widział na żadnej stacji.

@Simpllemann: najlepiej by było gdyby chłopcy z Barcy nie byli przyjmowani przez publiczną służbę zdrowia w razie podejrzenia zarażenia covidem. A jeśli tak, to w pełni komercyjnie - na przykład wszystkie stawki razy tysiąc. Albo dwa tysiące. I liczyć każdą zużytą strzykawkę, każdy plaster i każdy kubek wody.

@czarny1000: dokładnie tak.
Natomiast, o ile mi się wydaje, jeść musi każdy. Pić mniej, zwłaszcza sojowego latte.
Jest taki stary żart, jak to chłop oduczał konia jeść. I prawie mu się udało, tylko że siódmego dnia koń zdechł.
Poczekamy - zobaczymy.

@Gofer999: ależ oczywiście że to jest nierealne.
A jak myślisz: ile będzie na jesieni kosztował bochenek chleba?
W rolnictwie zapowiadana jest konkretna susza, już w tej chwili wilgotność gleby wynosi 1/3 tego co zwykle - nie było zimy i śniegu.
Dzięki zamknięciu granic i zatrzymaniu gospodarki - jakie będzie na jesieni bezrobocie? Ilu przedsiębiorców pójdzie z torbami? Już nie wyjedziesz do roboty do Norwegii, bo tam też nie będzie tyle pracy, jeśli oczywiście granice będą dalej zamknięte.
Będą u nas chętni do pracy za 2000 zł czy nie? Nie, bo będą chętni za 1000 zł.
Śmiejmy się dalej.

@Gofer999: nie dziwisz mnie. Wielu się śmieje, zobaczymy za pół roku.

Do poczytania, dla tych co nie chcą iść z prądem:
https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/200329831-Koronawirus-Konieczna-natychmiastowa-zmiana-polityki.html
https://www.rp.pl/Biznes/303299962-Grzegorz-Hajdarowicz-Koronawirus-nikt-nie-chce-slyszec-prawdy.html

@arsenallord napisał: "Pilkarze Juventusu zrzekają się wypłat z kilku miesięcy, a Barcelony robią awanturę, że chcą te wypłaty trochę obniżyć. A durnie i tak powiedzą, że to więcej niż klub."

A ponieważ pompowana do tej pory bańka pęknie, to za pół roku będą zarabiać kilka razy mniej. Okaże się, że sponsorzy nie sypią groszem tak hojnie jak do tej pory i kopanie piłki urealni swoją wartość.
Serdecznie im tego życzę.

Roczne zarobki lekarza w Hiszpanii: około 60.000 E.
Roczne średnie zarobki kopacza piłki w FC Barcelona - około 12.000.000 E (czyli jakieś 200x więcej).
A nie mówimy o tych topowych, którzy dostają około 20 mln E.

Obecna wartość pracy lekarza w Hiszpanii: bezcenna.
Obecna wartość "pracy" piłkarza FC Barcelona - zero.

@Spejsik napisał: "Według mnie lepiej zapłacić drożej firmie polskiej niż taniej firmie węgierskiej czy irlandzkiej.
Jak chcemy poprawić gospodarkę naszego państwa jak nawet w takim kryzysie lotniczym jak jest teraz wspieralibyśmy firmy zagraniczne, gdy nasza ponosiła by ogromne straty?"
Ale wiesz oczywiście o tym, że rząd nie ma swoich pieniędzy tylko wydaje to co nam zabierze?
Więc niech wyda jak najmniej, jak już chce wydawać.

@FabsFAN napisał: "W normalnym kraju (a takich chyba już niestety nie ma), rząd stawia sprawę jasno:
Zostajesz tam, gdzie jestes, dopoki sytuacja nei zostanie opanowana."
Mylisz się - takim normalnym wg ciebie krajem jest Białoruś.

@Spejsik napisał: "Przywalanie się do rządu o to, że ściąga ludzi w czasie pandemii swoimi samolatmi. Zawsze się znajdzie powód do narzekania."
W normalnym kraju (a takich chyba już niestety nie ma), rząd stawia sprawę jasno:
- potrzebujemy tylu i tylu lotów, stąd tu a stąd tu,
- warunki takie i takie,
- ile chcecie za jednego pasażera?
I na drugi dzień jest x ofert od y linii. Bo masa linii, zwłaszcza tych latających czarterowo, ma obecnie wiele wolnych maszyn i załóg.
Wybieramy najtańsze.
Proste?
Aż za, niestety.

@FabsFAN napisał: "Ja wolalbym, aby nikt poza transportem towaru nie mogl wrocic, ale jesli juz ich wpuszczaja, to niech wyciskaja z glupkow podrozujacych w takich czasach jak najwiecej kapuchy :D"
A ja bym wolał żeby niektórzy wyjechali stąd jak najdalej i nigdy nie wrócili.

