Komentarze użytkownika arsenalbarca

dawid

nie, uwazam, ze arsenal nie gral brutalnie; podobnie jak uwazam, ze kartka dla Persiego byla absurdalna (nie dlatego, ze sedzia czegos nie widzial, ale dlatego ze sedzia dal ja z premedytacja i swiadomie zrobil glupia rzecz).

A Busquets i Pedro to oczywiscie panienki.

dawid

Messi akurat sie czesto nie przewraca sam. Pani Busquets sie boi o swoj makijaz czesto najwyrazniej ;)

Co do Murinio bylbym ostrozny. W ostatnich GD bylismy swiadkami 3 razy jak zawodnik Realu wstajacy obok zawodnika Barcelony depcze swojego przeciwnika umiejetnie przenoszac ciezar ciala na stawiana stope.

Albo Murinio ich tego uczy na treningu albo podnosi im cisnienie filmami o tym, ze przeciwnik to jakis hitlerowiec najwyrazniej.

Kolejny objaw Barcelonofobii.

Dajcie spokoj Katalonii. Naprawde Barca nie rozni sie niczym specjalnym od innych klubow, jesli chodzi o grzeszki. Rozni sie tym, ze jest lepsza i wiecej wygrywa. Grzeszy tak samo w innych sprawach (poza brutalnoscia i fizolstwem w stylu Murinio, ktory najwyrazniej uczy na treningach, zeby deptac przeciwnikow).

Pepe powinien dostac zolc. Dobrze, sedzia troche pomogl. Ale tak mozna bez konca. Marcello powinien dostac czerwien, podobnie jak neurotyk Adebayor.

Mozna by sobie obejrzec poprzednie Derbi jak Pepemu upiekly sie dwie zolte kartki po nakladkach wykonanych skutecznie na Messim.

Van Persi dostal zolc bez sensu? Ok. Tak jak Diabi ordynarnie skosil Messiego w polu karnym na oczach sedziego stojacego 5 metrow dalej, a Barcelona na Emirates powinna prowadzic 2:0 po poprawnym golu.

Rok temu Inter pana Murinio wszedl po obrabowaniu Chelsea,a potem Barcelony. Rozumiem, ze autor artykulu skupia sie na Hollywood Busquets, ale nieslusznego gola Milito, poprawnego gola Bojana, czy karnego Sneidera na Alvesu juz zauwazyc nie chce.

Pytam sie czemu? Tak bardzo boli zwyciestwo Barcy? Dlaczego mam wrazenie, ze gdyby Real wygral 1:0 (przy tych samych bledach sedziego), to ten tekst nie zostalby opublikowany?

Barcelona biegala wokol sedziego? Jak rozumiem inne zespoly to swietoszki? I Real grzecznie stoi szczegolnie w finale pucharu krola?

Pedro i Busi dobrymi aktorami? Marcello, Di Maria i CR to rzecz jasna swietoszki.

We wspolczesnej pilce jest pelno grzeszkow i kazdy je ma na sumieniu. Bledy sedziow zdarzaja sie w kazda strone.
Wszystko jest wynikiem braku powtorek video. Sedzia nie widzi - mozna kopac. To produkuje brutali.
Sa brutale - warto symulowac, zeby sedzia widzial wyrazniej, ze ktos mnie sfaulowal. To produkuje aktorow.

Stwierdzenie, ze odchylenie jest na korzysc Barcelony to hipoteza niepodparta zadnym konkretnym SYSTEMATYCZNYM materialem dowodowym. Wyciac pare (widocznych) bledow kazdy potrafi. Kazdy naukowiec jednak wie, ze trzeba by przeprowadzic badanie kompletne, zeby tej hipotezy dowiesc, bo jak wiadomo druga strona moze na youtube zamiescic filmiki przeciwne. I ich wartosc bedzie taka sama jak tych drugich.

Marex - well put jak to mowia :)

Ale to jest "niesprawiedliwosc" pilki noznej. Jedna decyzja w te, albo we w te i wplywa to na caly mecz. Radykalnie.

Zawsze potem ogladajac powtorki mozna by komus wrzucic karniaka albo czerwonko i dowolnie manipulowac wynikiem.

