Komentarze użytkownika artur759
Znaleziono 1596 komentarzy użytkownika artur759.
Pokazuję stronę 7 z 40 (komentarze od 241 do 280):
@Garfield_pl napisał: "Arsenal are now in direct talks with Bayer for Piero Hincapié deal after personal terms agreed.
#AFC preference for loan with obligation as deal now depends on structure to be approved or not by Leverkusen.
If Hincapié deal can be agreed, Kiwior can join FC Porto."
Wydaje się, że w tym dealu nic nie może pójść nie tak. Albo zostajemy z Kiwiorem, który jest sprawdzoną solidną opcją albo zastępujemy go zawodnikiem klasy premium, który jest do tego młodszy.
United to dla mnie ewnement. Co by nie zrobili im nie wychodzi.
Ten Haagowi pozowlili kupować piłkarzy według jego upodobania i wyszło jak wyszło. Teraz Amorinowi chyba przykrócili decyzyjność w kewstii transferów, bo poszli po obiektywnie dobrych graczy - Cuhna i Mbuemo to były bez wątpienia gwiazdy ligi i to nie jednego sezonu, w idealnym wieku, żeby dać impuls zespołowi w przebudowie. Sesko to też jest obiektywnie duży talent w przeciwieństwie do Hojlunda, bo podobne pieniądze były skłonne zapłacić za niego zarówno Arsenal jak i Newcastle.
Dodatkowo pozbywają się sukcesywnie graczy z przerośniętym ego: Sancho, Rashford, Garnacho itd.
Wydaje się, że w tym okienku zrobili dobre ruchy kadrowe - postawili na sprawdzone w Anglii gwiazdy ligi, które przychodzą z średniaków i w teorii powinni być głodni sukcesów. Pozbywają się za to grraczy z szkodliwym charakterem.
Jednak tam cały czas coś nie działa, nie ważne co zrobią, kogo kupią - czy młodych czy doświadczonych, jakiego trenera zatrudnią itd.
Nie wierzę raczej w takie rzeczy, ale tam chyba rzeczywiścuie wisi nad klubem jakaś klątwa, bo to jest aż niepojęte.
Budujące jest też zachowanie kadry w stosunku do Zinczenki.
Raczej nie jest tajemnicą, że jest on dość lubiany w drużynie i pod względem charakteru zajmował ważne miejsce w szatni. Jednak gdy teraz zostal odsunięty i wylewa frustracje w mediach, to nie widać, żeby koledzy próbowali go jakoś bronić.
Może to zbyt daleko idący wniosek, ale wydaje mi się, że potrafią odłożyc na bok gdy trzeba sympatie do kolegi z zespołu, jeśli ten nie daje rady.
Fajne jest to, że kupujemy w tym oknie zawodników, którze ewidentnie chcą do nas przyjść i nie na tej zasadzie, że fajnie odejść do jakiegoś większego klubu, tylko chcą rzeczywiście trafić do nas.
Eze to wiadomo, Gyokeres też raczej jasno określił, że chce grać u nas. Może mnie medialne, ale Norgaard też miał podobne wypowiedzi. Nawet Madueke, jeśli rzeczywiście zgodził się przyjść do nas bez podwyżki też pokazał chęć dołączenia do nas (choć myślę, że akurat tu bardziej niż sam klub, przyciągała go możliwość gry z kolegami z repki). Hincaipe też podobno stawia sprawę jasno - chce do Arsenalu.
W klubie jest świetna atomosfera i to też przyciąga zawodników. Nasze największe gwiazdy i liderzy (Rice, Ode, Saka, Gabriel) nie mają raczej nadętego ego.
Barca to najciekawszy rywal, bo dawno z nimi nie graliśmy.
Co do innych to najbardziej nie chciałbym Interu, bo graliśmy nie dawno i mecze z nimi są nudne. BVB jest na pewno najsłabsze kadrowo, ale w sumie też nie pamiętam kiedy ostatnio z nimi graliśmy. Z Realem wiadomo, że zawsze fajnie zagrać. Bayernowi można spróbować się odwdzięczyć za lata upokorzeń, a PSG udowodnić, że jesteśmy od nich lepszą drużyną.
