Komentarze użytkownika hot995

Znaleziono 5997 komentarzy użytkownika hot995.
Pokazuję stronę 100 z 150 (komentarze od 3961 do 4000):

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 16.03.2017, 19:44

@ Slaviola:

Już kilkukrotnie obaliłem tezę "gotowca" w postaci Barcelony, ale widzę, że do niektórych nic nie trafia i wolą żyć we swoim własnym wyimaginowany świecie, dlatego tkwij daje w swoich przekonaniach.

@ Qarol:

Trudno cokolwiek powiedzieć o Bayernie Heynckes'a, bo ten spędził w Monachium raptem dwa sezony. W jednym z nich nie był w stanie wygrać nawet mistrzostwa, a przecież według Was to żaden problem. Udało mu się zdobyć puchar Ligi Mistrzów, jednak pozostaje pytanie, czy utrzymałby Bayern na szczycie. W City z z kolei Guardiola dopiero zaczyna przygodę. Przed nim ciężkie lato, bo Obywatele z pewnością potrzebują gruntownej przebudowy. Ocenimy go w następnej kampanii.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 16.03.2017, 18:21

Nie muszę nikogo bronić, Guardiola broni się sam swoimi osiągnięciami. Ja wyłącznie uświadamiam używając argumentów, których podważyć nikt nie jest w stanie, bo najzwyczajniej się nie da. Pep wygrywał zawsze tam, gdzie był i jestem przekonany, że tak nadal będzie, bo to wielki trener. Jeden z najlepszych. Enrique z kolei zostanie zweryfikowany w przyszłości, kiedy obejmie inny zespół. Czas pokaże, czy Barcelona zwyciężała, bo był tam Luis, czy dlatego, że było tam MSN. Teraz w Bayernie jest Ancelotti. Porównamy ich zdobycze. Zobaczymy, czy pobije wszystkie rekordy Hiszpana w Bundeslidze (na razie się na to nie zanosi) i czy uda mu się sięgnąć po trofeum Champions League z FCB.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 16.03.2017, 16:17

Nawet, jeżeli sam osobiście go nie "odstrzelił", to nie zmienia faktu, że Brazylijczyk odszedł, a on był jednym z głównych "ojców" sukcesów Rijkaarda, czyli już na wstępie miał pod górkę.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 16.03.2017, 15:59

O Guardioli mówią, że jest przereklamowany tylko Ci, którzy nie mają pojęcia na temat footballu, a konkretniej Barcelony. To właśnie dotyczy tych osób, które nazywały Blaugranę "samograjem", a którym ta w ogóle nie była. To Pep jest autorem tej "Wielkiej Barcelony" - nikt inny. Wszyscy myślą, że tuż przed objęciem przez niego schedy w Katalonii Messi, Iniesta, Xavi i reszta byli już najlepsi, a to błąd. Bardzo duży błąd. Najlepsi stali się dopiero wtedy, kiedy zaczęli z nim pracować. To Hiszpan przebudował drużynę odstrzeliwując takich piłkarzy jak Ronaldinho, Deco, czy Eto'o (choć sytuacja z Kameruńczykiem była nieco inna niż poprzedniej dwójki). To on postawił na nowe pokolenie wprowadzając do zespołu Pique, Busquetsa, czy Pedro i święcił niewyobrażalne sukcesy. Później przejął Bayern, czyli zespół, który był już najlepszy. Za każdym razem dochodził z nim do półfinału Champions League i w cuglach wygrywał mistrzostwo Niemiec bijąc kolejne rekordy. Nikt w historii Ligi Mistrzów nie obronił jeszcze tego trofeum. Pep wiedział na co się pisze i jak trudne zadanie go czeka. Jego przygoda w Monachium z całą pewnością nie jest żadną ujmą. Poza tym nie bez powodu zarząd FCB chciał przedłużyć z nim umowę. To wszystko dowodzi temu, że wykonał tam bardzo dobrą pracę. W Anglii swoje jeszcze zrobi.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 16.03.2017, 11:58

