Komentarze użytkownika erykgunner

Prawda jest taka, że Arsenal sika na siedząco i to na zamkniętą deskę...

@DanielDaniel napisał: "Generalnie boli mnie ten fetysz Arsenalu na piłkarzy kontuzjowanych i kontuzjogennych"

Piłkarz nie może być kontuzjogenny, tylko uprawianie danej dyscypliny sportu bywa kontuzjogenne.

Co ciekawe, jeśli Pablo Mari nie zostanie wykupiony i wróci do Flamengo, będzie jedynym środkowym obrońcą w historii Arsenalu, który miał 100% czystych kont. Legenda.

Podobno Brighton złożyło apelację w sprawie czerwonej kartki Davida Luiza. Uważają, że była niezasłużona i zrobią wszystko, żeby Brazylijczyk zagrał w sobotnim meczu.

@FabsFAN napisał: "Gdyby tylko Arsenal prowadzil teraz Mateusz Morawiecki, to po meczu dowiedzielibysmy sie, ze klub wstaje z kolan."

Wstaje, po wypucowaniu berła.

@enrique napisał: "Dokładnie, dlatego jak widzę że ludzie tworzą tabelki ile nakradł PiS ja tylko wrzucam te 153 miliardy i temat sam się zamyka."

To się chyba odnosi do mojego komentarza, więc muszę Ci przyznać, że zaorałeś mnie w punkt!!!111 Pomijam fakt, że poprzednimi rządzącymi gardzę tak samo, jak obecnymi. No ale tymi 153 miliardami zamknąłeś mi usta :D

Nie rozumiem, skąd u ludzi przekonanie, że jak ktoś krytykuje PiS, to automatycznie jest za PO. Skąd takie ubytki w logice?

Hehe, dobra zmiana:

4.800.000 na straty stadniny w Janowie za 2018 i 2017, za 2019 rząd uparcie milczy
5.000.000 wyniosła w reklamówce sekretarka z CBA
5.500.000 na trefne maseczki od kumpla, instruktora narciarstwa
7.500.000 cena zakupu trzech rozbitych limuzyn Dudy, Szydło i Macierewicza
10.000.000 na komisję Macierewicza, badanie parówek, puszek
10.000.000 znikło w upadającej, państwowej stoczni GRYFIA za stępkę promu Morawieckiego
12.000.000 na zabawę na lotnisku w "lądowanie Antonowa"
17.000.000 na testy które "uległy? zniszczeniu w transporcie LOTu
20.000.000 na testy które okazały się nieskuteczne
25.000.000 łącznych dotacji na biznes męża "naszej Beatki", prywatna szkoła
27.000.000 przepłacone firmie znajomego Macierewicza za testy z Turcji, 6x drożej nizż polskie
30.000.000 stracił szumnie upaństwowiony, konający Autosan za 20 min spóźnienia na przetarg
40.000.000 na łapówki dla KNF za przejęcie banku ?za złotówkę?
50.000.000 na projekt księdza egzorcysty, od resortu Ziobry
65.000.000 wyprowadzone przez senatora PiS z fundacji SKOK
70.000.000 na nielegalny druk kart wyborczych
111.000.000 na jachty, niedziałające strony internetowe i wydatki Polskiej Fundacji Narodowej,
115.000.000 poszło wg. raportu NIK na lewe przetargi w służbie więziennej Patryka Jakiego
140.000.000 na biznes brata i żonki ministra $zumowskiego
165.000.000 dotacji z budżetu państwa na prywatne muzeum Tadeusza Rydzyka i jego biznesy
200.000.000 na respiratory od handlarza bronią (dane lista ONZ), respiratorów nie dostarczono
500.000.000 dla książąt Czartoryskich od Glińskiego, pieniądze znikły, fundacja upada
1.000.000.000 straciły łącznie państwowe Enea i Energa na budowie elektrowni Ostrołęka
1.200.000.000 znikło w GetBack, to państwowe banki czyściły portfele z długów na koszt GetBack
1.300.000.000 promesy kredytowej PKO dla spółki Kaczyńskiego "Srebrna" na dwie wieże
1.500.000.000 na roczne wynagrodzenia katechetów
2.000.000.000 na nową planszę pogody w TVP,
5.000.000.000 wypłacił Bankowy Fundusz Gwarancyjny klientom 13 upadłych kas SKOK
90.770.000.000 (prawie STO MILIARDÓW ZŁOTYCH) PUSTYCH I BEZ POKRYCIA wydrukował pan Glapiński w NBP na wykup obligacji rządowych (dane samego NBP na początek 06.2020)
112.000.000.000 dziura w VAT za rządów Banasia i Morawieckiego 2016-2019, dane ministerstwa
1.071.900.000.000 (JEDEN BILION, 71 MILIARDÓW, 900 MILIONÓW ZŁOTYCH) zadłużenie skarbu państwa na koniec kwietnia 2020