Podsumowując: Barca + ktokolwiek poza Interem
@Mastec30 napisał: "No niekoniecznie. Martinelli przekreśla każde słowo tu napisane."
Przypominam, że Gabi był kupiony za 6 czy 7 mln, a chyba nawet największych hejter Gabiego (piszę ogólnie, nie do Cb) nie będzie kłócił się, że Gabi dał nam znacznie więcej i że jest nawet obecnie warty znacznie więcej.
Aretcie można kilka rzeczu zarzucić, ale na pewno zawodnicy, którzy są przez nas kupowani nie obniżają lotów po przyjściu do nas. Tak naprawdę to jedynie kwestie zdrowotne hamują niektóre kariery.
Mamy wielkie szczęscie, że nie jesteśmy w sytuacji United, które nawet jeśli kupi obiektywnie dobrego piłkarza, to po transferze do nich nagle zapomina jak się gra.
Jeśli Hincapie wyglądął dobrze w Bayernie to jestem pewien, że w Arsenalu nie będzie wyglądał gorzej, a najprawdopodoniej Arteta go jeszcze rozwinie.
@songoku95 napisał: "Tarkowski etc byłby świetnym wyborem na ŚO, jako opcja na już, która może też dużo nauczyć młodych a jednocześnie nie obniżyć lotów."
Z całym szacunkiem do Tarkowskiego, bo to dobry piłakrz, ale nie wydaje mi się, żeby mógł za dużo nauczyć Salibe i Gabriela. Mamy dwóch doświadczonych obrońców, którzy są absolutnym światowym TOPem i taki Mosquera może uczyć się od nich, a nie od Tarkowskiego.
Hincapie super profil. 23 lata, a już leci 5 sezon, gdy jest etatowym obrońcą w Bayerze. Interesowały się nim poważnie Chelsea, Totenham, LFC i my, także jak widać analitycy tych klubów są zgodni, że to dobry piłakrz. Może dać alternatywę zarówno na LO i za Gabriela (1:1 jak Kiwior).
W 2024 został wybrany piłakrzem roku w Bayerze.
Nie oglądałem wielu meczów Bayeru, ale czytałem opinie, że jest bardzo niebezpieczny przy stałych fragmentach oraz, że na LO jest w stanie grać podobnie do White czyli bardziej klasycznie, trzymając się lini, a taka opcja może być przydatna.
@songoku95:
Jak wypadnie Gabriel to obrona: Timber Saliba Calafiori MLS wygląda na bardzo podatną na ataki z lewej strony. Dodatkowo w takiej sytuacji nie byłboy na ławce lewonożnej alternatywy do obrony. Do tego wszyscy wiemy jakie zdrowie ma Calafiori i gdyby musiał grać od dechy do dechy to prosimy się o kontuzje.
Jeśli już budujemy szeroką kadre, która ma być odporna na kontuzje to za Kiwiora musi przyjść ktoś kto będzie co najmniej tak dobry jak on.
@songoku95 napisał: "Jestem w szoku, że idziemy po tego Kolumbijczyka. Osobiście wybrałbym opcję w stylu Norgaarda, czyli sprawdzony ligowiec. Nie czuje tego, aby kupować zawodnika na rezerwę za 60 mln, który będzie się uczył gry w Anglii. Co innego gdyby przyszłość Gabriela była niepewna, aktualnie podpisał kontrakt i chce zostać."
Z drugiej strony, gdy Gabriel się wysypie to trzeba byłoby trochę kombinować. Calafiori fajnie wygląda na LO i raczej tam powinnien grać. Fajnie ciągnie do przodu i w defensywie jest ok, ale no właśnie tylko ok. Zastąpienie nim Gabriela to mógłbyć spory downgrade pod względem potencjału w obronie.
Mamy bocznych obrońców mogących grać w środku i to nasz wielki plus, ale jednak tak typowo na śo, na ten moment mamy Gabriela i Salibe plus młodego Mosquere, co do którego nie wiadomo za dużo. Kiwor był super, ale jeśli już go sprzedajemy to lepiej się według mnie wzmocnić niż osłabić, bo jednak jak się okazało Polak w poprzednim sezonie był kilka razy potrzebny.
