Komentarze użytkownika crisfootball41

Oooo... miły powrót do domu, Arsenal 2-1, Chelsea 0-1. :D O czym tu więcej marzyć? ;)

Ok idę na orlika... Jak tu wrócę Rvp co najmniej hat tricka ma mieć! :D : )

Brawo brawo! :D

BRAWO! :D ;D : - )

Powiem wam, że spodziewałem się gwizdów na Artetę, a jednak nie ma! :D

Co jak co, ale na HMTLu i innych haxballowskich ligach takich problemów nie ma...

Nie chcę się wtrącać w tą sprawę, ale taka moja mała dygresja Pogba... Jeśli twierdzisz, że masz praw do przekleństw z jakiegoś tam powodu to się grubo mylisz... Prawa do przekleństw nie masz NIGDY BEZ WZGLĘDU NA OKOLICZNOŚCI, to jest zachowanie oburzające, brak kultury osobistej z Twojej strony i tym pokazujesz jedynie wizerunek swojej całej drużyny oraz brak szacunku do drugiej osoby. Rozumiem, zakląć pod nosem emocje wiadomo biorą górę... no, ale pisać na chacie, po cholerę to ja się pytam, z jakiego powodu? Nigdy nie używam takich wulgarnych słów na chatach czy gdziekolwiek, nie wyzywam nikogo i nigdy na tym nie tracę, fakt zdarza mi się zakląć przed komputerkiem bo jak już napisałem emocje biorą górę w takich sytuacjach, no ale nikt nie wie co sobie mówię i nikogo tym nie obrażam jeśli tego nie pisuję... I nie żebym miał coś do Ciebie i tylko Ciebie się czepiał, no ale muszę Ci to uświadomić po Twoim "a my mieliśmy przynajmniej do teg jakieś prawo..." no bo to tłumaczenie jest na pewno nie na miejscu i nieodpowiednie. Pozdrawiam, załatwcie to pokojowo! ;D ; )

Zanim coś napiszesz proponuję zebrać wszystko w kupę i napisać w jednym poście, a zobaczysz, że przyjemniej się to będzie czytało również i z Twojej perspektywy. :)

Szanse są... Byle nie zlekceważyć rywali i w każdym meczu zagrać na 100%! :D ;)

Mistrzostwo Europy? No cóż... nie takie rzeczy się zdarzały, hi hi! :D Pozdrawiam serdecznie! :)

No u nas w lidze to mamy lepiej nieco... Gdy pojawia się takie zachowanie nie unieważniamy wyniku bo gra to gra, bramki padają normalnie i wynik zostaje uznany, lecz drużyna oczywiście zostaje ukarana jakimiś punktami ujemnymi w tabeli ligowej czy po prostu kara się indywidualnie takich osobników... Nie wiem jak tutaj postąpią administratorzy, ale mam nadzieję, że z korzyścią dla wszystkich. Pozdrawiam! ;D ; )

And It's Cardiff! Cardiff City!... :D

No to zaczynamy drugą połowę! : )
GO GO THE GUNNERS! ;D

Póki co świetny mecz... obiektywnie patrząc, ale i nasi pokazują niezłą piłkę... WRESZCIE chce cię powiedzieć.! ;D

Tylko zwycięstwo!
Żądza krwi i zemsty!

GO GO THE GUNNERS! WE ARE THE ARSENAL! ;D
; )

Tak wgl to ja proponuję przedłużyć termin dla tych teamów, które się o to osobiście doproszą u organizatorów, bo jest wiele takich, którzy chcą rozegrać mecz, ale zawsze coś wypadnie i ostatecznie nie można. Tak jest np. w przypadku mojej drużyny, umawiamy mecz, ostatecznie coś wypada, próbuje się przełożyć na inną godzinę, nie ma znowuż innej osoby i tak w kółko... Znalazłby się na pewno jeszcze jakiś termin odpowiadający nam wszystkim, z tym, że dziś za niespełna 3 h ten termin dla wszystkich się kończy, i to boli. ;(

anglia.goal.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=216581

Ciekawe. :)

Nowy trener wam nic nie da.... dalej będzie dno. ;(

To nie linki tylko SPORT KLUB więc po polsku sobie nie oglądniecie. ;(

Mnie tylko zastanawia wciąż jedno... i to pytanie zadaje już sobie od prawie, no niespełna roku... W jakiej bylibyśmy teraz sytuacji gdyby mecz z Birmingham w lutym zakończył się jednak mimo wszystko po naszej myśli... Jestem niemal pewien, że teraz to my moglibyśmy gromić rywali... niby to był zwykły puchar nic nie znaczący w angielskiej piłce, ale dla nas znaczył on tyle samo co mistrzostwo BPL lub w przypadku porażki środek tabeli BPL... No i dobra atmosfera umknęła, zaczęto wątpić, poodchodzili i jesteśmy w dołku w jakim jesteśmy. Niby zapowiadało się, po meczu z Chelsea na jakiś przełom, dobra forma była, ale powrót starego Arsenalu ja najwcześniej zwiastuję na początek nowego sezonu, gdzie wszystko zaczniemy od zera jak każdy... Oczywiście bez transferów nie ma na co liczyć. Skład naszej obrony wydaje się być naprawdę mocny, ale gra jest koszmarna. No bo nikt mi nie powie, że taka obsada jak: Sagna, Vermaelen, Mertesacker, Djourou, Santos, nawet Coquelin
to nie jest dobra paka... Fakt można byłoby sobie wymarzyć jeszcze lepszą, ale ich gra zmusza mnie do myślenia, czy ja naprawdę tych piłkarzy na tych pozycjach oglądam?