Fakty przemawiają na naszą korzyść:

1. Arteta jeszcze nigdy nie przegrał z Guardiolą
2. Arteta pokonał koronawirusa, a Pep to zwykły śmiertelnik
3. Arteta ma doskonałą fryzurę, a Pep nie ma jej wcale

@Ziebka napisał: "Nie rozumiem dlaczego tak mocno na tej stronie trzyma się porównania i statystyk"

To bardzo proste. Zawsze znajdziesz jakąś statystykę do poparcie swojej tezy, nawet jeśli jest ona absurdalna. Jednocześnie jeśli chcesz zbić czyjś argument, z którym się nie zgadzasz, zawsze możesz sypnąć z rękawa błyskotliwym "to tylko statystyka" albo "statystycznie macie ze swoim psem po trzy nogi". Wynika to może z tego, że nie każdy ma już czas, żeby śledzić te wszystkie ligi i potencjalne transfery, więc posiłkuje się statystykami, bo są łatwo dostępne i w jakiś tam sposób określają piłkarza. Ja na przykład widziałem jeden mecz Parteya i zero meczów Aouara, więc jak nas z nimi łączą, to chętnie rzucę okiem, jak statystycznie wyglądał ich sezon, ale tylko żeby zaspokoić swoją ciekawość. Dla mnie to za mało, żeby prowadzić jakąkolwiek dyskusję na ich temat, ale niektórym to pewnie by wystarczyło. Stąd pewnie ostatnio widoczny trend "statystyczny", który jednak sprawia, że dyskusja jest mocno jałowa.

Oczywiście nie uważam, że wspieranie się statystykami jest czymś złym, ale ważne jest to, aby nie patrzeć na nie jednowymiarowo i uznawać za wyznacznik. Jest wiele aspektów gry zawodnika, o których nie mówią statystyki i najlepszym przykładem jest tu Giroud, który nie zdobył żadnej bramki na MŚ, a zdobył tytuł i był kluczowym elementem układanki selekcjonera. Magia? Nie, tylko szerszy obraz.

Są userzy tak zafiksowani na punkcie statystyk, że inne argumenty do nich nie trafiają. Najlepiej po prostu zostawiać ich w swoim świecie :)

@fabregas1987:

Wiadomo, że stwierdzenie, że Hector jest za słaby, a realne szanse na ściągnięcie kogoś lepszego, to dwie różne sprawy. Zwłaszcza jak budżet transferowy będzie mały, a potrzeby na innych pozycjach większe. Natomiast skupiając się wyłącznie na prawej obronie, to darmowy Soares jako zamiennik + Aarons, to byłby ruch, z którego bardzo bym się cieszył. Wydaje mi się, że to nawet całkiem realna wizja, może nie teraz, ale za rok? Z drugiej strony to tylko moje "fajnie by było", być może Arteta nawet nie myśli o zmianie i chce budować zespół wokół Bellerina :)

@fabregas1987:

