Komentarze użytkownika haczker

@thide

Wiem, że Xhaka to nie DM, dlatego napisałem, że ustawiłbym tam Kolasinaca. Wenger chyba sam nie wie co ma robić Xhaka, przez to on też nie wie i gra jak gra. Sam napisałeś, że jest takim trochę B2B, jednak jego umiejętności obronne są kiepskie. Już nie raz mieliśmy samobójcze ustawienia na ważne mecze, choćby Holding w meczu z Liverpoolem, więc można by spróbować wyjść Ramseyem i Wilshere, może nie akurat na ważny mecz, ale na jakiś mecz z ogórami (którymi w sumie sami zaraz będziemy).

@thide

Nie pisałem o tym meczu, tylko o przyszłych. Ewentualnie wstawiłbym tam Kolasinaca jako DM. Może by się sprawdził, może nie i tak nie mamy już wiele do stracenia, a Wenger miał i ma dziwniejsze pomysły i eksperymenty.

Niestety geniuszu Wengera nikt nie jest w stanie ogarnąć. Mkhitaryan zdobył 3 asysty, z czego 2 z podań z prawej strony boiska? Ustawmy go na lewym skrzydle, przecież wtedy grał na lewej pomocy, więc co raz różnica? Ustawienie 4-2-3-1 sprawdziło się lepiej, zwłaszcza, że Ozil grał w środku, stawianie powolnego Ozila na skrzydle, to kolejny chory wymysł Wengera, jak niegdyś z Ramseyem. Jedyne co bym zmienił, to wstawił Lace zamiast bezproduktywnego Iwobiego, a z tyłu powinien grać Wilshere z Ramseyem, bo Elneny swoimi podaniami do tyłu stwarza za duże zagrożenie, a Xhaka jest powolny i kiepski w obronie, a z jego świetnych długich podań nic nie mamy, bo rzadko posyła długie piłki, chyba Wenger go zepsuł.

Przynajmniej nie powiedział, że odpowiemy na porażkę w następnym spotkaniu xD Ano tak, następny mecz ligowy gramy przeciwko City, więc wszyscy mają już pełne gacie. Po drodze są jeszcze dwa spotkania przeciwko Östersunds w LE, więc jeśli nie dadzą ciała, to będą mówić, że pokazaliśmy "jakość", nakręcą się na mecz pucharowy z City, później dwa głupie błędy w obronie, zero inicjatywy w ataku i na tym koniec. Na deser kolejny oklep z City w PL.

@3rdpitch

Jedną bramkę nam wcisnęli przecież ;P

Znalazłem powód dobrej gry z Evertonem.

http://mixgol.pl/files/2018-02-07/orginal_2018_02_Wed_19_59_29_3048.jpg

@Diam51

Dlatego zawsze krytykowałem "taktykę" Wengera, polegającą na schodzeniu do boku i wrzucaniu piłki w pole karne. Przede wszystkim, u nas nikt praktycznie nie potrafi wrzucać piłek w pole karne, nie wiem jak to wygląda na treningu, że Wenger tak się tego sposobu gry uczepił. Po drugie, często nie było komu wrzucać, bo w polu karnym był jeden zawodnik, często był to niski Sanchez, bo Giroud siedział na ławie, a po wejściu Giroud przestawaliśmy robić wrzutki.

@Marioht @Multi09

Czytamy ze zrozumieniem "Faktem jest, że to on sprowadzał zawodników, to on ustala skład, nie piszę o taktyce, bo my nie mamy taktyki.". Rozumiem, że miałem wypisać wszystko, od czego jest menedżer? A wiecie, że jest więcej trenerów w drużynie i ludzi ustalających żywienie itp. itd.? Gdzie niby napisałem, że brak taktyki nie jest jego winą? Napisałem tylko, że nie można go winić za błędy piłkarzy, jak w meczu ze Swansea. Przewidzielibyście, że Mustafi z Cechem odwalą takie szopki?