Pep przejmował zespół doszczętnie rozbity i sam go poskładał. Wyrzucił "zgniłe jabłka" i zerwał nowe. Dla porównania podam statystyki. Ostatni sezon Xaviego pod wodzą Rijkaarda: 54 mecze - 9 bramek i 9 asyst, pierwsza kampania pod batutą Hiszpana: 54 spotkania - 10 goli i 30 finalnych podań. Widać różnicę? Tak samo było z Messim. Nikt inny jak właśnie Josep zmienił Argentyńczykowi pozycję, po czym ten stał się niekwestionowanym numerem jeden w świecie footballu. To nie zawodnicy zrobili z Barcelony wielki zespół, to zrobił Guardiola, przy którym każdy z piłkarzy po prostu wzniósł się poziom wyżej. Szczyt formy wszystkich zawodników to w dużej mierze jego zasługa, o czym oni sami wspominają w wielu wywiadach. Ktoś, kto zrewolucjonizował piłkę nożna z całą pewnością musi być nazwany geniuszem. Czy projekt "Tiki Taka" wypali w City. Myślę, że tak. Jednak Manchester nie posiada takiej kadry jaką miała Barcelona, czy Bayern, więc logiczne, że Pep potrzebuje więcej czasu.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 16.03.2017, 11:14

Z Guardioli geniusza robić nie trzeba, bo on nim już jest. Potwierdzają to jego wcześniejsze trofea i potwierdzą to te, po które jeszcze sięgnie.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 16.03.2017, 10:21

Mbappe możliwe, że nigdzie nie pójdzie. Nadal kończy szkołę, a na dodatek opiekuje się ciężko chorą matką. Chłopak ma poukładane w głowie i nie powiedziałbym, że narobi w gacie od razu przy pierwszej ofercie od jakiegokolwiek giganta.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 16.03.2017, 09:43

City po prostu potrzebuje jeszcze czasu. Ich styl gry zmienił się nie do poznania wraz z przyjściem Guardioli. Nie od razu Rzym zbudowano. Zawodnicy muszą się do tego przystosować, a nie zrobią tego od tak. Dla wielu to coś zupełnie nowego i niespotykanego. Drużyny Hiszpana zawsze słynęły z ostrego pressingu, którego nie da się przyswoić od tak. Widać to było wyraźnie w pierwszej odsłonie, kiedy zupełnie im to nie wychodziło. Trener, który dochodził za każdym razem co najmniej do półfinału Champions League w każdym sezonie nie jest przereklamowany mimo, że trenował wyłącznie gigantów footballu. Kiedy City wygrywało mecz za meczem, to wszyscy pisali, że z Pepa żaden wielki trener tylko przejął kolejnego "gotowca", a teraz kiedy doznał porażki nagle te same osoby mówią, że żaden z niego szkoleniowiec. Nieważne co się stanie i tak znajdą się osoby, które będą kwestionować jego warsztat. Obywatele wcale nie mają tak potężnej i wielkiej kadry jak sugerują dziennikarze i "eksperci". Jest wręcz przeciwnie. Ich drużyna potrzebuje gruntownej przebudowy (zwłaszcza w obronie). Nie da się niczego wygrać, jeżeli z tyłu grają tacy zawodnicy jak Otamendi, Clichy, Sagna, czy Bravo i Caballero. Nie da się również wymienić połowy drużyny w trakcie jednego okna transferowego. Guardiola najpierw postawił na ofensywę, żeby przyjrzeć się, kto z defensywny mu odpowiada. Pep w obecnej kampanii dokonuje przeglądu kadry i jeżeli będzie zdania, że ktoś mu zwyczajnie nie leży to go bez litości odstrzeli. Nie zdziwiłbym się, gdyby taki los spotkał właśnie Agüero, który prawdopodobnie nie do końca pasuje mu do koncepcji. Jesus i tak już posadził go na ławie, bo to zupełnie inny typ zawodnika. Charakterystyka gry drużyny jest bardzo ważna i nie każdy jest w stanie się do niej dopasować. Wystarczy spojrzeć na Krychowiaka i PSG. Niestety, ale Hiszpan jeszcze swoje w Manchesterze wygra, ale na wszystko potrzeba czasu. Już same wymagania, które mu się stawia, czyli zwycięstwa we wszystkich rozgrywkach w pierwszym sezonie pracy świadczą o jego umiejętnościach. Takich osiągnięć wymaga się tylko od największych, a jednym z nich bez wątpienia jest Guardiola.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 15.03.2017, 15:54