Trochę tak, ale taki był mój zamysł. Pod ostatnim newsem z Bellerinem pojawiały się skrajne opinie - "przeciętniak"/"przyszły kapitan" i dlatego nie dałem żadnych odpowiedzi pomiędzy. Chciałem podejścia 0-1, albo zostawiamy i tworzymy legendę (bo umówmy się, że Hector nie zostanie kiedyś rezerwowym), albo zarabiamy na nim i realnie wzmacniamy pozycję. Ciekaw jestem jak bardzo podzielone opinie są w tej kwestii, dowiemy się za tydzień :)

Sam jestem zdania, że Hector w defensywie jest zwyczajnie słaby, a po przybraniu masy zatracił swój jedyny atut, czyli szybkość. Z przodu coś tam szarpie, ale to zdecydowanie za mało w porównaniu z tym, czego nie robi z tyłu. W związku z tym uważam, że trzeba go sprzedać, dopóki można za niego wyrwać sporą kasę, zanim się wszyscy zorientują, że nie jest jej wart.

@Traitor:

Dla mnie Pires > Alexis. Abstrahując od porównywania umiejętności (tu można by było się zastanowić nad znakiem równości) to Pires dla mnie jest zawodnikiem z klasą, który poruszał się na boisku z niesamowitą gracją i jego gra była po prostu "piękna". Alexis natomiast to masa strat, pretensji, rzucania rękawiczkami i machania rękami. Całościowo zdecydowanie jestem za Francuzem.

Natomiast zakładam, że zdecydowana większość userów nie pamięta tych czasów i nie widziała zwycięskiego Arsenalu z Piresem jako jednym z architektów. Więc chyba wyniki takiej ankiety mogłyby być trochę krzywdzące dla Roberta :)

@JanikK:

Dobry pomysł, jutro taką wstawię :)

100!

W ankiecie zawarłem propozycje, które najczęściej rzucały mi się w oczy, jako rozwiązanie problemu. Natomiast jeśli koronawirus nie odpuści tak szybko, to współczuję osobom, które będą musiały podjąć decyzję, co dalej zrobić. To będzie bardzo trudne zadanie i na razie nie widzę dobrego rozwiązania. Wydaje mi się, że zgodnie można przyznać, że Liverpool zasłużył na mistrzostwo i w obliczu przewagi jaką sobie wypracował, zdobyłby tytuł na 99%, więc anulowanie sezonu nie wchodzi w grę. Natomiast zakończenie sezonu w takim stanie, jaki jest teraz, byłoby w moim odczuciu najgłupszą rzeczą, jaką można zrobić. Tak naprawdę mamy otwartą walkę o udział w pucharach i utrzymanie w lidze. Są drużyny, które mają teraz łatwiejszy terminarz i są takie, które maja trudniejsze mecze przed sobą. W niektórych przypadkach różnica 1-2 punktów decyduje o spadku/pucharach i nie można uznać wyników, nie dając wszystkim drużynom równych szans tj. rozegrania meczów ze wszystkimi drużynami. Najwięcej sensu ma dla mnie dokończenie sezonu latem, tylko to też nie jest takie proste. Czy koronawirus odpuści? Czy przeniosą Euro? Co z piłkarzami, którzy mają kontrakty do 30 czerwca? Kiedy czas na odpoczynek?

To jest za poważna sprawa, żeby rzucić sobie "nienawidzę Liverpoolu, niech anulują sezon hehe", "Arsenal wtedy wejdzie do LM po banie City". Dziecięce fantazje trzeba odłożyć na bok i należy pomyśleć, co zrobić, że by było sprawiedliwie. Ja na razie sam nie wiem.

Sprawdźmy listę zadań piłkarzy na dziś:

✓ przyjazd wypasioną furą na stadion
✓ śmieszkowanie z ziomkami w szatni
✓ post na Instagrama
✓ wyjście na boisko bez jaj
✓ łomot od klubu z Grecji
✓odpadnięcie z Ligi Europy
✓ podliczenie dniówki

Jeszcze tylko FIFA na plejce i kolejny udany dzień Kanoniera zaliczony.

Taki przepis zminimalizowałby udział interpretacji danej sytuacji przez sędziego i zakończyłby dyskusje o każdej pojedynczej decyzji arbitra. Wprowadzenie zero-jedynkowego systemu to moim zdaniem świetny pomysł.

