Komentarze użytkownika drewniane_krzeslo

Balogun IN Arteta Out dlatego młody podpisał kontrakt

Mogą grać piach ale są jeszcze w grze LE w związku z tym nie ma co skupiać się na krytyce. Przed nami walka o mistrzostwo z Sheffield może być ciężki mecz

Arteta musi sobie zdawać sprawę, że jeżeli nie przejdą Slavi to kibice wywiozą go na taczkach wraz z jego taktycznymi pomysłami. Kontuzja Tierneya powinna zmobilizować zmienników do lepszej gry a nie, do ubolewania, że będzie manto od Prażan. Jak Auba zagra tak jak z LVP to powinni go przymurować do ławki do końca sezonu.

@Dominik11: Ile czasu 4 sezony 5 ?

Arsenal powinien go trzymać w Londynie dopóki nie wpłynie za niego sensowna oferta. Jak ojciec Toreirry przyjedzie do Londynu i powie, że jego synowi jest smutno w Londynie, a Arsenal powie jasne niech jedzie do Ameryki Południowej za free to wyjdą znowu na frajerów.

Problem polega też na założeniach Artety i jego autorytecie. Chłop na samodzielnym stanowisku niczego nie osiągnął, a założenia "taktyczne" bardziej chwytają nowi Odegard, ESR czy Tierney. Dla Auby, który dostaje 250 tys tydzień nie odczuwa żadnej presji to wszystko jedno czy trenerem będzie Mikel czy ktoś inny.

Godne zauważenia też jest to, że młodzi taki Martinelli cisnął i ten sezon trzymają wyłącznie młodzi + od czasu do czasu Laca.

Gary słusznie zauważył, że jest kłopot w komunikacji bo starzy mają go gdzieś (nie widać znaczącego progresu w grze np Williana, Luiza) a młodzi którzy go słuchają nie dostają szans.

Kiedyś TOP4 to była stagnacja, dziś TOP 10 i więcej niż 3 strzały na bramkę to sukces.

Słyszę głosy bo liga jest bardziej wyrównana....to prawda bo Arsenal wczoraj wyglądał jakby miał powiązane cojones. Nie mogę uwierzyć, że AV potrafiła im sieknąć 7 bramek, a Arsenal odwiedzał połowę rywala przypadkiem bo zabłądził. Lvp wczoraj pokazał, że mimo że są w lesie to i tak gładko ogrywają drużynę Mikela"we trust in process" Artety praktycznie bez wysiłku.

Zawsze byłem Wengerstayem chociaż było widać, że Wenger pod koniec był pogubiony. Mimo wszystko Arteta niech wykaże się do końca sezonu jego ostatnią deską ratunku jest LE, jeżeli i tam zawiedzie to wtedy out.

@pLYTEK napisał: "13 punktów mniej (te 13 punktów w tym momencie dawałoby top4).
Warto dodać, że po tych wynikach Wengera nastroje wśród kibiców były fatalne, większość domagała się zwolnienia swojej legendy, która przez prawie 2 dekady gwarantowała pozycje w top4. Przyzwyczajamy się do bylejakości i tak beznadziejne wyniki przestają robić na nas wrażenie."

Arsene Wenger to legenda która potrafiła coś zrobić z niczego i nikogo, tamten Arsenal miał tożsamość, z charakterem różnie bywało ale było warto oglądać chociażby dla samej radości z grania.

Arteta to "tylko" asystent Pepa. Który bardziej przypomina człowieka który przyszedł do północnego Londynu eksperymentować niż wywrzeć swoje piętno.

Podejrzewam, że gdyby nawet Wenger przyjechał z "wakacji" z FIFY na końcówkę sezonu na ławkę to zakwalifikowałby się do LE z obecnym Arsenalem. Swoją drogą może też chodzi o autorytet bo jaki autorytet może być mieć Arteta który "boi" posadzić się na ławie Aube wstawiając mniej kalkulującego i bardziej energicznego np Martinellego.

Arteta jest średnim trenerem ale fakt faktem zeszly sezon uratował. Życzę mu i Arsenalowi, żeby pokazał, że coś z niego będzie po za asystentem Pepa. Kiedyś Arsenal miał problem, że przeciętni zawodnicy dawali się z siebie maxa i nie starczyło bo to był sufit możliwości i była radosna piłka. Dziś wielka taktyka założenia wydane miliony na transfery jakieś Ceballosy z Realu co z tego ? Ceballos po za tygodniówką i jak domnieniam sprzeczkami na treningu nie daje z siebie nic. Auba w ataku jest tak produktywny jak atrakcyjność jego fryzury. ESR nie ma, Saki nie ma, Tierney poleci to Slavia nas wciągnie nosem.

Co do meczu wytrzymałem do 80 minuty co i tak było sadomasochizmem.

Dacie jakiś link ?