To słowa Jardima przed meczem z City. Trudno uwierzyć, bo kiedyś w ciemno powiedziałbym, że to cytat Wengera. Ofensywna mentalność w Arsenalu się już skończyła. Dowodem są mecze z City, Liverpoolem, Chelsea i Bayernem, gdzie Arsene nakazuje swoim zawodnikom okopać się we własnym polu karnym.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 15.03.2017, 14:04

"Obie drużyny będą szanowały swoje DNA, ponieważ trudno jest zmienić swoją ofensywną mentalność u zawodników. Spodziewam się, że będzie dużo wolnego miejsca, ofensywna gra i dużo goli" - taka wypowiedź powinna paść z ust Wengera przed rywalizacją z Bayernem.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 14.03.2017, 22:48

Bez względu na dzisiejszy rezultat Sampaoli i tak wyciąga wynik ponad stan. W lidze jego zespół wystarczająco długo dotrzymywał kroku Realowi i Barcelonie. Kadrę ma raczej średnią, a wyprzedza zdecydowanie mocniejsze Atletico o pięć punktów i nie wykluczone, że skończy wyżej. W LM Sevilla właściwie sama się wyeliminowała. Ta rywalizacja powinna skończyć się już na ERSP, gdzie ekipa z Andaluzji powinna wygrać kilkoma bramkami. Cóż, skończyło się jak się skończyło, ale nadal nie zmienia to kunsztu Argentyńczyka. On i Alexis pasują do siebie, bo nigdy nie odpuszczają i zawsze chcą więcej. To byłby idealny symbol nowego Arsenalu.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 14.03.2017, 16:50

Klauzula (jeżeli w ogóle takowa istnieje) wykupu Sampaoliego duża nie jest. Rzekłbym nawet żadna zważywszy na warsztat Argentyńczyka. Biorąc pod uwagę fakt, że Blaugrana prawdopodobnie rozgląda się za kimś, kto jest w pewien sposób związany z Katalończykami (np. Koeman), to szanse na jego zatrudnienie są naprawdę duże. Opcja jeszcze lepsza niż Allegri. Pytanie, co kombinuje zarząd.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 14.03.2017, 13:47

@ Rafson95:

Zrozum chłopie, że swoim jadem nikogo nie przekonasz do swoich racji, a tym bardziej, kiedy jej nie masz. Tutaj trzeba czegoś więcej. Po raz kolejny insynuujesz, bo to jedyne co potrafisz (vide sytuacja z Walcottem). Od początku neguję wyłącznie jedno słowo, tj. "obietnica", którego użył jeden z userów poniżej, a którego nie wypowiedział Boss. To co Ty robisz, to jest zwykła nadinterpretacja.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 14.03.2017, 13:28

Nie ma tam żadnej obietnicy. To są zwykłe przypuszczenia Bossa i nic poza tym. Dorabiacie do tego własne teorie tworząc zwykłe bajeczki. Widzę, że u większości jest spory problem z poprawną interpretacją tekstu.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 14.03.2017, 12:13

Nadal tworzycie te baśnie o cytacie Wengera z obietnicą zdobycia mistrzostwa w ciągu trzech lat? Niesłychane.

Komentowany temat: Dwie różne połowy, Arsenal 5-0 Lincoln 14.03.2017, 10:34

Mecz jest na neutralnym terenie, a do tego będzie on jednym z najważniejszych w sezonie, dlatego liczę, że Wenger nie przestraszy się Guardioli i w końcu ustawi Arsenal tak jak na ten klub przystało.