Fakt, że Arsene nie zostawił drużyny, która mogłaby powalczyć o mistrza, ale w "projekcie" Emery'ego zdecydowanie nie było pomysłu, a od niego samego w pewnym momencie biła już tylko bezradność. Papcio jak zwykle wyjaśnił z klasą.

Wenger może odszedł z Arsenalu, ale dalej prężnie działa dla dobra klubu. Infiltracja FIFA, aby wywalić Manchester City, to świetny manewr. Dziękujemy Arsene!

@KapitanJack10 napisał: "Nie mogę pojąć, jak możesz porównywać ten ucisk, czyli obrzucanie czarnego obelgami z odległości przez ludzi, którym materialnie żyję się 100x gorzej od Maregi, do umieszczania czarnych w zoo, zakładania im łańcuchów i biczowania jak za wolno zbierają bawełnę."

Nie chodzi o bezpośrednie porównanie. Trzeba sobie zdać sprawę, że taki piłkarz mógł np. za młodu uciec z miejsca, gdzie go tak traktowali. W większości przypadków za pewne tak nie było, ale co jeśli jednak tak? Jeśli kiedyś jego rodzina była prześladowana, jeśli pamięta, że przyjaciele z dzieciństwa byli tak uciskani?

Jeden czarnoskóry nigdy tego nie doświadczył i będzie śmiać się rasistom w oczy, inny może mieć jakiekolwiek, nawet minimalne doświadczenie z przeszłości i może zareaguje paniką. To jest coś, co nie powinno podlegać naszej ocenie. W takiej czy innej formie, powinniśmy robić wszystko, by takie zachowania nie miały miejsca.

@KapitanJack10 napisał: "A czy ja popieram obrażanie na tle rasowym? Oczywiście, że nie"

A czy ja coś takiego napisałem? Oczywiście, że nie.

@KapitanJack10 napisał: "Mówisz o tłamszonej rasie, o tym, że przez setki lat byli marginesem społecznym. I co to zmienia? To jest historia, teraz świat wygląda zupełnie inaczej, a czasy spychania czarnych na margines się skończyły."

Bez urazy, ale nie wiem w jakim Ty świecie żyjesz, jeśli uważasz, że świat wygląda zupełnie inaczej. Najlepszym przykładem jest właśnie sytuacja z wczorajszego meczu lub tego, co się dzieje w Seria A czy lidze rosyjskiej. A mówimy tylko o zabawie, jaką jest sport, nie codziennym życiu.


@KapitanJack10 napisał: "A pamiętasz Xhakę? Dostawał wiadomości "połamiemy Ci nogi", "zabijemy twoją żonę""

Chyba nie odróżniasz obrażania od gróźb pozbawienia kogoś życia i zdrowia. Obrazić kogoś mogę mówiąc np. "jesteś debilem" i jeśli masz twarda psychikę, to zlewasz to i idziesz dalej. Ale czym innym jest udawanie w twoim kierunku odgłosów małpy i rzucenie w ciebie krzesłem z trybun. Wydaje mi się po prostu, że nie jesteś w stanie wiedzieć, czym takie zachowanie jest dla osoby czarnoskórej. Nie mówię, że ja jestem, ale staram się to zrozumieć.

@KapitanJack10 napisał: "A walka z rasizmem to walka z wiatrakami i wiedzą o tym wszyscy, ale udają, że z tym walczą, bo trzeba eksponować swoją tolerancję"

Kto udaje ten udaje, każdy odpowiada za siebie. Czy walka z rasizmem to walka z wiatrakami? Być może. Ale wolę zgodnie ze sobą stanąć przeciwko takiemu zachowaniu, niż twierdzić że nic takiego nie istnieje, a jak to napisałeś "biedny murzynek" zachowuje się jak "baba".

Oczywiście no offence, żeby jakaś draka na tle tolerancji się tu nie wywiązała. Masz prawo do swoich poglądów, a ja akurat na ten temat mam zupełnie inne. Nie zamierzam niczego narzucać, zwyczajnie odpowiedziałem na Twoje pytanie, bo jestem przerażony, że wciąż musimy doświadczać rasizmu w tak wydawałoby się cywilizowanym świecie.