Nic nie wskazuje żeby uderzyła mu sodówka, jak będzie zdrowy to zajdzie daleko. Brawo Arsenal za ten transfer.

Podejście ambicjonalne weryfikuje boisku, a tam nie raz i nie dwa widać była brak walki o piłkę. O sile Arsenalu świadczą gracze którzy kilka lat temu raczej nie byli potentatami tzn. Saka, ESR czy Tierney. Gdyby taki Auba podchodził ambitnie to spojrzałby na tych chłopaków i powiedział sobie: "zaraz, zaraz to ja jestem kapitem i jestem najlepszy a nie młodzi".

Mam nadzieję, że Martinelli będzie miał więcej minut i pokaże na co go stać bo to jest przyszłość, a nie Willian czy Auba.

Chłop który w wieku 21 lat łapie kontuzje więzadeł grając w Bundeslidze raczej nie sprawdzi się przy intensywnej grze w PL

Dramat rodzinny ma zawsze wydźwięk w karierze zawodowej, ale wyjeżdżając do Europy wiedział co się święci i na co się pisze, mimo wszystko powinien skupić się na piłce raz raz tamto, życzę mu żeby zrobił karierę w Boca ale w praktyce może być różnie

Bellerin out za kogokolwiek

@timiiiii napisał: "to ile im jeszcze tych ostrzezen potrzeba zeby w koncu zaczeli grac jak Arsenal?"

Spójrz na tabelę PL dobrze im w środku tabeli. to po co wyciągać wnioski

Tak jest pamiętam jak kiedyś w losowaniu LM dostaliśmy Monaco były komentarze przejdziemy ich, spacerek "dżoging" to maksymalnie. Arsenal dostał sromotne baty. Z Benficą byliśmy faworytem, z Olimpiacosem także jak wyglądały drugie mecze z tymi ekipami nie napawały optymizmem.

Pamiętajmy, że Arsenal dobrze się czuje z pozycji nie będąc faworytem (przykładowo mecz z TOT w PL) Jak jest faworytem to średnio to wygląda. Bardzo chciałbym żeby dotarli do samego finału bo patrząc na tylko nazwy klubów to Arsenal jest wyraźnym faworytem.

Ale boisko zawsze weryfikuje wierzę, że wyciągną wnioski poprawią skuteczność i wygrają wysoko ze Slavią w pierwszym meczu, żeby w drugim meczu grać Nketiahami innymi statystami.

Dobrze wrócić na kanonierzy.com po przerwie :)

Karny dla Artety był oczywisty, dla sędziego niekoniecznie. Z takim rywalem jak Burnley po pierwszej połowie powinno być 3:0 i wówczas nie byłoby problemu czy powinien być karny czy nie. Arsenal ponownie nie odrobił lekcji zamiast grać z inicjatywą i polotem zamknąć mecz po 45 minutach znowu zaczęli klepać od Leno i efekty są jakie są.

Niestety nie jest to frustrujące już bo w tym sezonie można się już do tego przyzwyczaić. Na konferencjach przedmeczowych mówi się o mobilizacji walce i zaangażowaniu. Później spoglądasz na tabelę i widzisz, że "dream team z Emirates" wtopił 11 razy, nie mówiąc o stylu w jakim Arsenal traci punkty.

Sprawa sędziów to sprawa drugorzędna bo jak masz 80 minutę i wygrywasz 2:0 i dostaniesz wątpliwego karnego to i tak kończy się 2:1 i masz 3 pkt.

W pierwszej części sezonu był problem, że oddawali 2 strzały na mecz i były kontuzje. Teraz gdy są wszyscy praktycznie zdrowi okupujemy środek tabeli. Nie wiem na czym to polega, że za czasów Wengera przez pół sezonu było np 8 niekiedy 9 kontuzjowanych był radosny football zero grania do tyłu i LM była a teraz jak pozornie jest świetnie rodzi się pytanie
"Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle ?"

Arteta na teraz mnie nie przekonuje ale wstrzymam się do końca sezonu z ocenami

@pLYTEK: Akurat w tym roku mija 50 lat od zdobycia jedynego mistrzostwa przez Bucks, Greak Freak poprowadzi ich do finałów ?

Burnley wyjazd
Olympiakos wyjazd
tottenham dom
Olympiakos dom
West Ham wyjazd
Liverpool dom
Idealna okazja żeby zobaczyć i potwierdzić czy jeszcze gramy o coś w tym sezonie czy nie.

od góry WDLWLL

Na weryfikację sezonu przyjdzie nam poczekać jeszcze kilkanaście kolejek na chwilę obecną jesteśmy jeszcze w LE i w lidze mimo porażki z City lepiej to wygląda.

Cieszy fakt, że nie ma w drużynie urazów na chwilę obecną bo nie liczę Runnarsona który ma marginalną pozycję w klubie. Do LM brakuje raptem 8 punktów jeżeli ze słabszymi od siebie będą wygrywać to wtedy jest na to szansa.