@artur759: a i jeszcze chcieli sprzedać ich najwyżej wycenianego napastnika Bonifaca, ale okazało się, że chłop jest tak połamany, że oblał testy medyczne w Milanie...
Cieszę się, że nie jestem kibicem Leverkusen. Stworzyli świetny projekt, którym fascynowała się cała Europa, a teraz w jedno okienko za Xabiego Alonso pryszedł im Ten Haha.
Sprzedali: Wirtza, Frimponga, Taha, Xhake, Hardeckiego i potencjalnie może odjeść im jeszcze Hincapie i Grimaldo.
Za to ich największymi transferami jest Quansah z LFC i jakiś kolejny wynalazek Ten Haaga z holenderskiej...
Nie pamiętam kiedy ostatnio jakiś kluib zaliczył taki zjazd (przynajmniej na papierze, bo może Ten Haag to odbuduje XDDDD - na razie zaczął powoli, od porażki z Hoffenheim)
Na margesie takie Wolves, Boro, Brentfort, Palace, Brighton czy Fulham, które są w tym okienku dalej na plusie pod względem wydatków, powinny według mnie pójść na grube zakupy do Hiszpani.
Włochy, Niemcy czy nawet Francja się cenią, ale widać ewidentnie, że przez te finansowe zasady liga hiszpańska musi sprzedawać tanio i można dostać dobrych graczy z dużym potencjałem jak Mosquera czy Pino za stosunkowo dobry hajs.
Myślę, że praktycznie każdy zawodnik oprócz kilku wyjątków spoza Barcy, Realu, Athletico i Atletic jest spokojnie do wyjęcia przez jakikolwiek zespół PL.
Tak w ogóle to, Yeremy Pino w Palace za 30 baniek. Pamiętam, że kiedyś podobno był blisko nas, potem było coś jeszcze o LFC także bardzo ciekawy transfer. Ma dopiero 23 lata, 15 występów w repce Hiszpani, 3 pełne sezony z przyzwoitymi liczbami w la lidze.
Obstawiam, że końcówka okienka może być gruba i nie chodzi mi nawet o LFC czy Totenham, ale o ruchy do średniaków, bo wielu z nich było do tej pory ekstremalnie bierne na rynku np. Boro, Palace czy Fullham
Hato według mnie w przypadku Chelsea średnio nadaje się na ŚO. Obrońca mający 182 w PL może grać dobrze (Guehi, Lisandro), ale biorąc pod uwagę, ze Cucurella ma 1.73, Gusto 1.78, Enzo + Caicedo 1.77 to cała ich linia defensywy byłaby wręcz absurdalnie niska.
Ewenementem jest dla mnie polityka transferowa Chelsea pod względem obrońców.
Kupują hurtowo nowych graczy, wydając ogromne pieniądze, a do defensywy mimo iż stracili Colwilla, a Fofana im strajkuje nie kupili nikogo. Lewa obrona wygląda świetnie. Prawa ma potencjał, ale Gusto i James mimo niezłego poziomu sportowego z ich zdrowiem nie gwarantują tam stabilizacji.
Natomiast środek obrony: Chabolah, Fofana?, Disasi, Badashile, Tosin wygląda jakby była to formacja jakiegoś Evertonu czy West Hamu...
Totenham i nawet United wyglądają tam znacznie znacznie lepiej, nie mówiąc już o LFC i City.
@gregory3213 napisał: "Chyba transfer Xaviego Simonsa upadł do Chelsea"
A to szkoda akurat, Chelsea unikneła sporego flopa według mnie
A tak na marginesie to uważacie, że to okienko transferowe jest najciekawsze w histori ligi?
Arsenal i LFC z pewnością zaskoczyły - chyba okno transferowe z największym rozmachem i dla nas i dla nich. United niby zawsze wydaje sporo, ale trzeba przyznać, że w tym okienku mało kto spodziewał się, że pójdą aż tak grubo. Chelsea i City raczej standardowe okienka jak dla nich, ale na pewno nie nudne.Totenham też nie jest bierny na rynku, choć na razie mało im się udaje, ale pewnie jeszcze ruszą na zakupy. W klubach spoza BIG6 może trochę nuda, ale no jednak one są mniej elektryzujące.
Do tego masa smaczków jak podkradnięcie Eze, kompromitacje NUFC, saga z Isakiem.
