Komentarze użytkownika executer1

Nie wiem czemu niektórzy w ogóle prowadzą jakiekolwiek rozmowy z tym Piotrek95. Koleś widać, że ma problemy z emocjami i samym sobą i nie wnosi nic konstruktywnego nigdy do rozmowy. Takie osoby powinny robić karierę na meczykach, są tam trolle kibice PSG i Realu i przydał by im się kolega do współpracy

Szczerze mówiąc to Spurs wczoraj grali fenomenalnie jak na drużynę pod presją wyniku i nie będącą w formie. Odważnie budowali swoje akcję tylko brakowało takiego Kane żeby je wykończył. Mógł poczekać jeszcze rok z odejściem bo jestem pewny, że z nim w składzie urwali by im wczoraj punkty.

Ange to za dobry trener na ten klub, tam idealnie pasował by jakiś "przegryw" jak ich kibice. Moyes byłby idealny, na ostatniej konferencji nawet dał tego dowód twierdząc, że jego drużyna nawet z City u17 by nie dała rady, a co dopiero seniorami

@thegunner4life: Wiesz duża część naszej społeczności nabija się czy to ze Spurs czy ostatnimi czasy z Chelsea czy United bo nie dość, że nic nie wygrywają to grają mizernie ale w tym samym czasie nasz klub, który przeżywa renesans kończy z taką samą ilością pucharów.
Z jednej strony czarno na białym widać jak mocni jesteśmy i że piłkarsko odstajemy znacznie od tych klubów ale z drugiej nie potrafimy tego udokumentować solidnym dowodem w postaci tytułu.
Pytanie się nasuwa kto z kogo w takim razie powinien drwić i czy faktycznie to my jesteśmy tymi w uprzywilejowanej pozycji do tego.
Jeśli nam się nie uda w najbliższym czasie, a nagle odrodzona Chelsea czy jakakolwiek inna drużyna po latach zgarnie tytuł przed nami to będzie to jak policzek w twarz dla wszystkich

Dla klubów jak Arsenal, United czy Chelsea w końcowym rozrachunku liczy się ile tytułów udało się zdobyć na koniec sezonu, a nie czy zakwalifikowałeś się do LM czy walczyłeś o tytuł i skończyłeś drugi.
Sezony bez tytułu czy LM idą w zapomnienie i dobra gra czy wyniki nie będą zapisane w historii ani nikt nie będzie o tym wspominał.
Póki co nasz najlepiej grający Arsenal od 20 lat wygrał tyle samo przez ostatnie lata co najgorzej grające Chelsea i United czy nawet nasi sąsiedzi czyli nic. Owszem problem tkwi w tym z kim musi rywalizować ale jeśli Arteta nie postawi stempla wygrywając czy to ligę czy LM to jego przygoda pomimo dobrych wyników i gry będzie uznana jako porażkę w finalnym rozrachunku

Póki Guardiola jest trenerem w City to tu nikt nie zdobędzie mistrzostwa niestety. Era Artety nastała i trafiła na hegemona, zanim się skończy to zamiast z paroma tytułami zostaniemy z niczym i do gry wejdą z powrotem United czy Chelsea i wrócimy ponownie do marrazmu bez mistrzostw.

No nic jak to nie weszło to można już powoli iść spać. Nie ma Kane i nie ma ataku Tottanham niestety

Dortmund rok temu pokazał, że wszystko jest możliwe także nie napalał bym się nawet jak City dzisiaj straci punkty. Póki co wszystko układa się pięknie i daje chociaż nadzieję co było i tak już mało prawdopodobne więc oby druga część toczyła się tak samo

Standardowo 3-0 do przerwy będzie ? :)

Totki pod presją wyniku tym bardziej nic nie wskórają z City. Oni im urwą punkty tylko w meczu o nic

Emery chyba zorientował się, że 4 miejsce daje awans do LM, a nie Ligi Europy

A jakby tak przyznać 4 miejsce i awans do LM ekipie, która gra najbardziej efektywny futbol w lidze czyli drużynie pewnego Holendra.
Aston Villa i Tottanham kompletnie nie zasługują na grę w tych rozgrywkach patrząc co wyprawiają, a United już w tym sezonie udowodniło, że nawet z Kopenhagą i Galatasaray mogą grać jak równy z równym

No całą bramkę mieć i walić w środek..

Wygląda to żenująco po prostu, że ciśnie nas United z Casemeiro, Evansem czy Amrabatem w defensywie bez Bruno choćby. No czy uda się wyjechać z wynikiem czy nie takie spotkanie nie przystoi drużynie walczącej o top 4 a co dopiero o tytuł

Co robi Partey jeszcze na boisku, widocznie musi bramkę zawalić zanim zostanie zdjęty

Strasznie zesrani jesteśmy, co mecz z presją to tak to wygląda. Odpadliśmy przez to z Bayernem, straciliśmy z Aston Villa punkty i dzisiaj jak tak dalej pójdzie to stracimy również punkty

Przecież to powinien być mecz gołej dupy z paskiem

Wszystko kwestia mentalu po wczorajszej wygranej City. Jeśli to co robi City wpłynie na nich to dzisiaj będzie strata punktów nawet z takim składek United.