Zreszta rok temu Inter w ogole bym wspierany przez sedziow. Chelsea podobnie jak Barca tez zostala obrabowana.

Ale co z tego? To byly bledy, ktore "mieszcza sie w marginesie".

Tu link to prawidlowej bramki Bojana na Youtube:
watch?v=jta12s1hQJA

@ kamil malin

jak juz sobie wspominamy, to zwroc uwage:
http://www.youtube.com/watch?v=jta12s1hQJA

jaka reka Yaya Toure?

Barca zostala okradziona rok temu (plus gol dla Milito). No ale coz... Zdarza sie:)

@ Pinquite

Postepowanie Marcello klasyfikuje sie na dyscyplinarke i zawieszenie na 5 meczy. Gdyby uznawano powtorki video, dostalby pewnie czerwonko.

Zwroc uwage jak ten bandyta przenosi ciezar ciala na JEDNA NOGE, ktora centralnie laduje na kolanie Pedro. Skandal.

Marex - co drugi faul nie. Nie ironizuj, bo Nie mowimy o zwyklym FAULU. Takie stracanie pilki jest po prostu niedozwolone, bo jest niebezpieczne. Bo grozi otwartym zlamaniem. Nie bez powodu jakakolwiek nakladka, nawet z daleka jest na zolc.

Juz teraz dajemy czerwone kartki (bardzo dobrze!) za WSLIZGI DWOMA NOGAMI. I to nawet jesli sie trafi w pilke!

Albo za wslizgi z tylu.

Albo za wslizgi, w ktorych noga nie sunie po murawie tylko jest podnoszona. Nie wolno i koniec.

@ZUCZEK

Nie chodzilo mi o porownanie, ale pokazanie, ze brak kontaktu z przeciwnikiem nie oznacza, ze nie ma faulu (niebezpiecznego zagrania). Przepisy mowia o "niebezpiecznych zagraniach".

Marex

czy sie nalezala, czy nie, to oczywiscie kwestia dyskusyjna.

Niemniej jednak BRAK KONTAKTU nie oznacza, ze kartka sie nie nalezy. Prosty przyklad z brzegu - zawodnik bierze zamach lokciem i probuje walnac w zeby przeciwnika, ale go nie trafia.

Czerwien jak nic.

Tu MOZE BYC podobnie, jesli uznamy, ze zagranie bylo cholernie niebezpieczne.

Kwiecien 2012, Arsene Wenger:

"Musimy pozostac konsekwentni. Musimy sie zmobilizowac i wygrac mecz wyjazdowy z Tottenhamem. Liga Europejska jest ciagle w naszym zasiegu".

Jak Wam sie podoba taka przyszlosc?

szaman,

zgadzam sie - powtorki video sa potrzebne. Symulowanie to zmora pilki noznej. Tu chyba kazdy zespol ma swoje grzeszki. Real i Barca rowniez.

Zarowno faulujacy pilkarze jak i symylujacy sa popychani do tego przez obowiazujace przepisy. Faulujacy - bo nie ponosza konsekwencji. Symulujacy - bo to jest jedyna metoda walki z faulujacymi.

Zreszta jedyny ktory nie symulowal, to Henry :D I to tez jak gral w klubie, bo w reprezentacji sie chyba zdarzylo.

Remek,

Wenger troche postradal zmysly. Jest jak wlasciciel duzego domu, ktoremu przecieka dach i ktory chwali sie, ze ma w kasie kupe zaoszczedzonych pieniedzy. Jak ma, to niech lepiej zalata ten dach, bo niedlugo woda zaleje cale mieszkanie.

Jesli Wenger nie pojdzie na zakupy, to w sezonie 2012/13 Arsenal NIE ZAGRA W LIDZE MISTRZOW.

Ja w ogole nie lubie boiskowego chamstwa. Gdybym byl sedzia, to pewnie w wielu meczach sypalbym wiecej kartkami.

Nalezy moim zdaniem zmienic przepisy i karac bardziej zadownikow. Np. moim zdaniem Carragher powinien po faulu na Nanim nie tylko czerwien dostac, ale siedziec na trybunach przynajmniej przez 3 miesiace. Przeciez mogl zniszczyc kariere swietnemu pilkarzowi.