Smakuje szczególnie dobrze, biorąc pod uwagę to jak nudne było poprzednie.
Z Dowmanem to też spokojnie. Chłopak wygląda super, ale żeby można go było traktować jako realną opcję musi dać większą próbkę, w mniej cieplarnianych warunkach niż przy wysokim wyniku, z rozbitym beniaminkiem na własnym stadionie.
Potencjał ogromny, ale na razie traktowałbym go jako inwestycje w przyszłość, a nie myślał o nim jako o realnym wzmocnieniu pierwszego zespołu
@Ups147 napisał: "Bradley, to chyba po kontuzji jest świeżo, więc dlatego pewnie nie grał od początku"
Bradley miał mocne wejście do LFC, ale od jakiegoś czasu cieniuje. Gdyby Slot był co do niego pewny to wyszedłby w pierwszym składzie
@Garfield_pl napisał: "raz Timber będzie tą 1 i White też będzie z czasem za słaby na podstawę, za dobry na ławkę, i zarówno zawodnik, jak i klub mogą rozważać różne opcje i szukać konkurenta dla Timbera."
Obstawiam, że gdy Arteta będzie miał tylko opcje to boki obrony będą zmienniane w 55/60 minucie w każdym meczu, także akurat tam potrzebny jest zawodnik praktycznie 1:1 na poziomie tego wyjściowego.
Ewidentnie widać, że Areta od bocznych wymaga dużo pracy na boisku i chce mieć ich względnie świeżych przez całe spotkanie.
Ciekawe co zrobi LFC w końcówce okienka. Niesamowity początek, ale im dalej w las tym bardziej nie pewnie.
Mimo, że staciliśmy 2-4 kluczowych zawodników na mecz nimi (w zależności co z Ode i Whitem) to skład i ławka wygląda dalej nieźle. U nich wystarczyła kontuzja Frimponga i Slot woli grać pomocnikiem na PO niż wystawić tam Bradleya czy Gomeza...
Fajnie byłoby to wykorzystać. Gakpo i Ekitike są w dobrej formie, a Salah to król tej ligi, wieć w ataku będą groźni. Jednak mam wrażenie, że Gakpo i Ekitkie są w miarę przyjemni do krycia dla naszych obrońców. W pomocy powinniśmy mieć przewagę, w szczególności jeśli nie będą miec MAC a do nas wróci Ode. Obronę mamy na ten moment o dwie klasy stabilniejszą.
@MutatedBlueberry napisał: "I Martinelliego. Tak jak mam do niego słabość i mega lubię gościa, tak muszę przyznać, że obecnie jego jedyna przydatność w ofensywie to umiejętność wywalczenia rożnego, z którego może paść bramka."
Ostatnio nawet wobec kontuzji Saki, kontuzji Jesusa i braku Eze - Martinelli nie wszedł nawet z ławki...
Jak będzie dobra oferta to według mnie można sprzedawać i nie trzeba na siłę kupowac.
Eze i Saka jako opcje numer 1 na skrzydła, Madueke i Trossard jako backupy plus dawanie szans Dowmanowi. A przecież jak będzie wyspyp kontuzji to zarówno Nwanieri jak i Jesus mogą całkiem naturalnie tam zagrać.
@Matelko napisał: "za nami dwie kolejki a wypadli Norgaard, Havertz, Saka, Odegard i White. Nadal twierdzisz, że kadra jest za szeroka?"
Większość z nich prawdopodobnie krótkoterminowo. Na wszystko się nie przygotujemy, ale obecnie mamy po 2 albo nawet 3 alternatywy na każdą pozycję i to takie realne, a nie typu Endo/Gravenberch mogą zagrać na ŚO.
25 zawodników bijących się realnie o pierwszy skład, bo każdy z grupy, którą wymieniłem ma z pewnością ambicję walki o co najmniej wejście z ławki. W meczu można wykorzystać 16 zawodników, czyli 9 nawet nie wstanie z ławki.
Cieszę się, że mamy głębię, ale zarządzanie tak dużą grupą to wyzwanie i nie ma co według mnie jej powiększać.