@KapitanJack10 napisał: "Ja np. jestem w obozie nr. 2. Czym się różni obrażanie na tle rasowym od zwykłego obrażania?"

Ja uważam, że w cywilizowanym świecie nie ma miejsca na rasizm. Wydaje mi się, że pisanie "nie bądź baba" w kierunku piłkarza o rasie, która przez setki lat niemal na całym świecie jest traktowana jak margines społeczny, wytykana palcami, wyszydzana i gnębiona jest bardzo nie na miejscu. Nikt z nas nie może wiedzieć jak to jest być naprawdę tłamszonym na tle rasowym i twierdzenie, że niczym się to nie różni od zwykłego obrażania, to nawet nie tyle uproszczenie, co ignorancja i głupota.

Co do samej sytuacji w meczu Porto, uważam, że wszyscy zawodnicy powinni solidarnie zejść z boiska i odmówić gry, a w drugą stronę powinny posypać się kary.

FabsFan & Diam night by numbers vs Lacazette goal:

5 razy obsikane łóżko
3 koszmary senne
2 biegi z płaczem do mamy
1 zaglucona poduszka
1 foch na cały świat

@patryksz napisał: "odrazu?"

Widzę, że to grubsza sprawa

@patryksz napisał: "@mallen:
>chłopaki
>trenowały

Wybierz jedno"

Przecież dobrze napisał. Te chłopaki trenowały/Ci chłopacy trenowali. Jak już masz zamiar kogoś poprawiać, to najpierw upewnij się, czy sam znasz zasady pisowni.

Cieszyłem się, że odchodzi, bo był za słaby na Arsenal, o którym marzyłem. Ale sposób w jaki się z nim rozstaliśmy, nie zarabiając na nim ani grosza i paździerz, który zaserwował nam Emery, pokazał, że to klub wyszedł na tym jak frajer. A Aaronik za L4 ma 400% płatne względem Anglii.

Arsene to jedna z największych legend klubu i bez dwóch zdań zasługuje na pomnik. Nie zmienią tego nawet ostatnie słabsze trenersko lata w jego wykonaniu.

Nie widzę powodów do psioczenia w tym okienku. Wiadomo, że praktycznie nie mamy budżetu na wzmocnienia, a jednak udało się poszerzyć skład na tyle, aby coś jeszcze ugrać do końca sezonu. Pozyskaliśmy dwóch doświadczonych obrońców za bardzo małe pieniądze. Jak nie wypalą, bez problemu się ich pozbędziemy. Jak realnie wzmocnią skład, to zatrzymamy ich jako uzupełnienie na kolejny sezon, też po bardzo niskich kosztach. Zero ryzyka, a można sporo zyskać.

Pablo Mari > nikt > Mustafi

Chyba jedyną opcją na zatrzymanie Martinelliego w Arsenalu, jest wpisanie mu klauzuli o obowiązkowym wykupieniu Mustafiego przy ewentualnym transferze. To lepsze zabezpieczenie niż wysoka kwota odstępnego.

Założę się, że Mustafi w szkole na wf-ie zawsze był wybierany jako ostatni...

@KapitanJack10 napisał: "Skończ waść, wstydu oszczędź"


Właśnie poprosiłeś, aby się nad Tobą zlitował i oszczędził Ci dalszego upokorzenia. Chyba się lektur nie czytało w szkole ;)

@Nomad napisał: "Kiedyś nie potrafił przyznać się do żadnego błędu a teraz czytamy, że klub był dni od ogłoszenia bankructwa!"

Chyba Ty dopiero teraz o tym czytasz. Publicznie ta informacja, jeśli się nie mylę, pojawiła się pierwszy raz w 2013 roku przy okazji wydania książki "Arsenal. Jak powstawał nowoczesny superklub".