Alves pofrunal symulacyjnie, a Pepe go prawie nie dotknal (chociaz konkurowac z Di Maria i Ronaldo jest ciezko; Pedro i Busquets tez sie staraja;)). Ale prawda jest taka, ze zagranie bylo cholernie niebezpieczne. Wyprostowana noga nad ziemia 5 centymetrow od przeciwnika. 5 centymetrow dalej i Alves ma otwarte zlamanie. Wiekszosc sedziow dalaby zolta kartke. Ale to wlasnie takie wejscie zabralo nam Ramseya.
W takich przypadkach jestem radykalny i wiem, ze odbiegam od obowiazujacych przepisow. Ale wkrotce zmiany pojda w strone, o ktorej mowie. Znowu pada coraz mniej bramek wlasnie przez takie zagrania. Jak sie bedzie bardziej karalo, to wroci ofensywny i ladny futbol.

Chociaz bardziej od Pepe na czerwien zaslugiwal Adebayor (za glupote, bezczenosc i agresywnosc). No i oczywiscie Marcello. Nie wiem, czym Bylu sie ekscytujesz, ze jeden zadownik po chamsku depcze drugiego zawodnika. To sie klasyfikuje na osobne sledztwo i zawieszenie Marcello na kolejne mecze.

dawid

ale to nie jest kwestia "nastawienia psychicznego". To sa naprawde zawodowcy. Naprawde "chca" wygrac i naprawde "walcza" "jak najbardziej potrafia".

Sek w tym, ze oni tylko tyle potrafia.

Mozesz nazywac to "wahaniem formy", ze Arszawin strzela 4 gole liverpoolowi, a potem nic nie pokazuje przez 10 spotkan.

Ale to jest wlasnie brak umiejetnosci - nieumiejetnosc grania na pewnych poziomie, szybkie meczenie sie etc.

Nie ma co wierzyc w to, ze nagle to sie zmieni. Zawodnicy tacy sa: czasem graja lepiej, czasem gorzej. Tutaj czesciej gorzej.

Dawid,

uwaga prawie sluszna ;)

Jestem daleki od wymadrzania sie na temat taktyki, ustawienia etc. Tu wierze w Wengera i w zawodowcow bardziej niz w moje amatorskie domysly.

Ale moim zdaniem jest pewna obserwacja, ktora sie miesci w granicach mojego malego futbolowego zmyslu: potrafie zobaczyc roznice miedzy Vieira a Diabim, Overmarsem a Walcottem, Arszawinem a Piresem, Henrym a Chamakiem, Adamsem a Schillacim etc.

Nic wiecej :)

Jestem w stanie zauwazyc, ze reprezentacja Polski to patalachy w porownaniu do reprezentacji Niemiec.

Podobnie jestem w stanie zobaczyc, ze druzyna Arsenalu jest po prostu slabsza od MU, Chelsea, Liverpoolu i bardzo mozliwe, ze Manchesteru City.

Jesli Wenger nic nie zmieni badzcie gotowi na przykra wiadomosc - Arsenal bedzie walczyl z Tottenhamem o Lige Europejska.

Hank

Wyobraz sobie dodanie do Arsenalu 3 nastepujacych zawodnikow:

Puyol,
Yaya Toure,
Drogba.

Naprawde uwazasz, ze nie byloby nam duzo lawiej o tytul? Toure trzymalby pilke w srodku pola i uspokaja gre, kiedy czesto sie sypie. Puyol by wzmocnil tak obrone, ze mielibysmy niezly murek.

Drogba dostarczylby niesamowita jakosc ataku. Chyba najbardziej kreatywny napastnik PL i najlepiej grajacy w powietrzu.

Rekompensowaloby to problemy o ktorych mowisz.

Przesledz nasze mecze. Przegrywalismy na rozne sposoby:

1. Stratami w srodku.
2. Koszmarnymi bledami w srodku obrony.
3. Zla gra w ataku.

Tak - 3 gwiazdy wzmaniajace zespol za kilkadziesiat baniek powinny nam zapewnic walke o tytuly do maja, a nie marca.