W LE mogą przejść Greków

Dlaczego nie zagra Martinelli skoro jest zdrowy tylko Willian który w tym sezonie nie gra za dobrze?

Tego się nie dowiemy. Mam nadzieję, że nie będziemy pokutować za decyzje Artety

@Rowerinho: Jeżeli chodzi o dzisiejszy mecz zgadzam się z Tobą i przepraszam za moją pomyłkę

@lukasz845: Psy szczekają karawana jedzie dalej

@Rowerinho napisał: "Willian zagrał dzisiaj 3x lepiej od ESR który był pierwszy do zmiany, zaliczył asystę, ale ludzie i tak dla zasady stwierdzą, że nic nie wniósł i "ESR ratuje". Trzymajcie mnie."

Nie miałem tylko na myśli dzisiejszego meczu ale cały sezon. Bo w całym sezonie ESR > Willian

Ktoś już dziś sensownie napisał, że Artetę można ocenić po sezonie wówczas będzie wiadomo na czym stoi Arsenal. Potwierdziło, że najlepiej jak jesteś na fali to dojechać rywala w pierwszym meczu. Dziś skończyło się szczęśliwie, nie rozumiem co w podstawie robi Ceballos i Willian chłopaki z przypadku na murawie. Artetę ratuje Bukayo, ESR i Tierney. Dwóch pierwszych to kreowanie gry ten trzeci zaangażowanie i branie odpowiedzialności na siebie. Miejmy nadzieję, że Auba dzięki tej trójce odzyska pewność siebie i skuteczność.

Przez Artetę niedługo zapomnę jak wygląda Martinelli - on też na pewno wniósłby trochę jakości, a na pewno więcej niż Willian.

@bizooon napisał: "Mikelowi się doopa pali bo mecz kończący sezon potencjalnie w czwartek"

Nie sądzę żeby, chłopaki odpadli z Benficą mieli przewagę w pierwszym meczu powinno w pierwszym meczu zamknąć rywalizację, po za tym gracze Arsenalu(przynajmniej niektórzy) wiedzą, że to jest jedyna droga, żeby coś ugrać w tym sezonie.

Brakowało mi dynamiki i pomysłu w grze Arsenalu. Praktycznie brak gry na jeden kontakt żeby jakkolwiek zaskoczyć rywala.

już mam :D

macie jakiegoś streama ?

Arsenal niegdyś potrafił się mobilizować na drużyny z TOP 6 z różnym skutkiem ale gra była dynamiczna. Dziś taki mecz z City niestety jest wliczone w "plecy" oby bez kompromitacji.

Owszem Mikel sam doszedł do wszystkiego...Nie chciałbym opierać tego zdania o mecz z Benficą czy wcześniej z Burnley u siebie. Lub na decyzjach personalnych gdzie Willian wchodzi zamiast Martinellego.

@Garfield_pl napisał: "Lepiej później niż wcale ;) wystarczy że strzeli z City, a jakby to jeszcze był zwycięski gol i zaczną pisać,że wierzyli w niego od zawsze ;)"

City jest 22 punkty przed Arsenalem w piłce zwłaszcza angielskiej to przepaść. To tak samo jakbyś porównywał dwie cywilizacje jedni cieszą się, że wymyślili koło (Arsenal, np remis z Benficą) a drudzy mają traktory i pola uprawne na Marsie ( City).

Trzeba będzie się cieszyć jeżeli będzie remis ( jakimś cudem) realnie rzecz ujmując o zwycięstwie Arsenalu w chwili obecnej nie ma co debatować

Oglądałem jakieś 25 minut drugiej połowy Arsenal zachowywał się jakby miał 4 bramki do przodu w tej rywalizacji asekuracja, brak werwy i grania na jeden kontakt. Bramki na wyjeździe liczą się podwójnie ok, ale jeżeli w drugim meczu zaczną z Benficą od falstartu ( głupio straconej bramki na początku meczu) to znowu będzie granie na pałę.

Powinni w tym meczu przycisnąć wygrać 1:3 i grać rezerwami w rewanżu.

Nie mam jeszcze wyrobionego zdania o nim ale Odegaard >> Ceballos

Gra ale nie gra fajerwerków jest Holding, jest Gabriel, Saliba także na wypożyczeniu Mavro oni są znacznie bardziej perspektywiczni niż Luiz. Dlatego nie jest potrzebny taki obrońca nie jest potrzebny. Wiadomo, że sytuacja może być dynamiczna ale na teraz nie jest potrzebny.

Ale znając włodarzy Arsenalu dadzą mu 3 letni kontrakt i podwyżkę

Mogli mu się zapytać czy uważa że dotrwa do końca sezonu na stanowisko trenera

@Moegi14: działa ;)

@Moegi14: dzięki