@KapitanJack10 napisał: "Po to chyba uczymy się historii, żeby pomimo życia w innych czasach, móc z niej korzystać.

A co do merytoryki. Porównujesz kryzysową sytuację i jej efekty z życiem w PRL.. Porównujesz monopol FSO do monopolu LOTu. Na jakiej podstawie? (...)
Cieszę się, że jesteś starszy i już widziałeś takie rzeczy jakie dzieją się teraz, ale jak mówiłem, porównywanie tej sytuacji do prlu jest pomyłką"

Dokładnie po to się uczymy historii, ale czym innym jest nauka z książki, a czym innym zobaczenie czegoś na własne oczy.
Tak samo ja nie rozumiem co naprawdę znaczy głód, chociaż dziadek mi mówił.
Ja tylko napisałem o monopolu LOTu.... i tylko po to napisałem o monopolu, żeby ktoś młody (inaczej się nie da napisać, przykro mi) zrozumiał czym monopol jest w praktyce. Ostatni raz jakieś tam konkretne monopole były dwadzieścia lat temu.
I tylko tyle.
PS. Obym się mylił, ale zamknięte granice bardzo się spodobają. Wtedy popatrzymy na ciąg dalszy.

@KapitanJack10 napisał: "Czy tylko ja uważam, że jest to najbardziej wkur.... argument w historii internetowych dyskusji?"
Nie wiem.
Może wypadałoby napisać delikatniej: "pewnie nie pamiętasz"?
Śmiać mi się chciało jak ci niepamiętający (nie będę pisał młodzi, żeby niczyjej wrażliwości nie naruszyć) kilkanaście dni temu patrzyli wielkimi oczami na puste półki w sklepach, niektórzy w podnieceniu robili foty. Mnie to nie ruszało, może dlatego że pamiętam stale puste półki od początku lat 80tych. I to co widziałem obecnie przez dwa dni było tylko bladym cieniem tego co kiedyś widziałem stale przez 10 lat.
Teraz popatrzcie sobie, mło..... , pardon: niepamiętający innych czasów, co znaczą zamknięte granice, sznur 60 km samochodów na granicy z Niemcami, monopol na przyloty do PL i parę jeszcze innych rzeczy. Mnie to nie rusza, ja to przeżyłem w swoim czasie.
Ale nie zgadzam się na pisanie haseł rządowym alfabetem, że "troską" jest zamykanie granic dla wszystkich oprócz państwowego monopolisty.

@Spejsik napisał: "Gdyby sobie latały takie Wizzy czy Ryan trzeba by było znacznie zwiększyć ilość personelu pracującego obecnie na lotnisku (więcej przylotów). Po za tym co gdyby taki Wizz nie zastosował się do poleć rządu i wpuścił by na pokład np obywatela Włoch? Mieli by im kazać wrócić skąd przylecieli?
Zresztą bardzo dobrze, że rząd "wspiera" polską firmę ;)"
1. Rząd nie "wspiera" polskiej firmy tylko robi ją monopolistą. To są dwie różne rzeczy. Pewnie jesteś za młody i nie wiesz co to monopol - popytaj tych co pamiętają czasy kiedy polski rząd "wspierał" FSO i można sobie było kupić archaicznego Poloneza zamiast używanego Golfa, na którego były potężne cła. Gdyby tak było do dzisiaj, miałbyś dalej Poloneza i to jeszcze w kosmicznie wysokiej cenie.
2. Od zawsze jest zasada, że jak linia wpuszcza na pokład kogoś bez sprawdzenia czy wolno mu zejść z pokładu w kraju lotniska przeznaczenia - to płaci za to: delikwenta pakuje się w samolot z powrotem.
3. "Po za" się pisze razem. "Wpuścił by", "mieli by" tak samo.
Miłego dnia.

@Simpllemann: prawda?
Gdyby tak zwany rząd nie chciał wprowadzić monopolu Lotu na loty do Polski, to by każdy zapłacił mniej i dostałby to co by chciał. Chciałby to by przyleciał na stojąco w syfie, chciałby to by przyleciał na leżąco pierwszą klasą.
Co za problem powiedzieć, że wpuszczamy tylko obywateli RP? I tak kazdy z automatu ma kwarantannę.
A czym se przylecą, to ich sprawa. Latałby Wizz, latałby Ryan.
Ale nie - prościej pozamykać granice i wstrzymać wszelki ruch. Poza państwowym przewoźnikiem. Kasa czy troska?