Komentowany temat: Ile jeszcze można? Arsenal 1-5 Bayern (2-10) 10.03.2017, 12:40

@ platinium:

Nie zasłużyło. Barcelona w Paryżu nie broniła wyniku, bo nigdy go nie broni. Po prostu nie byli w stanie sprostać PSG. Francuzi zagrali na takim poziomie, na który zapewne już nigdy się nie wzniosą. Na Camp Nou z kolei odpuścili kompletnie stojąc jak kołki we własnym polu karny i sądząc, że mecz sam się wygra. Właśnie za to zostali skarceni - za minimalizm.

Komentowany temat: Ile jeszcze można? Arsenal 1-5 Bayern (2-10) 10.03.2017, 12:24

Choć sędziowie dołożyli cegiełkę do sukcesu Barcelony, to jednak Blaugrana z całą pewnością zasłużyła sobie na awans. Od pierwszego gwizdka sędziego zawodnicy wierzyli w awans. Było to widać na boisku i poza nim. Enrique w przeciwieństwie do Bossa nie bał się postawić na trzech obrońców. Katalończycy naskoczyli na Francuzów momentalnie i nie spuścili z tonu nawet na chwilę (na Emirates ostry pressing widoczny był dopiero w drugiej połowie, ale skończył się wraz z czerwoną kartką Kościelnego). Winni tej klęski są przede wszystkim sami zawodnicy PSG i oczywiście trener. Tercet FCB, jeżeli ma tylko dobry dzień jest w stanie rozstrzelać każdego rywala nie zważając na jego klasę. Powstrzymać ich można tylko w jeden sposób, czyli zabierając im piłkę. Właśnie tak Francuzi zagrali na Parc des Princes i to dało podwaliny pod sukces. Niestety Hiszpan zapomniał o tym i na Camp Nou cementując własne pole karne oddał footballówkę rywalom, a Ci już dobrze wiedzieli co z nią zrobić. Ostatecznie mur został skruszony. Z każda bramką Katalończycy nabierali jeszcze większej pewności siebie, a paryżanie wręcz przeciwnie. Ich ogólna postawa na boisku miała odzwierciedlenie w końcówce, kiedy wymienili zaledwie cztery podania w ciągu ośmiu minut - konsternacja. Psychologia to również ważny element współczesnej piłki. Głowy nie da się oszukać i rzecz jasna nie udało się tego dokonać tym razem.

Komentowany temat: Ile jeszcze można? Arsenal 1-5 Bayern (2-10) 09.03.2017, 12:25

Fantastyczne widowisko na Parc des Princes i niektórzy namaszczali już PSG jako faworyta Ligi Mistrzów, bo wyszło im jedno spotkanie, a Emery'ego nazwano Bogiem. Tymczasem prawda okazała się zupełnie inna. Na Camp Nou mogliśmy zobaczyć jak kończą Ci, którzy myślą jedynie o cementowaniu własnego pola karnego. Kopia meczu Arsenalu na Allianz. Jeżeli ktoś miał odrobić stratę czterech goli, to właśnie była to Barcelona. Unai zapewne przegra również walkę o mistrzostwo i Al-Khelaifi spakuje mu walizki. Potem powrót Hiszpana do LE i znowu "wielkie" triumfy.

Komentowany temat: Brak pomysłu na grę: Liverpool 3-1 Arsenal 05.03.2017, 15:18

@ Piotrek95:

Wenger bardzo klarownie wyjaśnił powód, dla którego posadził Alexisa. Guardiola z Agüero tego nie zrobił. Jedynie krótko skwitował na konferencji pomeczowej, że była to decyzja "czysto taktyczna". Mogę zatem jedynie domniemać, że chodziło o jeszcze większe przejęcie kontroli nad meczem, bo w taki sposób najczęściej tłumaczy swoje decyzje Hiszpan. Dyskusja z wymianą poglądów i argumentami to coś, od czego nigdy nie stronię, więc nie musisz się chować. W gruncie rzeczy bardzo sobie cenię takie osoby, choć nie ma ich tutaj zbyt wielu. Gdybyś zrozumiał sens wypowiedzi, to nie próbowałbyś jej podważać, bo wszystko było jasne, przejrzyste i co najważniejsze zgodne z prawdą. Zresztą nadal widać, że nie rozumiesz, bo piszesz o czymś zupełnie innym, czyli wmawiasz mi coś, czego nie napisałem (był już tutaj taki jeden agent). Ja nie neguję winy obu szkoleniowców, dlatego Twój przykład jest nietrafiony. Zarówno Arsene jak i Pep popełnili karygodne błędy. Tutaj chodzi o coś innego, mianowicie o zaufanie. Wolałbyś wsiąść do LM2 Streamlinera z kierowcą mającym 70 lat na karku, który kiedyś miał spore osiągnięcia, ale aktualnie nie odnajduje się w nowych trendach i nie może niczego znaczącego wygrać, czy z kimś, kto ma 50 lat i obecnie święci największe sukcesy, a w pewnym stopniu nawet rewolucjonizuje całe środowisko? Sam sobie odpowiedz, kto w tym zestawieniu jest kim.