Według mnie u nas już skład jest full (oprócz zastępstwa za Kiwiora) i jak jeszcze go poszerzymy to tylko do zgrzytów może dojść albo w najlepszym wypadku całkowicie zabijemy potencjał Nwanieriego, MLS i Dowmana.
Timber White Gabriel Saliba Mosquera Kiwior/Hincapie MLS Calafiori Zubi Norgaard Rice Merino Ode Nwanieri Eze Trossard Gabi Saka Madueke Dowman Havertz Gyokeres Jesus
23 zawodników nie licząc bramakrza - 10 pozycji na boisku. Jest niesamowicie gęsto, do tego większość z naszych potrafi grać na kilku pozycjach. Jeśli nikt z nich nie odejdzie to w każdym meczu 5 z wymienionych przez mnie zawodników będzie musiała być na trybunach - wiadomo kontuzje swoje zrobią, ale kadra jest wręcz za szeroka.
@Marcinafc93 napisał: "Czuję, że jeszcze coś się wydarzy z pozycją LW, w tym okienku."
Na ten moment na LS mogą grać: Eze, Trossard, Gabi, Madueke a jeszcze Jesus wraca powoli. Nawet jak sprzedamy Gabiego to jest gęsto.
LS: Eze i Trossard + Madueke i na skrajne przypadki Jesus
PS: Saka, Madueke + Dowman + Nwanieri
Mamy mega uniwersalnych graczy i z tego też trzba korzystać. Jeszcze większa głębia to jak dla mnie już będzie całkowite zabijanie potencjału młodzieży.
Nad nową opcją do ataku można pomyśleć dopiero jak w klubie nie będzie już Jesusa.
@marimoshi napisał: "Strata punktów z tak tragicznie grającym w obronie LFC będzie porażka. Tutaj nie ma co nawet dyskutować."
LFC nigdy nie wolno skręslać przez Salaha niestety...
Jak tylko ma swój dzień to może wygrać każdy mecz. Wedłgu mnie najlepszy skrzyłowy świata po erze CR7 i Messiego, mimo, że znacznie bardziej lubię Mbappe.
@Garfield_pl napisał: "Florian Wirtz vs Newcastle United!
• 0 goals
• 0 assists
• 0 key passes
• 0/0 dribbles
• 0/1 long balls
• 0/4 aerial duels won
• 3/6 ground duels won
• 7x possession lost"
Oczywiście to dopiero początek, ale już dawno pisałem, że Wirtz może mieć ciężki start w PL. Przejście z BL do PL jest raczej ciężkie zazwyczaj. Z zawodników, ktorzy odpalili od razu w PL, do głowy przychodzi mi jedynie Auba i Haaland - tylko oni obaj byli fizycznymi potworami (Auba - ekstremalnie szybki i wysoki, Haaland może nie tak szybki, ale świetny w każdym fizycznym aspekcie). Do tego De Bruyne, który jednak już znał realia tej ligi wcześniej i też miał świetne wrunki fizyczne jak na ŚPO.
Sancho w BL robił liczby nieporównywalnie lepsze od Wirtza, a wszyscy wiemy jak skończył. Analogiczny przykład Nkunku. Do tego można dodać Wernera, Mkhitariana czy Havertza z okresu w Chelsea.
Przeskok tempa gry między PL i BL jest duży, a jeśli zawodnik dodatkowo odstaje od ligi fizycznie to mogą pojawiać się problemy
Żeby też nie było - uważam to za świetny transfer LFC. Nie mieli w składzie topowego rozgrywającego (Szobo to chyba prędzej 8), a Niemiec był zdecydowanie najciekawszą opcją dostępną na rynku. Kwota, którą za niego zapłacili jest ok i gratulacje dla nich, ale nie jest to z pewnością transfer pozbawiony ryzyka.
Jeszcze co do Hincapie to jeśli Berta sprzeda Kiwiora i Zine a kupi za to tego ziomka to będzie kozacki ruch.
Zina przy MLS i Calfiorim jest bezużyteczny. Po przyjściu był ważnym graczem, jednak pomimo, że umie fajnie zejść do pomocy, to MLS i Calafiori również to potrafią, będąc jednocześniej silniejsi fizycznie i mający większą dynamikę. Plus lepsi w obronie.