Wracam wspomnieniami, ale właśnie takie porażki powodują, że wracam do takich meczów i pozwala to mi się zagłębiać, wejść w jakby drugi świat, ten nie istniejący w rzeczywistości, gdzie Arsenal po triumfie w CC dokonuje innych niesamowitych czynów.

Mimo wszystko uważam póki co sezon za nie stracony... Po demolce na OT i rozsypce w Londynie nie liczyłem na zbyt wiele...

TOP4, walka w CC i FA Cup (w tym drugim jeszcze walczymy) i przynajmniej 1/8 czy 1/4 LM... Póki co nie mam na co narzekać, ale jednak... nawet ta sama porażka z Milanem tak nie boli co bardziej jej rozmiary... Pech! ;( ;/

Ten pytajnik to jednak nie pasuje... ;/ ;)

Jaki Borek... zobaczycie, że Pełka będzie komentował i będzie sam. ; )

Ja myślę, że Przemysław Pełka. :D

Alex Song luzak! :D

Rubin 0-1 Olympiakos FT

Pozdrawiam serdecznie! :D

Co do meczu to najważniejsze strzelić bramkę na wyjeździe i jak najmniej stracić... ja liczę na minimalną wygraną lub nawet bramkowy remis i będzie wówczas bardzo optymistycznie! :D

Pozdrawiam was serdecznie! ;D

Tymczasem nasi grupowi rywale z LM są bliscy pokonania w Rosji tamtejszego Rubina 1-0. :D
Rezerwowy bramkarz zastąpił pierwszego, który dostał czerwoną kartkę i od razu obronił rzut karny, no nieźle wam powiem! ;D

A ja tam jestem zdziwiony i rozczarowany... Zawsze Mick Mccarthy kojarzył mi się z Wolverhampton Wanderers. ;(
No trudno... życie toczy się dalej, może kiedyś do Spursów w miejsce Harryego Rednkappa dojdzie. :D

Pozdrawiam serdecznie! ; - )

Bardziej niż Gibbsa wolałbym ujrzeć Coquelina... Gibbsowi jest potrzebne złapanie rytmu meczowego, a postawienie na niego mogłoby być zbyt ryzykowne... Nie dopuszczam do siebie jednak myśli o vermie jako lewym obrońcy i jako środkowym miquel czy song... a może Squillaci? Nie nie, zdecydowanie moja opcja tutaj bardziej wchodzi w grę. :D Pozdrawiam! :)

Ani nie miałem tego na celu mój drogi. ; )

Być może, jednakże nie stąd go kopiowałem, jeśli o to Ci chodzi. ;)

Był? Możliwe, ale ja nie patrzyłem. ;)

Apropo Ramseya... coś interesującego mam dla was: :D

Ramsey strzelił bramkę z United, następnego dnia zginął Bin Laden. Ramsey strzelił z Tottenhamem, następnego dnia zginął Steve Jobs. Ramsey trafił w meczu z Marsylią.... umarł Kaddafi. Ramsey strzelił gola Sunderlandowi... zmarła Whitney Houston... :(

And It's Arsenal!!!!!!!!!! :D

Kocham Cię Arsha! xD :D

TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK!!!!!!!!!!!!!!!!!! JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEST!!!!!!!!!!!!!!!! :D

"Ramsey... akurat wygramy z tym drewnem" Brawa dla tych panów ! :D

To było hamskie... ;( ; /... :(

Spodziewałem się takiego meczu, takiego spotkania z Czarnymi Kotami.

2005/2006 Sunderland vs Arsenal 0-3
2007/2008 Sunderland vs Arsenal 0-1
2008/2009 Sunderland vs Arsenal 1-1
2009/2010 Sunderland vs Arsenal 1-0
2010/2011 Sunderland vs Arsenal 1-1

Ostatnio nam na Stadium of Light po prostu nie idzie...! ;(

Pozdrawiamy Pozdrawiamy! :D

No i tak jest liczyć na Man Utd... ;(

Nie ma się z czego cieszyć w tym wypadku... ;(

No cóż... no to jedziemy! :D

Teraz przypomina mi się cytat pewnego trenera bezdomnych z jednego filmu...

"kur** szybko!" :D

Pozdrawiam! GO GO THE GUNNERS! :D :)