Komentowany temat: Brak pomysłu na grę: Liverpool 3-1 Arsenal 05.03.2017, 13:20

Czujesz się gorszy, rozumiem to. Jednak nie mam zamiaru zaprzątać sobie tym głowy.

Komentowany temat: Brak pomysłu na grę: Liverpool 3-1 Arsenal 05.03.2017, 13:09

@ Piotrek95:

Nie ma tutaj żadnego plątania. Wcale nie dziwi mnie to, że tego nie zrozumiałeś. To wypowiedź na wyższym poziomie i pisząc to byłem świadomy, że znajdą się osoby, które sobie nie poradzą. Prościej zatem. Mimo mojego wielkiego szacunku dla Bossa, to w porównaniu z Guardiolą Wenger jest zwykłym szaraczkiem pod względem taktyki i strategii. Jego decyzję są więc bardziej przemyślane i pozwalają wierzyć, że to co robi będzie słuszne bądź zaprocentuje w przyszłości. Hiszpan wielokrotnie zadziwiał swoimi nieszablonowymi pomysłami i nierzadko przynosiło to wielkie korzyści, czego nie mogę powiedzieć o Francuzie. To właśnie ukryta sentencja, którą mogli dostrzec tylko najbystrzejsi.

Komentowany temat: Brak pomysłu na grę: Liverpool 3-1 Arsenal 05.03.2017, 11:41

Wenger chyba podglądał Guardiolę, bo zdecydował się na taką samą "strategiczną sztuczkę" jak Hiszpan w spotkaniu z Barceloną sadzając najlepszego zawodnika, tj. Agüero. na ławce. Przypomnę tylko, że to spotkanie City przegrało z kretesem. W następnej rywalizacji już z Argentyńczykiem w składzie Blaugrana została (lekko mówiąc) zdmuchnięta. O ile Hiszpanowi byłbym w stanie wybaczyć takie posunięcie, bo po prostu zna się na rzeczy, o tyle nie rozumiem tego "wariantu" u Bossa. Nie uznaję także tłumaczenia, że potrzebny był wzrost. To nadal nie wyklucza obecności Alexisa z dwójką Giroud - Welbeck. Ponadto znowu widać było brak kreatywności w drugiej linii. Atak pozycyjny wyglądał cały czas tak samo. Kilka podań i zagranie do Granita, żeby Szwajcar coś rozegrał, bo reszta ani rusz. Dziwne, bo przecież wałkujemy niemal non stop temat obecności Coquelina i Xhaki w jednym składzie. Oczywiście byli "eksperci", którzy zgodnie twierdzili: "na trudne mecze wyjazdowe środek Francis-Granit" plus "teraz nikt już nie przebije się przez naszą drugą linię". Był też ktoś taki (sami odpowiedzcie sobie kto), kto już w okresie przygotowawczym przestrzegał Wengera przed grą na dwóch DP sugerując, że to z całą pewnością nie wypali. Nasuwa się tylko jedno pytanie. Jakim cudem drużyna przegrała, skoro graliśmy (jak Wy to twierdzicie) jedenastu na jedenastu. Przecież nie było już "leniwca" Özila. Co się więc stało? Iwobi został namaszczony na "Boga pozycji /10/", a zagrał przeciętnie. Otwórzcie oczy. Nieważne, kto zagra jako najwyżej ustawiony pomocnik i tak rezultat będzie taki sam. Arsenal nie istnieje w środkowej strefie boiska.
To nieprawdopodobne, jak posypała się gra zespołu po kontuzji Cazorli. Hiszpan trzymał w ryzach cała drugą linię i bez niego Mesut (co zresztą nie jest niczym dziwnym) nie istnieje. W każdym razie to trener jest osobą, która powinna znaleźć alternatywę, ale niestety wydaje się, że Wenger albo tego nie potrafi albo się boi (vide sytuacja z Chamberlainem). Szykuje się najważniejsze okienko transferowe od lat. To ono zdecyduje w głównej mierze, czy Arsenal podzieli los United bądź LFC i wypadnie na dłuższy okres z czołowej czwórki. Klasowy środkowy pomocnik to absolutny priorytet. Jeżeli nowy szkoleniowiec zawita na Emirates i postawi na trójkę Wilshere/Cazorla/Ramsey to polegnie z kretesem, dokładnie tak samo jak teraz Arsene. Bo o ile potrafię sobie wyobrazić jak cała w/w trójka ciągnie grę pod względem jakości na przestrzeni całego sezonu, o tyle wiem, że to będzie niemożliwe i prędzej, czy później wszyscy skończą w szpitalu.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 03.03.2017, 19:35