Kiwior to bardzo pozytywny transfer. Kilka razy dał radę, jednak nie ma co ukrywać, że piłkarsko do poziomu Saliby i Gabriela mu daleko. Gdyby któryś z tej dwójki miał problemy, to Polak dałby pewnie radę, ale spadek jakości byłby zauważalny.
Hincapie ma znacznie większy potencjał, aby zbliżyć się do poziomu Gabriela i Saliby oraz da znacznie więcej niż Zina na LO.
Kiwior zarabia 50k, Zina 150k. Jeśli udałoby się dostać 15kk za Ukrainca i 30kk za Kiwiora, to biorąc pod uwagę ich pensje to wyszlibyśmy na tym transferze finansowo na plus, nie mówiąc już o wartości sportowej.
Pytanie oczywiście czy BL zejdzie z ceny, bo Totki już mu rzuciły tyle ile chciał oraz czy Zine uda się sprzedać. Na Kiwiora chętny na pewno się znajdzie.
Rodrygo miał w swojej karierze momenty absolutnie wybitne, gdzie pokazał, że potrafi grać na poziomie klasy światowej. Tutaj nie ma wątpliwości. Jednak:
- chłop ma warunki fizyczne, które w PL mogą - choć oczywiście nie muszą - stanowić znak zapytania
- grając 5 czy nawet 6 sezonów w la lidze nie potrafił przebić bariery ani 10 goli ani 10 asyst
- od pół roku jest absolutnie bez formu i raczej nie bez powodu Xabi go całkowicie skreślił zaraz po przyjściu
- w lidze mistrzów oprócz pojedyńczych meczów też nie pokazał niesamoiwtej regularności, bo grając zazywczaj około 12/13 meczów strzelał max 5 goli - wynik dobry, lecz nie wybitny.
- jest zakoachny w Realu i inne kluby traktuje tylko jako przykrą konieczność
- wbrew wyglądowi z charakteru podobno jest dość mocno "brazylijśki" (panienki, imprezy itd.), a przynajmniej takie plotki słyszałem, choć nw na ile są prawdziew - jednak jest to kolejny znak zapytania
Według mnie Rodrygo jest piłkarzem mającym wysoki sufit, jednak nie mającym za grosz regularności. Zresztą po tym jak potraktował go Xabi, tam musi być coś za zamkniętymi drzwiami - nie wierzę, że tak zasłużony zawodnik byłby z miejsca skreślonu bez jakiejkolwiek szansy. Dodać do tego jego wysokie wymagania finansowe i robi się nieciekawie.
Może się grubo mylę, ale ten gościu dla mnie to chodzący red flag. Zresztą jeśli przez tyle czasu nie zdołał strzelić ponad 10 goli w la lidze, to wątpliwe jest, że nagle z marszu przebije te barierę w znacznie silniejszej piłkarsko i fizycznie lidze.
@Marcinafc93 napisał: "BREAKING: Rodrygo had instructed his agents to look for a NEW destination THIS summer."
Ja tam Rodrygo nie chcę. Jest Eze i jest pięknie.
Kupowanie wypalonych gwiazdek Realu to nie jest droga, którą chcę, żeby Arsenal szedł, to jest specjalizacja United i niech tak zostanie.
W sumie, jeśli teraz zbudujemy taką głębię, to później będziemy mogli sprzedawać za spoko pieniądzę dobrych, lecz nie niezbędnych graczy - tak jak to robi LFC czy City np. Diaz.
Na przykład za rok, Arsenal będzie mógł rozważyć sprzedaż White lub Merino, gdy pojawi się za nich dobra oferta, bo mimo iż są ważni to nie na tyle, żeby nie dało się ich zastąpić, a jednak robią się coraz starsi. Oczywiście ta dwójka to tylko przykład i nie mówię, że chciałbym sprzedać White - chodzi mi tylko o to, że posiadanie tak szerokiej kadry może nam w przyszłości oddać przy sprzedażach.
Gyokeres zrobił to co do niego należało - nawet nie tyle chodzi o gole, ale o sposób zdobycia pierwszego.