Walić ten Tottanham, skoro ich byli piłkarze, kibice wolą przegrać i wypaść z top 4 kosztem naszego mistrzostwa to niech gniją

Guardiola to ewenement trenerski ale jak mam być szczery to nie wiem po co on jeszcze siedzi w City. To wygrywanie ligi jest nudne i można rzec już żadne osiągnięcie z jego perspektywy i dziwię się, że nie szuka innych wyzwań.
Ambitny z niego facet jest a nic ambitnego już w prowadzeniu City z perspektywy ligi nie ma

@Gunner27: Równie dobrze mogliśmy wygrać z AV i stracić w kolejnym meczu lub ze Spurs lub z kimkolwiek innym po drodze. Fakty są takie że nawet z tą porażką mamy w tym roku niesamowity wynik punktowy, po prostu nie jesteśmy na poziomie City co pokazały oba mecze gdzie graliśmy na remis byle nie przegrać.
Nie można się tego wstydzić, rok temu i w tym sezonie tak się złożyło, że rywalizowaliśmy z nimi o tytuł ale to nie znaczy, że poziomem im dorównujemy nawet jeśli w statystykach przeważamy, City jest lepsze i zasłużenie ponownie wygra ligę

To nie tak, że nikt im się nie może postawić tylko mizerne drużyny grają w tej lidze.
Na dodatek oni są na najwyższym poziomie obok Realu więc czego się niektórzy spodziewają, że Fulham czy West Ham im punkty odbierze ? City w 10 jakby wyszli to pewnie i tak by wygrali bez problemu taka jest różnica.

Jutro pewnie zremisujemy na Old Trafford co i tak nie będzie złym wynikiem i City w końcu przypieczętuje mistrzostwo

Haaland dzisiaj walnie 2 samobóje po niesamowitych asystach Iwobiego i Wiliana, a na koniec z karnego strzeli Leno

Każdy zaopatrzony w copium na 13:30 ?
Prędzej czwórke Leno dzisiaj dostanie niż zatrzyma City

Bayer vs Real ale to byłby mecz. W kamień papier nożyce by chyba musieli zagrać o to kto robi comeback w końcówce

Jak można za takie coś dawać karne. Niedługo żeby zostać profesjonalnym obrońcą jako wymóg będzie amputowanie sobie rąk. Jak nie spalone o centymetr, to przypadkowe odbicie ręką jest karane, ten sport przez to sędziowanie staje się po prostu śmieszny

Szczerze to nudne to się już robi tak samo jak u nas w lidze. Real z LM, City z tytułem what a suprise. Dla dobra rywalizacji mogli by zacząć ich sędziowie przekręcać bo to zabija jakiekolwiek emocje

@Er4s: Real to jest Real i nie ma co się porównywać nawet z nimi bo nawet City do nich nie ma podjazdu w LM

Nie rozumiem jak można ściągnąć Kanę i wpuścić tego Chupo Motinga w takim meczu, to jak ściągnąć Sake i wpuścić Eddiego. Kane nawet z jedną nową daje więcej

Ten caly rezerwowy Joselu jest lepszy od tego przehajpowanego Bellinghama

I teraz co? Ściągnął Kanę, wprowadził trzeciego obrońcę, a tu trzeba będzie jeszcze co najmniej dogrywkę przetrwać jeśli dotrwają

Strasznie partaczy te kontry dziś Bayern, mogli już dawno zamknąć mecz

Jak Varu nie było to takie smaczki były puszczane zawsze na korzyść Realu i Barcelony. Wnioskuję o wyłączenie VAR jak grają hiszpańskie potęgi

Foul jak nic ale przecież to Real więc pewnie zostanie puszczone

Wyśmiewany Tuchel jeszcze zgarnie sobie kolejny puchar LM na odchodne

Czasem potrzebujesz kupę szczęścia żeby wygrać i to dzisiaj pomimo fantastycznej gry obronnej miała Borussia.
My takiego samego szczęścia potrzebujemy w meczu City, żeby stracili punkty

Pomyśleć, że w obecnych czasach płaci się ponad 50 mln za napastników pokroju Darwina, tego Ramosa czy Kolo Muaniego, Jacksona którzy nie wiele lepsi są od Eddiego. Lepiej już chyba bez napastnika grać jak to robimy obecnie z Havertzem

PSG powinno wziąć przykład z wertykalnego futbolu United jeśli chcą dzisiaj pokonać Dortmund

Szczerze mówiąc to ten wynik nie jest śmieszny dla nas bo oni wyjdą na totalnej wyjebce, chaotycznie i generalnie może być dużo chaosu którego nie potrzebujemy na takim etapie sezonu.
My będziemy grali pod presją o coś, a oni wyjdą mając wywalone i albo skończy się pogromem albo nerwówka po strzałach czy akcjach życia

Wydaje mi się, że losy mistrzostwa rozstrzygną się już w ten weekend. Jeśli City ogra Fulham to nasi mogą stracić już wiarę i stracą punkty na Old Trafford co w sumie i bez tego nie będzie żadnym zaskoczeniem bo granie tam jest zawsze piekielnie trudne.
Jeśli City straci natomiast punkty to nie widzę innego scenariuszu jak wygrana na Old Trafford nie ważne jak i jakim kosztem, będą musieli to zrobić i zrobią

Kibice Spurs pewnie dumni, że ich drużyna buduje „formę” na mecz z City. Ich bardziej nasza drużyna interesuje niż ich własną, byle tylko Arsenalowi się nie udało, nawet naszym kosztem