Zawodników, którzy mogliby zastąpić Alexisa jest niewielu. Messi, Suarez, Neymar, Ronaldo, Bale, Griezmann, Lewandowski, Higuain, Costa, Agüero, Ibrahimović. Ktokolwiek spoza tej listy będzie krokiem w tył. Ze względu na to, że nikt z w/w piłkarzy nie jest w zasięgu Arsenalu moja odpowiedź na pytanie "Kto za Chilijczyka" brzmi - nikt. On musi zostać. Wart jest każdej ceny.

Alexis to uznana marka. Jeden z najlepszych piłkarzy w dzisiejszym footballu. Sprawdzał się w każdej lidze, w której grał co jest nieodzowne. Chętnych będzie tylu, że kwota spokojnie sama się wyśrubuje w okolicach 60 mln euro pomimo kończącego się kontraktu. Ja jednak po cichu liczę na prolongatę, bo to zawodnik, którego praktycznie nie da się zastąpić.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 03.03.2017, 12:27

Reus to nadal za mało. Półka niżej od Alexisa. Aktualnie zawodnicy na poziomie Chilijczyka kosztują w granicach 100 mln euro, dlatego trzeba zatrzymać Sáncheza za wszelką cenę.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 03.03.2017, 11:00

Mkhitaryan też miał, a znaleźli się tacy, którzy zapłacili nawet czterdzieści. Klasy obu piłkarzy porównywać nie będę z szacunku dla Chilijczyka.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 01.03.2017, 12:42

Każdy z Was zapewne inaczej odpiera słowo kibic. Dla jednego jest nią osoba, która ma dwadzieścia tysięcy pamiątek klubowych w domu wywieszonych na ścianie, dla drugiego jest to ktoś, kto chodzi na mecze, a jeszcze dla innego tylko ten, kto biegle śledzi poczynania zespołu. Nie to jest jednak najważniejsze. Bez wątpienia w każdej definicji (niezależnie do kogo ona należy) musi znaleźć się jeden główny element, czyli po prostu uczucie. Tego nie da się oszukać, bo albo to masz albo tego nie masz. Jednak zrozumieć to mogą wyłącznie Ci, którzy tego doświadczyli. Jeżeli niecierpliwie wyczekujesz każdego spotkania w ten sam sposób bez względu na przeciwnika, bez względu na wagę meczu, czy bez względu na wyniki śmiało możesz nazwać się kibicem. Jeżeli w jakimkolwiek stopniu straciłeś zapał (nie ma już tego bodźca), bo rezultaty są nie najlepsze, bo trener wciąż ten sam i doprowadza Cię do szału, bo styl już nie ten, to znaczy, że najzwyczajniej w świecie nigdy nim nie byłeś. Zatem do takich ludzi najbardziej pasuje określenie "sympatyk".