@Nomad napisał: "Główna twarz projektu na rozstaju dróg...
Dobrze, że zdobył się na trzeźwe spojrzenie ale tych problemów było więcej jak choćby niedopięty sponsoring przed rozpoczęciem budowy i strata milionów na podpisaniu wtedy z brzytwą na gardle byle czego"

Szkoda, że Ty się nigdy nie zdobyłeś na trzeźwe spojrzenie.

Arsene o trudnych czasach: "Zaczęliśmy budowę The Emirates z budżetem wynoszącym około 250 milionów. To było wszystko, na co było nas stać. To był jeden z największych koszmarów mojego życia, ponieważ na koniec okazało się, że mieliśmy wydać kwotę rzędu 428 milionów i zarząd po prostu kazał kontynuować. Patrzyłem na nich i zastanawiałem się, czy są oni aż tak odważni, czy kompletnie szaleni. W pierwszych latach na The Emirates ciążyła na mnie ogromna presja. Żeby odzyskać te pieniądze, musieliśmy zagwarantować sobie komplet miejsc na trybunach i grę w Lidze Mistrzów".

@PrzeArs napisał: "mniej przegranych od nas ma tylko live , city i wolves"
@Simpllemann napisał: "A mniej zwycięstw tylko Bournemouth, Norwich i Watford."

A mniej remisów mają tylko: Liverpool, Manchester City, Leicester, Chelsea, Manchester Utd, Wolves, Sheffield Utd, Tottenham, Crystal Palace, Everton, Newcastle, Southampton, Burnley, Brighton, West Ham, Watford, Aston Villa, Bournemouth, Norwich

@Artu:

2007 rok, Carling Cup, Liverpool 3:6 Arsenal

Bramki dla Arsenalu: Jeremie Aliadiere (27) Julio Baptista (40, 45, 60, 84) Alex Song (45)

@DzejCoop napisał: "Co jak co ale mogłeś sobie to darować"

Właśnie nie mogłem ;)

@DzejCoop napisał: "Czasem odnoszę wrażenie, że na siłę szukasz poklasku, ponieważ to nie pierwszy raz gdy komuś takie szpilki wbijasz. Wydaje mi się, że to dobrze, że na stronie są osoby, które poza szydzeniem z innych spełniają się i to jeszcze przy piłce, która każdy z nas tu obecnych kocha"

Mylnie to odbierasz. Nie odnoszę się do filo (i do nikogo innego) z pogardą, po prostu ironicznie zacytowałem jego samego. Super, że spełnia się przy piłce i trzyma kciuki za sukcesy, serio. Zupełnie nie tego dotyczył mój komentarz. Zwykły prztyczek odnoszący się do jego wcześniejszych wypowiedzi, jakie często mają miejsce z mojej strony. Wszystko w ramach żartu, sarkazmu, humorystycznej zaczepki. Wyjmijmy kije z tyłków :)

[Pierwszy trening filo94]

- Dzień dobry trenerze! Jestem kapitanem tej drużyny, ma pan do nas jakieś pytania?
- Mieliście kiedyś tak, że spotkaliście się z dziewczyną, po spotkaniu do niej napisaliście, a ona nawet nie odpisała? :(
Mega przykre uczucie...

( ͡° ͜ʖ ͡°)

Aguero to absolutny top napastników. Myślę, że już można o nim powiedzieć "legenda Premier League". Ale to zupełnie inny typ niż Titi. Sergio to killer. Wykańcza wszystko w polu karnym, idealnie się tam odnajduje i świetnie drybluje na małej przestrzeni. Natomiast Henry to był boiskowy artysta, jego wizja gry była niesamowita. Do tego technika, wykończenie i tempo. Napastnik kompletny, dla mnie półka wyżej niż Kun.

Tytuł zamiast "Remis ze Standardem", powinien brzmieć "Remis standardem"

@lordpat napisał: "Dlatego doszedlem do wniosku, ze kobiety najlepiej traktowac jak szmaty"

Co na to Twoja mama? Tata traktuje ją tak jak lubisz? Córkę wychowasz na szmatę, czy po prostu powiesz jej chłopakowi, żeby ją tak traktował?