@hot995

A w czym Ty jesteś lepszy od nas? W tym, że jesteś w obozie Wenger Out? xD Też nie bronię Wengera, ale to nie on przewraca się we własnym polu karnym, to nie on macha się przy wybijaniu piłki z pola karnego. Wiem, że łatwo jest winić go za wszystko, ale bez przesady. Faktem jest, że to on sprowadzał zawodników, to on ustala skład, nie piszę o taktyce, bo my nie mamy taktyki. Ze Swansea dostajemy 3:1, a później wygrywamy z Evertonem 5:1, z tym samym trenerem.

Mieliśmy masę szczęścia w tym meczu, cud, że przegraliśmy tylko 1:0. Praktycznie nie było nas w tym meczu, co potwierdzają statystyki. Szkoda sytuacji Lacy, fatalny strzał po wrzutce Bellerina, chyba mierzył się z Sonem, kto strzeli wyżej. Później ładnie urwał się obronie, ale nie trafił w bramkę. Cech znowu błędy, ale też uratował nam parę razy tyłek. Znowu kiepska gra w środku i nas nie ma. Dlaczego Wilshere'a tak dobrze się ocenia? Bo jako jeden z nielicznych nie boi się ruszyć środkiem. Iwobi tragedia, jedyne co wniósł to niecelne podania do boku. Tottenham wiedział, że wystarczy przykryć naszych kluczowych graczy i przestaniemy istnieć w meczu, bo reszta to kaleki, które nie potrafią rozegrać piłki.

Kolasinac stracił formę, bo nie gra, tego niestety nie da się przeskoczyć, nie ma rytmu meczowego. Za niego często grał Maitland albo Monreal. Przy testach Wengera chętnie zobaczyłbym go na DM zamiast pseudo DM Xhaki.

@Marcel90
W tej sytuacji trochę dał ciała, ale też bym go bronił, bo miał na sobie dwóch zawodników. Niasse, który praktycznie wyskoczył do tyłu na niego i Kola zasłaniał się przed jego upadkiem ręką, a z tyłu miał Calverta, który praktycznie na niego wskoczył. Był sam na dwóch zawodników, więc trudno mi winić wyłącznie jego w tej sytuacji.

Faktem jest, że Auba strzelił ze spalonego, ale ten spokój przy wykończeniu... tego brakuje Lacy. Lacazette często za bardzo "chce" i wydaje mi się, że to go gubi. Przyszedł jako jeden z najdroższych zawodników Arsenalu i możliwe, że presja udowodnienia swojej wartości go zjadała. Niestety trener też go nie wspiera. Często nie grał do końca, a Auba w debiucie już tak. Parę meczy zaczynał na ławce, bo pierwszy w kolejności był... Welbeck, a to może bardzo zdemotywować piłkarza. Ciekawe czy kiedyś zobaczymy ich obu w wyjściowym składzie.

Tymczasem w Kolonii już 2:2.

@hodor

Na pensję też trzeba mieć kasę ;)
Ale faktem jest, że makra Bayernu przyciąga, podobnie jest z Juventusem, który sprowadził paru dobrych grajków za grosze. Arsenal w ostatnich latach zrobił z siebie parę razy pośmiewisko, więc musi rzucić kasą.

@Simpllemann

Pewnie po dzisiejszym meczu zapomną, a przypomną sobie, jak z kimś dostaną bęcki. Tak jak pisałem wcześniej, na razie to FC Koln, ostatnia drużyna w lidze.

A tyczasem Borussia już remisuje. W 47 minucie wszedł Zoller, a 13 minut później strzelił bramkę.

Aubie czasami szybkość może się nie przydać, bo Arsenal raczej nie gra z kontry, rzadko zdarzają nam się takie ataki. Arsenal jak zawsze gra atakiem pozycyjnym, więc trzeba liczyć na jego zmysł snajperski, tylko żeby wykończenie go nie zawodziło.

Tym, którzy martwią się o poziom Aubameyanga, patrząc na grę Batshuayia, pragnę zwrócić uwagę, że Borussia gra z najgorszą drużyną w lidze, tylko Arsenal męczył się z nimi w LE.

@roxx292

Będzie jak w FIFIE. Przekroczy pewien wiek i -14 do szybkości xD

Batshuayi w debiucie już bramka. Może dostanie w FIFIE TOTW i nie będzie płakał na Twitterze, że ma słabe staty w grze.