@kamilo_oo napisał: "W wielu krajach afrykańskich służba zdrowia jest na bardzo niskim poziomie, do tego ludzie mają niską odporność, właśnie przez te choroby, które wymieniłeś."
Czyżby?
Przy braku służby zdrowia, ktoś kto żyje mimo stałych klęsk głodu i kogo nie zabiła w dzieciństwie jedna z iluś poważnych chorób, będąc stale narażonym na ebolę i inne takie numery, może spokojnie olać jakiegoś tam koronawirusa.
To chyba oczywiste.

@kamilo_oo napisał: "No właśnie jestem ciekawy Afryki, przecież jak to się zacznie tam rozwijać, jak we Włoszech, czy Chinach, to pół kontynentu zginie."
Na tym kontynencie można umrzeć z powodu:
- malarii,
- dengi,
- żółtej gorączki,
- AIDS,
- gorączki Zachodniego Nilu,
- eboli,
- głodu,
itd.
Jakiś tam koronawirus będzie dla nich tam samo ryzykowny jak to że cegła im na głowę spadnie.

Jeszcze a propos MASECZEK, jeśli chcecie nosić.
Jeśli wiecie - to dobrze, a jeśli nie wiecie - to wiedzcie, że maseczek są DWA rodzaje.
Pierwszy - to filtrujący powietrze WDYchane. I ten noszą osoby mające kontakt z chorymi zakaźnie.
Drugi - to filtrujący powietrze WYDYchane. Ten powinny nosić osoby chore.
I jeszcze jedno.
Każda maseczka jest jednorazowa, a jej skuteczność jest krótka. Nie przypadkiem chirurgowi w czasie operacji maseczkę zmieniają kilka razy.
Odpowiedź na pytanie, co daje masowe noszenie maseczek np. na ulicy, pozostawiam każdemu z osobna.

@kamilo_oo napisał: "Według ministra zdrowia możliwe, że do przyszłego tygodnia w Polsce będzie 1000 zarażonych"
A dokładniej - 1000 osób z potwierdzonym (zdiagnozowanym) koronawirusem.
To zasadnicza różnica, bo chorych jest już X razy więcej.

@Adu napisał: "Jak wogóle oceniacie działania naszego rządu patrząc na koronowirusa? (omijając juz poglądy polityczne etc)"
Ani dobrze ani źle - tu nikt nie zrobi nic lepiej ani gorzej.
Sytuacja jest nadzwyczajna i na to nie ma mocnych.

@Trequartista napisał: "PAN twierdzi, że wirus stał się tak powszechny, że niemożliwe jest jego całkowite wyeliminowanie, do tego niemieccy naukowcy mówią, że 60% populacji na niego zachoruje."
Inaczej:
trzeba mieć pełną świadomość, że wirus JUŻ JEST pośród wszystkich.
Wirus znikłby tylko wtedy gdyby:
a). wprowadzono od razu pełną kwarantannę na określonej grupie osób, co obecnie jest niemożliwe i bezcelowe zarazem,
b). wszyscy mieli z nim kontakt, więc część by przechorowała, a część nie - ale u znacznej części populacji wytworzyłaby się bariera immunologiczna.
Trzeba mieć na uwadze, że ten wirus, jeśli zmutuje, będzie na trwałe i będzie aktywny sezonowo jak grypa lub aktywny stale, jak inne koronawirusy, powodujące sezonowe przeziębienia.
Należy nauczyć się z tym żyć.

@Dziadyga napisał: "Ponoć ta kobieta miała nowotwór,dlatego też wirus mocniej zaatakował co oczywiste."
To nie tak.
Umiera się z powodu niewydolności krążeniowej, oddechowej lub jednej i drugiej (czasami ostrej).
Powodem niewydolności może być to lub to (zaawansowana choroba nowotworowa lub infekcja układu oddechowego).
Wirus nie atakuje mocniej lub słabiej, tylko organizm ma słabszą lub silniejszą reakcję immunologiczną.
Jest pytanie o stadium zaawansowania choroby nowotworowej, bo koronawirus mógł być tylko katalizatorem niewydolności ogólnej.

@Galithar napisał: "Aczkolwiek jak dzisiaj byłem w sklepie to mąki ryże makarony były wykupione"
A za miesiąc - dwa wszystko wyląduje na śmietniku, bo nikt tego nie przeżre, a zalęgną się w tym mole albo wołki.
Najgorsza jest epidemia głupoty.

@RIVALDO700: niekoniecznie.
Ale może być restrykcyjna kontrola medyczna na lotnisku.