Arszawin to leniuch. Sprzedajmy go.

Arsenal nie potrzebuje DOSWIADCZENIA, tylko BARDZO DOBRYCH ZAWODNIKOW (czasem jedno idzie w parze z drugim, ale nie zawsze).

Brakuje nam dobrej gry i tyle. Cale gadanie o "mentalnosci zwyciezcow" "mlodziezy" to temat zastepczy. Trzeba podniesc umiejetnosci. Nie ma innego wyjscia.

@milopm

dajcie spokoj - jaka wola walki? polskiej reprezentacji tez brakuje woli walki?

brakuje umiejetnosci i jesli ktos w to watpi, to sugeruje przyjrzec sie rozgrywanym przez nas meczom i zastanowic sie, ile stwarzamy efektywnych sytuacji bramkowych w porownaniu do chelsea i mu

Murinio to mussolini futbolu. Zalezy mu przede wszystkim na przeszkadzaniu przeciwnikowi, a nie kreatywnej grze. Uczy zadownikow kopania przeciwnika i wrzeszczenia na sedziego.

Spokojnie - wrog nie spi. Nie wiem, czy wiecie, ale mamy gora 4 miejsce w Lidze.

Trzeba sie wziac w garsc i o nie walczyc, bo teoretycznie moze przepasc na rzecz kurczakow.

"Prowadzimy z liverpoolem" - Arsene, prosze Cie. Tego farciarskiego karniaka w ostatnich minutach nazywasz PROWADZENIEM tak jakby nalezalo sie nam zwyciestwo????

Mam pomysl jak Wenger moze doprowadzic do tego, ze Arsenal w przyszlych sezonach przescignie MU!

Niech zostanie ich trenerem...

"Gramy bardzo dobry futbol."

Bzdura! Nie, nie, nie i jeszcze raz nie!
Nie gramy zadnego dobrego futbolu. Wcale nie gramy pieknie, pozycyjnie jak 2-3 lata temu. Gramy badziewie. Nie mielismy pecha. Zasluzylismy na to, co dal nam los.

"Musimy byc konsekwentni",
"Trzeba wierzyc we wlasne sily",
"Nalezy sie nie poddawac",
etc. etc.

Obecnie mozemy zagrac dla Chelsea w ramach londynskiej solidarnosci.

A oprocz tego lepiej walczmy, bo musimy utrzymac 4 miejsce. Ono wcale nie jest pewne.

To, ze zajmiemy gora 3 miejsce w lidze wiedzialem juz od 1,5 miesiaca.

Stylowi? Jakiemu stylowi?

Mecze, ktore zremisowalismy i wtopilismy ostatnio... W PELNI ZASLUZENIE.

W ZADNYM z nich nie zaslugiwalismy na zwyciestwo. W ZADNYM.

@zulkawy

Klubowi sie kibicuje, ale nie mozna byc bezkrytycznym. Kibicuje Arsenalowi, ale bede krytykowal Wengera za przesadne skupianie sie na zysku finansowym netto.

Na upartego to jest gorsze niz polityka Chelsea, bo tam jest bogacz, ktory konsumuje forse na lewo i prawo, szasta pieniedzmi tak, zeby miec radoche z gry dobrych zawodnikow.
Co w tym zlego?

U nas z kolei mamy dusigrosza, ktory oszczedza, oszczedza i kalkuluje az do przesady, bo mysli glownie o zyskach finansowych.

Kosztem pucharow. Bo nie ma co ukrywac, ze brak pucharow to rezultat skromnej polityki transferowej.

Nie twierdze, ze jest to glupie, albo zle. Twierdze, ze Wenger w tym przesadza.

No chyba, ze chcemy byc pieknym klubem, ktory ma dobre wyniki finansowe, ale zero osiagniec sportowych. Wtedy dobrze wypelniamy zadania.

Ja po prostu juz stracilem radoche. Jestem 6 lat starszy. Nie ekscytuje sie gra Arsenalu. Nie bawi mnie to, bo coraz czesciej graja slabo. Ogladam mecze bez wczesniejszego entuzjamu. Wczesniej grali ladnie i zdarzaly sie im zle wyniki. Ostatnie 1,5 miesiaca to jakas padaka nie tylko wynikami, ale w ogole gra.