Wiele zależy od zaangażowania piłkarzy i przygotowania do meczu, itp. itd.. Leicester nie dysponowało wtedy wielkimi nazwiskami, ani wielkim budżetem, a mimo wszystko wygrali ligę. Wystarczy popatrzeć na nasz mecz ze Swansea albo Chelsea z Bournemouth. Wartość piłkarzy o wiele większa, a oba kluby z Londynu zagrały padakę. Wiadomo, że to jednostkowe przypadki, ale takimi meczami można stracić mistrzostwo. Chociaż po części przyznaje Wengerowi rację, pieniądze rujnują rywalizacje. Wystarczy popatrzeć na Bundesligę. Bayern wykupuje najlepszych grajków od rywali i są praktycznie nie do tknięcia. Wielkie pieniądze nie gwarantują też sukcesów. W ostatnich latach znalazło się parę klubów, które zostały kupione przez ludzi z petrodolarami, ale kiepsko sobie poradziły. Do prowadzenia klubu i drużyny trzeba mieć jednak jeszcze głowę, nie wystarczy sypnąć kasą.

Szkoda, że znowu zgłosiliśmy się za późno. Nie wiem na co czekali, przecież obrona od początku sezonu wymaga remontu, a mecz ze Swansea tylko po raz kolejny to potwierdza. Podobnie było z transferem Lemara. Cieszy natomiast fakt, że Arsenal wolał dołożyć pieniądze i próbować sprowadzić Manolasa, niż dokładać do transferu Evansa.

@AlexVanPersie

Tylko za czasów Nasriego i Songa graliśmy ładną piłkę, a teraz gramy często padakę. Poza tym, popatrz na kiedyś mogłoby się wydawać świetny duet Koscielny-Mustafi, wczoraj to był kryminał.

@gnabry_

Ciekawi mnie, kto ponosi za to odpowiedzialność. Z takim MUnited przegraliśmy, ale cisnęliśmy ostro, a wczoraj z takim Swansea po raz kolejny zagraliśmy padakę.

Theo 2 bramki. Wychodzi na to, że to Wenger robi z napastników impotentów. Wielu narzeka na Lace, ale ja będę go bronił, bo to jego pierwszy sezon w PL i Arsenalu. Poza tym, Wenger często nie dawał mu nawet rozegrać pełnych 90 minut, a stawianie w paru meczach na Welbecka to już w ogóle była parodia. W dodatku często prezentujemy ten beznadziejny styl schodzenia na skrzydło i pokracznych wrzutek w pole karne. Ile w ten sposób strzeliliśmy w ogóle bramek?

Widzę, że obrona United chce rywalizować z naszą. Niestety naszej 3 wczoraj raczej nie przebiją, a tym bardziej stylu, w jakich je straciliśmy.

hahahaha.... Przy naszej patologii w obronie, to nie pomoże nam najlepszy napastnik.

To The Mirror, więc informacje od nich można brać z przymrużeniem oka. Bawi mnie jednak to, że jak ostatnio pojawił się news o tym, że BVB chce 10 milionów więcej, to stwierdziłem, że Arsenal poskąpi i znowu będą chcieli sprowadzić szrot w postaci Benzemy, a Aube weźmie Real.

O ile oni się tam targują? O 10 milionów? Przy obecnym rynku to są grosze za napastnika takiej klasy. Oczywiście nie wiadomo jak sobie poradzi w PL, mamy też ważniejsze potrzeby jak obrona, ale zawsze lepiej czuliśmy się w ataku, widać to po naszych meczach kiedy ciśniemy do przodu, a kiedy Wenger ustawia obronę Częstochowy.

Porażką jest też to, że daliśmy mu odejść za takie grosze, a za chwilę będziemy szukać nowego bramkarza, bo Cech ma już 35 lat, a żaden z niego Buffon. Ospina to jednak nie ten poziom, poza tym chciał już odejść do Turcji, ale przez transfer Szczęsnego, Wenger namówił go na pozostanie. Myślę, że Szczęsny nie chciał i tak zostać, zwłaszcza, że Wenger odsunął go od składu, puścił na wypożyczenie, a Arsenal zaliczył w tym czasie tragiczny spadek. Juventus jest jednak o parę oczek wyżej od Arsenalu teraz.