@Dziadyga napisał: "Najprawdopodobniej wytrzymuje temperatury.Przeciez w Tajlandiach,Malezjach,Wietnamach temperatura cały rok 30 C a przypadków jest tam sporo przecież i w okolicach."
Temperatura nie jest najważniejsza. Najważniejsza jest wilgotność. Tam jest klimat gorący i wilgotny i przez to pełno syfu wszelakiego.
W klimacie suchym (nieważne czy gorącym czy zimnym) jest zdecydowanie inaczej.

@Simao12 napisał: "Zacznijmy od tego, że ciężko zabić coś co może żyć 9 dni na martwych przedmiotach."
A dokładniej nie "żyje", bo wirus nie żyje, tylko jest mowa o zdolności do zarażania się takim wirusem po określonym czasie.

@darek250s napisał: "Aha, Czyli jedna osoba zarażona jak pójdzie na stadion to zarazi 60 tysięcy osób. Ciekawa teoria. XD"

Wiesz co? Ja z matematyki jestem słaby, ale kup sobie do domu dwa szczury (parkę), dawaj im jeść itede, zobaczysz czy po roku będą dalej dwa czy na przykład trzydzieści.

@RIVALDO700 napisał: "Juz odchodząc od śmiertelnego wirusa, ten temat tez jest w cholerę ciekawy. Naprawde jestem ciekaw co swiat czeka za te 3-6 miesięcy."

Ja jestem ciekaw, czy niektórym naszym rodakom, którzy masowo wykupili wszystko co ma w nazwie mydło, pozostanie nawyk mycia rąk i siebie przy okazji czy to też przeminie.
Co jak co, ale mniejszy smród w autobusach byłby dużym pozytywem.

@mitmichael napisał: "Rozgrywki Serie A oficjalnie zawieszone"

Ciekawe co z rozgrywkami LM i LE. Tu i tu są po dwa włoskie zespoły.

@kwiatinho napisał: "I piszesz że za dużo pisania żebym zrozumiał.

Masz rację. Na pewno nie zrozumiem więc nie pisz"
Gwoli ścisłości: napisał że to proste ale za dużo pisania żeby tłumaczyć.

Ale jak coś jest proste, to nie trzeba dużo pisania xD.

Wygląda na to że Reina był za daleko i nie zdążyłby wrócić między słupki. Musiał pójść do przodu.

Problem leży w czym innym.
Chodzi o to, że nie wiadomo, czy covid jest:
1. sezonowy, stały czy jednorazowy,
2. czy będzie się mutował i jak szybko,
3. jak jest odporny na temperaturę i niską wilgotność.
Dlatego należy dmuchać na razie na zimne.
Na razie nie wiadomo też, jak bardzo jest zaraźliwy.
Środki bezpieczeństwa są konieczne.
Jeśli zarazi się tylko co 30ty Polak, co jest realne, to przy obecnie stwierdzonej śmiertelności umrze ok. 25.000 osób. A to jest olbrzymia liczba.
Poza tym jeśli dojdzie do nagłego rozprzestrzenienia się wirusa, liczba zakażonych i chorych błyskawicznie sięgnie kilkuset tysięcy osób, czego nie udźwignie żadna służba zdrowia. Żadna. I wtedy śmiertelność będzie dużo wyższa.

Niektórym trzeba przypomnieć, że dwa lata temu mieliśmy stuprocentowego kanoniera, który był gotów oddać nerkę, pół wątroby i dwie rogówki za klub.
Potem raz-dwa zawinął się do pewnego innego klubu, strzelił swemu staremu klubowi gola w finale pewnej Ligi, potem generalnie kpił z Arsenalu.
Teraz go oglądam jak gra przeciwko Liverpoolowi w meczu FA Cup. Ma na imię Olivier.
Wolę szczerość Greka, który nie rżnie głupa że wszystkie dzieci ponazywa "Arsenal", a tylko przypomina że tu pracuje i nie jest niewolnikiem. Mimo to zawsze dawał z siebie wszystko. Nie pamiętam żeby się opieprzał, chociaż rzeczywiście bywał pod formą.

Na takich przeciwników jak Portsmouth to trzeba wystawiać nie chłopaczków takich jak Saka ale takich rzeźników jak Sokratis czy Xhaka.

W skrócie: grają Rzeźnicy vs Zespół Downa.

Boję się o Torreirę ale z drugiej strony to twardy chłop. Mam nadzieję że mu się nic nie stało.

Mam nadzieję że w finale EFL Cup Aston Villa choć trochę się postawi!

Nie miałbym nic przeciwko gdyby Watfordowi dopisać za to nie trzy, ale ze sześć pktów ;)

No to czwartki wolne.

Gdyby młoty zremisowały to bym im zapisał z 5 pktów, a nie 1. A za wygraną
powinni dostać 10 ;)