Mozesz pisac, ze trzeba im kibicowac zawsze, ale mam do Ciebie pytanie - nie zastanawiales sie kiedys czy masz jakas granice wytrzymalosci?

Co jesli Arsenal spadnie ponizej 4 miejsca? A co jesli nie wejdzie do pucharow? Dalej bedziesz mowil: siedzmy cicho i kibicujmy?

I co? Wtedy ma mnie ekscytowac okazja do tego, zeby przez caly sezon wywalczyc miejsce w pierwszej piatce?

Nie oszukujmy sie. Nie mieszkamy w tej czesci Londynu. Kibicujemy Arsenalowi dla pilki. I bedziemy mu kibicowac, ale niech do diaska Wenger wreszcie pojdzie na zakupy.

Oj, Wengi, Wengi. Matematyka to nie wszystko. W przeciwnym razie musialbys stwierdzic, ze na poczatku sezonu Wolves maja takie same szanse na mistrzostwo jak MU...

Nastepnym z niezlym tupetem :)

Choc trzeba przyznac, ze troche racji ma. Oni maja forme, my nie. Poziom trudnosci pozostalych meczy jest ogolnie podobny.

Ahahahaha. Dowcipnis :) :

"Średnia wieku tej drużyny wynosi zaledwie 23 lata, więc dlaczego miałbym przeprowadzać kadrową rewolucję?"

No wlasnie: niby dlaczego?
Moze dlatego ze łoją nam skórę od kilku lat?

Szczerze sie usmialem.

Nie bedziemy tesknic, Niki. Czapka na glowe, pies przewodnik. Bye!

popekns

ok... ma facet dobre mecze i przeblyski, ale chyba za rzadko?

potrzebujemy kogos z bardziej rowna forma?

pamplemousse

W Arsenalu. Mysle, ze Berbatov swietnie by do niego pasowal i warto go kupic.

A "Farsa" to nie wiem co to jest. Podobnie jak obce sa mi slowa "To-ten-cham", MUśki, czy "Arse-Anal". etc

Bo "Czesława" to jeszcze jest potulne :)

popekns - bo bramka przeciwko Barsie to byla TYLKO BRAMKA PRZECIWKO BARSIE.

To naprawde nie jest superwyczyn, ktory anuluje cala kiepska gre.

Brzeczek strzelil gola Anglikom i co z tego?

Czekajcie... niech popatrze na tabele - przeciez jeszcze musza byc szanse... oooo, Chelsea ma wieksze szanse na mistrza niz my? (a nie mowilem?)

Wiem, wiem, dodaje goryczy do wyjatkowo kwasnego napoju. Wybaczcie mi te zgorzknialosc.

Ale cos na oslode: bedzie mala rewolucja. Bedzie Wenger na zakupach.

Bedzie u nas Berbatov i rozniesiemy te lige w przyszlym sezonie.

PS Przez polowe meczu Armatki wreszcie fajnie graly! Az chcialo sie patrzec.

Praktycznie od poltora miesiaca nie zagralismy nic ciekawego.

Normalnie az sie oplaca ubezpieczyc na wypadek ich przegranej (czytaj: postawic forse na Tottenham ;)).

Ile mam czekac? Wezcie komus w koncu zlojcie skore, armatki, zeby zyc ta nadzieja na tytul, ktory i tak pewnie jest juz przegrany :)

W sumie macie racje.
Sezon trwa...
Choc ja juz mysle o kolejnych sezonach i mam nadzieje, ze ja osiagniemy 3 miejsce, to bedzie rewolucja w klubie. I mam nadzieje, ze na czele rewolucji stanie Arsene Wenger :)

Dobrej nocy.

Arsenalhooligan

W srode nam wtlucze Tottenham i Chelsea bedzie szla na wicemistrza.

Gooner250 - Swietny wpis!

Ooo... kolejny po Henrym, ktory "musi" odejsc.

I w sumie mu sie nie dziwie.

Mowilem Wam, ze Chelsea bedzie wicemistrzem, to nie chcieliscie mi wierzyc...