Sam zrobił akcję bramkową z niczego, nie bał się uderzyć na bramkę z sytuacji, która była 100% - bardzo nam tego brakowało, bo z całą moją symatią do Havertza, on takich bramek zazwyczaj nie zdobywał i wcześniej tylko Saka potrafił zrobić podobną akcję. Teraz mamy również Gyokersa i pewnie Eze.
Z drugiej strony, widać było, że nie jest to typ zawodnika potrafiący współpracować aż tak dobrze jak Havertz w zespole - wiadomo kwestia zgrania nie pomaga Szwedowi, ale zaryzykuje tezę, że pod tym względem zawsze będzie gorszy od Havertza.
No i to jest piękne, bo mamy obecnie dwie abnsolutnie różne opcje na atak. Zmiana Havertza na Gyokeresa i w drugą stronę, to zmiana charakjteryski napastnika, może nie o 180 stopni, ale jednak bardzo znacząca.
Arteta ma ogromny konfort, że wprowadzając niektórych gracz, może całkowicie zmienić naszą grę. Havertz Gyokeres, Eze Madueke, boczni obrońcy, Eze Rice czy nawet Ode Nwanieri. Każda z tych zmian, to całkowita zmiana charakterystyki danej pozycji.
Arteta tak naprawdę może z tej kadry zbudować praktycznie wszytsko.
Pododba mi się, że nawet jeśli wydajemy dużo to kupujemy obiektywnie dobrych piłakrzy.
Ten Haag wydal dużo, ale głównie na jakieś swoje wynalazki i potem był problem. Zubimendi, Eze, Gyokeres czy Hincapie to po prostu obiektywnie dobrzy piłkarze, a nie wynalazki trenera.
Jak (odpukać) nie wyjdzie z Artetą to nowy trener będzie miał na start i tak bardzo dobrych piłakrzy, a nie problemy do pozbycia się.
@pLYTEK napisał: "Sprzedaż martinellego musi być prawie dogadana, bo weszlismy w tryb FMa. Rzucamy po 50 baniek na rezerwowych, damn"
Też tak podejrzewam, szczególnie, że ostatnio był 5 w kolejce do wejścia, a nie było jeszcze Eze nawet
PO: Timber, White, Mosquera
ŚO: Saliba, Gabirel, Mosquera, Hincapie, Timber, White, Calafiori
LO: Calafiori, Hincapie, MLS
Szczerze to wygląda wręcz absurdalnie dobrze.
A odchodząc od transferów, to coraz bardziej prawdopodobne, że Saka out na LFC, ale Ode może się wyrobić. Według mnie zdrowy Norweg ma pewny pierwszy skład na LFC.
W takim wypadku wolelibyście obejrzeć Eze na LS czy Gabiego? Normalnie odpowiedź powienna być oczywista, ale z drugiej strony byłby to debiut Eze, na jednak nowej pozycji i to na najgorszym możliwym terenie. Z kolei Gabi jest jaki jest, ale przeciwko LFC nie dość, że lubi strzlać w miarę często, to może pomóc przypilnować Salaha i zrobi to raczej lepiej niż Eze.
Z drugie strony LFC ma problemy na PO i taki Eze mógłby mieć tam fajną okazję do pokazania się.
Mi osobiście rozum podpowiada - Gabi, a serce Eze.
Najlepsze jest to, że nie licząc transferu Madueke to w przypadku pozostałych zakupów, raczej większość z Nas jest przekonana, że kupujemy naprawdę dobrych pilkarzy z bardzo fajnym stosunkiem ceny do jakości:
Gyokeres, Eze, Zubi, Mosquera, Norgaard, Kepa - raczej nikt nie powie, że któryś z nich wydaje się na przepłacony. Nawet jeśli ktoś wolał Ekitike lub Sesko to cena za Gyokeresa w porównaniu do tej dwójki wydaje się (przynajmniej na ten moment) bardzo uczciwa.
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@coooyg11 napisał: "Hincapie w defensywie przypomina Timbera a i do przodu potrafi fajnie pograć, ogólnie ten transfer to będzie TOP"
Nie widziałem wielu meczy Bayernu, a jak oglądałem to mu się nie przyglądałem jakoś specjalnie, ale słyszałem, że na LO jest w stanie grać trochę jak White, czyli pomimo wywodzenia się z ŚO, potrafi trzymać się boku i dawać szerokość.