@AlexVanPersie

Pisałem w czasie letniego okienka, że potrzebujemy kogoś do obrony i przede wszystkim do środka pola, bo bez Cazorli nasza gra leży, nawet żałowałem, że nie wzięliśmy z powrotem zdrajcy Fabregasa. Zresztą, wszyscy to widzą, tylko nie Wenger, bo musi grać Xhaka, w końcu dał za niego tyle pieniędzy, no i oczywiście jego syn, walijski książę.

@Kanonier204

Na Anfield wyszły kombinacje Wengera. Welbeck od pierwszych minut, Bellerin na lewym wahadle, bo za wszelką cenę musiał grać, Holding w obronie, Kolasinac na ławie, a był wtedy w świetnej dyspozycji, ale przede wszystkim brak taktyki i pomysłu na grę. To wszystko złożyło się na masakrę na Anfield.

@Marioht

Szkoda, że upartość Wengera nas gubi. Aż dziw bierze, że przy tylu straconych bramkach i tak wąskiej obronie, nadal forsuje ustawienie 3 ŚO i dwóch wahadłowych. Znowu obudzi się pod koniec sezonu i zmieni ustawienie.

@Kanonier204

Z takim ManU nasz zespół pokazał, że potrafią ładnie przycisnąć. Ten mecz oglądało się z przyjemnością, nie licząc padaki w obronie i świetnej formy de Gei. Statami zniszczyliśmy ManU, ale nasza skuteczność była fatalna. Nawet Wenger pokazał, jak bardzo chce wygrać, wpuszczając kolejnych napastników. Od tamtego czasu, już chyba nie zagraliśmy takiego fajnego meczu, no może z Liverpoolem jeszcze pokazaliśmy wolę walki.

@sebasz

A później sprzeda ich za grosze to tych, o których piszesz, tak jak to robił przez ostatnie lata.

@Ranczomen

Nie hejtuje Welbecka i jego bramek, tylko Wengera, który uparcie na niego stawia, a wpuszczanie go na skrzydło, to już w ogóle robienie przez Wengera kabaretu.

Patrząc na bilans bramkowy to... jesteśmy na miejscu, na które zasługujemy. Do TOPu tracimy sporo, ale nadal mamy lepszy bilans od średniaków.

@Simpllemann @Fabri4

No co Wy. Przecież Welbeck strzelił ostatnio bramkę nie przewracając się. Jest progres!!! To jak nowy transfer. Kiedyś wróci Cazorla, więc po co będziemy kogoś kupować w jego miejsce? Wróci Campbell na skrzydło z wypożyczenia, na ławkę Lucas Perez i będzie skład.

"Odkąd przybyłem do Anglii to jestem przeciwnikiem zimowego okienka transferowego. Podtrzymuje swoje zdanie."

Dlatego nie kupi nikogo konkretnego, bo jest strasznie uparty. Dlatego wpuszcza ciągle tych samych zawodników, już naprawdę musi się coś wydarzyć, żeby przestał stawiać na swoich pupilków. Iwobi nie poniósł żadnej kary za swój wybryk, a taki Szczęsny od razu wyleciał, chociaż Wojtek może powiedział mu parę słów prawdy, a Wenger jest przecież nieomylny.

U nas nie potrafią przecież negocjować. Prędzej uwierzyłbym, że Auba pójdzie do Realu albo United.

W jakikolwiek transfer uwierzę dopiero jak zobaczę oficjalną informację. Wenger robi tylko podchody, jak latem kiedy miał sprowadzić Lemara. Pozostałe kluby jakoś nie mają problemu z transferami, a Wenger jak w sklepie, musi 10 razy obejrzeć "produkt", pokręci nosem, a później kupi przez Internet tańszy substytut i powie, że też ma 2 nogi, 2 ręce, 1 głowę, więc po co dopłacać do lepszego produktu?