Komentarze użytkownika homer1

od 16 meczow nie pokonani. a ile w z tych meczow zremisowalismy ? -,-

Ma 100 % racje .. wiec albo arsenal sie wzmacnia albo podziekujemy wengerowi za taka polityke.

a moglismy miec van der vaarta .. brawo wenger ;/

od euforii do zalamania. szanse ma mistrzostwo sa bliskie 0. mimo ze wygramy wszystko musimy liczyc na 2 potkniecia man utd. chyba zbyt duzo.

co do taktyki to jezeli druzyna sie broni to po co wystawiac 5 pomocnikow w tym 2 skrzydlowych wysunietych i jednego napastnika ? Co on moze zrobic z 2 obroncami na plecach ? Wtedy potrzeba jest 2 zawodnikow na szpicy. Niestety nie mamy drugiego klasowego napastnika :(

Czeczenia

Piszesz straszne głupoty. O renomie klubu świadczą wyłącznie trofea. Kto za 10 lat będzie pamiętał, że w sezonie 2010/2011 arsenal grał ładnie mając najniższa średnią wieku w lidze ? To jest bez znaczenia. Piszesz, że czy bym wolał brzydka piłkę a trofea czy ładną i nic nie zdobyć. I wybrał bym i to i to bo jak historia mówi jest taka możliwość. Jest to sezon 2004/2005 .. grając piękną piłkę dobyliśmy mistrzostwo bez ani jednej przegranej. Jednak polityka klubu była troche inna i bardzo mi jej brak. To co stało się z po tym sukcesie woła o pomstę do nieba. Sprzedanie takich zawodników jak Vieria, gilberto, hleb, flamini, Henry, reyes, Ljunberg, pires, toure świadczy tylko i wyłącznie o trenerze. Bo zamiast zastąpić ich światowego formatu piłkarzami pojawily się takie beztalencia jak bendtner, denilson, senderos. Nie trafione transfery - eduardo, rosicky, baptista, cambell [ powrot] itd. Piszesz ze ten sezon jest przełomowy. Co za totalna głupota !! W czym przełomowy ? Chyba ze stracimy fabregasa w lecie. Bo on chyba dochodzi do tego ze raczej nic nie osiagnie. W ciagu 2 tygodni odpadlismy w 3 pucharów. W ciagu 3 tyg stracilismy kontakt z Man utd. Co to za przełom ? Piszesz " Arsenal" potrafił juz momentami grac". Tak potrafil szczegolnie w 2 meczu z barcelona [ 0 strzałow na bramke ] czy remis 4-4 wygrywajac 4 do 0, final z birmingam, ost mecz w lidze czy kilka innych przykładów. Piszesz o bagazu psychologicznym na przyszly sezon. Tu juz poprostu troszke przegiałes. O tym bagazu wenger mowi od kilku sezonow, ze jego pilkarze dojzewaja i przyszly sezon bedzie ich. W tym mowil ze nie ma juz wymowek ze wzgledu na to ze mlodzi zawodnicy graja. Wyniki sa jakie sa. Zwalanie na kontuzje jest smiesznoscia bo kazdy zespol ma kontuzje. Wiec po to sa wartosciowi zmiennicy by ich zastapili - jednak u nas z nimi jest znaczacy klopot[ przyklad bendtnera, denislona, squilaciego, almuni itd. ] Dobra sytułacja finansowa klubu jak narazie nic temu zespolowi nie dala. Jak kupujemy to za 10 mln nieogranych na wysokim poziomie zawodnikow pokroju koscielnego czy biorac za darmo sredneij jakosci zawodnikow typu chamack. Ten zespol nic nie osiagnie dopuki jego polityka sie nie zmieni. Zaraz zaczna odchodzic czolowi zawodnicy jak Fabregas , van persie czy nasri. Bo uswiadamiaja sobie ze sami mistrzostwa nie wygraja. Zaraz podniosa sie glosy ze przeciez rozwijamy mlodziez itd. Fakt .. ale ze fabregas czy wilshare, van persie rozwineli sie znacznie. jednak szanse na 1 zespol powinno dostac tylko i wylacznie najlesi ze szkolki a nie kazdy ktory potrafi mocniej i celniej kopnac pilke. Wracajac do ładnej pilki .. barcelona gra wiele ladniejsza i skuteczniejsza pilke o nas. A osiagnela to dzieki polityce - czyli co rok 1-2 duze transfery i uzupelnianie skladu i wyniki sa jakie sa. [ Nie nie zostane kibicem barcy - to by zatkac usta innym]

uwazam ze prawdziwy kibic potrafi patrzec krytycznie na swoj zespol. Osobiscie wengera Nie darze juz takim szacunkiem jak kiedys bo zatracil sie w swojej polityce. Ale klub mam dalej w sercu i mimo zlosci po porazce czy glupim remisie z niecierpliwoscia czekam na kolejny mecz by zacisnac kciuki za naszych podopiecznych.

Pozdrawiam