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 28.02.2017, 02:36

Sezon się jeszcze nie skończył. Liga Mistrzów nadal w zasięgu The Reds. Na ostateczne podsumowania przyjdzie czas. W każdym razie odnoszę wrażenie, że Wengera rozliczamy tylko za puchary, a Kloppa za pressing.

Komentowany temat: Parlour: Arsenal powinien postarać się o Aguero 28.02.2017, 01:05

Odejście Agüero z City wcale by mnie nie zdziwiło. Guardiola odstawił Zlatana, to odstawić może i Argentyńczyka. Nazwisko jest bez znaczenia, jeżeli ktoś nie pasuje mu do filozofii. On nie ma sentymentów. Sam jestem zdania, że gdyby tylko pojawiła się okazja na pozyskanie Kuna, to Arsenal powinien zrobić wszystko, żeby ten grał na Emirates.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 28.02.2017, 00:42

Jak to jest z tym Liverpoolem i Kloppem. Można będzie go już rozliczać, czy dopiero w piątym sezonie?

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 25.02.2017, 19:56

Barcelona nigdy nie była "samograjem". To mit wymyślony przez pseudo ekspertów.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 24.02.2017, 19:58

Allegri na ostatniej konferencji prasowej przed meczem z Empoli powiedział, że sprawa została wyjaśniona i wszystko wróciło do normy, więc możecie zakończyć temat.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 24.02.2017, 18:59

To jest fatalny wynik, jeżeli widziało się mecz. Świetny, jeżeli patrzy się wyłącznie na statystyki. W tym spotkaniu Tottenham nie istniał kompletnie. Jedyne na co ich było stać, to wymiana kilku podań na własnej połowie, czym właśnie nabili sobie cyferki. Przepaść była zarówno w sytuacjach bramkowych. To cud, że nie skończyli z bagażem pięciu bramek. Ostatecznie mieli ogromne szczęście, a nazywało się ono Andre Marriner.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 24.02.2017, 18:41

Na Etihad tak dominowali, że nie potrafili wyjść z własnej połowy.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 24.02.2017, 17:22

Zdecydowanie. Jednak stawienie wyżej Pochettino, który natabene nie ma jeszcze dosłownie żadnego sukcesu, a jedynie same wpadki zakrawa o kpinę.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 24.02.2017, 13:16

Do tych dywagacji doszło, bo niektórzy wystawiali już na piedestał Pochettino robiąc z niego geniusza footballu, a z Wengera zwykłego nieudacznika. Tymczasem Hiszpan na razie zaliczył więcej wpadek i blamaży niż sukcesów.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 24.02.2017, 12:11

Kompromitacja to odpadnięcie w fazie grupowej Ligi Mistrzów z zespołami pokroju CSKA, czy Leverkusen. O amatorach z Belgii nie wspominając. To podobna ekipa, którą skarcił nawet Depay w eliminacjach do LM. Zabawne jak tutaj szuka się wymówek, żeby tylko dopiec Arsenalowi i przede wszystkim Wengerowi. Niektórym nienawiść do Bossa przyćmiła już doszczętnie racjonalne myślenie. Widzę, że najpierw był Alexis, a teraz czas na robienie nieudacznika z Bellerina, bo pojawiły się plotki o odejściu. Kto następny w kolejce będzie, Koscielny?

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 24.02.2017, 06:26

Brakuje rozgrywek Intertoto. Może chociaż tam Tottenham dałby sobie radę. "Wielki" Pochettino zalicza blamaż za blamażem. Cudze chwalicie, swego nie znacie.

Komentowany temat: Cieszmy się z małego sukcesu, Sutton 0:2 Arsenal 23.02.2017, 14:05

Dzisiaj wszyscy szukają następcy Cazorli. Teraz z biegiem czasu można spokojnie stwierdzić, że wystarczyło "jedynie" skorzystać z opcji pierwokupu Fabregasa i Arsenal mógłby znajdować się w zupełnie innym miejscu. Wielka szkoda.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady